Goldwell Trendline, Move Control 

Zużywam juz 4 opakowanie tego specyfiku. Bardzo wydajnego i niesamowitego. Przyjemny zapach i kopsystencja gęstej pasty którą trzeba najpierw solidnie rozetrzeć w dłoniach a potem aplikować w podsuszone, wilgotne włosy to zalety tej pasty. Pasta pod wplywem temp. suszarki oraz dyfuzora nadaje sprężystość moim naturalnym lokom.Nie obciąża i nie tłuści ale nakładam wielkość orzecha laskowego na włosy cienkie, długie do łopatek. Efekt: Cudownie naturalnie skręcone włosy, zero wpływu na wysuszanie i wypadanie ( mam tak po większości specyfików), zero usztywnienia i efekru sztucznej nażelowanej dziewczyny. Naturalnie i pięknie czyli to co lubie. Dodam że używałam już wiele specyfików LOreal profesjonalny, Londa profesj., Matrix i Tigi i ten upodobalam sobie najbardziej Używam tego produktu od:3lat Ilość zużytych opakowań:w trakcie 4

Nie rozumiem dlaczego tak niepochlebne opinie zabrał ten produkt.Zastanawiałam się dość długo nad jego kupnem, po porażce ze sprężyną do włosów Osmo (plątała i niemiłosiernie wysuszała moje włosy ),kremem Tigi (który wręcz prostował moje włósy), zielonym kremem Matrixa, żelem Indoli i wieloma innymi, przestałam wierzyć, że istnieje produkt, który spełni obietnice producenta w kwestii kręcenia włosów. Nigdy nie przepadałam za formą pasty, zawsze wybierałam kremy i żele, ale uznałam, że nic nie zaszkodzi spróbować. I jestem bardzo zadowolona. Dawno nic tak nie skręciło moich włosów. Podobny efekt uzyskiwałam używając już wycofanrgo z produkcji kremu do loków Osis, choć ten niestety sklejał i wysyszał włosy. Paste tą nakładam zawsze na mokre lub wilgotne włosy bardzo, bardzo niewielką ilość, rozcieram w dłoniach i wgniatam we włosy a natępnie szusze suszarką i efekt jest znakomity, nie widze żadnego przeciążenia a włosy mam delikatne i skłonne do przesuszeń. W moim przypadku nawet delikatne żele plączą i usztywniają włosy a ten produkt pieknie określa loczki i nadaje objętość włosom. Gorąco polecam!

podzielam zdania poprzedniczek, ze jest bardzo trudny do rozprowadzenia i strasznie obciaza wlosy...mozliwe, ze nie umiem go nakladac prawidlowo, ale kilka razy juz probowalam i niestety chyba mi sie nie uda :(

Uzywalam tego kilka razy, za kazdym razem suszylam wlosy dyfuzorem. Efekt byl fajny, ale tylko przez pare pierwzsych godzin. Potem wlosy sie spuszyly i nie wygladaly za ciekawie. Natomias, inaczej niz w poprzedniej ocenie, po wstaniu rano, wlosy byly okropne. Moze to pogoda ma na to wplyw? Ciagle wiatry, opady, itd. Dlatego zostawilam se ten produkt na wiosne. Mam nadzieje ze sie sprawdzi.

Nie wiem czemu taka zła pierwsza opinia bo dla mnie to kosmetyk rewelacja!!! Mam włosy z natury sianowate i tak właśnie wyglądają pu wysuszeniu. Są naturalnie falowane i podatnena układanie. Szukałam czegoś czym mogłabym podkreślić te fale i zlikwidować puszenie. Myślałam nad zielonym mleczkiem Matrixa do podkreślenia loków i właśnie nad tą pastą Goldwella. Zdecydowałam sie na to drugie i nie żałuje absolutnie!!! Nakładam na wilgotne włosy, trzeba troche tej pasty rozetrzeć w dłoniach i wgniatać tak jak pianke. Potem zostawić aby wyschły naturalnie albo wysuszyć suszarką z dyfuzorem. Dziewczyny no jak dla mnie efekt jest super, naprawde :) Całkowicie zlikwidował problem puszenia, mam ładne loczki, rozdzielone i śliczne błyszczące:) Już kiedyś sie tą pastą zachwycałam na forum. Generalnie mam problem układania włosów z głowy na 2 dni, bo wstaje i nie musze robić nic bo świetnie wyglądają:) Moich włosów absolutnie nie obciąża bo nakładam go niedużo! Na pewno kupie jeszcze bo nie wyobrażam sobie już układania loków bez niego:)

Przykro mi ale aż chce się zapytać - Co to jest!!!???? produkt ten jest w formie niebieskiej pasty, przy której pasta do butów ma świetną konsystencję :( Natomiast to coś jest twarde, tłustawe a po nałożeniu na włosy potwornie je obciąża i usztywnia :( Stosując tą pastę muszę myć włosy codziennie bo na drugi dzień zamiast sie kręcić zwisają smętnie i są przetłuszczone :(