Avon Planet Spa, Secrets of India, Hair Oil Treatment (Nawilżający olejek do włosów 'Skarby Indii') 

pięknie pachniał, odprężał i dawał poczucie dbania o siebie ale nie o to mi chodziło - chciałam nawilżać włosy, a olejek raczej je natłuszczał, po zmyciu były przyklapnięte a przy tym szorstkie i puszące się żadnego działania regeneracyjnego, wydajność słaba - na kilka uzyć dla włosów do ramion rozglądam się znowu za jakimiś olejkami do włosów, ale przez doświadczenie z tym na pewno nie wybiorę nic z avonu Używam tego produktu od: z rok temu Ilość zużytych opakowań: 1

Zapach, zapach i jeszcze raz zapach!Dzialał na zmysły,relaksował,odprężał niczym prawdziwe SPA.Dobrze nawilżał -dawałam go w większości na końcówki ze względu,że mam długie włosy a olejku było niewiele.Zapach utrzymywał się dość długo za co daje mu ogromnego plusa.Szkoda, że już go nie ma.:( Używam tego produktu od:kiedyś Ilość zużytych opakowań:kilka

rzeczywiscie malo wydajny i w ogole jakis taki dziwny w uzytkowaniu ALE TEN ZAPACH!!!!!! KOCHALAM GO :) na pewno kupilabym ponownie ten olejek gdybym tylko mogla go gdzies jeszcze dostac... Używam tego produktu od:... Ilość zużytych opakowań:....

Mój ukochany ze względu na zapach i bardzo żałuję, że już go nie ma w ofercie, bo był cudny, a mój zapas się nieubłaganie kończy. Idealny do brązowych włosków (które nieopatrznie zrobiły się czarne ekhm...) Dzięki niemu moje włosy jeszcze jakoś wyglądają mimo zabaw z suszarką i "wyciskaniu" fal, które wycisnąć się nie chcą :P Używam tego produktu od:hohohoho nie pamiętam Ilość zużytych opakowań:dużo

używałam go ok. raz w tygodniu, po uprzednim potraktowaniu włosów szamponem i odżywką, nie zauważyłam zupełnie żadnych efektów stosowania tego olejku. do tego jest okropnie niewydajny, trzeba zużyć 1/3 buteleczki aby nałożyć na włosy gęste i długie. nie zauważyłam żadnego odżywienia czy nawilżenia, cytując panienkę z reklamy dosi powiem: skoro nie widać róznicy, po co przepłacać. Używam tego produktu od: ok. pół roku. Ilość zużytych opakowań: jedno.

olejek zwyczajnie smierdzi! to pierwsze co rzuca sie po odkreceniu buteleczki :( olejku jest malo i niby powinno sie go malo dawac,ale jak dla mnie efektu nie bylo nawet przy wiekszej ilosci kosmetyku.... za to ten zapach jest naprawde intensywny i czuc go na wlosach od jednego do drugiego mycia (myje wlosy co 2 dni) zastanawiam sie z czym go porownac.... najblizej mu chyba do jakiegos meskiego duszacego zapachu (na pewno nie fajnego:P) co do nawilzenia, to specjalnie roznicy nie zauwazylam. mam wlosy zniszczone przy koncowkach, przesuszone od prostownicy i po zastosowaniu olejku nic sie nie zmieilo. moze przy mniej zniszczonych wlosach bylby jakis efekt,ale zdecydowanie odradzam ze wzgl na zapach :( Używam tego produktu od:starczy na jakies 2 tygodnie lość zużytych opakowań: 1

Skusił mnie zapach tego kosmetyku i dałam się nabrać jak dziecko. Olejek pięknie pachnie, reszta to ułuda. Nie wiem co robi, ale jeśli coś to zapewne działa jak placebo. Kupiłam raz i wystarczy. Używam tego produktu od: roku, ociągam się Ilość zużytych opakowań: 1

Nie zauważyłam właściwie żadnego efektu. Taki zwykły bajer poprawiający nieco nastrój. Ładnie pachnie, chociaż zdania na temat tego zapachu są bardzo podzielone, ponieważ jest intensywnyi niektórych drażni. Miło nakłada się taki ciepły olejek na włosy. Nie przetłuszczają mi się bardziej po jego użyciu. Jednak jak pisałam wyżej, żadnych efektów nie odnotowałam, także nie polecam Używam tego produktu od:kilku tygodni Ilość zużytych opakowań:niecałe jedno

Malutka buteleczka a w srodku straszny smierdzący olejek. moza i nawilza wlosy ale zapach jest nie do wytrzymania. W dodatku bardzo trudno sie tego zapachu pozbyc. Jest bardzo intensywny, wrecz drażniący. Niestety dla mnie tylko 2**. Używam tego produktu od: dawna Ilość zużytych opakowań: zaczelam 1

kupiłabym znow gdyby nie wycofali :( Smierdzial, ale byl wspanialy na moje przesuszone włosy, coprawda nalozony zbyt blisko skory lubil ja przetluscic, ale ze wlosy mam dlugie nakladalam od polowy dlugosci, efekt - mieciutkie odzywione koncowki. Używam tego produktu od: - Ilość zużytych opakowań: z 10

po użyciu olejku kondycja moich włosów naprawde się poprawiła :) efekty były widoczne już po pierwszym użyciu!!! włosy stały się takie gładkie, lśniące, zdrowe. zapach nawet wpożądku taki orientalny :) ale po dłuższym czasie troszke drażniący,zapach nie wietrzeje, pozostaje na włosach do kolejnego umycia. ja kupiłam ten olejek na 8 zł :) z wyprzedaży wycofanych produktów avonu na ich stronie internetowej. to najlepszy produkt do włosów jaki kiedykolwiek miałam. szkoda że wycofali już ze sprzedaży.... :( Używam tego produktu od:pół roku Ilość zużytych opakowań:w trakcie pierwszego

Kupiłabym ten olejek ponownie wyłącznie dla tego pieknego zapachu bo jest cudowny! Niestety wspaniałych efektów nie było, w zasadzie moje włosy nie zmieniły się, nie zauważyłam poprawy - włosy napuszyły się i szybciej przetłuszczają. Ale co tam... nakładam bo zapach uwielbiam. Dodam ,że kupowałam o wiele taniej na allegro w porównaniu do katalogowej ceny, dlatego opłaciło mi się, w przeciwnym razie zabrałabym jeszcze jedną gwiazdkę Używam tego produktu od: 3 m-cy Ilość zużytych opakowań: 1

Olejek kupiłam z ciekawości, a ponieważ był tani wzięlam od razu 3 buteleczki :) Kosmetyk przyjemnie pachnie, faktycznie trochę regeneruje i odżywia włosy, ale efekt niestety jest mało spektakularny i krótkofalowy. Olejek jest mało wydajny (buteleczka starczyła mi na 3-4 użycia), nie można przekroczyć czasu grzania olejku, gdyż można się potem poparzyć. Włosy po użyciu są wygładzone, miękkie i pachnące, jednak efekt utrzymuje się jedynie do następnego mycia :(Dobrze się spłykyje i nie obciąża włosów. Używam tego produktu od:3 miesięcy Ilość zużytych opakowań:kończę 2

Jako że obydwie mamy takiego samego bzika na punkcie pielęgnacji włosów (włosy takowoż również mamy podobe - długie do pasa, ciemne brązowe, proste), swego czasu przyjaciółka przywiozła mi z wakacji w Persji niesamowity prezent - naturalny olejek roślinny - a jakże ! - do włosów, używany i robiony (mieszany) ręcznie przez tamtejsze kobiety dla ochrony przed palącym słońcem i upiększania. Była to mieszanka olejków kokosowego, lnianego, bawełnianego, z oliwek, migdałowego i jeszcze kilku, a efekt jej użycia był spektakularny. Należało wmasować olejek na całej długości nieumytych włosów, ciasno je owinąć bawełnianym ręcznikiem i zostawić tak na całą noc. Rano wstawało się z włosami jak ... milion dolarów. Lśniące jak diamenty, końcówki bosko nawilżone, gładkie jak jedwab, sypkie, a pachniały ... Aż nie mam słów. Oczywiście olejek szybko mi się skończył, a że wakacji w Persji nie planuję (jak na razie ;) ) skusiłam się na zakup olejku firmy Avon (spotrzegłszy małą pojemność kupiłam sztuk 5 - szczęściem był w promocji). Pełna nadziei podgrzałam, wmasowałam we włosy, odczekałam około pół godziny, spłukałam i ... nic. Ale nie takie zwykłe nic, spektakularne NIC ;) Począwszy od zapachu (obok orientalnego nawet nie stał, po prostu śmierdzi chemią - szczęśćiem szybko się ulatnia i spłukuje szamponem), poprzez konsystencję (czy ktoś widział żeby OLEJEK nie był chociaż trochę TŁUSTY, był WODNY i wchłaniał się we włosy zamiast na nich zostać ??), skończywszy na działaniu, a raczej jego BRAKU (po spłukaniu włosy są suche, matowe, śliskie, łamliwe ... aż szkoda słów). Próbowałam używać go na różne sposoby, nie tylko w ten określony na buteleczce (m.in. zostawiałam na noc w ciepłym ręczniku, wmasowywałam we włosy suche), ale niestety efektu żadnego. Pokuszę się o stwierdzenie że wmasowując zwyczajny olej słonecznikowy we włosy otrzymałabym większe efekty. Niestety kolejny bubel tej firmy, nie polecam nikomu :( Używam tego produktu od: pół roku Ilość zużytych opakowań:3

Ja to chyba mam jakieś zboczenie na punkcie zapachów. Sam olejek specjalnie rewelacyjny nie był, może trochę nawilżał, ale głównie obciążał moje włoski. Jednak zapach, który pozostawiał długo na włosach był nagrodą za wszelkie niedogodności stosowania tego olejku. Wielu znajomych pytało czym tak pięknie pachnę i nie chcieli wierzyć, że to olejek do włosów, i to z Avonu. Jeśli go gdzieś spotkam, to może kupię, ale głównie dla zapachu. Używam tego produktu od:kiedyś tam.. Ilość zużytych opakowań:1

Fajny, nawet bardzo, milusie, błyszczące włoski są po nim, pięknie pachną (to kwestia gustu) bo zapach dość intensywny istotnie przypomina kadzidełka :) Używałam kiedy miałam rozjaśnione włosy, teraz stosuje od czasu do czasu, bo za dużo zachodu z tym, powinien być podgrzany (wrzucam do wanny z cipłą wodą), później wmasowany w wilgotne włosy, ale dość ciężko go rozprowadzić, później jeszcze umyć te włosy i tu niespodzianka, bo mimo iż to jest olejek (chyba że Avon znów pojęcia pomylił)szampon świetnie się na tym pieni :) Zapach pozostaje, nawet po dwukrotnym umyciu szamponem :) Nie polecałabym przetłuszczającym się włosom, bo może je bardzo obciązyć :) Buteleczka jest bardzo mała! Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: 2/3

cena tragedia (w promocji się nie opłaca, a co dopiero w cenach regularnych) zapach jak stary olej po frytkach( krótko mówiąc mało atrakcyjny) konsystencja i kolor takiż sam ( jak wyżej) efekty żadne nigdy więcej :(:(:(:(!!!!!!!!!! odradzam dziewczyny po co marnować pieniądze na taki "szajs" Używam tego produktu od:rok temu Ilość zużytych opakowań:1

dla mnie to cudeńko:D W zapachu jestem zakochana-i warto dodac,ze jest bardzo intensywny,długo sie utrzymuje:Dlepiej trzymac olejek na włosach dłuzej(ja trzymam z 15 do 20 min) efekt jest lepszy:) Olejek sprawia,ze włoski sa mieciutkie,elastyczne,gładziutkie...nom i oczywiescie pachnace:D Szkoda tylko,ze buteleczka wystaracza na tak króciutko :] Polecam :D