AA, Intymna Pro, Specjalistyczny płyn do higieny intymnej `Girls dla najmłodszych`

Okolice intymne wręcz uwielbiają kosmetyki o kwaśnym pH i ten płyn to oferuje. Ma chyba najlepszy skład ze wszystkich drogeryjnych płynów do higieny intymnej, nie podrażnia, nic po nim nie swędzi (miałam tak po m.in. Białym Jeleniu i Lactacilu, które niby powinny być delikatne dla tych delikatnych sfer) no i zniknęły mi infekcje intymne :) Gorąco polecam!

Ja rowniez mam problem z podraznieniami, i tak kiedy natrafil mi sie ten specyfik w aptece, bez wahania kupilam po przeczytaniu recenzji na opakowaniu.
Ma bardzo delikatna formule oraz dziala niezwykle kojaco, odswiezajaco, dzieki czemu strefa intymna pozostaje nienaruszona. Polceam wszystkim kobietkom, ktore maja problemy z infekcjami i nie tylko!!!!

Używam tego produktu od: miesiaca
Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Jestem osobą, która z byle czego cierpi na podrażnienia, otarcia, zaczerwienienia, stany zapalne okolic intymnych. Od lat z tym walczyłam, kupowałam najróżniejsze specyfiki, które jeszcze bardziej przyczyniały się do moich cierpień :( Zdarzało się, że i zwykła woda podrażniała... Jednak pewnego dnia, będąc w Rossmannie na zakupach, całkiem przypadkowo wpadł mi w oko ten właśnie płyn. Przeczytałam, że dla najmłodszych i pomyślałam, że skoro różne specyfiki dla dorosłych wywołują kataklizm, może dziecięca tego nie zrobi. Wzięłam, poczytałam co na niej napisane i bez wahania wzięłam. Tego samego dnia użyłam i... OD TAMTEGO CZASU NIE CIERPIĘ NA ŻADNE DOLEGLIWOŚCI ZE STRONY UKŁADU MOCZOWO - PŁCIOWEGO!!! A wtedy też właśnie byłam w trakcie infekcji :( Ta świeżość, czystość, uczucie jakby płyn leczy dolegliwości - bezcenne! Pamiętam był wtedy w promocji za 11,99 zł. Kiedy miał się ku końcowi bez wahania poszłam i ponownie odkupiłam to cudo, mimo ze za 200 ml płacę teraz 15 zł. Według mnie to wygórowana cena, ale zważając, że wreszcie jest coś, czego mogę używać bez obaw o swoje zdrowie, z miłą chęcią wydaję te pieniądze!

Podsumowując: panaceum na wszelkie dolegliwości! Jakby nie daj Boże przestali to produkować zapłakałabym się na amen.

Używam tego produktu od: 4 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: Niedługo będę kończyć drugie

Pierwszy produkt, który mnie z żaden sposób nie podrażnia i nie wysusza. Jestem alergiczką i próbowałam już wielu płynów i żeli, również aptecznych.
Rzeczywiście jest dość rzadki ale i tak starcza na długo.

Używam tego produktu od: drugi miesiąc
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Jest to całkiem dobry produkt o naturalnym składzie. Dobrze myje i odświeża, nie powoduje podrażnień.
Opakowanie jest solidne, wygodne w zastosowaniu dzięki pompce.
Niestety jest mało wydajny, zbyt wodnisty a cena w stosunku do pojemności jest trochę za wysoka. Z tego powodu ostatnio używam żelu Intimelle z Drogerii Natura (ok. 6 zł za 400 ml).

Wspaniała emulsja dla wrażliwców, których skóra ma skłonności do podrażnień, uczuleń, wysypek, zaczerwienień. Mnie czasem wystarczy zmiana proszku czy płynu, w którym wyprana została bielizna, by odczuć dyskomfort w postaci pieczenia bądź swędzenia. Po jednym z takich podrażnień skóry postanowiłam wypróbować ten płyn i okazało się to strzałem w dziesiątkę.
Pamiętam, że nie mogłam doczekać się powrotu do domu, by wypróbować to cudo i nie zawiodłam się, bo właściwie już nazajutrz (po wieczornej aplikacji) stwierdziłam poprawę, a więc działa naprawdę szybko.

Zalety:
- cudowna lekko żelowa konsystencja. Używając go mam wrażenie, jakby tworzył jakąś niewidoczną barierę ochronną (tak jakby po nałożeniu płyn zamieniał się w żel i osłaniając, nie pozwalał na bezpośredni kontakt z miejscem newralgicznym)
- bardzo dobrze się pieni
- opakowanie (eleganckie i wygodne- pompka zawsze spełnia swoje zadanie)
- produkt powszechnie dostępny (w każdym Rossmannie)
- nie podrażnia
-pielęgnuje
- wydajny
- bezwonny (dla mnie to zaleta, bo szukając produktu naprawdę delikatnego i nie podrażniającego wolę bezzapachowe)

Wady: - chyba tylko cena- (zapłaciłam za niego w Rossmannie 13,99zł – i zauważyłam, że z wszystkich płynów do higieny intymnej w tym sklepie, ten był najdroższy)


Używam tego produktu od: 2 tygodni
Ilość zużytych opakowań: pierwsza butelka - 200 ml ( w trakcie)

Wypróbowałam już wiele płynów/ żeli/ emulsji/ mydeł do higieny intymnej. Jakiś czas temu bardzo lubiłam dermopłyn Tołpy, ale od jakiegoś czasu staram się ograniczać stosowanie kosmetyków z parabenami, więc go odstawiłam. Przerzuciłam się na ziaję z kwasem askorbinowym i początkowo byłam zachwycona, ale do czasu gdy złapałam infekcję na basenie z którą Ziaja nie tylko sobie nie poradziła, ale wręcz zaczęła mnie podrażniać. Długo poszukiwałam następcy. Był Biały Jeleń (który ekstremalnie wysuszył mi skórę), było naturalne mydło oliwkowe z węglem aktywnym (okropny zapach, niehigieniczna kostka taplająca się w mokrej mydelniczce), aż wreszcie zobaczyłam reklamę AA. Pobiegłam do Rossmanna, kupiłam najdelikatniejszą wersję dla dziewczynek i jestem zadowolona. Bardzo ładne, higieniczne, wygodne opakowanie z pompką. Nie podrażnia, nie uczula, dobrze się pieni. Nie wysusza skóry. Mam wrażenie że po umyciu moja skóra jest otoczona jakby niewidzialną, ochronną powłoczką. Brak parabenów w składzie. Dla niektórych osób wadą może być brak zapachu, ale substancje zapachowe zwiększjaa ryzyko uczuleń, a tutaj to ryzyko miało zostać zminimalizowane. Jest to produkt dla osób o naprawdę wrażliwej skórze i skłonnościach do podrażnień.

Używam tego produktu od: 3,5 mies.
Ilość zużytych opakowań: 2 x 200ml