Nivea Sun, Samoopalający spray w areozolu 

Mam średnią karnację, jednak zimą lubię użyć samoopalacza. Opakowanie- nawet wygodne, produkt dobrze się aplikuje, ale przy rozsmarowywaniu trzeba uważać, bo lubi robić plamy Zapach- niestety "samoopalaczowy", nakładam go zawsze na noc i jakoś wytrzymuje Efekt- nie powstaje tandetny pomarańczowy kolor, wręcz przeciwnie opalenizna jest delikatna i naturalna, stopień "opalenia" można dozować Trwałość- nie jest zbyt trwały, opalenizna trzyma się ok. 2 dni. Na szczęście przy zmywaniu nie powstają plamy Wydajność- nie jest zbyt wydajny, zwłaszcza gdy lubimy "mocniejszy efekt" ;) Cena- jak na taką pojemność i wydajność jest za wysoka Używam tego produktu od: 1 roku Ilość zużytych opakowań: 1 całe

Jestem z niego zadowolona. Jest w miarę wydajny, przyjemny w użyciu, ładnie pachnie. Mam jasną skóre, a efekt nie jest pomaranczowy ani zbyt ciemny brazowy. Podoba mi się tłuściutka konsystencja. Nie wiem czy kupię ponownie, bo ogólnie lubię być bledziutka, ale ogólnie spodobał mi się jako samoopalacz. Skóra nie jest sucha, nie piecze. Używam tego produktu od:miesiaca Ilość zużytych opakowań:koncze 1

lepszego nie miałam. +latwa aplikacja. +super zapach. +nie barwi za mocno, ale jak dla mnie też trzymał się dość długo. +wyglada naturalnie. - minusem jest cena, ale trafiłam dwa razy na super promocje. raz w hipernowej za 15 zł i za 13 zł w rossmannie. myślę, że ten samoopalacz muszę mieć w łazience. Używam tego produktu od: roku z przerwami Ilość zużytych opakowań: 3

Moim zdaniem nie warto: +wygodna i równa aplikacja +ładny kolor (koleżanki myślały że to naturalna opalenizna) +dosyć przyjemny zapach Alee: -Nietrwały, szybko się zmywa, po prysznicu schodzi praktycznie płatami, pozostawia cętki i plamy. -Drogi, szybko się kończy. -Trochę oleista konsystencja. Pomimo ładnego koloru jednak więcej minusów, bardzo nieciekawie wygląda gdy zaczyna schodzić. Używam tego produktu od: 2 tygodni Ilość zużytych opakowań: 1

PLUSY -fajny zapach zaraz po aplikacji -ladny kolor -ciekawa aplikacja -szybko sie wchlania MINUSY - nierownomiernie schodzi - nie jest trwaly Używam tego produktu od: czerwca Ilość zużytych opakowań: 1

Produktow samoopalajacych w przeroznych postaciach uzywam od ok 3 lat gdyz ze wzgledow zdrowotnych nie moge sie opalac, a nie lubie byc naturalnie blada ;) Mam wiec pewne rozeznanie w tego typu kosmetykach. Do tej pory moim absolutnym faworytem byl Dove - balsam brazujacy do ciala. Z ciekawosci kupilam ten spray gdyz mialam problem z rownomiernym posmarowaniem plecow. Uzylam go do calego ciala wlacznie z twarza (a mam cere mieszana sklonna do wypryskow, podraznien itp) i jestem baaaaaardzo milo zaskoczona. Preparat tworzy delikatna mgielke tak wiec rzeczywiscie nie trzeba go rozsmarowywac. Jesli ktos ma ochote, nalezy poprostu wypsikac wieksza ilosc kosmyku i rozsmarowac. Szybko sie wchlania, nie tworzy smug, daje piekna, naturalna opalenizne. Uwazam ze jest rewelacyjny dla osob niedoswiadczonych gdyz naprawde trudno zrobic sobie ty sprayem plamy lub smugi, natomiast rewelacyjnie udaje sie przybrazowic takie miejsca jak stopy czy dlonie. Jedynym minusem tego kosmetyku jest dla mnie dosc wysoka cena w porownaniu do wydajnosci, tak wiec uzywam go naprzemiennie z Dove. Goraco polecam ten spray. Używam tego produktu od:miesiaca Ilość zużytych opakowań:1

To już moje drugie opakowanie (z przerwą na Lancome). Ogromnym plusem jest wygoda użycia- spray. Kolorek znośny, jednak po drugiej warstwie trochę wpada w żółć:( Cena przystępna. Trzeba przyłożyć się do starannego rozsmarowywania, w przeciwnym razie pozostawia smugi w "kłopotliwych" miejscach (kolana, stopy) a np. z Lancome w spayu to się nie zdarzało. Wchodzi w pory... Kiedyś wydawał mi się całkiem dobry, teraz myślę, że można "upolować"coś lepszego, nawet w podobnej cenie. Edytuję i odejmuję gwiazdkę. Robi plamy! Nigdy więcej. Nie da go się dokładniej rozprowadzić bo b. szybko się wchłania! Używam tego produktu od: kilku miesięcy Ilość zużytych opakowań: 2

Był ok-miam ten do jasnej karnacji. Opalenizna jest raczej blada, ale przynajmniej równomierna. Dobrze się ozprowadza i nie jedzie aż tak strasznie. No i nie daje pomarańczowego odcienia! Używam tego produktu od:... Ilość zużytych opakowań:1

Mam mieszane odczucia co do tego samoopalacza. W zeszłym roku używałam Sun w atomizerze - był świetny, więc ten spray nie uniknął porównania. Jednak na tle tamtego wypada równie blado, co moja opalenizna na nogach ;-). Forma spray jest wygodna - łatwo sie rozprowadza i można psiknąc nawet na plecy. Jednak preparat za szybko wsiąka i trudno jest starannie go wetrzeć. Druga rzecz to kolor oplenizny - samoopalacz łapie tak naprawde po 3-4 dniach solidnego wcierania. Jeśli jesto to jednak wersja dla skóry jasnej (taka mam), to kolor jest zdecydowanie zbyt żółty. Schodzi równomiernie, ale bardzo szybko - po 2-3 dniach. W pewnym momencie skóa jest jakby przesycona samoopalaczem i nawet codzienne używanienie daje mocniejszego koloru. Zapach - początkowo sympatyczny, po kilku godzinach zmienia się w typowo samoopalaczowy. Ogólnie - więcej minusów, niż plusów. Wątpię, żebym go jeszcze kupiła. Aczkolwiek dla niewymagajacych będzie ok. Tylko trochę za drogi. Używam tego produktu od:miesiąc Ilość zużytych opakowań:1

Kupiłam ten samoopalacz pod wpływem KWC i tak: - na początku zapach ma nawet ładny, taki owocowy - później już czuć niestety ten samoopalaczowy zapach, ale nie jest bardzo nachalny, miewałam dużo gorsze - ciekawa postać- spray, jadnak ja po psiukaniu tym na ciało, rozsmarowuję go jeszcze rękami - troche sie lepi i chwile to trwa zanim się do końca wchłonie - ogólnie byłam zadowolona z efektu i może kupie go jeszcze kiedyś, jednak uważam że jest troche za drogi

Uzyskałam bardzo ładny, nienachalny kolor brązu. Skóra nie wygląda jakby została potraktowana jakims samoopalaczem, tylko była "musnięta" przez słońce. Łatwo się rozprowadza, nie zostawia nierównych plam na skórze. Niestety nie jest jakis supertrwały, wię nie mogę mu dać wszystkich gwiazdek. Plusem tez jest jego cena

Zamiast zabiegu opalania ciala w budce sprayowej, ktory raz, z kosztuje fortune, dwa, ze wymaga wykrojenia czasu na wizyte u kosmetyczki (nie lubie :( ), dzieki Wizazankom zakupilam ten samoopalacz. Nie smierdzi (no, dopiero pozniej), rownomiernie sie rozprowadza (nie wsmarowuje juz reka, tylko staram sie rownomiernie psiknac po sobie ta mgileka - BYLE Z DUZEJ ODLEGLOSCI - INACZEJ BEDA ZACIEKI!!!) i daje sie nalozyc w trudnodostepnych miejscach. Bylby idealny, gdyby nie cena (spraye u mnie krotko goszcza - temu daje miesiac, bo uzywam prawie codziennie) moglaby byc moim zdaniem nizasza i to, ze dosc brzydko schodzi - plamami i plackami no, ale od tego jest systematyczny piling. Wczesniej na szczescie, opalenizna ladna, brazowawa i dosc rownomierna (byle nim nie pryskac z bliskej odleglosci - moze zrobic zaciek, mialam po pierwszym uzyciu). A! Pryskac polecam stojac w wannie lub kabinie prysznicowej - kiedy robilam to na srodku lazienki (dosc sporej) musialam potem scierac lepiaca sie posadzke! :( Używam tego kosmetyku od/ ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego lipiec 2005 - odejmuje gwiazdke - to schodzenie plamami i robienie "brudnej" skory zasluguje na "nie wiem" co do ponownego zakupu

Plusy: 1. bardzo ładna "opalenizna", lekki brązek, zero żółtego 2. bardzo ładny zapach, waniliowy z domieszką zapachu waty cukrowej (nawet 2 godziny po użyciu) Minusy: 1. konsystencja oleju, nie wchłania się do końca i zostawia tłusty film 2. nie schodzi równomiernie (pozostaja plamy) 3. wchodzi w pory tworząc pomarańczowe kropki (dekolt, brzuch) 4. ciemnieje po ok. 8 godzinach 5. wysusza skórę Zapłaciłam za niego 35 zł w drogerii. Jak widać wiecej ma minusów niż plusów. Nie wyrzuciłam go ze wzgledu na ładny kolorek, super zapach no i cenę, bo nie była niska.

Kupiłam go niedawno w promocji: 2 opakowania za ok. 24 zł + 3 gratis także świetna okazja :) A jeśli chodzi o sam kosmetyk to zupełna rewelacja: pięknie pachnie, daje na skórze ładną, w miarę naturalną i delikatną opaleniznę, świetnie się rozprowadza i jest wydajny! Jeśli ktoś potrafi obchodzić się z samoopalaczami na pewno będzie zadowolony :) Polecam gorąco!

Świetnny kosmetyk na deszczowe lato i alternatywa dla solarium. Forma aerozolu pozwala na aplikację w trudno dostępnych miejscach - łydki z tyłu czy plecy. Opalenizna jestr równa i bez smug. Kolor jest zloto - brązowy, bardzo naturalny. Przy pierwszym użyciu jest delikatny ale pogłębia się wraz z kolejnym aplikacjami. Jego niewątpliwą zaletą jest zapach. Zupełnie jak nie samopalacz pachnie owocami. Bardzo apetycznie!!!! Schodzi rónowmiernie, nie brudzi ubra. Jest tani i wydajny. Po co kupować diora czy lancome???

Świetny,nie drogi samoopalacz! Nadaje bardzo głęboki,złoto-brązowy odcień i równomiernie się rozprowadza,nie tworzy smug! forma aplikacji bardzo fajna. Psikacz wogule sie nie zacina,ponieważ działa jak zwykły dezodorant! "spiera się" bez żadnych kłopotów,poprostu blaknie,bez plam i zacieków. Naprawdę,jest cudny. I...nie śmierdzi samoopalaczowo :D własnie jakoś tak ananasowo..owocowo..serio ładnie ;-) smrodzik samoopalaczowy czuć dopiero jak wchodzimy do wanny. polecam!! ***** Mój ukochany na zawsze Używam tego kosmetyku od/ ilość zużytych opakowań: 2 Recenzja: ...