Lirene Dermoprogram, Rajstopy w sprayu

Nie lubie samoopalaczy są dla mnie zbyt pracochłonne. W okresie jesienno-zimowym moja karnacja po wakacjach wraca do jasności. Kupiłam rajstopy w rossmanie za jakieś śmieszne pieniądze coś koło 3zl na jakieś wyprzedaży.
Aplikacja jest bezproblemowa. Spryskujemy nogi. Produkt szybko zastyga. Nie robi plam i wyglada bardzo naturalnie. Jedynym minusem jest wydajność gdyż wystarcza na jakieś dwa użycia. Ale myśle ze to jest ciekawe rozwiązanie na szybkie wyjście.

Zakupiłam go już bardzo dawno temu po dobrych opiniach na you tube. Popularny w tamtym czasie był produkt taki sam od Sally Hansen, czyli rajstopy w sprayu. Ja by wesprzeć polską markę kupiłam ten kosmetyk od Lirene.

Nie mogę porównać go do rajstop od SH, ale ten produkt od Lirene mnie zawiódł. Myślałam, że to będzie spoko, gdy będę chciała mieć na szybko efekt opalonych nóg. Odcień sam w sobie był już za ciemny, ale jaśniejszego chyba nie ma.

Aplikować powinno się od razu na nogi, ale to kończy się jedną wielką katastrofą. Plamy, zacieki. Próbowałam nakładać z dłoni. Efekt straszny i bardzo tandetny. Wyglądałam jak solara z lat 2000. Szybko jeszcze efekt zanika, roluję się na skórze i rozmywa.

Jest bardzo to nie wydajny produkt, bo starcza na max 4 użycia, czyli bardzo mało jak za cenę 30 złotych.

Lirene rozświetlające rajstopy w sprayu to produkt dla osób, które cenią sobie naturalny wygląd skóry a nie lubią rajstop z materiału, które nie zawsze pasują do danej kreacji. Rajstopy w sprayu to dobre rozwiązanie choć wymagają poświęcenia chwili czasu by je równomiernie rozprowadzić, za to efekt naprawdę super. Produkt po nałożeniu nie klei się a nogi ładnie są rozświetlone. Producent przestrzega przed tym ze mogą plamić ubrania - ja tego nie zauważyłam???? łatwo też je zmyć zwykłym żelem pod prysznic. Kiedy sytuacja do tego zmusza, że nogi są blade, a nie lubicie rajtuz polecam użyć:D

Rajstopy w sprayu kupiłam latem ponieważ mam widoczne pajączki na nogach i chciałam je przykryć oraz trochę wygładzić moje nogi. Opakowanie wygodne, jednak po aplikacji nie widzę efektów, tylko brzydkie brązowe plamy, jak po fluidzie, na kafelkach, w miejscu gdzie spryskałam sobie nogi. Żadnego efektu
opalonych nóg, zero przykrycia pajączków i wygładzenia. Strata pieniędzy.

Mam problemy z nogami a raczej z żyłkami widocznymi na nich. Gdy nie mam rajstop czuje się niepewnie i niekomfortowo, ponieważ mam wrażenie, że wszyscy właśnie patrzą na te moje niedoskonałości. Wiadomo że są sytuacje kiedy trzeba założyć sukienkę czy spódnice i o ile jesienią i zimą sprawę rozwiązują rajstopy tak w lato zaczyna się mały problem. Pewnego razu trafiłam na ten produkt i zakochałam się po pierwszym jego użyciu. Łatwo się go nakłada, nie pozostawia brzydkich plam i wygląda bardzo naturalnie. Moje nogi miały ładnie wyrównany koloryt , żyłki były ukryte a nogi nabrały ładnego zdrowego koloru. Idealne rozwiązanie na upalne dni kiedy nie możemy sobie pozwolić na rajstopy.

Kupując ten produkt, na szczescie na promocji, liczyłam na jakiś efekt WOW. Opalone nogi, wyrównany koloryt, lekki glow. Cokolwiek. Niestety nie zauważyłam NIC.

JAK UŻYWAM
Starałam się równomiernie rozprowadzić produkt za pomocą spreyu na nogach. Niestety nie widziałam żadnej różnicy po nałożeniu.

OPAKOWANIE :
Poreczne, dość małe, sprey

WYDAJNOŚĆ:
Starczyło mi na dwie aplikacje. Właściwie na 1,5. Za taka kase to tragedia.

DZIAŁANIE:
Zadne. Niestety nie zauważyłam żadnego polepszenia stanu moich nóg po spryskaniu tym specyfikiem.

CZY KUPIE PONOWNIE?
Nie. Bo w mojej ocenie nie działa. Strata kasy.

Nie dla mnie

Zdecydowanie za drogi produkt jak na taką wydajność. Dodatkowo po pewnym czasie robią się smugi oraz plamy. Kolor bardzo ładny, w sam raz dla jasnych karnacji ale niestety za drogi.

Nie wiem co ten produkt ma wspólnego z rajstopami w sprayu.
Kupiłam je na swój wieczór panieński ponieważ chciałam "opalić" nogi.
Była to końcówka kwietnia, nie miałam możliwości się poopalać a zakładałam krótka sukienkę i odkryte buty, jak zobaczyłam jak blade mam nogi pomyślałam - rajstopy w sprayu! Te z Lirene okazały się klapa. Używałam ich zgodnie z zaleceniami producenta około 20cm przed skóra. Jak miałam blade nogi przed spryskaniem, tak nic się one nie zmieniły a mam wrażenie że zużyłam z połowę opakowania. Wydane pieniądze w bloto.
Totalnie nie polecam.

Kosmetyk jest świetny,w ciągu kilku minut możemy mieć pięknie opalone nogi z efektem rajstop i nie musimy martwić się o oczko.Ladnie modeluje,wyszczupla i ukrywa wszystkie niedoskonałości,siniaki,pajączki itd. Ja użyłam przed całonocną imprezą i bez problemu utrzymywało się do rana. Nic się nie ściera ani nie rozmazuje nawet gdy się spocimy,nie pozostawia plam na ubraniach i szybko się zmywa. Dla mnie hit! Opakowanie wystarczyło mi na dwie pełne aplikacje.

Kupiłam z ciekawości czy to jest warte uwagi i się rozczarowałam. Produkt zachęca fajnie ale niestety efekty są dość słabe, że wolę już kupić normalne rajstopy. Zastosowałam tak jak pisze producent ale to co się stało to porażka. Porobiły się smugi na nogach i buuu po efekcie WoW! Wydajność to jednorazowe użycie na dwóch nogach.

Rewelacja ale...

Czemu by moje nogi nie mogły wyglądać idealnie cały rok ? Lirene rajstopy w sprayu ? Dlaczego by nie. Rewelacja jak dla mnie , po ich użyciu poprawił się kolor moich nóg, zakryły niewielkie niedoskonałości do tego moje nogi pięknie się błyszczały , łatwa aplikacja dodatkowy plus. Trwałość idealna. Cena za opakowanie 75ml trochę moim zdaniem wysoka ponieważ jedno opakowanie wystarczyło mi ledwo na dwie aplikacje.

Nie, nie, nie

Zakupiłam rajstopy w celu przetestowania, a że akurat zbliżało się wesele to dlaczego nie. Byłam blada jak ściana.. no i poszłam blada. Dlaczego? Producent zapewnia, że łatwo się rozprowadza - nie prawda (choć nie użyłam wcześniej balsamu). Zmagałam się z tym i poległam. Robiły mi się brzydkie, żółte smugi. Oprócz tego mało wydajny, tak naprawdę wystarczyło mi na 1 nogę. Może moje nieumiejętne nakładanie to sprawiło ale jednak nie polecam.
Byłam sceptycznie nastawiono do takich specyfików i nadal jestem. Zostanę przy bladym ciele lub po prostu będę wyczekiwać słońca.