Opis produktu
Składniki
Opinie użytkowników
Artykuły
Produkty podobne
KWC LogobyWIZAŻ logo
Uroda

Yves Rocher Baume Levres Framboise Balsam do ust `Malina`

2,8 na 521 opinii
flame1 hit!
38% kupi ponownie
Product wycofany
Przeglądasz produkt, który nie jest już dostępny na rynku, w związku z tym nie możesz dodać nowej opinii o tym produkcie

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
2,8 na 5
Kupi ponownie: 38% osób
  • 3 maja 2021 o 16:05
    Fajny balsam koloryzujący
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:rok lub dłużej
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Kupiłam ten balsam przy okazji robienia innych zakupów. Szukałam wtedy balsamo-błyszczyka i postanowiłam przetestować balsam z Yves Rocher. Nie oczekiwałam jakiegoś ogromnego nawilżenia, ale chciałam znaleźć coś nadającego ustom koloru, a nie kolejny błyszczyk, który jedyne co robi to się klei. Ten produkt sprostał moim oczekiwaniom. Nie uważam żeby był on niesamowicie nawilżający i osobom z bardzo wysuszonymi ustami poleciłabym prędzej jakiś carmex, ale mi pasuje idealnie. Lekko nawilża, ładnie podkreśla kolor ust, ma super konsystencje, jest wydajny, a na dodatek nieziemsko pachnie. Używam go od dłuższego czasu na codzień i nie mam zastrzeżeń. Miałam już wiele pomadek w tym przedziale cenowym i ta ma całkiem niezłej jakości opakowanie - jako jedne z nielicznych mi się nie rozwaliło w torebce i normalnie działa (może nie jest to niewiadomo co, ale wcześniej miałam do opakowań pecha) Jest to moja ulubiona pomadka z kolorem. Myślę, że zakupię ją ponownie
    Zalety:
    • formuła
    • kolor
    • zapach
    • nawilżenie (ale nie jest ono mocne!)
    • opakowanie
    Wady:
    • nie jest to pomadka silnie nawilżająca, więc nie poleciłabym jej jako ratunek dla spierzchniętych ust, raczej nawilżający zamiennik błyszczyku
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    Inna drogeria
    1 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 17 marca 2020 o 22:30
    Lubię ją mimo, że nie jest to balsam bardzo pielęgnujący
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:kilka opakowań
    Pomadki nawilżające od Yves Rocher znam i lubię, choć oczywiście nie są one dla mnie orężem przeciwko wysuszeniu ust, a raczej lekkim błyszczykiem nawilżającym, który dodatkowo ładnie pachnie i lekko zarumienia usta. Z takim nastawieniem kupowałam i wersję malinową. OPAKOWANIE Klasyczne, proste opakowanie większości sztyftów. Zatyczka się dobrze trzyma i nie boję się, że nagle pomadka się otworzy w torebce lub kieszeni. Mechanizm wysuwający działa z lekkim oporem, więc też mam poczucie kontroli - w przypadku niektórych pomadek dostępnych na rynku tak się dzieje i sztyft nagle wyskakuje, przez co może się złamać. Tutaj tak nie jest! Grafika jest klasyczna, podoba mi się. BALSAM To sztyft w kolorze malinowym, z malutkimi, ledwo zauważalnymi błyszczącymi drobinkami. Jest dobrze odlany, nie ma bąbli ani innych skaz. Sztyft jest ścięty prosto, bez ukośnej powierzchni - ale to wydaje się normą przy balsamach do ust, gdzie precyzyjna aplikacja nie jest priorytetem. Jego zapach jest cudowny - to w 100% malina, a raczej maliny w syropie. Woń jest bardzo apetyczna, co sprawia, że aż chce się wąchać ;) Na szczęście balsam jest kompletnie bezsmakowy, więc u mnie nie występuje odruch zlizywania. Konsystencja balsamu to po prostu masełko! Rozprowadza się po skórze doskonale, nie jest tępy. Pod wpływem ciepłej skóry lekko się nadtapia, dzięki czemu łatwo go aplikować. Nie łamie się ani nie kruszy. EFEKT Efekty balsamu można podzielić na wizualne i dermatologiczne. Wizualnie usta stają się lekko zaróżowione - to balsam o lekkiej pigmentacji, ale kolor nadal pozostaje w sferze naturalnej. Dzięki temu usta, nawet początkowo blade, wydają się świeże i rumiane. Stosuję ten balsam zawsze, kiedy mam dość blade wargi i i chcę dodać im trochę życia. Dodatkowo lekki efekt błyszczący nadaje świeżości ustom, jakbym przed chwilą je oblizała ;) To nie błyszcz brokatowy, a raczej nadanie skórze promiennego wyglądu. Balsam nie wchodzi w zmarszczki na ustach ani nie zaznacza suchych skórek. Efekt wizualny utrzymuje się ok. 2 godziny, ale to i tak sporo, jak na balsam nawilżający. Efekt nawilżający jest lekko rozczarowujący. Na pewno usta są osłonięte warstwą tłustą, ale nie jest to kompletna ochrona naskórka. Balsam nie regeneruje również ust, stanowiąc jednocześnie dość słabą barierę przed wysuszeniem. Na pewno lepiej jest mieć ten balsam na ustach, niż nie mieć nic - ale moim zdaniem nawilżanie to nie jest główne zadanie tego sztyftu. Dodatkowo - mam skórę alergiczną i moje usta wymagają ostrożności przy dobieraniu nawilżaczy. Ta pomadka mimo barwnika i zapachu nie podrażnia ust.
    Zalety:
    • piękny efekt na ustach: kolor i świeżość
    • dobrej jakości opakowanie
    • naturalny, przyjemny zapach malin
    • nie podrażnia
    Wady:
    • nie nadaje się jako balsam tylko nawilżający
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    Inna drogeria
    11 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 9 lutego 2020 o 8:50
    Moja podkreślająca kolor ust ulubiona pomadka
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:rok lub dłużej
    Wykorzystał/a:kilka opakowań
    Kupiłam ją około roku temu na promocji by sprawdzić jej działanie, móc przetestować. Od tamtej pory nabyłam już przynajmniej 3 takie same. Podoba mi się efekt nawilżenia, nadania koloru i połączenia jakby szminki z pomadka. Usta są lekko nawilżone, mają piękny kolor i słyszę same pochwały. Ma przejemny zapach Warta wypróbowania i albo ja pokochamy albo znienawidzimy.
    Zalety:
    • Piękny kolor ust taki malinowy, wiśniowy
    • Brak konieczności używania szminki
    • Kolor barwnika utrzymuje się długo na ustach
    • Lekkie nawilżenie ust
    • Przystępna cena
    • Często można je kupić na promocji
    • Wydajność
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    9 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 6 lutego 2020 o 13:05
    Pomadkowe rozczarowanie
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    W życiu nie miałam tak słabej pomadki / balsamu do ust. Nawet owocowe wazelinki ze sklepu "Wszystko po 2 złote" były o wiele lepsze (nie licząc wazeliny z Bielendy, która była totalnym koszmarem). Oczywiście ma kilka plusów, ale są one tak niewielkie, że szkoda zachodu z kupnem tego smarowidła. Swój egzemplarz dostałam od koleżanki i wcale się nie dziwię, że się go pozbyła. Jakoś go pewnie zmęczę, a jak moja irytacja sięgnie zenitu, to bez żalu wyrzucę. Nie polecam. Szkoda pieniędzy.
    Zalety:
    • nadaje moim ustom piękny, soczysty, leciutki czerwonawy odcień, bardzo mi się podoba ten efekt, choć typowych kolorowych szminek nie lubię i nie mam
    • ładnie pachnie i dobrze smakuje - dla mnie jak malinowy lub truskawkowy kisiel
    • łatwo się rozsmarowuje, sztyft ma dla mnie idealną konsystencję, mimo, że jest dość twardy - wolę takie, niż te rozmiękające pod wpływem czegokolwiek
    • względnie niska cena - dziś 9,90 zł na stronie YR
    • bezproblemowe i solidne opakowanie
    • wydajność, patrząc obiektywnie, bo dla mnie to jednak wada
    Wady:
    • totalnie nie chroni ust, najgorzej jest, gdy wychodzę na zewnątrz - pomadka nie ma szans w starciu z jesienną ani zimową aurą, mam natychmiastowe uczucie suchych ust, są jakby spierzchnięte pod warstwą produktu
    • w pomieszczeniach nie jest lepiej, choć uczucie suchości nie jest aż tak bardzo nieprzyjemne
    • zostawia drapiące uczucie w gardle, a to totalnie dyskwalifikuje u mnie każdą pomadkę, nie mam ochoty kaszleć co chwilę
    • czuję większy komfort nie mając nic nałożone na usta
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    4 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • Renees
    Renees
    2 / 5
    26 listopada 2019 o 16:09
    Bubel, ładnie pachnie i nic więcej nie robi
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:kilka opakowań
    Balsam malinowy jest jednym z dwóch które próbowałam, pierwszy był kokosowy ale żaden z nich mi nie pomógł na suche usta. Malina, moja kochana, w balsamie tym do ust czuć ją cudownie. Nie sztucznie lecz tak naturalnie. Balsam też ma naturalny skład ale niestety jeśli chodzi działanie to poza lekkim barwieniem ust na czerwono, zapachem to nie robi nic. Dla mnie jest zbyt twarda na pomadka, ciężko nią zostawić jakąś warstewkę na wargach i jak już się uda to nie ma żadnego efektu. Mi ust nie nawilża, nie chroni przed pękaniem, jest zupełnie obojętna. Nie przesusza ale też nie robi nic poza barwieniem i zapachem. Zawiodłam się bardzo na nich ponieważ balsamy i żele pod prysznic tej marki lubię ale te pomadki to bubel. Niestety. Nie wiem na czym polega problem w braku działania ponieważ marka na prawde ma dobre, naturalne produkty i powinna normalnie być bardzo dobra...
    Zalety:
    • zapachy
    • cena
    • barwienie ust na lekki czerwonawy kolor
    Wady:
    • brak działania jakiegokolwiek pielęgnacyjnego
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    Inna drogeria
    8 osób  uznało tę opinię za pomocną

Artykuły

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej dotworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji jest zabronione oraz wymaga uprzedniej, jednoznacznie wyrażonej zgody administratora serwisu – Burda Media Polska sp. z o.o. Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.
Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych
Więcej informacji znajdziesz tutaj.