Vivèse Senso Duo Hair Growth Oil (Olejek przeciw wypadaniu włosów) 

Po używaniu zestawu olejek i szampon, kondycja moich włosów uległa znacznej poprawie. Są śliskie, błyszczące i już nie ma ich tak dużo w odpływie wanny, jak wcześniej. kończę właśnie pierwsze opakowanie i już zamówiłam kolejne, bo narazie, nie wyobrażam sobie, że zmieniać Senso Duo na coś innego/

Odkąd go używam moje włosy wyglądaja dużo lepiej. Błyszczą się i nie plączą. Minęło dopiero 18 dni, ciekawa jestem, co będzie poźniej. Mam nadzieję, że będą jeszcze bardziej mocniejsze. ponadto zauważyłam po odroście, że szybciej rosną. Wydaje mi się, że to dzięki tym olejom, to jednak jest dużo skuteczniejsze niż jakieś maski naszpikowane chemią.

Olejek rozwiązuje wiele problemów związanych z kondycja włosów, ale mi najbardziej zależało na rozwiązaniu problemów z wypadaniem. No i pomógł. Pierwsze efekty zauważyłam mniej więcej po 10 dniach regularnego stosowania. Potem było coraz lepiej. Jestem bardzo zadowolonego z tego wyboru i zupełnie nie rozumiem, skąd te niepochlebne recenzje, bo dla mnie to HIT!

Jestem facetem po 40ce, poważnie łysieć zacząłem kilka lat temu. Lekko poszły zakola ale czubek głowy wykruszał się w błyskawicznym tempie. Stosowałem różne środki - wcierki, szampony, ampułki, pigułki itd, itp W tym roku żeby poprawić sobie humor zamówiłem trzymiesięczną kurację Vivese Senso Duo. Właśnie rozpocząłem trzecie opakowanie. Olejek stosuję 4 razy w tygodniu, dodatkowo codziennie myję włosy szamponem Pharmaceris Stimupurin i biorę suplementy w postaci preparatów - Revalid , Biotebal, Skrzyp i Pokrzywa ( Humavit ), Ekstrakt z zielonej herbaty Olimpu oraz Prostatan Olimp ( żeby upiec dwie pieczenie na jednym ogniu ) - te suplementy to stały element kuracji, używam tych lub podobnie działających od kilku lat. Przed rozpoczęciem kuracji dodatkowo ściąłem włosy na krótko ( 5 mm ). Efekty - poprawiło mi się samopoczucie ponieważ po raz kolejny dowiodłem sobie że z pewnymi naturalnymi procesami trzeba się pogodzić. Korzystałem już z tylu "cudownych" terapii że kolejną mógłby być już tylko przeszczep włosów. Po prostu wiem że zrobiłem wszystko co zrobić mogłem i w tym sensie przygoda z tym preparatem była tylko jednym z etapów mojego dojrzewania ( pogodzenia się z naturą ). Po kuracji olejkiem Vivese Senso Duo włosy na pewno przestały wypadać w takim tempie jak wcześniej. Są grubsze, skóra głowy również jest zdrowsza. Żaden nowy włos jednak nie pojawił się, nadal jestem mocno łysawy ( ale nie łysy, jeszcze mogę to i owo zatuszować ) i pomimo kompleksowego podejścia ( olejek, szampon, suplementy i dieta ) nic tak naprawdę się nie zmieniło. To są fakty, jednak podobne efekty osiągałem używając dużo tańszych preparatów. Najważniejszy w tym wszystkim jest marketing. Kiedy zamawiałem moją paczkę na stronach oferujących olejek obiecywano pierwsze efekty po 2 miesiącach ale ostatnio zauważyłem prawdziwą ofensywę. Sprzedający obiecuje niesamowite cuda już po miesiącu kuracji, pokazując mężczyznę z prawie kompletnie łysym skalpem który po miesiącu ma włosy jak Samson co jest tylko oczywistym dość prymitywnym środkiem marketingowym. Próbowałem kilkakrotnie zamieścić swoje uwagi na stronach sponsorowanych przez producenta, niestety bez skutku. Liczą się tylko pochlebne opinie. Jeżeli ktoś lubi ( tak jak ja ) nowe przygody i eksperymenty, jeżeli wydatek ponad 300 złotych nie jest dla niego problemem to jak najbardziej może spróbować. Moim zdaniem jednak nie opłacą się , teraz patrząc z perspektywy czasu wolałbym chyba wydać te pieniądze na 150 grę komputerową dla moich synów ale z drugiej strony gdyby nie to doświadczenie to nie mógłbym Was teraz przestrzec przed tym zbędnym wydatkiem. Pozostały mi już tylko środki na receptę ( np minoxidil ) , coś jeszcze mocniejszego...mezoterapia lub przeszczep a na to już się nie zdecyduję. Czuję że dojrzałem do tego żeby się zaakceptować, zawsze dbałem o siebie ale są granice których nie przekroczę. Łysy też człowiek ;) Reasumując - 1. Jeżeli ktoś poszukuje preparatu który poprawi kondycję jego włosów - będą mniej wypadać, staną się trochę grubsze , puszyste...jeżeli szukamy czegoś takiego to wtedy mogę polecić ten środek ale z adnotacją że podobne efekty uzyskamy wydając 3 - 4 razy mniejsze pieniądze na mniej tajemnicze kuracje dostępne w drogeriach i w aptekach. 2. Jeżeli ktoś spodziewa się ujrzeć nowe włosy i rzeczywiście zagęścić fryzurę to niestety będę musiał go rozczarować. Niestety to niemożliwe, przynajmniej przy użyciu tego preparatu. Nic nowego nie wyrośnie, łysy pozostanie łysym. Nie ma cudów, albo pogodzimy się sami ze sobą albo zdecydujmy się na przeszczep włosów. I to by było na tyle.

Produkt dostałam od koleżanki która dostała po olejku łupieżu. Testowałam go przez okres 2 miesięcy i niestety żadnej poprawy nie zauważyłam. Zwykły olejek typu- Wcierka jakich pełno w drogeriach i to za kilka złotych nie za 150 zł. Wypadanie włosów , szczególnie u kobiet może mieć bardzo wiele przyczyn od braku witamin po choroby hormonalne, bardzo denerwuje mnie reklamowanie tego typu środków jako lek na łysienie gdzie efekty są widoczne za 3 tygodnie. To kłamstwo i oszustwo, wszyscy którzy znaja cykl życia włosa wiedza że to jest niemżliwe! Apeluję do kobiet które w desperacji kupują tego typu produkty o rozwagę, nie ma skutecznego środka na łysienie bez znalezienia jego przyczyny czyli źródła. Lepszym pomysłem i o wiele tańszym jet zakup kozieradki za 2 zł i wcieranie jej w skalp, zapewne to przyniesie lepsze efekty a jeśli nawet nie to nie zaszkodzi i nie obciążny nam kieszeni.

Kupilam 80ml, stosowalam jak bylo zalecane i nie dziala, to jest zwykle oszustwo, wlosy jak wypadaly tak wypadaja, do tego sa tluste. NIE POLECAM. A o zwrot pieniedzy walcze juz 5miesiac! - to jest banda oszustow i naciagaczy. Pozwytywne opinie pisza sobie sami na forach. NIE KUPUJCIE TEGO, szkoda ze mnie nikt nie uprzedzil :(

Powoli dobiega końca moja 3 miesięczna kuracja z olejkiem Senso Duo i moje włosy wyglądają lepiej niż kiedykolwiek. Cudownie! W listopadzie zauważyłam nagłe pogorszenie stanu moich włosów - zaczęły sie łamać, puszyc i oczywiście strasznie wypadały. Zmieniłam szampon na pokrzywowy i kupiłam jakiś suplement w aptece, ale po tym bylo jeszcze gorzej. Pod koniec grudnia trafiłam na ten olejek i zaryzykowałam. Moje włosy szybko się zregenerowały, przestały sie puszyć, były bardziej błyszczące i miękkie w dotyku. Z wypadaniem męczyłam się dłużej, bo aż do końca lutego, ale na szczęście problem zniknął. Teraz używam olejku zapobiegawczo raz w tygodniu. Jestem z niego zadowolona, choć przy częstym używaniu szybko się kończy... Zalety: +szybko regeneruje włosy +nie przetłuszcza włosów +łatwo się go aplikuje +nie spływa z włosów +ma przyjemny zapach +łatwo go zmyć z włosów szamponem.

Olejek bardzo dobrze wpłynął na moje włosy. Są znacznie mocniejsze i bardzo błyszczące. Wydaje mi się, że mniej z nich wypada. Sam olejek bardzo ładnie pachnie. Ma delikatną konsystencję. Wygodnie rozprowadza się na włosach. Po zastosowaniu włosy nie są tłuste. Jedyne co mi w nim przeszkadza to atomizer, który nie jest do końca funkcjonalny, no ale może się czepiam. Używam tego produktu od: 3 miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie trzeciego

Zdrowe, pełne objętości, świeżości i witalności włosy to było moje marzenie. Dzięki Senso Duo udało mi się je spełnić :) Nie jest to pierwszy olejek, w jaki zainwestowałam. Wcześniej używałam olejku rycynowego, który jednak za bardzo obciążał moje cienkie z natury włosy i sprawiał, że szybko się przetłuszczały. Senso Duo stosuję od ponad 2 miesięcy i ani razu się na nim nie zawiodłam. PLUSY: +włosy są nawilżone, błyszczące i bardzo miękkie w dotyku +znacznie sie wzmocniły, nie wypadają i przestały sie rozdwajać +dużo szybciej rosną +na głowie pojawiło się dużo nowych baby hair, przez co moja fryzura widocznie się zagęściła +lepiej się układają i mniej puszą +nie obciąża włosów +jest bardzo wydajny i łatwy w aplikacji MINUSY: Nie ma, Senso Duo to kosmetyk idelany :) Używam tego produktu od: 9 tygodni Ilość zużytych opakowań: w trakcie 2 opakowania

Olejek dostałam w prezencie od cioci. Liczyłam na bardzo silne zagęszczenie włosów. Narazie nie zauważyłam szczególnego zagęszczenia fryzury, ale wypada mi dużo mniej włosów. Właściwie wcale. Zalety - nie jest tłusty - ładnie pachnie - miła konsystencja - zatrzymuje wypadanie - wygodny w użyciu Wady - małe opakowanie - cena - nie zauważyłam nowych włosów Używam tego produktu od: 2,5 miesiąca Ilość zużytych opakowań: 1 normalne

Kosmetyk wart swojej ceny. Szybko powstrzymał wypadanie moich włosów i odbudował zniszczenia spowodowane wieloletnią koloryzacją. Dziś moje włosy sa nie tylko mocne, ale i wyjątkowo piękne. Zalety: +cudowny zapach, który utrzymuje się przez cały dzień +lekka formuła - nie obciąża włosów i nie skleja ich +włosy stają się błyszczące i delikatne w dotyku +zatrzymuje wypadanie włosów +zmniejsza ilość rozdwojonych końcówek Co prawda olejek jest dość drogi, ale jego działanie warte jest każdej ceny :) Używam tego produktu od: 2 i pół miesiąca Ilość zużytych opakowań: w trakcie 2 opakowania

W końcu mogę powiedzieć, że znalazłam produkt który działa tak, jak powinien. Oczekiwałam, że poprawi kodnycję moich włosów, a w szczególności zatrzyma ich uciazliwe wypadanie - i tak właśnie się stało. Nic dodać, nic ująć. :) +włosy przestały wypadać +stały się widocznie grubsze +nie puszą się i są wygładzone +mają zdrowy blask +przyjemny zapach W sumie jestem bardzo pozytywnie nastawiona i z pewnościa będę go jeszcze używać, ale: - sposób użycia (jestem z natury dość leniwa, a jednak olejek trzeba wmasować dokładnie w skalp) Używam tego produktu od: 3 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 2, w trakcie 3

PLUSY + znacznie mniej włosów wypada podczas czesania i kąpieli + włosy błyszczą się, jak u modelek na reklamach + nie zostawia tłustej powłoki + łatwy w użyciu MINUSY - cena, jest dosyć drogi (ale wart swojej ceny) - szybko się kończy Używam tego produktu od: dwóch miesięcy Ilość zużytych opakowań: 2 skończone

Włosy zaczęły mi wypadac podczas ciąży. Można powiedzieć, że wyciągałam je garściami... Od tamtej pory próbowałam wielu środków, ale oprócz tego żaden nie przynosił żadnych efektów. PLUSY + włosy znacznie "zgrubły", wcześniej były cienkie i słabe + przestały się łamać + powoli pojawiają się nowe włosy, widzę że jest ich więcej + bardzo ładne opakowanie + wygodny atomizer MINUSY - włosy szybciej się przetłuszczają - efekty dopiero po 2 dmiesiącach Używam tego produktu od: dwóch miesięcy Ilość zużytych opakowań: W trakcie drugiego

Jeden z lepszych produktów na wypadanie włosów, jaki miałam okazję wypróbować. Całkowicie zregenerwał moje osłabione po lecie włosy i nadał im zdrowego, naturalnego połysku. Włosy dużo lepiej sie rozczesują i przestały się puszyć, a na dodatek szybciej rosną! :) Plusy: +hamuje wypadanie włosów - już po miesiącu włosy wzmcniły się na tyle, ze przestały wypadać garściami, a po 2,5 miesięcznej kuracji wypadają już tylko podczas mycia (i są to raczej pojedyncze kosmyki) +ładnie pachnie - zapach jest bardziej kwiatowy niż ziołowy, ale na pewno nie czuć w nim "chemii", na co zwracam szczególną uwagę +wygładza włosy i sprawia, że wyglądają na bardziej zdrowe +dobrze nawilża nawet bardzo wysuszone włosy - to mój odwieczny problem, bo jestem uzalezniona od prostownicy i suszarki +nie przetłuszcza włosów (w przeciwieństwie do innych olejków) Minusy - nie mam za bardzo do czego się przyczepić, ale jeśli już miałabym coś znaleźć to: -cena - niestety jest to dość kosztowny zakup, ale naprawdę warto :) jeśli się trafi na promocję to można go kupić za niewiele ponad 100 zł, -olejek trzeba nakładać na noc, a rano umyć włosy szamponem, a ja nie lubię myć włosów rano :P Używam tego produktu od: 2 i pół miesiąca Ilość zużytych opakowań: w trakcie 2 opakowania