Estee Lauder, Maximum Cover Lightweight Makeup SPF 12

z pewnością jest to najlepszy podkład jaki kiedykolwiek miałam i mam. zdecydowanie mój KWC. a uwierzcie mi przetestowałam ich całe mnóstwo. mam cere trądzikową, pełną zaskórników, plamek, blizn i wszystkiego co najgorsze. moja cera jest paskudnie tłusta. i to nie tylko strefa T po prostu cała cera policzki również. przeważnie podkłady na mojej twarzy albo spływają, albo się ważą albo wyglądają jak jedna wielka breja, co jest po prostu nieestetyczne. mam kontakt w pracy z klientami i po prostu musze dobrze wyglądać, nie ma innej opcji. podkład musze mieć na twarzy bo moja cera jest okropna.
\\nZacznę od wad produktu gdyż jest ich mało: mianowice cena i dostępność (podkład zamawiany z allegro z USA, kosztowało mnie to dokładnie 195 zł i dwa tygodnie oczekiwania, brak możliwości sprawdzenia wcześniej koloru, podkład nie dostępny w Polsce).
\\nZalety:
\\n* kryje niesamowicie, wszystko, totalnie wszystko, żadnych korektorów nie potrzeba
\\n* umiejętnie nałożony nie robi maski, nakłada się go bardzo malutko, więc starcza na naprawde długo,
\\n* matowi, ale oczywiście z poprawkami w ciągu dnia, lecz mimo to moja cera o godzinie 20 po całym dniu pracy i tak wygląda bardzo dobrze,
\\n* nie szukam już niczego innego, jeżeli tylko mój portfel na to pozwoli będe go używać,
\\n* wybrałabym go na własny ślub więc uwierzcie mi jest naprawde super:)

Najlepszy podkład jaki do tej pory miałam okazje stosować.
Krycie idealne. Zakrywa wszystko co niechciane, w moim przypadku piegi, sińce pod oczami, okazjonalne niespodzianki, bez efektu maski. Koszmarnie wydajny, na całą twarz stosuję 1/3 ilości która potrzebna jest przy innych podkładach, a efekt o niebo lepszy. Niby mocno kryjacy, a nie czuć go jakoś specjalnie na twarzy. Świetnie się rozprowadza, ma taki przyjemny poślizg. Z trwałością nie jest źle choć mogłoby być lepiej, myślę że 6-8h jest ok. Fajne wykończenie, niby tylko leciutko matowe(napewno nie aż taki mat jak w przypadku double wear), ale puder jest moim zdaniem zbędny. Najważniejsze przy stosowaniu tego podkładu to jakiś dobrze nawilżający krem pod spód. Ja używam iwostin sensitia, razem tworzą niezły duet. Gama kolorystyczna raczej uboga, choć ja trafiłam w dziesiątkę, mam kolor nr 3 vanilla cream-odpowiedni dla lekko opalonych bladziochów.
Niestety dostępność i cena na minus. Kupiłam na allegro, sprowadzany ze Stanów, w zawrotnej cenie 194zł z przesyłką. Dobrze, że trafiłam z kolorem. Jeśli byłby u nas dostępny w cenie 32$ to bym się nie zastanawiała, bo biorac pod uwagę jego zalety i wydajność(gdzie myślę że starczy na 2 razy dłużej) to ta cena byłaby ok.


Używam tego produktu od: dwóch tygodni
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Jest to jeden z tych podkładow które możemy stosować samodzielnie. Bez pudru - bo daje taki mat i wykończenie ze wszystko co dodatkowe będzie niepotrzebne. Korektor jest tez absolutnie zbędny. Baza - nie ma po co.
To najtrwalszy podkład jaki miałam.
Najlepiej kryjacy.
ALE wyłącznie dla cer tłustych i mieszanych. Cery normalne przesuszy, na suchych będzie wyglądał bardzo,bardzo zle.

Jeśli ma sie dużo do ukrycia, bądź cerę b.tlusta a potrzebujemy matu,za to cera nie jest uczuleniowa.
To może być KWC!
Podkład polecam nakładać pędzlem bądź paluszkami.
Gabka nalozymy go zwykle za dużo a jest on baaaardzo kryjacy.

Niemniej warto sprawdzić.
Ja oceniam kolor 06 - dla bladych lic, za ciemny.

Używam tego produktu od: 1,5 roku
Ilość zużytych opakowań: Jedno 30 ml.

Pierwszy raz spotkałam się z produktem ,który tak niezwykle kryje wszelkie nie doskonałości. Nadaje się nawet do zaaplikowania bez podkładu. Po nałożeniu nie trzeba nawet nakładać pudru w kamieniu ,sam matuje cerę. Jest bardzo ,ale to bardzo wydajny. Jedno opakowanie starzyło mi na 2 lata. Cena jest wysoka około 120 zł (kupowałam w Niemczech więc nie wiem po ile jest w Polsce).
Godny polecenia : )

Używam tego produktu od: 2 lat
Ilość zużytych opakowań: 1 małych

Podkład ma doskonałe krycie, jednak lepiej nie nakładać go na całą twarz, bo łatwo uzyskać maskę, nałożony tylko na jakieś problematyczne części i przypudrowany, wygląda naprawdę świetnie:-) nadaje się do każdej cery, nawet bardzo tłustej, trzeba uważać żeby nie dotykać twarzy, bo się rozmaże. Jest bardzo wydajny, mam go do dziś, ale nie używam, bo mimo swojej konsystencji, jest bardzo ciężki, i skóra się męczy, co z czasem pogarsza jej stan, mogę nawet stwierdzić, że ją niestety niszczy:-( więc lepiej stosować go malutko, nie na całą twarz, i robić przerwy w jego stosowaniu.

Trudno go dostać w Polsce, z tego co wiem, nie jest dostępny na naszym rynku, i nawet w stolicy go nie spotkałam. Także na jego zakup trzeba/ byłoby najlepiej, wybrać się za granicę:-) (Czech, Niemiec, Austrii)bo te z allegro często są podrabiane, mimo swojego podobieństwa we właściwościach, różnią się prawdziwym składem.

Używam tego produktu od: używałam 3 lata temu
Ilość zużytych opakowań: niecałe 1

Podkład bardzo ładnie kryje wszystkie niedoskonałości skóry, matowi, nie spływa z buzi, doskonale wyrównuje koloryt skóry.
Niestety łatwo o efekt "maski", więc trzeba uważać na ilość aplikowanego produktu. Minusem jest też (jak dla mnie) cena.


Używam tego produktu od: 3m-cy
Ilość zużytych opakowań: nadal zużywam pierwsze opakowanie

Bardzo dobry podkład, lubię taki typ wykończenie "cream to powder" (używałam kiedyś podobnego z gamy Unifance LRP). Świetne krycie a że na ogół nie mam wiele do ukrycia na twarzy to po prostu starałam się nakładać bardzo mało. Wyglądał wtedy naturalnie, cera nie była obciążona i nie przetłuszczała się. Naprawdę polecam, jeden z lepszych przeze mnie używanych. Swój egzemplarz dostałam od koleżanki do wypróbowania i nie wiem czy kupie bo jest ciężko dostępny i mam parę innych do wykończenia ale jak natrafię na niego w przyszłości to pewnie się skuszę.

Używam tego produktu od:używałam latem
Ilość zużytych opakowań:część jednego

Podklad jest niesamowicie kryjacy, bardziej niz Toleriane, Unifiance, Dermablend i wszelkie korektory. Nie zgadzam sie, ze ma podobna do nich konsystencje, jest bardziej wodnisty i ma takie jedwabiste wykoczenie - ani to mat ani rozswietlenie.

Mam kolor 01 Light, nie spotkalam jeszcze fluidu, który bylby tak pozbawiony wszelkich pomaranczy, zólci i rózy. Moze troche za ziemisty, dla mnie bylby idealny gdyby zawieral nieco zóltego pigmentu.

+ maksymalne krycie,
+ super wykonczenie,
+ ladny kolorek 01,
+ lekki, fajnie sie rozprowadza,
+ nie podkresla krostek i grudek,
+ nie podraznia.

- latwo o maske,
- niestety u mnie powoduje powstawanie zaskórników, bardzo nieprzyjemnych, dlatego uzywam go tylko czasami i w malych ilosciach. Gdyby nie to, zdecydowanie bylby to mój KWC.

Dodam ze podklad kupilam w Londynie za 24 funty. Nawet tutaj jest on dosc trudno dostepny, nie widzialam go jeszcze w malych drogeriach, a z 4 wielkiech byl tylko w dwóch.


Używam tego produktu od: kilku miesiecy
Ilość zużytych opakowań: 1/3

Jest to podkład tylko dla osób, które mają dużo do ukrycia.
Minusy:
- na suchej skórze widoczny,
- brudzi ubrania

Plusy:
- cudownie kryje
- bardzo wydajny
- na pewno nie zapycha
- trwały (nie wchłania się samoistnie tylko ni wolno dotykać bo się zetrze)


Konsystencja podobna do Tolerian LRP, Dermablend Vichy, Mary kay kryjącego. Z wyżej wymienionych kryje najlepiej. Lepiej od Double wear Estee Lauder jednak ma zupełnie inną konsystencję.
W Polsce niestety nie jest dostępny. Pozostają portale aukcyjne i sklepy internetowe.

Używam tego produktu od: ponad rok
Ilość zużytych opakowań:1/2

producent obiecuje lekki i dobrze kryjący podkład, a jak jest naprawdę? na mojej cerze się nie sprawdził. fakt faktem - jest to podkład (mocno) kryjący ale... mi zakrył nawet piegi, a tego nie lubie! czułam jakby mi ktoś szpachelką nałożył jakiś tynk czy coś ;)a najgorsze jest to, że baaaaardzo podkreśla rozszerzone pory :( w najgorszym wypadku użyłabym go jako korektor ale nigdy więcej na cała twarz.zawiodłam się EL,gdyż reszta ich kosmetyków jest dobra. cóż, następny bubel który będzie sobie leżał na półce :(

Używam tego produktu od: tygodnia
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Uzywam Maximum Cover Camouflage Makeup SPF 15 w odcieniu 03. Jest to najlepszy kryjacy kosmetyk z jakimi sie spotkalam, choc nie doskonaly. Mam brzydka tradzikowa cere, z czerwonymi plamami po wykwitach plus rozszerzone naczynka.
wydajny, doskonale kryje przebarwienia,
naturalny kolor;
niestety roszerzone pory sa bardziej widoczne,
po 4-5 godzinach na twarzy mam blotko ze wzgledu na ilosc produkowanego sebum.
Używam tego produktu od:4-rech miesiecy
Zdecydowalam uzywac go tylko miejscowo, poniewaz splywa z twarzy nawet zima.
Ilość zużytych opakowań:1

Mam odcien 03 zakupiony na Truskawie- bardzo jasny bez, dla bladych, bez rozu, bez zolci.

-konststencja, hmm to chyba te tzw. cream to powder- nie do konca przeze mnie lubiane ale wybaczam
-troche brudzi ubrania(chyba jak kazdy podklad) ale tez wybaczam bo:
-mocne krycie jak dla mnie, zakrywa wszystko jak leci, nie potrzeba korektora
-twarz wyglada jak potraktowana photoshopem;)
-tylko na zime/jesien , na upaly zbyc ciezki

Używam tego produktu od: ok pol roku
Ilość zużytych opakowań: w tr.1