Opis produktu
Składniki
Opinie użytkowników
Artykuły
Produkty podobne
KWC LogobyWIZAŻ logo
Uroda

La Roche-Posay Anthelios XL Fluide Extreme SPF 50+ 

3,4 na 5111 opinii
flame4 hity!
32% kupi ponownie
Product wycofany
Przeglądasz produkt, który nie jest już dostępny na rynku, w związku z tym nie możesz dodać nowej opinii o tym produkcie

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
3,4 na 5
Kupi ponownie: 32% osób
  • 22 maja 2014 o 10:12
    Poszukam czegoś lepszego.
    Kupi ponownie:Nie wiem
    Używa od:nie określono
    Szukałam lekkiego filtra pod makjiaż i pani w aptece poleciła mi Antheliosa. Filtr dość szybko się wchłania, pozostawiając na twarzy białą poświatę i półtłusty film. Lekko się klei. Nie lubię mieć go pod makijażem, bo czuję, że mam straszną maskę, a skóra nie oddycha. Wysusza - przez alkohol w składzie. Gdy używałam go kilka dni z rzędu, potrafił spowodować wysyp krostek i zatkać pory. Używam go zazwyczaj, gdy nie zależy mi na ładnym wyglądzie, a na wysokiej ochronie, gdy wychodzę na spacer lub na plażę, ponieważ ochronę gwarantuje naprawdę bardzo dobrą. Podsumowując: dla dziewczyn z tłustą skórą może być trochę zbyt kleisty i tłusty (jak większość filtrów). Może podrażniać, zapychać i wysuszać. Dla skór bezproblemowych może to być całkiem dobry filtr pod makijaż. Ja szukam czegoś lepszego. Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: 2/3 pierwszego
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 3 listopada 2013 o 20:01
    tylko na plażę
    Kupi ponownie:Nie wiem
    Używa od:rok lub dłużej
    Krem dobrze chroni przed słońcem. Na pewno nie grozi nam po nim oparzenie, ani żadna opalenizna nie będzie nam straszna. Ja stosowałam ten krem po zrobieniu peelingu kwasami owocowymi, po których należy unikać słońca, ten krem doskonale wtedy ochronił moją skórę. W tym w zupełności spełnił swoje zadanie. Minusy (a niestety sporo ich jest): -konsystencja-ciężko go równomiernie rozprowadzić -wałkuje się, a przez to absolutnie nie nadaje się pod makijaż -skóra jest po nim jakby wybielona, a po wyschnięciu w niektórych miejscach na twarzy pozostają białe ślady zaschniętego kremu... nie wygląda to dobrze jeśli chce się normalnie wyjść z domu mając go na twarzy -bardzo wysuszał mi skórę Na pewno poleciłabym go osobom, które są zmuszone do używania kremu z wysokim filtrem, ponieważ faktycznie chroni przed słońcem, natomiast do codziennego stosowania w lecie zupełnie się nie nadaje Używam tego produktu od: 3 miesiące latem Ilość zużytych opakowań: jedno całe
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • Odylena
    Odylena
    4 / 5
    9 października 2013 o 10:51
    Dla mnie ok.
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:rok lub dłużej
    Filtr latem (i nie tylko) to podstawa. Warto zainwestować więc w produkt, który będzie chronił przed słońcem, ale przy okazji nie będzie się kłócił z naszym makijażem i innymi produktami, które używamy na co dzień. I akurat dobrze trafiłam - ten produkt wcale nie jest taki zły, nawet mi przypasował i jestem z niego zadowolona. <b>Konsystencja:</b> bardzo rzadki, wodnisty, lejący krem o białym kolorze. <b>Zalety:</b> *oczywiście główną zaletą jest wysoki filtr UV, krem wyśmienicie chroni skórę przed słońcem *współgra z większością kremów i podkładów, więc nadaje się pod makijaż *wchłania się szybko, 3-5 minut *dzięki lekkiej konsystencji łatwo się rozprowadza na twarzy *lekko rozświetla buzię (nie tłuści), fajnie odbija światło, nie widać, że mamy filtr na twarzy *nie zapycha, nie uczula, nie podrażnia *w składzie strączyniec oskrzydlony (tropikalny krzew) *opakowanie ok <b>Wady:</b> *w składzie już na samym początku alkohol, krem nie będzie odpowiedni dla skóry trądzikowej, tłustej czy mocno mieszanej, wrażliwców może podrażniać - wiadomo, że alkohol nakładany na buzię nie jest niczym dobrym *bardzo brzydko pachnie właśnie alkoholem *nie jest wydajny przez rzadką konsystencję *mógłby być trochę tańszy, cena 30zł by była do zniesienia *nie jest zbyt łatwo dostępny, nie w każdej aptece można go kupić To bardzo dobry filtr, dla mnie odpowiedni, ale jestem pewna, że przez ten alkohol niektórym może bardziej zaszkodzić niż pomóc. Oprócz kilku wad nie mogę mieć zastrzeżeń, bo spełnia swoje zadanie. Polecam do cery normalnej, bez problemów. Używam tego produktu od: 2 miesiące Ilość zużytych opakowań: 1 tubka
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 7 października 2013 o 14:12
    Dla skóry mieszanej - lipa
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:nie określono
    Filtr kupiłam w kwietniu w zestawie z Postheliosem i wodą termalną za jakieś 50-60 zł i tak naprawdę tylko dlatego nie jestem wściekła. Dwa pozostałe elementy zestawu mi się sprawdziły, więc chociaż tym mogę sobie tłumaczyć, że było warto. Na opakowaniu producent twierdzi, że emulsja jest odpowiednia do skóry wrażliwiej i mieszanej. W praktyce - nie koniecznie. O ile filtr rzeczywiście nie podrażnia, kwestia dostosowania do potrzeb skóry mieszanej i komfortu używania jest co najmniej dyskusyjna. Filtr śmierdzi alkoholem. Po nałożeniu na twarz, ten zapach utrzymuje się przez jakiś czas, ok. godziny. Na dodatek przez pierwszych kilka chwil kosmetyk szczypie w twarz, co potęguje nieprzyjemne wrażenie. Po jego użyciu twarz z miejsca uzyskuje uroczy lustrzany blask, również w miejscach, które normalnie są przesuszone. Trochę bieli, ale mi to akurat nie przeszkadza, bo i tak jestem blada i za wiele wybielić się mnie nie da. ;) makijaż daje się nałożyć, ale zachowuje się brzydko - po tym filtrze świeciłam się po trzech godzinach używajac Revlon Colorstay, co normalnie nie występuje w moim przypadku wcale. Wszystko to byłabym jednak w stanie przecierpieć, bo filtr faktycznie działa i używając go nie opaliłam się ani trochę. Najgorsze jest w nim jednak to, co robi ze skórą. Ta warstwa, którą pozostawia sprawia, że czuje się, ze skóra nie oddycha, że jest niezdrowo zaklejona. Miesiące w których używałam LRP to jedyny moment w moim życiu, kiedy ot tak bez większej okazji twarz pociła mi się w dziwny, nierównomierny sposób i miałam wrażenie, że moja skóra jest odparzona. Na dodatek to &quot;cudo&quot; spowodowało u mnie wysyp grudek i innych niespodzianek na policzkach i szczęce, z którego skutkami do dzisiaj walczę. Jednoczesnie policzki miałam tak suche, że tylko kuracja Xerialem doprowadziła je jako tako do porządku. Podsumowując, ten filtr nie nadaje się dla skóry mieszanej na lato, kiedy jest ciepło i skóra potrzebuje jednak czegoś lżejszego, by nie kisić się pod warstwą kremu. Spróbuję zużyć go jesienią i wczesną wiosna. Ostatecznie, dobrze działał nałożony na dekolt i ramiona, chociaż nie po to kupuję apteczne preparaty za jednak niemałe pieniądze, żeby kombinować jak je później wykorzystać. Używam tego produktu od: Ok. pół roku Ilość zużytych opakowań: Pierwsze i ostatnie zużyte w połowie
    Produkt kupił/a w
    1 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 31 sierpnia 2013 o 20:05
    Paskudztwo z parabenami
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:rok lub dłużej
    Niestety ten kosmetyk można wyrzucić do kosza wraz z moimi 70zł bo tyle za niego zapłaciłam. Dopiero niedawno uświadomiłam sobie fakt, że skład tego kosmetyku jest przerażająco długi i pełen parabenów. A ta firma dla mnie z dnia na dzień traci w oczach. W szybkim skrócie: -cera po nim jest masakrycznie wręcz tłusta, do cery tłustej się totalnie nie nadaje -paskudnie zapycha. Krostki wyskakują jedna po drugiej eh... A cieszyłam się ładną buzią.. teraz muszę ją podleczyć -konsystencja lejąca i wodnista Niestety nie znalazłam żadnego plusa, tak więc w moim przypadku zdecydowanie odpada. Ale to rzecz gustu. Używam tego produktu od: 1 miesiąc Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną

Artykuły

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej dotworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji jest zabronione oraz wymaga uprzedniej, jednoznacznie wyrażonej zgody administratora serwisu – Burda Media Polska sp. z o.o. Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.
Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych
Więcej informacji znajdziesz tutaj.