Avon Spirit EDT 

Byłam właśnie w drogerii i po prostu mnie olśniło: próbując wysoko ocenianej na Wizażu wody toaletowej "Ocean Sun" Gabrieli Sabatini w moje nozdrza niespodziewanie uderzył... zapach Spiritu Avonu! Powróciły wspomnienia gdy jeszcze go używałam. Z tego co pamiętam - był bardzo, bardzo nietrwały i można było go lać litrami, mimo to znikał ze skóry w przeciągu godziny. Były to płaskie perfumy, bez żadnego pazura, używałam tylko dlatego że był to w niegdysiejsze duszne, parne lato jedyny zapach jaki byłam w stanie strawić. Niie wróciłabym do nich, niczym mnie nie przyciągnęły. Zużyłam z ulgą, myślami jeśli wracam to bez sentymentu. Używam tego produktu od: używałam kilka lat temu latem Ilość zużytych opakowań: jedno całe (50ml)

Robiąc przegląd zapaszków natrafiłam na flakonik Spirit. Jeszcze sporo zostało... Jestem fanką zapachów wszelakich jednak ten troszkę mi nie podpasował... Niestety. Cytrusowy, świeży jednak momentami zbyt cytrusowy (a\'la odświeżacz). Czasami nazywany Spirytkiem i chyba coś w tym jest...:) O dziwo też dość duszący. Opakowanie kuszące, zawartość średnia. Używam tego produktu od: dawno, dawno Ilość zużytych opakowań: jedno

Jestem jak najbardziej za ! Wspaniały zapach, szkoda tylko że już go nie produkują :( Zapach był fenomenalny, bardzo cytrusowy, świeży, zdecydowanie letni. Opakowanie bardzo poręczne, choć po jakimś czasie zakrętka troszkę się rozszczelniła. Gdyby tylko znów zaczęli go produkować napewno skusiłabym się na nie jedno opakowanie. Używam tego produktu od: kilka lat temu Ilość zużytych opakowań: 1 całe

Ten zapach był jak dla mnie piękny,delikatny, wyjątkowy, wszyscy mi mówilize ładne mam perfumy:) co prawda ostatni kontakt miałam dobrych "parę" lat temu ale ciągle się łudzę że kiedys jeszcze takie zdobędę.. nie rozumiem dlaczego wycofują coś fajnego a śmierdziuchy zostawiają;p ale to kwestia gustów:) Niestety zapach utrzymywał sie krótko(albo pasował do mnie i go nie czułam;)) ale warto było aplikować go często, żeby znów poczuć ten zapach:) Używam tego produktu od: używałam około 1 rok Ilość zużytych opakowań: 1 całe

Lubiłam ten zapach. Świeży, cytrusowy, radosny. Poprawiał humor, wywoływał uśmiech na twarzy i same przyjemne skojarzenia. Szkoda, że go wycofali. Zawsze wycofują to co akurat musi się podobać ;/ Aby zapełnić pustkę po wodzie toaletowej raz upatrzyłam w katalogu po promocji balsam do ciała. Oprócz zapachu, totalna porażka. Używam tego produktu od:już nie używam Ilość zużytych opakowań:1

Lubiłam i lubię ten zapach - została mi 1/3. Ładny, przyjemny, świeży zapach - w sam raz na wiosnę i lato. Nie utrzymuje się tak długo jak perfumy, ale w końcu to woda toaletowa. Kupiłam w promocji - to była bardzo dobra cena za dobry produkt. Mam nadzieję, że jeszcze wznowią ten zapach... Tak jakoś zawsze poprawiał mi nastrój Używam tego produktu od: 2 lat Ilość zużytych opakowań: 1

Mam gdzieś jeszcze resztkę tego zapachu. Pamiętam, że mi się podobał i z przyjemnością używałam go do pracy, na co dzień. Mocno pachniał cytrusami i świeżymi kwiatami. Pogodny, radosny, słoneczny zapach dla młodej kobietki. Używam tego produktu od:używałam 2 lata temu Ilość zużytych opakowań:1

Na kartce pachniała ładnie, cyrtusowo, świeżo. Niestety, tylko na kartce. Jak się spsikałam Spirit, myślałam, że padnę. Zapach jest cięzki, drażniący, przyprawia mnie o boł głowy. to nie są już cytrusy tylko jakaś mieszanka duszących kwiatów i koperku (tak mi się kojarzy). Poza tym butelka jest tandetna i mało oryginalna (podobna do Avon Wink) Bardzo długo męczyłam się z tym zapachem. Zdecydowanie odradzam! :/

Jestem pod dużym wrażeniem. Zapach jest prosty acz ma głębię. Pod cytrusami kryją się kwiaty i równie pięknie się rozwijają. Podoba mi się, kupiłam specjalnie na lato i lepiej nie mogłam trafić. Niestety nietrwały Używam tego produktu od:miesiąca Ilość zużytych opakowań:1

Zapach niby świeży ale mdli, zupełnie jakby ktoś natarł się tymi wszystkimi owocami na raz, liczi, mandarynką i Bój wie czym jeszcze. Zupełnie mi się nie spodobał. Potrafi dusić :> Używam tego produktu od:.... Ilość zużytych opakowań:....

Zapach jest świerzy, działa energetyzująco, podoba mi się. Dostałam go w prezencie, nie wiem czy bym go kupiła. Nie mogę go skończyć.Już mi się znudził. Troszke go zostało a ja go męczę :(

No cóż... Polowałam na tą wodę od dłuższego czasu, bo strasznie podobał mi się jej zapach... Dostałam ją od chłopaka ;-) Zawiodłam się jednak! Na początku ładnie na mnie pachniała, a później żałowałam za Miśka, że wydał na nią pieniądze :P Jakoś dziwnie się rozwija i po jakimś czasie wcale nie pachnie cytrusowo - wręcz przeciwnie - kwiatowo, jak jakiś odświeżacz do powietrza... Fuj. Przyszła pora na Miraculum (podróbę Miracle Lancome'a :P), przepięknie pachnie :-)

Kolejny zapach Avonu, który na kartce w katalogu pachniał przepięknie a na skórze juz zdecydowanie gorzej :(:(:( Mam próbkę i stwierdzam, że na skórze zapach jest zdecydowanie mniej: cytrusowy, świeży, rześki, intensywny. Ogólnie nie podoba mi się. Jedyne co podoba mi się względnie to opakowanie, jest całkiem, całkiem, choć można je nazwac podróbką Wink :P:P:P

hmm kupiłam go na wiosnę i od razu mi się spodobał - zaopatrzyłam się też w balsamik i dezodorant z tej samej linii zapachowej :) i musze przyznać że go uwielniam - typowo owocowy, idealny na wiosnę-lato, do tego dodaje mi energii - jednak chyba działa taka aromaterapia :P hmm butelka przeciętna, ale za to mój chłopak uwielbia ten zapach ;) nio i po co mi super butelka skoro noszę na sobie zapach a nie butelkę? ;) trwałość taka nawet nawet, ale woda w promocji za 30.90 jest warta tej ceny :)

Powinien mi się podobać, bo i frezje, i mandarynki ale jakoś się do tego zapachu nie przkonałam. Mam flakonik wody i balsam do ciała i naprawdę rzadko ich używam. Chyba ozonowa woń lilii wodnej tak źle na mnie działa. Avon nie zachwycił tym zapachem!

Nie przepadam za perfumami z Avonu, ale widocznie katalogi czasem na mnie działąją, bo na te się skusiłam. Zapach na stronie był bardzo miły, cytrusowy, odświeżający. Postanowiłam wypróbować. Gdy mam już całą butelkę nie jest już tak urodzy, ale całkiem OK. Delikatny, świeży, nienachalny, więc używam go do pracy, żeby lekko pachnieć ale nie epatowac zbytnio seksownymi zapachami jakie uwielbiam i jakie w pracy nie pasują zupełnie. Ot, woda toaletowa na lato..

kupilam ta wode po powachaniu pachnacej strony, poniewaz zapach mi sie bardzo spodobal :) niestety - w rzeczywistosci jest nieco inny, choc tez dosyc ladny... problem moim zdaniem tkwi gdzie indziej... przede wszystkim - zaraz po popsikaniu i jeszcze przez jakas godzine, pachnie szalenie intensywnie, a potem bardzo szybko wietrzeje :( nie lubie zapachow, ktore otaczaja mnie ogromna chmura, a nie delikatna mgielka ;) w tej intensywnej fazie jest jakas nuta, ktora nie dosc, ze mi sie nie podoba, to jeszcze drazni mnie w nos i ciagle psikam!! na pachnacej stronie jej nie czuc ;) bardzo ladnie natomiast pachnie krem do ciala z tej linii, wlasnie dlatego, ze nie ma tej intensywnej 'chmurzastej' fazy :) opakowanko wody w normie - zadna rewelacja, ale nie zniechecajace :) ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Lekki, orzeźwiający zapach. Idealny na lato. Dużo osób mówiło mi już, że pięknie pachnę:) Opakowanie niespecjalne (podobne do Wink), ale to można wybaczyć. Polecam :)