Joanna, Professional, Milk Proteins, Hair Treatment (Kuracja do włosów z proteinami mlecznymi `Kokos`)

no nie za bardzo

Jestem lekko rozczarowana, bo zawsze wszystkie proteinowe maski z dodatkiem kokosa działały na moich włosach super, tutaj niestety nie do końca.
Na szczęście droga nie była, więc nie ma co narzekać aż tak bardzo.

zalety:
-cena
-zapach
-fajnie dociąża włosy - ale trzeba długo trzymać na włosach
-duża pojemność
-przyjemna konsystencja
-ułatwia rozczesywanie

wady:
-trochę sklejają włosy przy zbyt częstym użytkowaniu
-brakuje mi nabłyszczenia

Zacznę od zapachu- bardzo lubię zapach kokosa, ale ta maska jakoś męczy nos. Maskę nakładałam różnie- raz na 5 minut , raz na 30 min .Różnicy nie było, po wysuszeniu włosy kiepsko wyglądały, były zbite w strąki i lekko spuszone. Odstawiałam ją i wracałam do niej , niestety poprawy nie było. Nie polubiliśmy się

Maskę poleciła mi siostra, dodatkowo skusił mnie zapach kokosa(miałam kiedyś kokosową maskę Leo, która pachniała obłędnie, do tego włosy długo nosiły po niej kokosowy zapach), więc ją kupiłam w sklepie fryzjerskim.
Używałam jej w czasie gdy miałam długie włosy z nieco suchymi końcówkami, raz w tygodniu na umyte włosy pod ręcznik na około 30-40 minut.

Na moich włosach maska działała różnie. Raz włosy były miękkie, gładkie, bardzo przyjemne w dotyku, rozczesywały się świetnie. Były odżywione, nie elektryzowały się, a do tego nie były obciążone czy przetłuszczone(nakładałam też na skórę głowy, maska jej nie podrażnia).
Za innym razem zaś włosy były sztywne, jakby sklejone, szorstkie i niemiłe w strukturze. Mogłabym powiedzieć, że przeproteinowałam je, ale moje włosy przeproteinować jest bardzo trudno, a wówczas ta maska była jedynym źródłem protein. Do tego przetłuszczały się szybciej niż zazwyczaj.

Maska ma konsystencję gęstego budyniu i trzeba jej sporo nałożyć na włosy, więc taki półlitrowy słoik przy gęstych i długich włosach jest średniowydajny. Mocno przywiera do włosów, trzeba ją długo i dokładnie spłukiwać. Opakowanie proste, bez wgłębień w dnie, produkt wydobywa się wygodnie do samego końca. Zapach mnie bardzo rozczarował-w opakowaniu jest naprawdę miły, prawdziwie kokosowy, a na włosach staje się plastikowy, chemiczny i niemiły.

Nie wiem w sumie co napisać. Na pewno jest wydajna. Jednak trzeba ją baaardzo dokładnie spłukać, bo włosy mogą wydawać się po niej tłuste. Ma trochę chemiczny zapach, jednak bardzo szybko schodzi on z włosów (ku mojemu ubolewaniu, bo kocham zapach kokosa).
Nie zauważyłam żadnych zbawiennych efektów. Używam jej po umyciu tylko po to aby rozplątała mi troszeczkę włosy po umyciu szamponem. Nie nawilża, włosy są po niej tylko minimalnie bardziej gładkie.

Dwie gwiazdki za wydajność w stosunku do ceny. Nie szkodzi ale też nie pomaga, nie kupię ponownie.

A więc tak jak mówiono wyżej. Może obciążać i tak faktycznie jest. ;/ Jeśli weźmiesz zbyt mało włosy nie zrobią się nawet odrobinę miękkie. Jeśli weźmiesz za dużo, owszem będzie wrażenie że produkt został wypłukany ale po wysuszeniu niekoniecznie. Na moich włosach mam wrażenie że nie działa w ogóle. Nakładam ją w sporej ilości ponieważ włosy farbuję co miesiąc oraz prostuję codziennie co równa się z tym że są przesuszone. Ale niestety. Produkt tu zawiódł. Po wypłukaniu maski efekt jest taki że przeczesując palcami włosy mam wrażenie że nie było na nich w ogóle odżywki/ maski. Równie kiepsko modelują się po tejże masce. Dla mnie dno. A i zapach też nie utrzymuje się praktycznie wcale. Dobrze że dostałam ją, nie było mi dziś rano szkoda wyrzucić praktycznie całego opakowania do toalety!

Mam mieszane uczucia w stosunku do tej maski. Dużą zaletą tego produktu jest na pewno cena, ilość i wydajność. Do tego wspaniały zapach, o ile ktoś lubi zapach kokosa. Mam problem z przetłuszcającymi się włosami u nasady i ta maska niestety dodatkowo je obciąża, mimo że nakładałam ją od połowy włosów ku końcom. Zaczęła lepiej działać, gdy zamiast nakładać ją i pozostawić na kilka minut, wcierałam maskę we włosy jak szampon i spłukiwałam ją od razu. Wówczas włosy nie były obciążone, lepiej się układały i były odżywione. Normalnie pewnie nie kupiłabym już takiego kosmetyku, ale do tego mam jakąś dziwną słabośc i pewnie jeszcze do niego wrócę.

Używam tego produktu od: 1-2 lat
Ilość zużytych opakowań: trzy

Maski używałam razem z szamponem z tej serii, który okazał się najgorszym szamponem jaki miałam.

Maska dobrze nawilża i pozostawia obłędny zapach na włosach, niestety na dłuższą metę bardzo obciąża włosy co jest "zasługą" silikonów, stają się tłuste i matowe
+cena
+zapach któru utrzymuje się nawet 2 dni
+widoczny choć nietrwały efekt

-skład
-zawiera silikony
-po dłuższym stosowaniu niszczy włosy


Używam tego produktu od: 1 rok
Ilość zużytych opakowań: 1 całe 0.5l

Co tu wiele pisać:

+ cudowny, kokosowy zapach, który utrzymuje się na moich włosach do 2 dni,
+ cena (18zł w wispolu za 500ml),
+ włosy po użyciu są gładkie, miękkie i lśniące, bardzo przyjemne w dotyku i pachnące :)
+ ułatwia rozczesywanie,
+ łatwość stosowania,
+ wydajność,

- dostępność.

Używam tego produktu od: 2 lata
Ilość zużytych opakowań: 1 całe

Mam już drugą tę maskę, pisałam recenzję, ale oczywiście usunięto...
Kupuję ją w hurtowni fryzjerskiej za 18,50.
Co ciekawe-mimo składu niezbyt cudownego-3 silikony, proteiny daleko, sprawdza się świetnie, niczym Kallos Latte.
Nakładam pod czepek i ręcznik na godzinkę-to jest warunek konieczny w jej przypadku, w końcu to maska profesjonalna. Trzeba dokładnie spłukać! Trochę schodzi z tym, ale warto...Moje włosy podczas suszenia same się rozplątują, więc nie rozczesuję.
Włosy są nawilżone, gładkie i lśniące.
Jest bardzo wydajna, ma bowiem konsystencję masełka i nie trzeba jej dużo nakładać.
Zapach-faktycznie chemiczny kokos, ale jest ok. To, że kupiłam ją 2x, świadczy samo za siebie, a mało co kupuję po raz wtóry.
Polecam!

Używam tego produktu od: 2 lat z przerwami
Ilość zużytych opakowań: 1 całe, 2 zaczęte

Jak dla mnie super kosmetyk. Moje włosy były suche, łamliwe i zniszczone, a przede wszystkim oklapnięte po używaniu poprzedniej odżywki. Któregoś dnia poszłam do drogerii po odżywkę i kupiłam tą.Kosztowała 22 zł. Myślę , że jak na tak duże opakowanie, to nie majątek. Nakładam ją na całą długość włosów i spłukuje po 3 minutach ;) Już po tygodniu widziałam, że moje włosy nie są tak suche jak były. Są miękkie, dobrze się rozczesują a po wyschnięciu nie są oklapnięte. Dla mnie super. Na pewno skuszę się na następne opakowanie.

Używam tego produktu od: 1 miesiąca
Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

nie żałuję, że kupiłam. używam razem z odżywką i jeszcze innym kosmetykiem. chyba kupię znowu, bo jest świetna.

podsumowanie:
-delikatniejsze włosy, ale na drugi dzień już może nie.
-dobra konsystencja czyli nie przelewa się a co za tym idzie:
-ciężko spłukac! trzeba ją BARDZO dobrze spłukać, mówię wam. zostaje między włosami bo ja ją oczywiście potem osobno nakładam z głową do dołu od niedawna, nie chcę, żeby mi ta chemia wsiąkneła mi w żyły. może też tak ma być, żeby zostało jej tam jakoś trochę więcej?
-kokosowy, chemiczny zapach
-włosy rozczesują się dobrze i bez niej bym sobie tak dobrze nie poradzila, mam rozjasniane - same znacie ten ból blondynki nienaturalne jak ja :)
-wygładza fajnie

na plus. cena prawie 18 złotych

nadal będę poszukiwać swojego ideału, ale ona jest i tak dobra bo prostuję moje włoski i ona to pomocnik.

warto spróbować, to też dla niewymagających i nieprostujących włosy etc, ponieważ silikony nie mogą być traktowane jako podstawa pielęgnacji, prawda? u mnie sie sprawdza tyle ze dla lepszego efektu stylizacji siegam juz po wspaniałą przebijająca doslownie wszystko odzywke keratindose ktora wychodzi dopiero. ta maska jest spoko. ponieważ ma silikony czyli jest oszukańcem, to ta odżywka z matrixa ma być zastępcą - w końcu ma keratynę. spróbuję jeszcze z biovaxu keratyna + jedwab, bo to ona ma coś, co odżywia włosy.

Używam tego produktu od: mało
Ilość zużytych opakowań: jedno 500ml

Używam maski w połączeniu z szamponem i również mogę podpisać się pod większością pozytywnych komentarzy (plusy za przyjemny zapach, cenę i kondycję włosów po jej zastosowaniu). Niesety moje włosy, mimo że są miękkie i sypkie po jej użyciu potrzebują silniejszego środka, abym mogła je bez problemu rozczesać.