Avon, Wish of Love EDT

Co to byla za slicznosc! Byla, bo wycofana..szczerze mowiac nie rozumiem dlaczego avon wycofuje najlesze produkty, ale to inna kwestia;) Zuzylam chyba z 5 flakonikow tej wody jakies 4 lata temu czyli w okresie szalonych 18stek :) i nie pamietam faceta, ktory by mnie nie pochwalil ze ladnie pachne, czy to na imprezach czy tez gdziekolwiek, kolezanki tez szalaly z komplementami :) Sama bardzo milo go wspominam, zreszta o czyms musi swiadczyc to 5 pustych flakonikow gdzies tam w glebi polki :) Bardzo pozytywny, swiezy, przede wszystkim romantyczny i uwierzcie ze trwaly! Mimo ze to woda toaletowa! Ach...mam sentyment....gdyby nie wycofali pewnie kupilabym znowu, chociaz przerzucilam sie ostatnio na troszke bardziej zmyslowe kompozycje :) Polecam

Używam tego produktu od: bardzo dlugo
Ilość zużytych opakowań: 5 flakonikow 50ml

Ten perfum dostałam kiedyś w prezencie...i muszę przyznać, że byłam nim ogromnie zachwycona!! zapach fantastyczny, bardzo delikatny, trwały, nawet słodki, stanowił on wyjątkowe uosobienie miłości, gorącego uczucia...zapach bardzo romantyczny...i żałuję, że już nie ma tych zapachów w kolekcji avon\'u, bo na pewno zdecydowała bym się na zakup kolejnego flakonika tej wody.

Używam tego produktu od: 2 lata temu
Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Bardzo dobrze mi się kojarzy, jest świeży i \'młody\', rzeczywiście najbardziej nadający się na co dzień.

Świetnie dobrany bukiet zapachowy, taki... dziewczęcy. Nie jest to jednak zapach na poważne spotkania i wyjścia.

Buteleczka mnie nie zachwyca, ale za to cena zachęcająca.

Troszkę romantyczny, ale tylko troszkę. Polecam młodym panienkom :)

Używam tego produktu od: 3 lat
Ilość zużytych opakowań: 1 flakon

Zapach śliczny, kobiecy a raczej dziewczęcy, nastoletni:). Czuć było w nim pudrową nutę, taką nienachalną, wymieszaną z kwaśną żurawinką:) Fajna buteleczka, dobra cena.Bardzo fajna romantyczna woda:) Kojarzyła mi się z dziewczyną ubraną w białą koronkową sukienką:) Czuję w nim wszystkie nuty zapachowe obiecane przez producenta:)
Zapach nie jest natrętny, taki dyskretny:)

Kupiłam go, skuszona przez nazwę i wygląd całościowy. I się nie zawiodłam! Słodki zapach - jednak nie przesadni. Świeży.
Przypomina mi "Love Blush" , której to w katalogu już dawno nie ma, a zapach uwielbiałam.

Używam tego produktu od: 1,5 roku
Ilość zużytych opakowań: 2 całe

Używałam tej wody ze 2 lata temu, najchętniej przypomniałabym ją sobie próbką przed wystawieniem recenzji, ale chyba ją wycofano? Widziałam tylko pojedyncze sztuki całego flakonika na Allegro.
Woda miała miły zapach, delikatny, ale ładny. Niestety była ulotna z tego co pamiętam. Zresztą mnie się Avon kompletnie nie trzyma we wszystkich wariantach zapachowych, które testowałam. Butelka była bardzo ładna, szkoda, że jej sobie nie zostawiłam ;)
Używałam, lubiłam, ale na kolana nie powaliła, dlatego nie zamierzam kupować kolejny raz całego flakonika. No i ta trwałość zostawiająca wiele do życzenia...

Używam tego produktu od: z jakiś rok chyba ją miałam, może półtora (nie używałam codziennie)
Ilość zużytych opakowań: 1 flakon 50 ml

Miałam do tego zapachu sentyment... Jakieś trzy lata temu kiedy kupiłam go po raz pierwszy był dla mnie ideałem. Pachniał ładnie, delikatnie żurawiną i otulał mnie na mojej pierwszej randce... Ostatnio postanowiłam go kupić. Lecz z avonu go wycofali... Zostało mi jedynie allegro... Kupiłam za niecałe 30zł pomyślałam, że warto lecz po otwarciu buteleczki zapach mnie odrzucił. Stał się drażniący, mocny i najgorsze, że bardzo trwały jak na wodę toaletową (jakieś 4-5h;/)... Nie wiem czy trafił mi się bubel czy ten zapach tak się zmienił... Nie tylko ten, Wish of Luck pachniał podobnie... Takimi chemikaliami ehhh... Nie wiem czy na allegro mozna spotkać porządnych sprzedawców, a szkoda...

Używam tego produktu od: już nie używam bo wyrzuciłam
Ilość zużytych opakowań: kiedyś... jedno...

spodobal mi sie na poczatku uzywania. ale jednak z uplywem czasu zaczal mnie draznic i dusic. nie podobal mi sie na mnie, na kims jeszcze w miare. NIE

Używam tego produktu od: juz nie uzywam
Ilość zużytych opakowań:1

Bardzo trudno jest mi ocenić tę wodę toaletową, dlatego ze kiedy miałam jakieś "naście" lat, uważałam ją właściwie za swój zapachowy ideał. Długo zajmowała zaszczytne pierwsze miejsce w moich ulubionych.

...a teraz... minęło mnóstwo czasu: trzy, może cztery lata. Zmieniłam gust. Wydoroślałam.

Zapach ogólnie miły, przyjemny, niedrażniący...
Z perspektywy minionych dni odbieram go jednak również jako płaski, nudny i po prostu nijaki.
Wyczuwam w nim świeżość kwiatów. Dla mnie zdecydowanie róża wybija się spośród innych nut. Wydaje mi się nieco mydlany.
Jak zauważono już wcześniej zapach typowo dziewczęcy i rzeczywiście przywodził/przywodzi mi na myśl stan zakochania. Tak właśnie wygląda zauroczenie, pierwsza miłość w oczach nastolatki.
"Wish of love" nie są słodkie, tylko świeże. Nie ciągną się długim ogonem za właścicielką, są raczej takie neutralne, optymistyczne. Mam wrazenie, że to gdzieś było, kolejna "powtórka z rozrywki", kolejny zapach, produkowany masowo. Chociaz ładny, to nie ma w sobie żadnej tajemniczości. Przewidywalny aż do bólu.
Dla dziewcząt OK, natomiast dla mnie, która wyrosła już z lat "gimnazjalnych" zdecydowanie zbyt prosty. Ostatnio robiąc porządki znalazłam resztke zapachu. "Wypsikuje" go jedynie, kiedy wychodze do sklepu na zakupy albo po prostu na inne nieobowiązujące wyjście z domu.
Niestety trwałość jest tragiczna. Koszmarnie szybko się ulatnia. Po 30 minutach muszę się mocno wwąchiwać w nadgarstek, aby w ogóle poczuć jeszcze jakąkolwiek delikatną mgiełkę znikającego ze skóry zapachu.
Buteleczka mi się nie podoba. I nie podoba mi się, że jej formę niemalże skopiowano z perfum innej znanej marki. Brak jakiejkolwiek inwencji twórczej.
Podsumowując: teraz, zapach zbyt banalny. Kiedyś ulubiony i przez wzgląd właśnie na to daje mu mocne 3.

Używam tego produktu od: od 3 lub 4 lat
Ilość zużytych opakowań: ostatnio znalazłam resztke i teraz ją kończę.

woda toaletowa godna polecenia , zapach ładny lekko słodkawy ale nie nachalny, ma w sobie nutkę świeżości. Czuję w nim opisaną w składzie wiśnię natomiast nie czuję róży (ale to mnie nawet cieszy bo zapachu róży w perfumach nie znoszę :P) Nie jest wybitnie długo wyczuwalny na skórze dlatego noszę flakon w torebce i powtarzam aplikację co jakieś 3 godzinki :) buteleczka ładna estetyczna. Idealny na wiosnę i lato.
Ogóle wart spróbowania

Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: 1

Zapach lekki, nie za słodki, dziewczęcy, prześliczny... Jestem w nim zakochana i gdyby nie to,że nie jest trwały <po 5min nic nie czuć> kupiłabym ponownie...:(

Używam tego produktu od:2miesiace
Ilość zużytych opakowań:1

Zapach prosty, nieskomplikowany, nie rozwija się - ale jednocześnie jest ładny, przyjemny, lekki, kwiatowy i nienachalny. Nikogo w naszym otoczeniu nim nie poddusimy, nie zasłodzimy.
Bardzo przyjemny zapach taki na codzień, zwłaszcza że (o dziwo!) jest ponadprzeciętnie trwały. Może i nie przetrwa ciężkiego dnia i szalonej nocy, ale spokojnie 5-6 godzin się utrzymuje na skórze - a na ciuchach jeszcze dłużej.
Często jest w promocji, więc raczej nie zapłacimy za niego podanych tutaj ponad 60zł - co jest oczywiście plusem.
Ot taki - lekki, łatwy i przyjemny.
Buteleczka kiepsko nadaje się do noszenia w torebce - odpada korek ;) chociaż atomizerek sam się nie wciska, więc niby nie ma się do czego przyczepić.
Na pewno do niego jeszcze wrócę, przyjemny zwyklaczek.


Używam tego produktu od: kupiłam, kiedy się ukazał w katalogu
Ilość zużytych opakowań: 1