Palmolive Naturals, Balanced & Mild Soap Bar with Chamonile & Vitamin E Mydło w kostce `Rumianek i witamina E`

Mydła, jako najszybciej zużywające się w moim domu kosmetyki - kolekcjonuję seriami, a Palmolive należą do moich ulubieńców. Z prostych powodów – są niedrogie (choć i tak uważam, że w niebogatym narodzie coś tak niezbędnego, codziennego użytku, jak mydełko, powinno kosztować maksymalnie 1 zł, a nie ok. 3), doskonale oczyszczają skórę, bez uczulania lub podrażniania, a przede wszystkim – cudownie pachną. Ta kosteczka – łagodnie, delikatnie – rumiankiem, przywołując na myśl letnią, rozgrzaną łąkę, i poczucie zarówno wakacyjnego relaksu, jak i – ziołoleczniczego zadbania o skórę, ponieważ rumianek słynie ze swoich właściwości kojących i przeciwzapalnych. Zawiera też witaminę E, działającą wybitnie wygładzająco, odżywczo i odmładzająco na skórę. Rewelacja. Mydła Palmolive – bez wyjątku są bardzo wydajne i wygodne w użyciu. Kostka ma poręczną wielkość i kształt, dobrze leżąc w dłoni w czasie kąpieli. Ani nie mięknie, ani nie rozmazuje się pod wpływem wody, natomiast błyskawicznie tworzy bogatą, obłędnie i trwale pachnącą pianę, doskonale oczyszczającą, bez wysuszenia lub podrażnienia skóry, dzięki naturalnym olejkom dodawanym do składu, o działaniu nawilżającym. Zapach na mnie utrzymuje się jeszcze przez długi czas po myciu – nawet przez kilka godzin. Choć Markę uwielbiam, uczciwie muszę jednak dodać również kilka nieco gorzkich, choć prawdziwych słów. Pomijając powyższe zalety kosmetyku, to raczej dość zwyczajne, zasadowe mydło – a zatem z niekoniecznie aż tak korzystnym dla skóry ph (stąd i przystępna cena), choć w mojej ocenie, ogromną zaletą tego specyfiku jest naprawdę dogłębne, porządne oczyszczenie, i wynikające stąd poczucie świeżości. Mam skórę normalną, choć wrażliwą, więc nie czuję ściągnięcia, ale przypuszczam, że Osoby ze skórą suchą – mogą mieć z tym lekki problem. Z drugiej strony, po myciu rąk lub po kąpieli i tak raczej stosuje się krem lub balsam nawilżający, co ewentualny problem rozwiązuje, a dobrze oczyszczona skóra jest idealnie przygotowana na wchłonięcie kosmetyku pielęgnacyjnego. Tak, czy inaczej – plusy. No i ten zapach... Ten zapach :-). Szczerze polecam – wszystkie mydła i żele Palmolive.

Absolutnie klasyczna kostka mydełka, którą kupiłam podczas pierwszej fali pandemii, gdy wykupowało się absolutnie każde mydło napotkane na swojej drodze, bo nie wiadomo było czy zaraz ogólnopolskie zapasy środków czystości się nie wyczerpią ;). Ostatecznie panika okazała się nieuzasadniona, mydło na półkach nadal stoi, a Palmolive trafiło na moją mydelniczkę dopiero teraz. Jestem bardziej przyzwyczajona do olejowych mydełek naturalnych, które mają inny skład i są znacznie miększe. Ta kostka jest twarda, zwarta i słabo się rozpuszcza - dzięki czemu stosunkowo niewielka kostka ma naprawdę dużą wydajność (około miesiąca). Dopiero pod koniec używania zaczęła się rozpadać na mniejsze części, ale to nic w porównaniu z mydełkami Lawendowej Farmy, które potrafiły brzydko "ślimaczyć się" i zużywać w ciągu tygodnia. Skład nie jest idealny, tradycyjne sole metali i kwasów tłuszczowych (w tym bardzo nieekologicznego palmowego). Przy pH zasadowym mydło może wysuszać skórę i faktycznie, skóra na pewno znosi traktowanie Palmolive gorzej niż olejowym mydełkiem z Lawendowej Farmy (choć tamto również ma wysokie pH, ale jednak więcej łagodzących efekt wysuszenia olejów w składzie). Niemniej jednak, tragedii nie ma, na rękach nie wystąpiła pustynia, nie noszę w każdej kieszeni kremu do rąk dla natychmiastowego poratowania skóry. Poza tym średnio fajny składnik Pentasodium Pentetate. Mydło dobrze oczyszcza, nie pieni się jakoś super, ale czuć, że skóra jest oczyszczona. Zapach jest typowo mydlany, bez żadnego wyraźnego akcentu. Zapakowane w plastikowe (niestety) opakowanie, rzecz jasna fajniej by było gdyby był tu kartonik. Dostępność wysoka, cena ok. 1,50 zł - 2 zł za kostkę, więc śmiesznie niska. Nie był to najgorszy wybór na świecie, ale chyba jednak zostanę przy wybieraniu bardziej naturalnych produktów.

Mydło Palmolive balanced and mild zawiera wyciąg z rumianku oraz witaminę E jak zapewnia producent. Zakupimy je za grosze bo kostka kosztuje około 2zł.Dostepne w drogeriach i supermarketach. Opakowanie standardowe jak dla mydła, papierowe z motywem rumianku. Otóż mydlo pachnie ładnie ale raczej nie przypomina mi to rumianku. Mydło dobrze się pieni i nie rozpada się w mydelniczce. Używam go przede wszystkim do mycia rąk.Mydlo troszeczke ściąga skórę po umyciu. Ja jestem zwolenniczką tradycyjnych mydeł w kostce niż tych w płynie. Ale jednak chyba Luksja wygrywa. Mniej wysusza skórę. Wydajność dość dobra,mydło ma 90g. Poza tym mydło jak mydło niczym szczególnym mnie nie zaskoczyło.

Liczyłam na fajny zapach rumianku, który bardzo lubię, ale tutaj nie wiem czy go w ogóle czuję... Mydło pachnie bardziej tak mydlanie właśnie... Używam go tylko do rąk, trochę wysusza skórę. Pieni się dobrze, ma kształt przyjemny dla dłoni, okrągły i lekko wgięty, można je obracać w dłoni jedną ręką. Kostka nie rozmięka, choć dzisiaj rozmiękające mydła to już chyba rzadkość. Ogólnie mydło jest super przeciętne, nie kupię go więcej.

Jakiś czas temu polubiłam mydła i chętniej zaczęłam po nie sięgać pod prysznicem. Tym razem padło na Palmolive rumiankowe i nie ujęło mnie. +Ładne opakowanie. +Cena 1,99 zł. +Dobrze leży w dłoni. +Nie roztapia się w mydelniczce. +Dobrze oczyszcza i odświeża. +Świetne do mycia pędzli. -Zapach typowo mydlany czego nie lubię. Nie czuć kompletnie rumianku a na to skrycie liczyłam. -Lekko ściąga skórę i jest po jego użyciu tępa w dotyku, ale tak jest w przypadku większości mydeł (oprócz Białego Jelenia i Alterry). -Wysusza lekko skórę. Ogólnie mydło jak mydło, ale dla mnie pod prysznic nie pasuje. Używam tego produktu od: niecały mies Ilość zużytych opakowań: jedna sztuka

Mydeła uzywam juz od wielu miesiecy, oczywiscie z przerwami. Mydelko ma delikatny rumiankowy zapach, nie jest on w aden sposob drazniacy i nie pozostaje na skorze. Dobrze myje, jest delikatne dla skory. Nie wysusza, nie uczula i nie podraznia. jest tanie i mozna je spotkac w wielu sklepach i kioskach. Używam tego produktu od: kilku miesięcy Ilość zużytych opakowań: kilka opakowań