Opis produktu
Składniki
Opinie użytkowników
Artykuły
Produkty podobne
KWC LogobyWIZAŻ logo
Uroda

Givenchy Hot Couture White Collection EDP 

2,6 na 57 opinii
14% kupi ponownie
Product wycofany
Przeglądasz produkt, który nie jest już dostępny na rynku, w związku z tym nie możesz dodać nowej opinii o tym produkcie

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
2,6 na 5
Kupi ponownie: 14% osób
  • minka76
    minka76
    2 / 5
    31 grudnia 2008 o 17:43
    rosół i długo, długo nic...
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:nie określono
    Nigdy wcześniej nie testowałam żadnego zapachu z serii HC. Padło na White collection i Zapach jest ...osobliwy. Zaczyna się mocnym uderzeniem zapachu rosołu i to takiego z ogromną ilością lubczyku i innej zieleniny. Dopiero po jakimś czasie przedzierają się przez niego łagodniejsze nuty. Końcówka może być, przypomina mi nieco alien. Ale do tego momentu - zupełnie nie dla mnie. Używam tego produktu od: testy nadgarstkowe Ilość zużytych opakowań:
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 10 marca 2008 o 21:06
    Antygwałt
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:nie określono
    Gdyby przewidziano dla zapachów damskich nagrody za najgorszy bubel - moim zdecydowanym faworytem do Złotej Maliny jest HC White Collection. Nie mam pojęcia kto, jak i kiedy wpadł na pomysł tej urzekającej kompozycji, ale musiał mieć zdrowo w czubie. Czy bowiem człowiek w pełni władz umysłowych wpadłby na to, żeby zapach damski (a nawet męski, mój Boże) znajdował swoje źródło w zapachu lubczyku??? Co to cholera, afrodyzjak miał być? Może i zupa z lubczyku jest dobra, może i pobudza co niektórych tu i tam - gwarantuję jednak, aplikacja HCWC uniesień miłosnych nikomu nie przysporzy. Odrzuca na kilometr. Dobry by był na samotne powroty przez ciemny park. W dodatku kompletnie się nie rozwija, cały czas trwa w tym lubczykostwie, choć w tle usilują się przebić zasmucone obecnością selerowatego paskudztwa kwiatki, małżonek zaś zapytał, czy oblalam się Maggi (a to był tylko test nadgarstkowy). No masakra w biały dzień. Całe szczęście po moich testach dziecko wzięło i stłukło miniaturkę - łazienka pośmierdziala, pośmierdziala i przestała. Trwaly na szczęście bardzo nie jest. Flakon - a kogo to obchodzi, w jakiej butelce jest Maggi...? Obie ręce dam sobie uciąć, że Koleżanka Recenzentka poniżej nie to Hot Coutre miala na myśli...ja zresztą też wcale nie to chciałam przetestować. Używam tego produktu od: wyczymałam poł dnia. Brawa dla mnie. Ilość zużytych opakowań: kropel kilka z miniatury
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • qqłka
    qqłka
    4 / 5
    18 stycznia 2008 o 11:23
    NIE-malinowe ciepełko
    Kupi ponownie:Nie wiem
    Używa od:rok lub dłużej
    wybrałam go na lato kilka lat temu przez właśnie te maliny, mężowi wydawał się taki prosty, wręcz dziecinny - budyń malinowy, a ja w nim również czułam wetiver pod malinami, delaktnie słodko-owocowo-ciepły, całkiem trwały, nie otulacz, ciekawe doznanie - prawie jadalne... recenzentce powyżej ręce obie zostają... rzeczywiście to musiały być hot coutury malinowe edp i edt (różowe) i tu tych malin rzeczywiście nie czuć, natomiast jest wszechobecna magnolia, taka roślinna, nieco jakby świeżą, soczystą bazylią otoczona (to podobieństwo do Maggi - haha)i pieprz... Tyle, że ta mieszanka jest niesamowita, inna, optymistyczne, niebanalna, wyrazista i ... trwała! Dzięki Wam o boskie nosy, bo Wasze zwątpienie skłoniło mnie do ponownego (albo pierwszego)zakupu tego "wynalazku od Givechy" i wcale się nie zapieram, że nie będzie kolejnych - dla mnie bomba!!! Flaszka bardzo ładna, choć niestabilna, a zapach zabawny i zadziorny... Co ciekawe spodobał się mojemu TŻ, co tylko potwierdza wyjątkowość (brak klasycznego mydła, róży, słodyczy ulepnych). Nie mogłam się oprzeć wrażeniu, że ten zapach skądś znam... i znalazłam w nieco zakurzonej falszeczce od Yves Rocher Pur Desir de Fleur dOranger - czyżby kwiat pomarańczy pachniał podobnie do magnolii? Ale podobieństwo rzuca się do nosa. A z korka rzeczywiści czuć coś na kształt Maggi... Używam tego produktu od: kilka lat Ilość zużytych opakowań: 50ml (prawdziwe)
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • khy
    khy
    1 / 5
    14 kwietnia 2007 o 15:16
    Gaz pieprzowo-pokrzywowy
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:nie określono
    Olaboga, co to jest?? Pachnie toto jak sok z pokrzyw mocno posypany pieprzem - calosc jest po prostu koszmarna, nie do zniesienia. Nie dotarlam do testu calosciowego, bowiem juz test nadgarstkowy przyprawil mnie o ciezki wstrzas psychiczny - bo to perfumy czy gaz pieprzowo-pokrzywowy?? ;-))) Używam tego produktu od: jeden dzien Ilość zużytych opakowań: jedna probka
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 0306
    0306
    4 / 5
    30 października 2006 o 14:23
    radosne
    Kupi ponownie:Nie wiem
    Używa od:nie określono
    Zapach na skórze rozwija się stopniowo. Na początku faktycznie mogą drażnić nuty pieprzu wybijające się na pierwszy plan. Jednak po chwili zapach wietrzeje, nabiera delikatności i ciepła. Bardzo przyjemny, uniwersalny, nie drażniący otoczenia. Mnie osobiście bardzo poprawia humor. Kojarzy mi się z letnim ogrodem o poranku. Oszałamiająca woń malin oraz magnolii doprawiona szczyptą ambry i pieprzu. Odpowiednie zarówno dla młodych, radosnych dziewczat, jak i dla dojrzałych, cieszących się życiem kobiet. Używam tego produktu od:lutego Ilość zużytych opakowań:2
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną

Artykuły

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej dotworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji jest zabronione oraz wymaga uprzedniej, jednoznacznie wyrażonej zgody administratora serwisu – Burda Media Polska sp. z o.o. Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.
Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych
Więcej informacji znajdziesz tutaj.