Miss Sporty Tan Up Your World Puder brązujący

Kupiłam w promocji w Rossmannie i nie jestem zachwycona. Mam odcień ciemniejszy 20 Hawaiian Hula. Odcień na twarzy robi się jaśniejszy niż w opakowaniu. Jestem brunetką o chłodnej śniadej karnacji i ten puder jest po prostu zbyt delikatny kolorystycznie - kupiłam go w październiku i wtedy na resztkach letniej opalenizny wyglądał po prostu jak delikatnie rozświetlający puder do twarzy (!!!). Teraz jest trochę ciemniejszy niż odcień skóry, więc daje efekt delikatnej opalenizny, niestety lekko pomarańczowej, na naturalnie ciemniejszej skórze nie było tego efektu. Opakowanie przeciętne, dość trwałe, wytrzymuje obijanie o inne pudełka w kosmetyczce. Wydajność spora, więc jeszcze ze sobą pobędziemy - pewnie dopiero gdy znów się lekko opalę, bo zimowa "opalenizna" stworzona z jego pomocą jest niestety zbyt pomarańczowa.

Zdecydowanie nie polecam tych bronzerów dla osób z bladą karnacją, chyba że komuś zależy na dwóch pomarańczowych plamach na policzkach. Nieumiejętnie nałożony produkt może bardzo skrzywdzić, więc nie nadaje się dla początkujących. Plus za bardzo dużą ilość produktu w stosunku do ceny.

Jest ogromny - używam, używam i końca nie widać. Nawet dna jeszcze nie widać. Wydajny bardzo, drogi też nie był, bo kupiłam w Rossmanie na promocji -49%. Trochę nieporęczny ze względu na swoją wielkość (nie w każdej kosmetyczce się zmieści), ale jeśli coś jest duże, tanie i dobre, to nie ma co narzekać ;)

Kupiłam w Rossmannie na promocji - 49%. Bardzo mi się podoba, duża pojemność, ciepły, ale w końcu służy do opalania, a nie do konturowania. Opakowanie jest porządne. Na zimę będzie za ciepły.

Puder kupiłam na wyprzedaży w drogerii za 9zł, więc za naprawdę niską cenę. Według mnie jest dobry. Bardzo łatwo się go rozprowadza, trwałość także niczego sobie. Zaletą także jest bardzo duża ilość produktu, nie wiem czy kiedykolwiek je zużyje :D Świetnie nadaje się także jako cień do powiek, nie obsypuje się. Jedyną wadą jest jego kolor, ponieważ jest lekko pomarańczowy, ale myślę, że to moja wina, bo źle dobrałam kolor :)

Posiadam puder w kolorze 010 Hawaiian Flower jest to niestety ciepły odcień co pod policzkami wygląda odrobinę pomarańczowo. Efekt utrzymuje się kilka godzin, a aplikacja jest bezproblemowa: ładnie można go rozetrzeć. Nie wiem czy kiedykolwiek uda mi się go zużyć, gdyż opakowanie jest ogromne. Plusem zdecydowanie jest cena; za 17.1 g produktu płacimy ok.18 zł. Opakowanie jest beznadziejne, zamykanie się ułamało przez co puder ciągle sie otwiera. Mam mieszane odczucia co do tego produktu

Puder jest w dość solidnym, dużym opakowaniu, więc jest naprawę wydajny. Niestety u mnie się nie sprawdził(kolor 010), gdyż był zbyt ciepły, nie pasował do mojego typu urody i robił pomarańczowe plamy, więc oddałam go mamie. Nie podobało mi się również to, że nie był matowy, gdyż posiada delikatne brokatowe drobinki. Nie utrzymywał się też długo, po kilku godzinach nie było po nim śladu.

MINUSY @Krótko się trzyma, @jest POMARAŃCZOWY, @ma drobinki brokatu, @łatwo można zrobić sobie nim krzywdę . PLUSY @dobrze napigmentowany, @wydajny.

Bronzer jest niedrogi, a przy tym bardzo wydajny. Używam już kilka miesięcy, a zużycie jest niewielkie. Dobrze sprawdza się do konturowania twarzy i ładnie wygląda jeśli jest dobrze nałożony i roztarty. Jest dobrze napigmentowany, łatwo można stopniować efekt konturowania. Mógłby utrzymywać się na twarzy trochę dłużej, ale nie jest źle. Dla mnie ten bronzer jest całkiem dobry i póki co wystarczający.

Używam tego produktu już bardzo długo a końca nie widać. :D Spisywał się idealnie latem, gdy moja cera nabrała odrobinę opalenizny. Teraz zimą tworzy na policzkach pomarańczowe plamy, trudne do roztarcia. Dlatego będzie dobry dla osób, które nie są bladziochami. Puder posiada błyszczące drobinki, co dla mnie nie jest przeszkodą. Szkoda jedynie, że ten ciepły odcień nie nadaje się dla każdego typu urody. Cena niewygórowana, dlatego warto go wypróbować, ewentualnie ,,puścić w świat". Używam tego produktu od: 1 rok Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego opakowania

Na mojej dosyć bladej buzi wygląda jak czysty pomarańcz a takiego efektu bardzoo nie lubię(posiadam jaśniejszą wersję numer 10) W sklepie wydawało mi się że produkt nie ma drobinek ale niestety je ma chociaż nie są one bardzo nachalne ale niestety w słońcu widoczne(również nie odpowiada mi to ponieważ wolę naturalny efekt) Nie polubiłam się z tym produktem i zdecydowanie nie kupie go ponownie chociaż gdyby nie pomarańczowy kolor wypadł by dużo lepiej ponieważ do samej pigmentacji nie mam zastrzeżeń. Używam tego produktu od: pół roku Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Bronzer absolutnie nie nada się dla bladych, jest naprawdę ciemny. Brzydko wygląda na skórze, jestem niezadowolona, przez niego mam obrzydzenie do bronzerów. Używam tego produktu od: rok temu Ilość zużytych opakowań: jedno nie do końca

Dlaczego ocena 4? Hm... jest to naprawdę fajny bronzer. Kupiłam go ponownie, bo jestem z niego zadowolona. Jednak: - za niższą cenę można znaleźć lepsze bronzery, aczkolwiek niekoniecznie już drogeryjne, dlatego moim zdaniem jest wśród tej kategorii najlepszy - mam odcień 020, który jest naprawdę ładny; przede wszystkim zimny. Odcień jaśniejszy wpada niesamowicie w pomarańcz, co dla mnie nie wygląda ładnie, ale co kto woli :) - jest dobrze napigmentowany, ale dla mnie jest to jak najbardziej plus - przyjemnie się z nim pracuje - łatwo się blenduje - wydajny Podsumowując: jako produkt drogeryjny - serdecznie polecam! Jako produkt na tle innych bronzerów: super, ale cena mogłaby być niższa, bo tak jak mówiłam, za niższą dostaniemy lepsze :) Jednym słowem :D POLECAM Używam tego produktu od: ponad roku Ilość zużytych opakowań: W trakcie drugiego

Jest to całkie fajny, tani bronzer. Pigmentacja jest zadowalająca, można budować efekt i łatwo się blenduje. Trwałość też ok, chociaż od rana do nocy nie przetrwa w nienaruszonym stanie. NIe polecam dla bladolicych, bo posiada lekko pomarańczowy ton. Ja mam śniadą cerę więc u mnie tego nie wybija (aż tak bardzo). Do ocieplania twarzy spisuje się świetnie, jak również do opalenizny. Minusem jest jego kruchość (rozsypał mi się, sprasowałam, znowu się rozsypał i tak w kółko...) oraz to, że się pyli. Trzeba też mocno strzepać pędzel przed aplikacją inaczej wylądujemy z brązową plamą na twarzy. Polecam dla osób, które wiedzą co i jak. Używam tego produktu od: ponad roku Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Na początku nie byłam zachwycona wydawał mi się za mocny wiec go odłożyłam. Teraz do niego wróciłam i jest ok. Ale trzeba na niego uważać. Niby jest sprasowany ale jest dość sypkich wiec można nim sobie zrobić masakrę na twarzy. Trzeba dobrze otrzepac przedel przed aplikacja żeby nie było tragedii. Po prostu trzeba go umiejętnie nakładać, być może nie spodobał mi się za pierwszym razem ponieważ się spieszyłam i zrobiłam to na odwal. Teraz sądzę że jest ok. jest zmatowiony i nie ma rozswietlajacych drobinek. Sądzę że jest bardziej do konturowania twarzy. Cena mogła by być mniejsza. Ale jest bardzo duża ilość, być może dlatego. Używam tego produktu od: kilkanaście razy Ilość zużytych opakowań: 1 niecałe

Kupiłam z braku laku,bo u mnie w Rossmanie broznerów tyle co nic,a zależało mi na szybko na czymś tańszym i brązującym.Za prawie 18 gramowe opakowanie płacimy ok.18 zł .Produkt nalezy zużyć w przeciągu 30 miesięcy. * Produkt znajduje się w solidnej,plastikowej puderniczce.Prezentuje się całkiem ok. * Do wyboru są dwa odcienie : 010 i 020.Ja wybrałam 010,bo mam jasną karnację,ciemne włosy i ciemną oprawę oczu,a w ciemniejszym się nie widziałam. Mój odcień jest lekko pomarańczowy.Nie jest najlepszy,ale tragedii nie ma.Początkowo wydawał mi się matowy,ale jak się dobrze przyjrzeć,to w opakowaniu widać trochę drobinek,ale na twarzy absolutnie ich nie widać. *Nie jest bardzo pylący. *Produkt jest słabo napigmentowany.Nakładając mało wcale go nie widać.Trzeba nałożyć dużo,a raczej zrobić sobie pomarańczowy placek,bo nie da się stopniować efektu.Za to bardzo dobrze się rozciera,więc nie kończymy z plamą na policzku,bo można uzyskać naturalny efekt,chociaż nadal lekko pomarańczowy. *W ciągu dnia nic się z nim na buzi nie dzieje.Makijaż noszę maksymalnie 8 godzin dziennie i po tym czasie nadal jest na swoim miejscu,chociaż już mniej widoczny. Ponownie nie kupię,bo odcień nie do końca dla mnie.Latem jak się opalę będzie lepiej. Na zdjęciu prezentuje się tak jak od razu po nałożeniu bez roztarcia,bo mniejszej ilości nie widać. Używam tego produktu od: 1,5 mies. Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Jak za 17 zł to naprawdę dobry bronzer. Wydajny,nie uczula nie podrażnia ani nie zapycha. Jest bardzo dobrze napigmentowany więc wymaga lekkiej ręki albo porządnego pędzla. Nie schodzi w ciągu dnia i nie robi plam. Mam odcień 010 i jestem zadowolona jeśli go dobrze rozetre bo mógłby być ciut jaśniejszy ale nie ma tragedii Używam tego produktu od: miesiąc Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

A wiec tak, bronzer dostalam, ale z tego co wiem to byl kupiony w rossmanie na przecenie. Plusy: +Calkiem przystepna cena +Wydajny (Dostalam w polowie lipca, a mamy koniec listopada i mam zuzyte mniej niz polowa, a uzywam codziennie) +dobrze zbity (upadl mi pare razy i nic sie nie stalo :D) +nie jest ani za ciemny, ani za jasny (mam odcien 010) jedyny minus to to, ze slabo sie trzyma. Używam tego produktu od: 5 miesiecy Ilość zużytych opakowań: mniej niz polowa