Gosh Professional Hair Care, Argan Oil Conditioner Odżywka do włosów głęboko odżywiająca

Kupiłam ją po promocji .Pani ekspedientka polecałam mi ze względu na suche włosy i kołtuny które nie mogę rozczesać .oczywiście zawiodłam się odzywka nie nawilża włosów i nie s ą aksamitne w dotyku jak mówił producent .A uniesionych od nasady też nie zauważyłam.

Odżywka Gosha to zwykła odżywka. Ładnie pachie i ma fajna konsystencję. Nie przyniosla moim wlosom żadnych niesamowitych korzysci - pięknego nawilzenia, odzywienia, zmiękczenia, puszystości, miekkosci, regeneracji, wygladzenia. Jedynie co, to byl po niej delikatny poslizg, który ulatwia rozczesanie włosów (mam krecone włosy, które zbijają się w kudelki), ale i tak musze uzyc na końcówki jakiegos serum/olejku. Odzywka ok, ale nic spektakularnego. Dodatkowo nie nalezy do najtańszych za taka pojemność. Nie wróce. Dużo lepsze sa Kallosy a nie musze pisac jaka maja pojemnośc i cenę.

Jestem na początku testowania produktu więc jeśli się coś zmieni zrobie update. Odżywka dobra dla przesuszonych włosów, włosy ją spijają w błyskawicznym tempie. Dla mnie niemal bezzapachowa. Spłukuje się b. dobrze i dokładnie. Włosy mogą zdawać sie jak by były trochę tłuste ale jest to złudny efekt one są poprostu tak gładkie np podobny efekt mam po odżywce d\'avinesa po wizycie u fryzjera. Dlatego dla mnie to jest in plus. Nie obciąża i nie dotłuszcza włosów. Jedyne co mi się nie podoba to włosy się odkształcają po niej no ale daje jej jeszcze szansę producent obiecuje że po 3 uzyciach poprawia się stan włosów - ZOBACZYMY Nie jest to mój typ ale oceniam wysoko. Używam tego produktu od: tygodnia Ilość zużytych opakowań: 1 w trakcie

Bardzo ciężko rozprowadza cię na długich włosach, z konsystencji pozornie jest kremowa, ale tak naprawdę trochę żelowata. Ciężko jest ją nałożyć. Zgodnie z zaleceniem trzeba ją wmasować, to też ciężkie zadanie, bo odżywka zdaje się znikać już na dłoniach. Z tego wszystkiego najgorzej jest ją jednak zmyć. Niektóre odzywki ładnie wygładzają włosy i podczas zmywania czuć taka fajną taflę. Z tą jest zupełnie odwrotnie, włosy podczas zmywania stają się szorstkie, nagle robią się nieprzyjemne w dotyku. Mam wrażenie, że ta odżywka je przesusza. Do tego zlepia włosy w jakby tłuste strąki, po wysuszeniu i ułożeniu tego nie widać, ale mimo wszystko to jest wyczuwalne, różnicę widać przede wszystkim w wyglądzie mokrych włosów, różnica bardzo rzuca się w oczy. Dodam, że na olej arganowy reaguję bardzo dobrze, używałam naturalnego, jak i tych typowo kosmetycznych z dodatkami. Do tego musiałam przerwać stosowanie, bo po tej odżywce swędzi mnie skóra głowy. Co do zapachu, jeżeli to ma jakieś znaczenie- dla mnie pachnie palonym cukrem, dość intensywnie, sama nie wiem czy zapach mi się podoba. Używam tego produktu od: kilka razy w ciągu dwóch miesięcy Ilość zużytych opakowań: jedno w trakcie

Mam co do tej odżywki mieszane uczucia. Z jednej strony mam wrazenie, że nawilża włosy, odżywia je, są po niej sprężyste i miękkie. Jednak przy dłuższym stosowaniu zaczyna je obciążać, robią się przyklapnięte i o dziwo sianowate. Moje włosy chyba nie do końca lubią się z olejem arganowym i stąd takie działanie. Konsystencja jest gęsta, kremowa, łatwo się nakłada i spłukuję. Chyba najlepiej byłoby jej używać tylko od czasu do czasu. Chociaż z drugiej strony nie może być używana jako maska, bo jej działanie jest za słabe. Nie lubię też po każdym myciu nakładać innej odżywki, to wybitnie nie służy moim włosom. Mam jeszcze 1/3 tuby i w sumie nie wiem, jak ją wykorzystać. Używam tego produktu od: dwóch miesięcy Ilość zużytych opakowań: 2/3 pierwszego