Oriflame, Pure Nature, Organic Açai Berry & Pomegranate Smoothing Lip Balm (Wygładzający balsam do ust z ekstraktami z jagód acai i granatu)

Dobrze nawilża i koi usta od razu :>
Bardzo łatwo się rozprowadza, ma świetną konsystencję.
Czuć że ma się ją na ustach, ale w pozytywny sposób.

W dodatku nadaje piękny, bardzo delikatny, ciemno-różowy kolor. Wygląda bardzo naturalnie i nienachalnie. Często mam blade usta a ta pomadka świetnie to koryguje :>

Odejmuję pół gwiazdki bo dziś właśnie skończyło mi się opakowanie i pojemniczek z kosmetykiem wypadł z pudełeczka! Przypuszczam , że za daleko go wysunęłam ;> Wcześniej nic się z nią nie działo ;>

Bardzo przyjemny balsam do ust. Nie roluje się, nie pozostawia białego nalotu (nawet po kilku godzinach). Ma ładny zapach, delikatnie koloruje wargi, dobrze się rozprowadza.
Opakowanie bardzo solidne, nic się z nim nie dzieje, nie otwiera się w torebce, zakrętka nie ginie, napisy się nie ścierają, co jest pozytywnym zaskoczeniem, bo czasem fajną pomadkę zmuszona jestem wyrzucić właśnie przez to, że opakowanie się połamie albo zamkniecie zaginie, nie mówiąc już o tym jak się rozwali w torebce i wszystko ubrudzi.
Bardzo przyjemna, jedna z niewielu takich pomadek, które dokończyłam (często się zdarza, że giną albo lądują gdzieś w kącie zapomniane), jest wydajna, przyjemna w użyciu i malusieńka, naprawdę godna polecenia :)

Używam tego produktu od: kilka miesięcy

Ilość zużytych opakowań: jedno skonczone

Całkiem fajny balsamik, daje leciutki kolorek, tak naprawdę ledwo zauważalny. Nawilża usta, ale wchłania się stosunkowo szybko - wolałabym czuć go na ustach nieco dłużej. Pachnie ślicznie, a smaku dla mnie nie ma żadnego. Czy ciepło czy zimno pozostaje w tej samej konsystencji, co uważam za duży plus. Ma bardzo wygodne, malutkie opakowanie, które można wszędzie schować.

Okazał się też dość wydajny, bo wbrew pozorom wcale nie jest go tak mało (porównując np. do balsamu z serii LipSpa Therapy z Oriflame - zastąpionego obecnie wersją z serii The One - którego gramatura jest trzykrotnie mniejsza, a opakowanie wręcz odwrotnie).

Tego typu mały balsamik możemy też dostać w Yves Rocher, ale miałam wersję z masłem kakaowym i okazał się dużo dużo gorszy jakościowo od tego z Oriflame.

Ogólnie można powiedzieć, że jest to takie przyjemne maleństwo, które dobrze spisuje się w swojej roli i starcza na dość długo mimo niepozornego wyglądu.

Używam tego produktu od: ciężko powiedzieć
Ilość zużytych opakowań: jedno

Jest spoko, nawet nawilża, zostawiam lekki kolor na ustach i wykończenie zbliżone do satynowego. Długo sie nie utrzymyje, i ma troche dziwny smak ale ogólnie mi sie podoba.

Używam tego produktu od: kiedyś używałam
Ilość zużytych opakowań: 1 szt

Nawilżenie jest, zostawia na ustach lekko różowy kolor. Jednak nie błyszczy się tylko jest taki matowy i to mi w nim nie pasuje. Pachnie jak reszta kosmetyków z tej serii.

Używam tego produktu od: kiedyś używałam
Ilość zużytych opakowań: jedno

O ile makijażu nie cierpię, tak od pomadek smakowych, błyszczyków etc. nie stronię i zawsze kupuję każdą, jaka wpadła mi w oko. :) Tę dorwałam za jakieś 4 zł.

Usta barwi na lekki malinowy kolor - nikt się o to nie czepiał [szkoła] i nie wyglądał on rażąco. Cudownie pachnie - słodziutko. Konsystencja jest typowa dla balsamów do ust w szmince, ale trochę się rozmazuje na opakowaniu. Wargi mam po nim subtelnie błyszczące, zaróżowione i mięciutkie.
Smak [wiadomo, że każdy czasami coś "uszczknie" ;)] jest nieco chemiczny, ale to nie ma wpływu na moją ocenę.
Jest strasznie wydajny. Używam z przerwami bodajże od jesieni i wciąż mam ponad połowę sztyftu.

Nie używałam zimą, więc nie ocenię działania przeciw mrozom, ale wiatr nie jest w stanie prędko wysuszyć mi warg posmarowanych tym balsamem.


Używam tego produktu od: Kilku miesięcy?
Ilość zużytych opakowań: W trakcie pierwszego.

Przekonuje mnie jedynie CUDOWNY ZAPACH tej pomadki i konsystencja do dalszego korzystania. Gdyby nie to już dawno stała by gdzieś w kącie.
Nie barwi ust (!) to po pierwsze.
Zostawia całkiem przyjemny \'\'film\'\' na ustach, dzięki czemu mamy wrażenie, że są genialnie miękkie i nawilżone. Nie schodzi się przy wewnętrznej linii warg. Opakowanie jest praktyczne i estetyczne, zatyczka nie spada i łatwo się też zdejmuje. Sztyft jest wydajny. Cena w promocji całkiem niezła.

Używam tego produktu od: pół roku z przerwami
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Jestem maniaczką testowania balsamów do ust, ponieważ mam problem z tą częścią twarzy. Wciąż potrzebuje nawilżenia i choć narazie najlepiej spisuje się klasyczna BeBe, i tak co jakiś czas staram się spróbować czaegoś innego.
Ten produkt, niestety, nie spełnił moich wymogów. Nawilżał jedynie w czasie, gdy był na ustach, a znikał szybko. Po chwili moje usta znów wołały o pomoc. Smarować się co dziesięć minut, nie, nie o to tu chodzi. Pomadka tworzyła raczej tłusty film na ustach, który w ogóle się nie wchłaniał.
Kosmetyk barwi usta, nie przepadam za tym, więc ta pomadka nie jest dla mnie, ale dla osób, które lubią takie 2w1 będzie odpowiednia.
Plusy? Pomadka ma odpowiednią konsystencję, nakładamy jednym pociągnięciem na usta tyle kosmetyku ile trzeba.
Nie łamie się. Wieczko dobrze trzyma się opakowania, nie spada gdzieś do torebki. Ma przyjemny, subtelnie owocowy zapach.

pomadka bardzo delikatnie barwi, choć często przewijają się opinie że barwi na czerwono..
przyjemnie pachnie granatem

- natłuszcza i nawilża (nawet moje dotychczas spierzchnięte usta)
- przystępna cena
- wydajna



Używam tego produktu od: 2 msc
Ilość zużytych opakowań: jestem w trakcie pierwszego opakowania

Moje usta są dosyć wymagające. W zimę szybko się przesuszają z powodu zimna, a w lato z powodu ciepła. Jest to bardzo denerwujące, więc zawsze muszę mieć jakąś pomadkę przy sobie. Gdy za poleceniem koleżanki kupiłam ten produkt byłam zachwycona. Nie musiałam co chwilkę jej używać, bo nawilżała i ochraniała moje usta wprost idealnie. Dodatkowo delikatnie barwi, co jest dodatkowym plusem. No i ten zapach..
Jak dla mnie idealna, dodatkowo przy moim używaniu - kilka razy na dzień - wystarcza mi zawsze na około 3 miesiące. No i cena też jest dobra. Polecam! :)

Używam tego produktu od: kilka lat
Ilość zużytych opakowań: 3 opakowania

Plusy
Produkt dobrze nawilża moje niezbyt wymagające usta, dlatego dla mnie- bomba. Lekko koloryzuje. Zapach- cudowny, właściwie to on zachęcił mnie do kupna tego balsamu i będę się tą wonią zachwycać już chyba zawsze. Zostawia jak dla mnie przyjemny, lekko tłusty filtr na ustach. Cena w promocji- zaledwie 7 złotych.

Minusy
Średnio wydajny, rzadko go używam, a już sporo go zniknęło. Przynajmniej z początku zostawiał metaliczny posmak na ustach, teraz już moje wrażliwe kubki smakowe się chyba do niego przyzwyczaiły. :)

Podsumowanie
Za taką cenę warto spróbować, może akurat sprawdzi się dobrze tak jak i u mnie. :)



Używam tego produktu od: ok 4 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Bardzo lubię ten sztyft za to w jaki sposób wydobywa głębie koloru warg.
Ma bardzo przyjemny zapach i nie schodzi się przy wewnętrznej linii warg.
Bardzo wygodny i estetyczny sztyft .
Zarówno sama pomadka jaki opakowanie mają śliczny kolor.
Kupiłam w promocji za 6 zł i na pewno bedę do niej powracać.

Używam tego produktu od: dwóch lat
Ilość zużytych opakowań: w trakcie drugiego