Sucha skóra wokół oczu to moja udręka.
Łuszczy się, jest ściągnięta, zaczerwieniona i zupełnie nie pasuje do 25-letniej dziewczyny, a raczej do kobiety w średnim wieku po przejściach - taka jest smutna prawda.
Dobranie kremu pod oczy który poradził by sobie z suchością graniczyło z cudem. W zasadzie jaki nie kupiłam był niezadowalający. A to uczulał, a to nie nawilżał wcale, albo nawilżał ale tylko na chwilę.
Załamanie miałam okropne, już traciłam nadzieję.
Szczęśliwym trafem zaczęłam mamie kupować produkty Dermiki, które tak przypadły jej do gustu i widać było poprawę w wyglądzie jej skóry że sama zaczęłam się zastanawiać nad kupieniem czegoś dla siebie.
Pierwszym nabytkiem był kremik Aquaoptima, który dobił mnie ostatecznie, działania nie widziałam żadnego.
Wtedy odkryłam linię Ceramidia i postanowiłam dać sobie jeszcze szansę.
I to nareszcie był strzał w dziesiątkę!
Krem zamknięty jest w fajnym,typowym dla Dermiki opakowaniu z pompką, które jest niezwykle estetyczne, poręczne.
Konsystencja produktu jest gęsta, treściwa - w końcu to trem tłusty.
Mimo to rozsmarowuje się łatwo i przyjemnie, ale nie wchłania się specjalnie szybko, co spodobało mi się.
Lubię na wysuszone partie dawać ciężkie, konkretne formuły, które nie wsiąkają w skórę migiem, a tworzą coś na zasadzie kompresu czy opatrunku. Krem pod oczy i na powieki stosuję na noc, więc wolniejsza wchłanialność nie koliduje mi z porannym pośpiechem i makijażem.
Rano skóra wokół oczu jest wypoczęta, nawilżona, odżywiona, zero zaczerwienień, ściągnięć czy łuszczenia się.
Po przebudzeniu widziałam w lustrze dokładnie w tych miejscach gdzie krem był wieczorem zaaplikowany jeszcze taki lekki błysk dzięki któremu widziałam, że nie wchłonął się do zera, tylko powierzchnia jest jeszcze nawilżana i chroniona.
Co ważne w ogólne mnie nie uczulał, nie podrażniał.
Skóra wokół oczu z dnia na dzień była w coraz lepszym stanie, a dyskomfort który towarzyszył mi od długiego czasu po prostu przestał dla mnie istnieć.
Nawet jak ze zmęczenia sporadycznie zapominałam aplikować sobie produkt, rano nie było problemu, dzięki czemu wiem że krem działa dogłębnie.
Jest bardzo wydajny. Gdybym stosowała mniejsze ilości starczył by pewnie nawet na 3 miesiące, ale ja nakładałam solidną warstwę, żeby jak najszybciej doprowadzić skórę do dobrej formy.
Podsumowując jest to najlepszy krem jaki kiedykolwiek stosowałam! Uporał się ze strapioną skórą wokół oczu, poradził sobie z każdym problemem.
Polecam każdemu, kto chce skórę porządnie odżywić, nawilżyć.
Dla mnie jest to krem codzienny, ale osoby u których problem nie jest tak nasilony jak u mnie mogą go stosować rzadziej, profilaktycznie, jako ratunek w trudnych sytuacjach gdy np, zawiedzie nas nowy kosmetyczny nabytek.
Krem - jak dla mnie - jest dość drogi ale bez dwóch zdań wart swojej ceny. Jestem szczęśliwa bo będąc przypadkowo w Super Pharmie załapałam się na promocję -40% na kremy pod oczy i czekała na mnie ostatnia sztuka kochanej Ceramidi :)
Krem fantastyczny dla każdej kobietki, mam wrażenie że żadnej nie zawiedzie.
Używam tego produktu od: ok miesiąc
Ilość zużytych opakowań: 1 całe, kolejne zakupione