Avon Aero Volume Mascara Tusz do rzęs

-prawie wcale nie wydłuża -nie pogrubia rzęs -pokrywa je tylko kolorem jeśli ktoś lubi naturalny efekt, to może się z nią zaprzyjaźni,, dla mnie to nie tusz godny polecenia

Ten tusz nie robi właściwie nic! Jest prawie niezauważalny na rzęsach. Łatwo schodzi, można go bez problemu zmywać wodą. Poza tym skleja rzęsy. Czasami nawet bardzo. Nie polecam. Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: jedno

Na szczęście produktu nie kupiłam, tylko dostałam. Jest to raczej przeciętniak- nie daje żadnych spekakularnych efektów- ot, taki sobie, w miarę ok tusz. Zauważyłam, że trzeba dać mu czas (jak większości tuszom)- czyli około 2 tygodnie- wtedy staje się odrobinę lepszy i mocniejszy + Nie skleja rzęs + Nie osypuje się +/- bardzo naturalny efekt - Cena (do jakości) - nie daje żadnego efektu wow - nie podoba mi się szczoteczka- gruba i nieraz robię sobie nią kleksy pod powiekami - ciężko się go używa - nie rozczesuje dobrze rzęs -trwałość 3 miesiące (deklarowana przez producenta) Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Wbrew opinim uważam że to bardzo dobry tusz. Spełnia moje oczekiwani przede wszystkim w jednej kwestii: rzęsy są po nim niebiańsko miękkie i elastyczne co przy innych tuszach jest nieosiąglne. Rzęsy wyglądają po nim naturalnie, nie są wstrętnie sztywne czego nie znoszę! Nie daje efektu owadzich nóżek , jest naprawdę w porządku. Ale nie wiem czy opinia będzie dla kogoś przydatna bo ja lubię niestandardowe kosmetyki : tusze dające naturalny efekt i tłustawe podkłady... ha ha. Używam tego produktu od: 1 rok Ilość zużytych opakowań: dwa

Produkt nie przydał mi się do niczego! Zaraz po odpakowaniu wydawało się jakby już był wyschnięty. Ani nie zaczernił zbytnio rzęs, ani nie wydłużył,ani nie zagęścił, ani nie podkręcił ... dostłownie nic! Daje pół gwiazki tylko dlatego, że przydał mi się do rozczesywania rzęs. Używam tego produktu od: 1 tydzień Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Tusz jak tusz, nic szczególnego nie robił... +nie sklejał rzęs +nie rozmazywał się +ładny kolor opakowania +fajny do malowania dolnych rzęs +dość precyzyjny - nie robi nic szczególnego - szybko mi wysechł - zamknięcie popsuło się po kilku użyciach, nie chciało się zakręcić tylko przeskakiwało -sypał się po wyschnięciu -po całym dniu niewiele z niego zostawało... Używam tego produktu od: używałam 7-8 miesięcy temu Ilość zużytych opakowań: 1 do 3/4 gdyż reszta wyschła

Najgorsza maskara jaką kiedykolwiek miałam ;/ Na szczęście kupiłam w promocji ... Tusz sklejał rzęsy, zostawiał na nich grudki i wysechł mi po miesiącu stosowania! Nie polecam! Używam tego produktu od: przez miesiąc Ilość zużytych opakowań: wyrzuciłam 3/4 opakowania

Ten tusz znalazł się w moim zeszłorocznym glossybox. Zaczęłam go używać ok 2 miesięcy temu lecz nie jestem z niego zadowolona. Nie spełnia on moich oczekiwań, ponieważ po jego użyciu moje rzęsy wyglądają tak ubogo jakbym połowy z nich nie miała. Niektóre z nich są mocno wydłużone inne wręcz odwrotnie. Nie wiem na jakiej zasadzie to działa. Poza tym sama szczoteczka, nie dość że ma naprawdę dziwny kształt przez co nie wiem czy mam odpowiedzią ilość tuszu na niej, strasznie mnie drapie. Nigdy wcześniej nie miałam takich problemów z tuszem. Mimo że tusz dobrze się utrzymuje na rzęsach z pewnością go nie kupię. Używam tego produktu od: 2 miesiące Ilość zużytych opakowań: jedno

Najgorszy tusz jaki kiedykolwiek miałam. Oprócz ceny nie widzę innych plusów. Za to ma sporo minusów: - skleja rzęsy - nie daje żadnego efektu - ciężko go zmyć - szybko gęstnieje. Nie polecam. Używam tego produktu od: użyłam parę razy Ilość zużytych opakowań: nie zużyłam nawet jednego

Tusz kupiłam na promocji za 15 zł i wiem, że bardzo często można go w takiej dostać. Jest to najgorszy tusz jaki miałam do tej pory. Nakładając go trzeba się nieźle namachać, żeby uzyskać jakiś, marny efekt. Nie używałam go codziennie, tylko np. wtedy kiedy zostawałam w domu i nie wychodziłam do ludzi toteż nie był on na co dzień, aczkolwiek bardzo szybko się skończył, a resztki zgęstniały niesamowicie, również w bardzo szybkim tempie. Mimo, że kupiłam głęboką czerń okazało się, że w praktyce wpada on w szarość. Ponadto widać tak jakby malutkie pęcherzyki na pomalowanych rzęsach. Jeśli ktoś lubi naturalny efekt to w ostateczności niech go kupi, aczkolwiek nie polecam. Do plusów mogę zaliczyć jedynie to, że bardzo ładnie rozdziela rzęsy i w gruncie rzeczy powoduje ich zwiększoną objętość. Podsumowując: +objętość +ładnie rozdziela +nie osypuje się -bardzo słaby efekt, tak naprawdę tylko rozdzielonych rzęs -kolor -cena, nawet promocyjna (można kupić dużo lepsze tusze za tą cenę) -długo się nakłada -szybko gęstnieje -niewydajny -szczoteczka się skleja po nałożeniu tuszu Daje pół gwiazdki za ładne rozczesanie rzęs Używam tego produktu od: pół roku Ilość zużytych opakowań: 1, standardowe

Masakra ten tusz, chyba nawet koło tuszu niestał. SORY ale ten tusz nie robi ABSOLUNIE NIC a z tego co mi wiadomo zadaniem tuszu jest ŁADNIE podkreślać rzęsy przede wszystkim. Zdaniem producenta tusz miał pogrubiać i unosić rzęsy a jest dokładnie odwrotnie. Konsystencja tego tuszu wygląda tak jakby był już używany przez conajmniej pół roku, gdybym niedostała tego produktu orginalnie zafoliowanego to zastanawiałabym się nad tym czy ten tusz już czasem niebył używany i też tak na początku myślałam że trafił mi się jakiś wybrakowany egzemplarz (no ale niestety ten produkt już tak ma). Moje rzęsy stały się po nim jakieś oklapnięte, kolor zamiast czerni był tak wyszarzały że nawet moje rzęsy nabrały taki kolor :/ Malowałam jeden raz drugi trzeci... i nic kompletna klapa, tuszu na rzęsach przybywało a efekt nijiaki. Tak więc podsumowując: tusz po trzech użyciach z ulgą wylądował w koszu i naprawdę zdarzyło mi się to pierwszy raz bo nieraz kupowałam mascary za grosze np. Bell i było o niebo lepsze i trwalsze niż ten bubel. Tak dokładnie ten tusz to BUBEL. Niewiem dlaczego ten produkt był tak reklamowany i w tv i w katalogu (mam wrażenie że ten tusz im poprostu niewyszedł i wciskają nam kit bo chceli się go pozbyć z zapasów) takie odniosłam wrażenie. Najgorszy tusz jaki używałam do tej pory, niechciałabym go nawet zadramo. Pół gwiazdki za opakowanie bo powiem szczerze dla innych kiczowate ale mnie się akurat podobało Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: jedno nie całe

Ogólnie bardzo fajny tusz, do którego chętnie wracam tym bardziej, że często jest na promocji i kosztuje niecałe 20zł. Plusy: nie osypuje się przez cały dzień nie skleja nie obciąża rzęs ładnie pogrubia rzęsy lubię te mocniejsze efekty Minusy: jak już ktoś pisać mnie również zdarzyło się że opakowanie pękło przy rączce nie osłabiło to w żaden sposób właściwości tuszu ale denerwowało. nie zauważyłam aby jakoś spektakularnie wydłużał rzęsy Używam tego produktu od: 1,5 roku Ilość zużytych opakowań: 2 pełne opakowania

Cale szczęście tego tuszu nie kupiłam, tylko dostałam w prezencie. Po zużyciu go, już wiem, że ponownie go nie zakupię. Tusz daje efekt bardzo naturalny, jak dla mnie jest to spory plus, gdyż w 90% moim makijażem jest makijaż dziennie. Efekt naturalny, czyli odpowiednio podkręca i tylko nieco przydłuża rzęski. Raczej nie powinien sklejać rzęsy, u mnie zawsze ładnie je rozczesywał. Aplikacja nie należy do najprzyjemniejszych. Mianowicie, trudno jest wydobyć tusz bez grudek, sama szczoteczka szybko się niszczy, włosie się zniekształca i ogólnie nie wygląda to zbyt przyjemnie. Wracając do aplikacji, mnie łatwiej pracowało się z tym tuszem, gdy on nieco podsechł. Opakowanie jest brzydkie, plastik przy uchwycie szczoteczki bardzo popękał... Nie polecam, choć makijaż rzęs wychodził mi tak, jak chciałam, to uważam, że są lepsze i bardziej solidne produkty na rynku. Używam tego produktu od: pół roku Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Produkt kupiłam za ok. 17 zł. z tego względu, że często bywa on w promocji. +bardzo ładnie rozczesuje rzęsy za co ma ogromny plus +nie kruszy się wygląd naturalnych rzęs - w zależności co kto lubi :) -są widoczne grudki -bardzo ciężko i wolno się nim maluje -słabo go widać Podsumowując zdecydowanie wole sylikonowe szczoteczki, ponieważ nie zalega na nich tyle tuszu, aczkolwiek jest to kwestia osobista. Używałam go tylko wtedy kiedy miałam dużo czasu, albo nie wychodziłam z domu, a z nudów lubiłam się pomalować :D Dlatego zeszło mi się z nim tak długo. Jeśli ktoś ma ciemne rzęsy to ODRADZAM, ponieważ nie ma diametralnej różnicy! Kobietą z jasnymi, możecie wypróbować :) Używam tego produktu od: pół roku Ilość zużytych opakowań: jedno całe opakowanie

Tusz dostałam w prezencie. Podchodziłam dość sceptycznie, bo już miałam styczność z tuszami tej firmy;-) Tusz w niebieskim opakowaniu na klik (brawo). Szczotka taka wg mnie najzwyklejsza, miła odmiana po silikonach. Sam tusz daje bardzo naturalny efekt, myślę... ze idealny dla pań z długimi rzęsami, bo na takich rzęsach spisze się na 6 z plusem. Dobrze się rozprowadza, szczoteczka jest wygodna w użyciu. Po wymodelowaniu górnych rzęs bardzo często jest już za suchy na dolne, ale ma to też swoje plusy (przy zalotce taki tusz to skarb - rzęsy zasychają w wywiniętym skręcie;-)) W połączeniu z zalotką i wprawną ręką - możemy potęgować efekt do naprawdę teatralnego. Fajnie, że ten tusz rozczesuje, a nie skleja rzęsy. Minimalnie wydłuża, podkręcenia nie zauważyłam. Używam go od 2 tygodni, więc więcej nie dodam, obawiam się tylko ze, że względu na te cząsteczki powietrza szybko wyschnie w opakowaniu.. ale czas pokaże. Używam tego produktu od: 2 tygodnie Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1 używam na zmianę z innym, bo chcę go skończyć i go lubie, a raczej dotykać moje rzęsy - są takie elastyczne. Tusz mam dalej w opakowaniu i jeszcze na zasechł, mimo iż na opakowaniu pisze wyrażnie, że 3 miesiące ma termin ważności. Malowałam i porównywałam z loreal wings i tamten przegrywa, dlatego podwyższam mu gwiazdkę. fajny efekt za niską cene, która pojawia się w co 2-3 katalogu 9,99-14,99. O dziwo lepiej mi się z nim pracuje bez bazy/odżywki bo go "czuję" i wiem jak dokładnie rozprowadzić. Fajny ten tusz się zrobił i z ręką na sercu..sama nie wiem czy do niego nie wrócę;-)

Kupiłam go od razu kiedy wszedł do oferty. Ogólnie, nie potrzebowałam wtedy tuszu, ale byłam zaciekawiona po tym jak go opisano. Może to właśnie przez ten opis trochę się zawiodłam... Nie jest zły, ale liczyłam na coś więcej. Nie skleja rzęs, wydłuża, ale po paru godzinach należałoby rzęsy nim przeczesać ponownie aby powrócił efekt długości. Za szybko znika :( Podsumowując, jest to zwykły tusz, nic nadzwyczajnego. Używam tego produktu od: parę miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego opakowania

Nie lubię tuszy z Avonu. Miałam parę i żaden w sumie mi nie zaimponował. Nowość Aero, kupiłam mając nadzieję, na poprawę na lepsze (na samym początku, miał niezłe opinie) i niestety mocno się zawiodłam. Plusem tego tuszu jest fakt, iż ładnie rozczesuje rzęsy. Efekt nie jest teatralny, ale tusz nie skleja rzęs, ma ładny kolor i można nim uzyskać fajny efekt. Maluje się nim dość szybko, co jest nieocenione rano. Trochę wydłuża i podkręca rzęsy, bardzo słabo pogrubia, ale ja lubię naturalny efekt. Niestety, tusz mocno się rozmazuje i kruszy. Na samym początku było to znośne, ale po paru miesiącach jest naprawdę wkurzające, zwłaszcza, że stosuję tusz, tylko do pracy. On nawet godziny nie potrafi wytrzymać bez zmian. Z tego powodu go nie polecam. Używam tego produktu od: kilka miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Najczęściej używam tuszu FLE z Max Factora, ale ten jest niegorszy.....za to trzy razy tańszy. Podoba mi się w nim głęboka czerń i wygodna szczoteczka. Pewnie i tak będę kupować Max Factor bo jest łatwiej dostępny; ale jak tylko będe mieć okazję to napewno go sobie sprawię bo jest to dobry tusz !!! Używam tego produktu od: Od kilku miesięcy. Ilość zużytych opakowań: jedno całe.