Vichy Normaderm, Nuit Detox Krem do cery trądzikowej na noc

Po przebudzeniu nie czuję, aby moja skóra była nawilżona. Nie wydaje mi się, żeby moje pory były mniejsze od kiedy stosuję krem, natomiast na pewno ich nie zatyka. Zapach delikatny, opakowanie estetyczne. Produkt wydajny.

Krem zakupiłam po zabiegu mikrodermabrazji , aby wspomóc oczyszczanie skóry nocą. Pierwsze efekty idzie zauważyć już po tygodniu , skóra rano jest napięta i się nie świeci . Jestem pozytywnie zaskoczona wielkością porów , ponieważ bardzo się zmniejszyły . Duży plus za to , iż produkt bardzo szybko się wchłania i wystarczy jego mała ilość.

Markę Vichy znam nie od dziś, zawsze mogłam na niej polegać i nigdy mnie nie zawiodła. Z cerą trądzikową zmagam się od gimnazjum po dziś dzień. O ile udawało mi się zwalczać jakimiś specyfikami trądzik młodzieńczy, to ten "dojrzały" zwalczam tylko jednym produktem - kremem na noc od Vichy. Wystarczy umyć twarz wodą z żelem micelarnym, nawet najtańszym, drogeryjnym, nałożyć kremik i voila - po problemie. Mam czystą cerę, bez wyprysków, zmian i zaczerwienień - problem zniknął. Kremik szybko i ładnie się wchłania, zostawia na skórze miły nietłusty film, nawilża, łagodzi, odżywia. Polecam wszystkim, którzy zmagają się z niedoskonałościami cery.

MAM CERĘ MIESZANĄ I MUSZĘ PRZYZNAĆ, ŻE TEN KREM PRZY DŁUGOTRWAŁYM STOSOWANIU NAPRAWDĘ MI POMÓGŁ. W MOIM PRZYPADKU ZWALCZA NIEDOSKONAŁOŚCI , KTÓRE POJAWIAJĄ SIĘ NA MOJEJ TWARZY GŁÓWNIE W OKRESIE LETNIM. UŻYWAM GO W POŁĄCZENIU Z ŻELEM Z TEJ SAMEJ SERII. PRZY JEGO STOSOWANIU NAJLEPIEJ WYPOSAŻYĆ SIĘ RÓWNIEŻ W JAKIŚ KREM INTENSYWNIE NAWILŻAJĄCY NA DZIEŃ PONIEWAŻ CZASEM POTRAFI PRZESUSZYĆ SKÓRĘ. JAK TAK ZROBIŁAM I TEN PROBLEM ZOSTAŁY WYELIMINOWANY

Świetny krem. Mam cerę mieszaną bardziej w kierunku tłustej. Po pierwszym zastosowaniu kremu, rano po przebudzeniu moja twarz była BEZ SEBUM a wypryski jakby wyciszone, mniej widoczne. Pierwszy i jedyny taki krem który zdziałał coś takiego po pierwszej nocy. Jednak warunek jest taki, że na dzień trzeba używać kremu nawilżającego, a tylko na noc ograniczający sebum. Z doświadczenia wiem że nie można na dzień i na noc używać tylko serii normaderm ponieważ skóra nie będzie dostatecznie nawilżona przez co sebum będzie jeszcze więcej i żaden krem na noc wtedy nie pomoże. Tak więc krem świetny ale przy odpowiednim codziennym nawilzaniu. Ps do dziennego nawilżenia polecam zwykły Vichy o żelowej konsystencji. Taki zestaw u mnie działa cuda. Co do zapachu ... jest neutralny, chemiczny, apteczny ale nie odpychający, wiele komentarzy ma opinię że krem ma piękny zapach... W każdym razie nie jest perfumowany.

Kompletnie zero efektu. Produkt ma niby wchłaniać sebum, a twarz rano świeci się tak samo jak zawsze. Pryszcze też kwitną w najlepsze, tak jakbym produktu w ogóle nie nałożyła. Strata kasy. Opakowanie ładne, zapach ok, dobrze się nakłada i tyle.

Krem przeznaczony do cery trądzikowej,który naprawdę działa.Po dluższym stosowaniu wypryski znikają i nie pojawiają się nowe.Konsystencja bardzo lekka,nie ma problemu z nałożeniem kremu (twarz po nim nie klei się).Wygodne i bardzo wydajne opakowanie.

Krem przesuszył mi skórę, nie mogę stosować go regularnie. Jest bardzo intensywny. Zdecydowanie gorszy od Effaclar Duo z La Roche Posay. Do tego wysoka cena. Być może sprawdzi się przy skórze tłustej.

Ten krem tani nie jest, duzo obiecuje, ale u mnie sie nie sprawdza. Zapycha mnie. I to za kazdym podejsciem. Ostatnio uzywalam 3 dni, bo zal mi bylo wyrzucic i od razu mam pelno pryszczy ;/. Używam tego produktu od: Od kilku tygodni Ilość zużytych opakowań: W trakcie 1

Zalety: - super radzi sobie z trądzikiem, przy regularnym stosowaniu zapobiega powstawaniu nowym niespodzianką, - wydajny, - tani, Wady: - może czasami przesuszyć skórę Używam tego produktu od: 5 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Uwazam ten krem,za najlepszy z calej serii kremow Normaderm.Jestem w trakcie stosowania drugiego opakowania i widze efekty na mojej wymeczonej walka z tradzikiem skorze.Izotek zlikwidowal zmiany ropne,ale rozszerzone pory skory zostaly bez zmian.Po zastosowaniu kremu na noc skora rano jest uspokojona.W dzien podklad lepiej sie utrzymuje i mniej sie swieci.Co prawda nie wykluczam czy siegne po niego znowu,preferuje cos bardziej z kwasami. Używam tego produktu od: kilku miesiecy Ilość zużytych opakowań: 1 cala tubka i polowa kolejnej

Zużyłam dwie tubki kremu i wiem, że ani do tego, ani do wersji na dzień nie wrócę, bo po prostu nie działają. W trakcie używania nie zauważyłam żadnych efektów. Skóra była ciągle w takim samym stanie. Nie zauważyłam oczyszczenia, nawilżenia, ukojenia, zmniejszenia przetłuszczania ani żadnego działania na zaskórniki i wągry. Fakt, kremy nie zrobiły mi krzywdy, nie podrażniły, nie wysuszyły, ani nie zapchały, ale samo to nie wystarcza, zwłaszcza w przypadku trochę droższych kosmetyków aptecznych. Używam tego produktu od: kilku lat Ilość zużytych opakowań: dwa całe

Używałam kilka lat temu kremu na noc z serii Normaderm, ale wyglądała zupełnie inaczej. Tak czy siak działał świetnie, więc postanowiłam spróbować tej wersji nocnego kremu ;) Pierwsza rzecz, która zwróciła moją uwagę to śliczne opakowanie. Krem na delikatny kolor, nietłustą konsystencję, szybko się wchłania, nie zostawia filmu, matuje. Po nocy skóra jest piękna, pory są zwężone, matowa, widocznie zmniejsza wypryski itp., rozjaśnia. Nie zapycha, nie wysusza. Rewelacja - spełnia obietnice producenta w 100% Niestety moja skóra się do niego przyzwyczaja, muszę robić przerwy pomiędzy kolejnymi opakowaniami. Używam tego produktu od: miesiąc Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Produkt spełnił wszystkie obietnice producenta. Moja skóra po użyciu tego kremu pięknieje, niedoskonałości znikają, a pryszcze szybko się leczą. Niestety używany w nadmiarze przyzwyczaja skórę do siebie i gorzej działa, ale na to znalazłam w końcu sposób, poprostu co kilka dni ( tak mniej więcej co trzeci dzień) stosuję zamiast niego inny, tani, zwykły krem i to pomaga, żeby skóra "zapomniała" o jego dobroczynnym działaniui by znów mógł czynić cuda na mojej twarzy (jak i szyji, dekolcie i plecach ) Używam tego produktu od: 1,5 roku Ilość zużytych opakowań: w trakcie 3

Krem zakupiłam za gorącą namową aptekarki;) Kosztował ponad 70 zł wraz z żelem do mycia twarzy z tej samej serii, czyli niemało. Kupiłam go w styczniu, byłam wtedy w trakcie odstawienia tabletek i moja cera była w niezbyt dobrym stanie, łojotok, krostki itd. Zgodnie z przeznaczeniem używałam kremu na noc. Racja, cera rano była niemal matowa, to pierwsze co mogłam zaobserwować. Czekałam na coś więcej, czyli na zwężenie porów (to wyczytałam w opisach zachwyconych użytkowniczek nuit detoxu;) i mniejsze przetłuszczanie cery w ciągu dnia. Nie zauważyłam dużej poprawy i po miesiącu wróciłam do hormonów. Wtedy owszem cera o niebo się poprawiła, ale nie do końca wiem czy to zasługa powrotu do tabletek czy kremu;)Pory jakie były takie są. Ogólnie cera wygląda dobrze, na pewno nie szkodzi cerze, nie zapycha, nie podrażnia, pachnie alkoholowo i świeżo ale nie pogarsza stanu cery. Kremu używam do dziś, jest bardzo wydajny. Zużyję do końca i zobaczę jak będzie po odstawieniu. Uważam że to drogi krem i nie przepadam za firmą Vichy. Stosują podstępne chwyty reklamowe. W żelu do mycia buzi chwalą się brakiem alkoholu w składzie ale inne kosmetyki aż kipią od niego w składzie, ten krem również. Ogólnie polecam, warto wypróbować gdy masz na niego kasę, ale czy jest wart 70 zł? Używam tego produktu od: stycznia 2015 Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Kosmetyk został mi polecony przez wszystkich, których pytałam. Walczę od wielu lat z trądzikiem. Delikatnym, pojedynczym, ale pojawiającym się regularnie, męczącym. Po pierwszych zastosowaniach kremu byłam zachwycona. Faktycznie wyrównuje on koloryt cery, daje wrażenie że coś dobrego się zaczyna z nią dziać. Po dwóch tygodniach na twarzy istny koszmar. To zrozumiałe działanie - oczyszcza pory. Ale po dwóch i pół miesiąca utrzymujący się wysyp, który czasem jest po prostu nie do zniesienia bo wygląda koszmarnie? Być może to wina moich uwarunkowań, może hormonalnie coś się dzieje, bo innym podobno pomaga. Mnie zdecydowanie pogarsza trądzik. Nie wart swojej (bardzo wysokiej jednak) ceny. Używam tego produktu od: 2,5 miesiąca Ilość zużytych opakowań: jedno

Od zawsze mam skórę mieszaną. Jak byłam młodsza całą winę kiepskiej kondycji mojej skóry zrzucałam na szalejące hormony. Po latach okazało się, że to nie hormony były moim głównym wrogiem w walce o piękną cerę. Okazało się, że jestem alergikiem i produkty od których byłam dosłownie uzależniona uczulały mnie (kawa, mleko, cytrusy), a objawiało się to okropnymi wypryskami na twarzy. Ostatnio chcąc poprawić stan mojej skóry postanowiłam zainwestować w firmę Vichy. I jestem zachwycona. Mimo, iż nie wyeliminowałam całkowicie alergenów z diety stan mojej skóry bardzo się poprawił. Nie wierzę, że to piszę, ale stosując ten krem na noc, efekty są widoczne już po pierwszym użyciu.. Cera jest gładka, promienna, matowa a pory są bardzo zwężone!!! Stosuję go już prawie miesiąc i już prawie zapomniałam, co to są wypryski!!!:))) Dziewczyny, polecam! Ten krem naprawdę czyni cuda. A poza tym ogromny plus za świetny zapach i konsystencję kremu! Nie wspominając o przepięknym opakowaniu, które niesamowicie cieszy oko:) Używam tego produktu od: Miesiąca Ilość zużytych opakowań: 1 duże

Od zawsze miałam problem z trądzikiem i nie mogłam znaleźć kosmetyku, który by mi pomógł. Ten jest chyba pierwszy, po którym zauważam poprawę mojej cery! Budze się rano z mniejszą ilością niedoskonałości na twarzy niż kiedys. To jest dla mnie najważniejsze w ocenie kosmetyku, dlatego daję mu 5 gwiazdek. Zapach jest bardzo delikatny, taki apteczny, ale przyjemny. Oprocz tego, krem ma bardzo eleganckie i wygodne opakowanie. Tubka jest zakończona cienkim dziubkiem, nic się nie wylewa, kremu wychodzi dokładnie tyle, ile się go wyciśnie. Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego