Rival de Loop, Selection, Gesichtswasser (Tonik do twarzy)

Ja, tak jak martysek - kupiłam, bo nigdzie na opakowaniu nie było zaznaczone, że jest z alkoholem, a skład zaklejony był naklejką po polsku.
Z tym, że alkohol a alkohol - w tym przypadku po otworzeniu opakowania wręcz buchnął mi zapachem alkoholu! Nie spodziewałam się czegoś takiego, zdecydowanie odwykłam już od toników alkoholowych.
Mimo to użyłam raz (omijając oczy). Nie pali, to już i tak dobrze ;p.
Absolutnie nie czułam po jego użyciu skóry odświeżonej, a - jakby zaklejoną. Oraz ten zapach spirytusu salicylowego, brrr.
Zwróciłam tonik do sklepu. Z pewnością nigdy więcej go nie kupię, jak i nikomu nie polecam, nawet do cery tłustej.

Uważam również, że takie praktyki są naganne - skład produktu powinien być widoczny, to niedopuszczalne, że najważniejsze informacje na opakowaniu są zasłaniane naklejką! Nigdzie też na opakowaniu, ani na przodzie, ani na naklejce po polsku NIE jest napisane, że jest to tonik z alkoholem, czy, że do cery tłustej.
Podsumowując: jak to produkt nieniecki, do mycia szyb, czy innej powierzchni może się nadaje, do cery odradzam.

Używam tego produktu od: -
Ilość zużytych opakowań: 0tworzyłam i zwrociłam

Tonik ten dobrze oczyszcza skórę, mimo zawartości alkoholu nawilża, nie wysusza i nie podrażnia.
Skóra po użyciu jest aksamitnie gładka, oczyszczona i świeża.
Zapach toniku jest delikatny i przyjemny, alkohol nie jest mocno wyczuwalny.

Gdy go kupowałam, skład zaklejony był naklejką z opisem działania po polsku i ni wiedziałam, że jest z alkoholem.
Mimo tego jestem zadowolona.

Używam tego produktu od: dwóch miesięcy
Ilość zużytych opakowań: jedno