St. Ives Dark Circle Diminisher z witaminą K (krem pod oczy) 

Kupiłam go zachęcona pozytywnymi w większości recenzjami poprzedniczek i dość niską(33 zł)ceną.Niestety trochę się zawiodłam bo nie spełnił moich oczekiwań-cienie są jakie były,może trochę wygładził skórę.Z tym że nie oczekiwałam też cudu bo cienie mam od urodzenia,a zmarszczek też niewiele.Miałam jednak niewielką nadzieję na rozjaśnienie choć trochę skóry pod oczami.I do tego musiałam w ogóle przestać go używać bo okropnie mnie uczulił dopiero po 3 tygodniach pomimo stosowania ściśle w/g instrukcji.Wyskoczyły mi swędzące czerwone bąble:(Skończyło sie wizytą u dermatologa.No i jeszcze wałkował się straszliwie ale ponieważ można go stosować tylko na noc aż tak bardzo to mi nie przeszkadzało.Daję dwie gwiazdki bo pewnie i skuteczny ale nie w moim przypadku.

co prawda sama nie mam problemów z sińcami, ale na mojego męża podziałał rewelacyjnie:-) dla mnie jest łagodnym kosmetykiem, nie podrażnia oczu, mogę go stosować nawet na powieki! szybko się wchłania, nie zostawia lepkiej warstewki, super nawilża, skóra robi się wypoczęta, a drobne zmarszczki wyprasowane, dla mnie świetny kosmetyk! no i ta cena:-))

Co prawda nie mam problemów z sińcami pod oczami, jeśli już je mam to jest to wynik niewyspania, a na to żaden krem nie pomoże, tak więc nie potrafię określić czy rzeczywiście pomaga choć w pewnym stopniu zniwelować cienie pod oczami. Natomiast bardzo spodobał mi się za to, że bardzo dobrze nawilża i wygładza skórę wokół oczu, uprzedzam, że zawiera on oprócz witaminy K także retinol, mimo to jest jak dla mnie bardzo delikatny i nie odczułam żadnego szczypania czy podrażnienia. Zawiera poza tym witaminę E i C oraz wyciągi z rumianku, bzu czarnego, a także wyciąg z wiesiołka i słonecznika. Krem ten ma postać lekko żółtej, bardzo szybko wchłaniającej się emulsji, co mi bardzo odpowiada, gdyż nie lubię gdy krem pozostawia tłustą warstwę, jednak mimo, że szybko wnika w naskórek i tak daje odczuwalny efekt nawilżenia. Ze względu na obecność retinolu używam go tylko na noc. Jak dla mnie jeden z lepszych kremów pod oczy na jaki do tej pory trafiłam. Sama go poleciłam i oceniam go na 5. Co ważne jest bezzapachowy. *** Używam tego kremu już od kilku miesięcy i nadal jestem nim zachwycona. Okazało się, że mimo, iż tego nie oczekiwałam, krem rozjaśnił lekkie cienie pod oczami, rano skóra wokół oczu wygląda zdecydowanie lepiej. Na pewno kupię następne opakowanie.Ilość zużytych opakowań:2