Delia Amber line, Nawilżający samoopalacz w spray`u 

kupiłam go przypadkiem...wypróbowałam i byłam mile zaskoczona...doskonale się rozprowadza...żadnych smug, zacieków...a kolorek...fantastyczny :-) wszyscy mysleli, że to naturalna opalenizna :-) mały minusik to baardzo charakterystyczny zapach...ale da się przezyc..;-) ostatnio zdradziłam go i żałuję tego...Jak dla mnie najlepszy!

Naprawde jstem mile zaskoczona. Szukalam mojego samoopalacza nivea (tego nowego) i,niestety nie było go nigdzie,a ja bylam dzien przed wyjazdem,Pani więc zaproponowala mi ten własnie samoopalacz Delii. Było ostatnie opakowanie,podobno tak dobrze się sprzedaje. Cena -10zł..troche się balam efektu,no ale wyprobowalam i...super! serio,dziewczyny warto go chociaz wyrobowac ,moze wam też podpasuje i za taką cene to wogóle super. pojemność-150ml. Jego + to: -super "konsystencja" tzn,nie klei się -szybko się wchłania -nadaje naprawdę BRĄZOWO-ZŁOTY (NIE ŻÓŁTY) kolorek,przy czym bardzo naturalny jednak jest jedna wada,która mnie osobiscie"boli" -schodzi nierównomiernie. ale bardzo mozliwe,że to moja wina-byłam na wyjezdzie,nie mialam peelingu i nakladałam na jedną warstwe,drugą. W każdym razie wypróbujcie.Tanio i warto! :)