Mam cerę mieszaną, skłonną do podrażnień i zaczerwienień. Wiele podkładów (zarówno drogich, jak i tych tańszych) nie radzi sobie z moją "wybredną" skórą. Kupiłam podkład AA Podkład Satynowy -Satin/odcień 103 Light Beige w czasie, gdy była duża promocja w Rossmannie (-49%) i dzięki temu udało mi się przetestować kilka podkładów z podobnej półki cenowej (ok. 20-30 zł).
Marka AA jest mi znana z produktów do pielęgnacji twarzy, które są dobre dla cer atopowych, skłonnych do podrażnień, wrażliwych. Byłam bardzo ciekawa ich kolorowych kosmetyków.
Ten podkład ma bardzo płynną konsystencję, lejący. Dobrze się rozprowadza palcami i gąbką. Używam zawsze dwóch warstw (pierwsza na całą twarz, druga w miejsca bardziej zaczerwienione). Krycie jest OK, chociaż nie jest to pokład mocno kryjący, raczej taki, w którym ze względu na lejącą konsystencję można stopniować stopień krycia - od delikatnego, do mocniej kryjącego. U mnie dał efekt nawilżenia, raczej wilgotnego, miękkiego wykończenia (satynowego, jak określa producent). Nie podkreślił porów i suchych skórek. Odcień u mnie się bardzo sprawdził, nieco ściemniał, ale niewiele. Nie utrzymał się obiecanych na opakowaniu 16 h, ale szczerze mówiąc traktuję takie deklaracje z przymróżeniem oka. W ciągu intensywnego dnia, gdy dużo przebywałam na zewnątrz i "pracowałam" twarzą, bez szczególnego rozczulania się nad makijażem - utrzymał się u mnie w bardzo dobrym stanie przez około 6 godzin. Bardzo zwracam uwagę, jak podkłady "znikają" w ciągu dnia z twarzy, jak wygląda ten proces kończenia się najlepszej formy fluidu. Ponieważ w ciągu dnia w zasadzie nie wykonuję poprawek makijażu, dlatego lubię, gdy kosmetyk ładnie się "kończy" pod koniec dnia. Ten po prostu delikatnie się starł, ale nie zostawił plam, zacieków, nie ściemniał, nie dał uczucia ściągnięcia cery, suchych skórek. I co dla mnie bardzo ważne - nie zmieniło się drastycznie jego krycie. Po prostu pod koniec dnia widać było, że krycie na całej twarzy się zmniejszyło. Ogromny minus - bardzo źle zaprojektowana butelka. Pokład nieustannie się wylewa, chociaż nie noszę go w torebce. Z pompki zawsze cieknie fluid, jest zabrudzona, nieestetyczna. Znam podkłady w tej samej cenie w butelką z pompką (Wibo, Eveline) i mają świetnie skonstruowane, nieprzeciekające opakowania. Drogi producencie - ten temat zdecydowanie do poprawki!
Ciekawostka - jednocześnie kupiłam AA Filler, siostrzana seria, ale dedykowana do wypełniania zmarszczek, bardziej bogata formuła. U mnie jednak zupełnie się nie sprawdził - przeciwieństwie do AA Satin.
Plusy:
- niska cena,
- nie podrażnia, dedykowany do cery wrażliwej, skłonnej do podrażnień (jak cała marka AA)
- dodatki pielęgnacyjne
- dobra trwałość, efekt nawilżenia, miękkie, satynowe wykończenie (nie jest to pokład silnie matujący!)
Minusy:
- bardzo źle skonstruowana pompka w opakowaniu, nieustannie przecieka
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Trwałość
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie