Thalgo Controlamine, Ultra-Matte Moisturising Fluid Fluid nawilżająco-matujący

Kosmetyki Thalgo to jedne z najlepszych kosmetyków! Kremy te są stosowane w wielu gabinetach kosmetycznych. Wreszcie znalazłam krem idealny dla mojej mieszanej cery, który reguluje produkcję sebum, spowalnia keratynizację naskórka, łagodzi podrażnienia, zaczerwienienia. +Krem całkowicie się wchłania, zostawiając matową skórę (u mnie mat utrzymuje się ok 5h). +Ma bardzo przyjemny i świeży zapach. +Bardzo lekka konsytencja. +Poprawia wygląd skóry, zmniejsza liczbę trądzikowych niespodzianek. Polecam każdemu, gdyż jest wart każdych pieniędzy i cena 100zł nie jest dla niego wygórowana bo jest o wiele lepszy niż kremy dostepne w drogeriach.!

Stosuje go jedynie na noc, ponieważ jest zaledwie 50 ml, nie jest wydajny,a do tego drogi. -nawilża rewelacyjnie, skóra jest miekka i gładsza w dotyku, -matuje przeciętnie - 5h -działa antybakteryjnie i tym samym uniemozliwia wyskakiwanie nowych niespodzianek, -dobrze działa na wągry, pomaga się ich pozbywać (mam tutaj na myśli,że są bardziej podatne na peeling) -wyrównuje koloryt, -zwalcza zaczerwienienia i tu podkreslam w duzym stopniu! -faktycznie pielęgnuje cerę - jest promienna, coś w stylu rozjasnienia - leczy krosty, jak go naloże to na 2 dzień są mniejsze i bledsze,zdecydowanie szybciej schodzą! -pięknie pachnie,taką świeżością,algami,morską wodą? trudno określić, ale zapach długo sie utrzymuje na twarzy. -malo wydajny, sotusje małą ilość,a mimo to szybko ubywa go z pojemiczka -drogi jak za 50ml ( dobrze,że przynajmniej dziala i to bardzo dobrze działa,bo w innym wypadku nie kupiłabym go ponownie) -za duża ilość sprawia,że nie wchlania się dobrze i skóra szybciej się świeci -zdecydowanie NAJLEPSZY jeżeli chodzi o pielęgnacje skóry tłustej i mieszanej! Leczy niedoskonałości, jak i zapobiega nim,wyrównuje koloryt,nawilża,rozjaśnia,matuje..robi wszystko co prawdziwy krem powinien robić! Ogólnie - BARDZO Polecam. Używam tego produktu od: 3miesiące Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Krem ma delikatną, nieco leistą konsystencję oraz świeży zapach. Wystarczy niewielka ilość, żeby rozprowadzić kosmetyk na całej twarzy. Ogromnym plusem tego kosmetyku jest ... spełnienie obietnic :) Krem ładnie matuje i nawilża skórę. W sumie po zastosowaniu tego kremu nie muszę nanosić pudru - wystarczy tylko korektor na niedoskonałości. Mam również wrażenie, że łagodzi już istniające zmiany skórne (krostki itp). Szczerze polecam! Używam tego produktu od: 2 tyg Ilość zużytych opakowań: niecale 1

Używałam już różnych kremów "matujących" , niektóre z nich miały dodatkowo nawilżać/odżywiać, inne tylko kontrolować wydzielanie sebum. Jednak żaden z nich nie wywiązywał się w pełni z obietnic producenta! Zwykle mat urzymywał się ok. godziny (bądź wcale go nie było) lub wcale nie nawilżał, pozostawiając skórę przesuszoną. Długo szukałam kosmetyku, który zapewnił by mi zarówno uczucie delikatnego nawilżenia skóry jak i trzymałby w ryzach wydzielanie sebum. Aż w końcu trafiłam na Thalgo :). Krem ma śliczny, delikatny zapach i bardzo lekką konsystencję. Po zastosowaniu momentalnie wchłania się w naszą skórę pozostawiając uczucie lekkiego chłodu / nawilżenia. Dla mnie to uczucie niczym "wlewanie" w naszą skórę wody :), całkiem przyjemne. Nie pozostawia żadnego filmu ani tłustych / silikonowych warstw, nasza cera po chwili staje się naturalnie zmatowiona (naturalnie = nie zbyt mocno) na wiele godzin. Co najważniejsze - krem w zupełności nie zapycha (a mam ku temu OGROMNĄ tendencję), może faktycznie wspomaga walkę z niedoskonałościami (nie wiem na 100%, bo zmieniłam całkowicie swoją pielęgnację i nie wiem kto jest wybawcą :) ), nie roluje się pod podkładem ani nie podrażnia (a wręcz łagodzi!). Cud, miód orzeszki :). Dodam, że jest również bardzo wydajny i dzięki formie tubki jest bardziej higieniczny (chociaż przez to wygląda mniej ekskulzywnie ;) ). Z czystym sercem polecam każdej osobie, która szuka porządnego kremu matująco-nawilżającego. Cena może jest nieco zaporowa, ale moim zdaniem produkt jest jej warty. Nie znam lepszego produktu w tej dziedzinie :). PS. Osoby, które używają "próbki" bądź kupują go na allegro powinny trochę ostrożniej wystawiać recenzje, ponieważ nigdy nie mają 100% pewności w jakich warunkach były przechowywane, jaką mają datę ważności, o oryginalności nie wspominam.. Używam tego produktu od: 3 tygodnie Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1 (30ml)

Zawsze miałam bardzo problematyczną cere, krostki zaczynały być już codziennością. Aż do chwili gdy kupiłam ten kremik. Plusy: - świetnie matuje nie wysujszając skóry -idealny jako baza pod podkład - zapobiega powstawaniu zaskórników (wcześniej miałam bardzo bolesne duże zaskórniki) Minusy:- -mało wydajny - dość drogi Nie stawiam jednak za to minusów gdyż oceniam działanie kremu, a nie to czy jest na każdą kieszeń Używam tego produktu od: 1,5 miesiąca Ilość zużytych opakowań: 1 normalne

Poleciła mi go kosmetyczka z racji, że mam ciężką do utrzymania cerę. Jak gąbka chłonie budy tego świata. Używałam wielu kremów tego typu i dopiero Thalgo zaspokoił moją buzię. Twarz mniej się zanieczyszcza, mniej niespodzianek, dobry mat i nawilżenie. Nie wysusza, nie pojawiają sie niechciane skórki, co jest ogromnie ważne, bo taki efekt przy kremach matujących to wielka rzadkość. Ładny zapach. Warto zainwestować. Odejmuję gwiazdkę za opakowanie, mogłby być w szklanym słoiczku. Używam tego produktu od: 3 m-cy Ilość zużytych opakowań: kończę pierwsze

WIEK: 34 lata CERA: mieszana, odwodniona, zanieczyszczona, sporadyczne zmiany trądzikowe. Ponieważ cena tego kremu nie jest najniższa (przynajmniej dla mojego portfela) postanowiłam zacząć od próbek - kupionych na Allegro. No i dobrze, że tak zrobiłam, bo krem niestety mi nie podpasował. Zaraz po nałożeniu miałam wrażenie jakbym nałożyła kwasy - skóra robiła się czerwona i piekła przez dłuższą chwilę, na czole gdzie skóra bardziej mi się przetłuszcza nie było tak źle, ale na policzkach już było gorzej. Z dnia na dzień cera wyglądała gorzej, pojawiły się małe czerwone wypryski, a na czole na granicy skóry z włosami pojawiły się "ogromne wulkany" (czerwone bolące gule). Dodatkowo krem nie nawilżył a wysuszył skórę na policzkach. Składowo krem wygląda na całkiem fajny...tym bardziej szkoda, że tak mi nie podpasował. Na "+" mogę zaliczyć bardzo fajną konsystencję, ciekawy zapach i wchłanialność do matu. Używam tego produktu od: przez dwa tygodnie Ilość zużytych opakowań: kilka próbek

Jedyny krem do twarzy (chyba z kilkunastu roznych jakie probowalam), ktory naprawde dziala dokladnie tak jak powinien. Cere mam raczej tlusta i nigdy nie uzywalam kremow, ktore sa matujace, bo dzialaly dokladnie na odwrot, ale jest to jedyny kosmetyk, ktory naprawde dziala. Jego zalety: - bardzo dobrze nawilza - skora sie po nim nie swieci nawet po kilku godzinach (po dluzszym stosowaniu) - bardzo wydajny - o wiele mniej zaskornikow sie po nim pojawia Wady: - cena Ale i tak uwazam, ze jest wart tej kasy, w polaczeniu z maska z tej samej serii czyni cuda :) (dodam, ze jestem naprawde wymagajaca jesli chodzi o kosmetyki do twarzy) :) Używam tego produktu od: 3 miesiace Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego (250ml)

Używam tego kremu już 2 lata, jestem na prawdę zadowolona. Pięknie pachnie, szybko się wchłania, idealny pod makijaż. Jedynym minusem jest to, że nie matuje na dłużej niż 3-4 godziny. Wybaczam mu to za wszystkie zalety :-) Używam tego produktu od: 2 lat Ilość zużytych opakowań: ok. 5

cudowny!!! doskonale matuje i szybko sie wchlania.Daje poczucie swiezosci i m bardzo ladny zapach. Idealny pod makijaz. Zadnego innego nie kupie a Thalgo to jedna z 5 najlepszych firm na swiecie. Jesli chodzi o jakos to jest to firma z tej samej polki co Dior tylko tansza. POLECAM Używam tego produktu od:miesiaca Ilość zużytych opakowań:jestem w trakcie 1 opakowania

Pięknie pachnie, bardzo wydajny. Zaraz po rozsmarowniu buźka świeci sie natomiast jest to chwilowe. Potem efekt matu utrzymuje się 3-5h i dobrze bo nielubie absolutnego matu. Trądzik mi się zmniejszył a iałam sporo zaskórniczków na czole i policzkach. Świetny pod makijąż. Używam tego produktu od:3mieś Ilość zużytych opakowań:1 ale 250ml

Wlasciwie nic w tym kremie mi sie nie podoba. :( Zapach okropny, glony przykryte pudrowymi perfumami :( Nie matuje :( Nie nawilza :( Nie zapobiega wypryskom :( Pogarsza stan cery! U mnie, za kazdym razem kiedy go stosowalam, cos nowego wyskakiwalo na twarzy! :( Podraznia, moja cera byla zawsze po aplikacji zaczerwieniona :( Drogi :) Wydajny :) Nadaje sie pod makijaz Ale to za malo, zeby dac choc jedna gwiazdke, bo za taka cene, to jednak mozna wymagac czegos wiecej. Bardzo nieprzyjemny w uzyciu, glownie przez zapach, ktory mnie odrzuca. Używam tego produktu od: miesiaca Ilosc zuzytych opakowan: 1/2

Mam a jakze,przeczytała recenzje i od razu zakupilam owe cudo.Myśle sobie warto spróbować.........no i rozczarowałam sie bardzo.Na mnie w ogóle ten krem nie działa.Kupiłam go dla efektu matowania a świece sie po niespełna godzinie jak smalec.Rzeczywiście nie ma uczucia ściagniecia cery,efekt nawilżenie niby jest ale to za mało za taka cene.Dodam,że o niebo lepszy jest(oczywiście dla mnie) krem jabu'she różowy na dzień i na noc - świetnie matuje,zwęza pory,niweluje dodatkowo zmarszczki.Tu o zmniejszeniu porów nie ma mowy, znacznie zwieksza sie ilość produkowanego sebum.Nie polecam!!! Używam tego produktu od:miesiaca Ilość zużytych opakowań:1

Kosmetyczka polecając mi go, powiedziała, ze ma nie tylko matowić, ale także leczyc skórę. I sama nie wiem czy ta poprawa to od niego czy od maseczki aspirynowej, ktorej zaczelam uzywac w styczniu (niezawsze systematycznie ;-)) Krem ma świeży zapach - az miło. Wchłania się super, jest niesamowicie lekki, delikatny, a twarz po nim jest taka ... mmm :-) ... gładziutka. Wydaje mi sie, ze po nim twarz zaczyna mi sie świecic znacznie później, ale nie zwracam na to uwagi, bo juz przestałam wierzyć, że znajdę jakiś super matt. Poza tym przeczytałam na wizazu, ze czasem te matujace wprost wysuszaja i przez to wzmaga sie produkcja sebum i pryszcze w efekcie gwarantowane i ze lepiej uzywac czegos nawilzajacego. Na noc nakładam plazmalg żel z tej samej serii thalgo i panthenol, który został mi po leczeniu odmrożenia. Wyczytałam na ulotce, że nawilza, koi i wygladza skórę. Używam takiego zestawu i może to razem daje mi taki efekt. Jeszcze nie jestem super zadowolona ze swojej buzki, ale jest znacznie znacznie lepiej niz 2 miesiace temu. Krostki które pokazują się przed okresem, sa mniejsze, szybciej znikaja i w ogole pojawia sie ich mniej. A wracajac do samego kremu... poza wszystkimi jego zaletami, po prostu milutko go uzywac. Wczoraj kupiłam drugą tubkę, ale zanim to zrobiłam, próbowałam szukać czegoś tanszego. No i jednak zaden krem tak milo nie naklada sie na twarz, nie wchłania sie tak super i nie pozostawia uczucia komfortu, jak ten kremik. Napisałam tu całe wypracowanie, ale naprawde WARTO go kupić!!!

SUPER KREMIK :) Faktycznie taki lekutki delikatny. Pieknie pachnie, świeżo cudnie po prostu. szybko sie wchłania, łagodzi skórę, buzia jest taka delikatna. Jeśli chodzi o długośc matu to jeszcze wstrzymuje sie z oceną poniewaz niedawno dopiero zaczęłam go uzywać i dlatego 1 gwiazdka mniej oraz dlatego że ogólnie spodziewam się po nim znacznej poprawy stanu mojej skóry :) bo za tą cenę to powinien być to cudowny kremik :) więc poobserwuję jeszcze trochę i wtedy ocenię. Ale juz na chwilę obecną jestem naprawde pod wrażeniem i jak narazie polecam. 01.08.2005 Naprawde rewelacja. Nigdy nie miałam lepszego kremiku. Naprawdę wart jest swojej ceny. Dodaje mu piata gwiazdkę bo stosuje go juz prawie miesiąc i i mam zdecydowanie mniej niespodzianek na twarzy nawet przed okresem mnie nie zsypało bardziej ,tak jak to bywało wcześniej. Zdecydowaniemój KWC! POLECAM! POLECAM! POLECAM!