Avon Mega Effects, Liquid Eyeliner Eyeliner w pisaku

Po 2 użyciach aplikator wysechł, chociaż był zakręcony i główką do dołu przechowywany. Jak mocniej nacisnę na rękę to pojawia się tusz i jest wilgotny odpowiedni, żeby zrobić pół centymetra kreski. Potem znowu wysycha. Skośny pędzelek nie ułatwia robienia kreski - bardzo trudno zrobić zakończenie kreski i krawędzie kreski. Żeby kolor na cieniu do powiek był czarny to trzeba pomalować parokrotnie. Jedyna zaleta jest taka, że kreska trzyma cały dzień na powiece.

Eyeliner nie sprawdził się na moim oku . Pomimo wielu prób nie udało się narysować idealnej kreski . Kreska nie była idealnie czarna . Na pewno nie wrócę do tego produktu .

Jako konsultantka zawsze lubię wypróbować nowości w katalogu przed poleceniem moim Klientkom, więc kupiłam. Nigdy wcześniej nie używałam eyelinera w takiej formie i raczej już nigdy więcej nie użyje. Po pierwsze: - skośna końcówka "niby" ułatwiająca malowanie kreski, wcale się nie sprawdziła, - cieńsza końcówka z jednej strony po paru użyciach była do niczego, po prostu się rozwaliła i w ogóle nie można było nią zrobić kreski, - po kilkunastu użyciach końcówka wyschła, nie dało się nic namalować, już kredka do oczu mojej mamy którą ma od 5 lat lepiej maluje oko niż to, - zero koloru, musiałam oko poprawiać 2-3 razy aby kolor był widoczny i ciemny. Porażka!

Zawsze kupuje go jak jest w promocji za jakieś 11-12 zł. Łatwo się nią rysuje, proste i idealne kreski. Jest trwały i nie odbija się na powiece. Plusy: +Cena +Trwałość +Idealnie czarny +Wydajny

Skusiła mnie ta ścięta końcówka. Na początku używania było w miarę ok- rysował dosyć dobrze, ale mimo wszystko nie byłam do końca zadowolona i przestałam go używać. Wróciłam do niego po 3 miesiącach i jest tragedia- drapie powiekę, czerni zostawia niewiele. Zadowalający efekt uzyskuję na dłoni, gdy mocno przycisnę :/ Największy minus daję za maltretowanie powieki.

Kupiłam go zachęcona faktem, że robi grube kreski - dokładnie takie jakie lubię. Pierwsze parę razy w miarę to działało, ale po chwili zaczął się zacinać, połowę rysowało, połowę nie. Tak jakby po 3 razach się zużył. Robił okropne przerywniki w ciągłości. Więc czerń ciężko było uzyskać. Do tego fakt, że wystarczy odrobinę cienia, lub bazy i już w tych miejscach nie chwyta. Działał w miarę tylko na całkowicie oczyszczonej powierzchni, bez fluidu, kremu, pudru, itp.

Na pewno jest bardzo wygodnym rozwiązaniem dla tych, które lubią grube, wyraziste kreski. Jako że do takich należę, jestem w stanie coś z niego wyciągnąć i zrobić w miarę fajną, nieźle ściętą kreskę. Problem polega na tym, że na skórze on jest szary. Trzeba przejechać po oku siedemnaście razy, tym samym ryzykując, że zepsujesz swoje dzieło, ażeby uzyskać czarny, intensywny kolor. Na początku myślałam, że to problem aplikacji per se, za mało produktu spływa do końcówki, cokolwiek. Przetestowałam więc na kartce, starając się, aby wiernie odwzorować ucisk eyelinera na powiekę. Na kartce - czarny. Na skórze - ciemnoszary. Podsumowując: w ostatecznym rozrachunku i tak przegrywa. Mimo wygody (dobra wielkość opakowania, nieźle leży w ręce), tego, że jesteś w stanie nieźle operować ręką i tak nie kupię raz drugi. Sorry, Avon. Używam tego produktu od: dwóch miesięcy Ilość zużytych opakowań: pierwsze opakowanie

Kupiłam za ok 11 zł w promocji. Za tą cenę jest to naprawdę świetny produkt. Nie byłam nigdy przekonana do eyelinerów w pisaku, ale ten nie wysycha i maluje ładne, intensywne kreski. Jest bardzo wydajny, bo mam go od pół i dopiero teraz zaczął się kończyć. Końcówka jest dosyć nietypowa, ale mi nie nastręcza specjalnie żadnych problemów. Można nim zrobić różnej szerokości kreski. Eyeliner na powiekach nie kruszy się, nie jest jednak wodoodporny, wiadomo, że pod wpływem łez czy wody się rozmaże, ale to normalne. Na pewno kupię jeszcze nieraz. Avon pozytywnie mnie zaskoczył. Używam tego produktu od: pół roku Ilość zużytych opakowań: 1 całe

To jest najlepszy liner jaki miałam. JEDYNY, który pod nałożeniu na cień zawsze rysuje, nie zacina się (wcześniej z każdym linerem miałam problem, że malował przez kilka pierwszych dni a później trzeba było go wycierać, zacinał się, wałkował). Ma bardzo fajną końcówkę, dobrze mi się nim robi kreski, można malować dowolnej grubości linie za jednym pociągnięciem ręki. Jest trwały, nawet przy moim dosyć ciężkim kremie. Mam go pół roku i nadal jest jak nowy. Używam tego produktu od: około pół roku Ilość zużytych opakowań: pierwsze

Kupiłam ten eyeliner w promocji za polowe ceny. Na początku używania robił bardzo ładne, czarne kreski. Łatwo mi się go używało, a specem od robienia kresek nie jestem. Nie odbijał się na powiece. Trwałość też była świetna, utrzymywał się na powiece w stanie nienagannym przez cały dzień. Niestety ten eyeliner ma jeden minus- bardzo szybko wysycha. Cienka końcówka robiła ładne, czarne kreski tylko przez dwa tygodnie od czasu otwarcia eyelinera. Z czasem robienie nim kresek było coraz trudniejsze :( Chociaż zawsze go szczelnie zamykałam :( Nie wiem co było przyczyną, może źle go przechowywałam... dlatego daję 4 gwiazdki. Polecam go początkującym, bo łatwo wykonać nim precyzyjną i estetyczną kreskę. :) Używam tego produktu od: 6 miesięcy Ilość zużytych opakowań: jedno opakowanie

Eyeliner zakupiłam jako konsultantka w Avon, zaciekawiona, co to za szalona końcówka, bo jeszcze takiej nie używałam. Ogólnie lubię kosmetyki z Avon, zwłaszcza ten zachęcił mnie wyglądem i ocenami na wizaz. Do tej pory byłam zniechęcona eyelinerami w pisaku po tym, gdy kupiłam jakiś bubel, który pomalował mnie raz i "przestał działać". Ten mile mnie zaskoczył, ponieważ da się nim pomalować i to nie raz. Niestety, po czasie zauważyłam, że lubi się odbijać na górnej powiece, przez co muszę powieki wycierać, a co za tym idzie, ta kreska wygląda nieestetycznie. Eyeliner zapewnia też "mega czerń", z czym niestety nie mogę się zgodzić. Wydaje mi się taki "mało czarny", ale może to przez to, że się rozmazuje. Sposób na niego to jedno pociągnięcie - wtedy mam wrażenie, że kreska jest trwała, lecz trudno za jednym pociągnięciem uzyskać taki efekt, o jakim się marzy. Na plus jest to, że kreski mają bardzo ładny kształt, gdy się nim maluję. Używam tego produktu od: ok. 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1.

Plusy: 1. Łatwo rysuje się kreski. Nie jestem specem (delikatnie mówiąc) od rysowania kresek. Potrzebuję niezbyt grubych, bo mam głęboko osadzone oczy. Z tym eyelinerem daję sobie radę bez poprawiania. 2. Wygodny pisak. Nic dodać, nic ująć. Praktyczny, jeśli chodzi o możliwość trzymania. 3. Dosyć szybko zasycha podczas malowania (jest co do tego jedno "ale", które ujęłam w minusach). Plusy/minusy: 1. Faktycznie wodoodporny. Trudno go zmyć, nawet dwufazowymi płynami do demakijażu. Minusy: 1. Odbija się. I to naprawdę mocno. Mimo że po namalowaniu kreski szybko wysycha, w ciągu dnia wiele razy mówiono mi o czarnych kreskach pod brwiami. 2. Średnie krycie. Producenci trochę minęli się z prawdą, zapewniając o intensywnym kolorze. Używam tego produktu od: Od miesiąca Ilość zużytych opakowań: W trakcie

Kupiony na promocji. jak dla mnie ok. ścięta końcówka tworzy idealną linie. RZeczywiście wodoodporny. nie rysuję strasznie grubych kresek a jak juz to nie codziennie,więc wydajny / czego więcej chcieć , chyba nic :) Używam tego produktu od: miesiąc Ilość zużytych opakowań: jedno w trakcie

Do zakupu przekonały mnie praktyczne opakowanie, designerski wygląd i \'możliwość na stworzenia kresek o różnej grubości\'... Dałam się wrobić... Najgorszą wadą produktu jest jego dziwaczny aplikator, którego użytkowanie sprawia sporo problemów... Stworzenie "kresek o różnej grubości" wbrew pozorom nie jest takie proste. Wybieram dany kąt i kreska wychodzi grubsza niż przewidywałam. Aplikacja tym pisakiem wręcz boli, mam wrażenie jakbym rysowała sobie kreskę wyschniętym markerem... Zdecydowanie bardziej wolę tradycyjne eyelinery w płynie! Liczyłam na to, że w końcu nauczę się robić tego typu makijaż szybko, za jednym pociągnięciem, jednak operowanie tym mazaczkiem jest jeszcze bardziej skomplikowane niż zwyczajnym eyelinerem... Niestety nie polecam. Używam tego produktu od: trzech tygodni Ilość zużytych opakowań: jedno w trakcie (oddam za darmo!)

Kupiłam go ze względu na wszystkie pozytywne komentarze... Mimo że kosztował ok 12zł na promocji żałuję każdego grosza wydanego na ten bubel. Miałam duże oczekiwania co do trwałości a okazało się że po 2h kiedy w pracy udałam się do łazienki w lustrze zobaczyłam koszmar! eyeliner rozmazał się i "zszedł" w zewnętrznym kąciku i na załamaniu powieki a powstałe smugi dookoła ciężko było zetrzeć. Nie spotkałam się wcześniej z produktem który trzymałby się tak krótko, zdecydowanie wracam do mojego taniego i niezawodnego miss sporty. Nie polecam. pół gwiazdki za ładne opakowanie. Używam tego produktu od: tygodnia Ilość zużytych opakowań: 1 standardowe

Zacznę od tego, że jestem ogromną fanką eyeliner’ów. Używam ich od ponad dziesięciu lat, zatem czarna kreska na powiece to już z pewnością mój znak rozpoznawczy. Ów eyeliner uznaję za naprawdę dobry, jednak nie wiem czy zdecyduję się na zakup trzeciego opakowania. Ścięta końcówka równomiernie dozuje i rozkłada tusz na powiece, dzięki czemu bezproblemowo można narysować, czy to cienką, czy grubą kreskę z wyraźnym, spiczastym końcem. Czerń narysowanej kreski jest intensywna, również po wyschnięciu. Na bazie utrzymuje się do momentu wieczornego demakijażu. Niestety, ów eyeliner posiada jedną, aczkolwiek istotną wadę, a mianowicie bardzo szybko wysycha. Z każdym dniem staje się coraz bardziej suchy, przez co kłopotliwy i czasochłonny w codziennym użytkowaniu. Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 2

Eyeliner jest genialny. Do tej pory przetestowałam mnóstwo i żaden mu nie dorówna. Miałam eyeliner z Maybelline (żelowy), z Bobbi Brown, z Eveline, Essence, Playboy....itp. całe mnóstwo, ale ten bije je wszystkie na głowe. Mam oczy głęboko osadzone i strasznie ciężko mi dobrać odpowiedni eyeliner. Wszystko zazwyczaj mi się rozmazuje i odbija. Eyeliner Mega Effects trzyma się cały dzień, dosłownie. Eyeliner z Maybelline Lasting Drama przy tym to porażka. Kupiłam na promocji i choć nabieram nie dużo to i tak mi się odbija i rozmazuje. Wracając do naszego cudotwórcy. Tego wreszcie szukałam. Jest IDEALNY. Polecam Używam tego produktu od: 3 tygodni Ilość zużytych opakowań: 1 w trakcie

Magiczny pisak - tak na niego mówię! Jestem zachwycona tym wynalazkiem. Zawsze miałam problemy z makijażem zwłaszcza z malowaniem oczu, które u mnie są dziwnie osadzone i mało wyraziste choć jestem brunetką i mam czarną oprawę oczu. Kiedy wypróbowałam ten wynalazek to wiedziałam, że kupię go na bank! Koniec z problemem malowania oczu, nic się nie rozmazuje, kreski nie wychodzą krzywo jak przy zwykłym eyelinerze ( zawsze miałam z nim problem - wszystko umazane). Na co dzień rysuję cieniutkie kreski a na jakieś wieczorne wyjścia grubsze. Nie wyglądają sztucznie, nie rozmazują się. Od roku już go używam jest niesamowicie wydajny, nigdy mi nie wysechł. Jestem bardzo zadowolona i wreszcie mój makijaż rano robię w ekspresowym tempie! Super produkt i polecam. Używam tego produktu od: 1 roku Ilość zużytych opakowań: 1 w trakcie