Avon, Ideal Flawless, BB Skin Loving Beauty Balm (Krem BB do twarzy)

Jak dla mnie, ten krem jest świetny!
Nawilża, rozświetla, świetnie się rozprowadza, nie zatyka porów, nie pozostawia efektu maski. Jak na krem BB ma bardzo dobre krycie.

Stosuję na krem, w sumie bardziej jako podkład i nie na co dzień. Spokojnie wytrzymuje kilka godzin (czyli tyle ile jest mi potrzebny). Wymaga przypudrowania, przynajmniej w strefie T, choć zupełnie mi to nie przeszkadza, bo zawsze pudruje wszystkie podkłady.

Mam kolor Shell i nie ciemnieje.

Używam tego produktu od: pół roku
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Jest to mój pierwszy krem typu BB i prawdopodobnie ostatni. Kupiłam na szczęście jego mini wersje, więc wiele nie straciłam.

Zdecydowanie łatwiej zacząć mi od minusów:
- nie nadaje się do skóry mieszanej, ponieważ bardzo szybko skóra zaczyna się świecić
- nie zakrywa ani trochę niedoskonałości i trudno nałożyć go więcej, bo powstają smugi
- ciemniej na skórze (jestem posiadaczką ivory, podczas nakładania kolor wydaje się być idealny, po kilkunastu minutach jednak zaczyna wpadać w lekki pomarańcz), jak dla mnie jest to niedopuszczalne
- osadza się nieestetycznie przy linii włosów
- szybko się ściera


Neutralne:
* nie przekonał mnie do swojego działania nawilżającego
* drobinki lekko rozświetlające - nie przeszkadzają mi, ale nie są też potrzebne

Plusy:
+ lekka formuła
+ nie zapycha

Jak dla mnie produkt nie jest wart swojej ceny. Nie polecam go osobom z niedoskonałościami.


Używam tego produktu od: kilku miesięcy
Ilość zużytych opakowań: jedna mini wersja

Dostałam go przez przypadek, na początku przerazilam się że jest zbyt żółty - nude - ale całkiem dobrze stapia się z moją jasną skórą.
plusy:
+ dobrze się rozprowadza
+ lekko nawilża
+/- średnio kryje, daje naturalny efekt
+/- ma drobinki brokatu co może denerwować
- wymaga użycia pudru inaczej skora bardzo się świeci
Dobry na co dzień

Używam tego produktu od: 3 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: kończe pierwsze

To jest/był mój pierwszy krem bb. Długo nosiłam się z zakupem, czytałam, porównywałam dostępne produkty na rynku. Padło na avon w zasadzie dlatego, że opinie były całkiem przyzwoite i drugi powód to możliwość zwrotu. I tak też się stało. Zwróciłam go po trzykrotnym podejściu do niego na krem, bez kremu itp itd...
Plusów w moim przypadku brak.
Minusy:
-jest to bb zdecydowanie rozświetlające i nie sprawdził się na mojej mieszanej cerze
-skóra bardzo szybko zaczynała się świecić
-konieczne przypudrowanie sypkim pudrem
-od samego początku, w zasadze to już podczas nakładania miałam uczucie jakby skóra mi sie lepiła

Mam dwa inne kremy bb avonu i tamte są zdecydowanie lepsze.
Sądzę, że właścicielki cer suchych i może normalnych będą zadowolone, ale te o cerze mieszanej i tłustej już nie.

Używam tego produktu od: Krócej niż miesiąc
Ilość zużytych opakowań: Mniej niż 1

Plusy:
- fajnie się rozprowadza i wtapia w skórę;
- pięknie wyrównuje koloryt;
- wydajny;
- bardzo lekki, nie czuje się go;
- nie tworzy efektu maski;
- dość tani (ok. 25 zł);
- odpowiedni na lato.

Minus:
- nie kryje zbyt dobrze.

Generalnie ten kosmetyk bardzo mi odpowiada. Używam go od czasu do czasu, gdy akurat moja cera nie robi mi na złość jakimiś wypryskami. Do wyrównywania kolorytu i przeistaczenia bladej twarzy w promienną nadaje się idealnie. ;)

Używam tego produktu od: roku
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Nareszcoie znalazlam krem Bb odpowiedni dla mnie. Jest bardzo wydajny, idealnie rozkłada sie na skórze, nie pozostawia smug, Jestem z niego bardzo zadowolona. Nie wysusza skóry. Konsyctencja jak dlaq mnie tłusta dośc, ale nie zmienia to faktu, że do cery suchej się nadaje. Jak dla mnie super

Używam tego produktu od: 3mc
Ilość zużytych opakowań: 2 tubki

Moim zdaniem nie jest ani podkładem ani kremem.
Z jednej strony wygodna tubka, z drugiej wszystko się z niej wylewa.
Jeżeli chodzi o sam produkt wydaje mi się, że byłby lepszy na lato. Lekki, ale dość szybko się ściera.
Kolorystycznie dopasowany, ale powinno się nakładać go mniej, ale nie pokrywa w pełni niedoskonałości skóry. Kiedy nakłada się go więcej niestety pozostawia smugi.
Dobrze się go rozprowadza. Jak dla mnie nie jest do końca nawilżający.
Cena w promocji jak w Avonie bywa przystępna, bez promocji stanowczo za wysoka jak na jakość produktu.
Mam co do niego bardzo mieszane uczucia. Czasem wydaje się ok, innym razem jest nie za dobry. Ma swoje plusy i minusy. Kupiłam pewnie i wykończę, ale czy kiedyś wrócę - ciężko mi powiedzieć.

Używam tego produktu od: pół roku
Ilość zużytych opakowań: w trakcie zużycia 1

Mam cerę mieszaną: od minimalnie przetłuszczającej się przy skrzydełkach nosa i między brwiami, do miejscami bardzo suchej na policzkach (przez leczenie antybiotykami trądziku w tych strefach). Reszta cery jest względnie prawidłowo nawilżona lub trochę sucha - zależy od dnia. Do tego jest alergiczna i trądzikowa.

Przypadkiem na forum natknęłam się na opinię, że kosmetyki do twarzy zawierające parafinę mogą być przyczyną lub przynajmniej nie pozwalają pozbyć się trądziku. Kosmetyki do nastoletniej cery trądzikowej zdawały się być bezpieczne przy takich dolegliwościach. Niestety, tylko zdawały... Każdego dnia, gdy nie zmywałam makijażu zaraz po powrocie do domu, budowały mi się nowe pryszcze. Problem zniknął, gdy zmieniłam korektor oraz BB mocno kryjący innej firmy, który zawierał tą nieszczęsną parafinę.

A teraz ocena jako krem BB:
+++ Uwielbiam ten kosmetyk za to, że nie zapycha!! Mogę od świtu do nocy mieć go na twarzy, a na mojej buzi nie pojawiają się nowe pryszcze, a wągry się nie powiększają.
++ Naturalne wykończenie. Cera wygląda na świeżą i zdrową.
- - - Nie nawilża :(
Muszę nakładać pod niego nawilżający krem, który sam w sobie trochę się świeci. Nigdy nie używałam go samodzielnie więc trudno mi go ocenić jako samodzielny krem BB.

Przez brak nawilżenia powstaje problem, bo nie wiem, czy oceniać ten kosmetyk jako podkład, czy krem nawilżający na dzień poprawiający nieco koloryt (czyli w moim znaczeniu BB).

Jak podkład:
+ Ładne naturalne wykończenie.
- - - Nie zakryje żadnych blizn i pryszczy.
+ Jest wystarczająco napigmentowany, aby zakryć korektor (czyli jak korektor jest w innym kolorze, to po zastosowaniu BB nie będzie żadnych kolorowych placków na naszej buzi).
+ Dobrze się rozprowadza, współdziała z kremami lekko natłuszczającymi.
+ + Odcień Nude w Avonie jest dla mnie idealny! Mam cerę bladą/neutralną, czasem miejscami lekko różową czego nie cierpię. Ten odcień ma totalny brak różowego pigmentu, ale nie odznacza się od szyi.
+++ Filtry UV. Mój krem na dzień ich nie posiada dla tego ważne jest, aby "pokład" chronił przed promieniowaniem.
*** po dłuższym czasie wchodzi w zmarszczki:(

Neutralne:
* Posiada mikroskopijne błyszczące drobinki. Nie jest to tak nachalne jak w błyszczykach lub cieniach. Dzięki tym drobinkom cera delikatnie się mieni jak cera modelek na plaży;)
* Dla tych, którzy preferują matowe wykończenie, niewielka warstwa pudru transparentnego radzi sobie z pozbyciem się "świetlistego połysku".

Najważniejsze, że dzięki zmianie wcześniejszego BB na ten kosmetyk moje niedoskonałości pomału znikają i znikają co do jednego... :) I to jest największy pozytyw tego kosmetyku!! Nie szkodzi!! A kto zmaga się z trądzikiem i ma bardzo kapryśną cerę jak ja, ten wie, że to ogromny plus:)
Jeszcze będę szukała swojego kremu BB, który będzie moim KWC:) Jednak gdy nic innego nie będzie mi służyć na pewno wrócę do tego "pewniaka".

Używam tego produktu od: dwa miesiące
Ilość zużytych opakowań: połowa pierwszego

Według mnie ten krem BB jest beznadziejny. Wcześniej używałam tego z garniera i był ok, a ten? Masakra! Zostawia jakieś smugi na twarzy, prawie w ogóle nie kryje i po posmarowaniu się nim widać te suche skórki ;c Użyłam go z 2 razy i dałam mamie, twierdzi że ujdzie w tłoku, ale jak dla mnie kompletny niewypał

Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: tak jak napisałam użyłam z 2 razy

U mnie ten produkt w ogóle się nie sprawdził:
-wysusza;
-pomimo, że wybrałam odcień ivory to był lekko za ciemny do tego w żółtawym odcieniu;
-zbyt rzadka konsystencja;
-bardzo szybko się ściera.
Pomimo tego, że u mnie nie zdał egzaminu wierzę, że dla innych może to być ich KWC.

Używam tego produktu od: od roku
Ilość zużytych opakowań: Jedno

- zbyt wodnisty
- cena bez promocji za wysoka
- trochę podkreśla suche skórki
- z bliska widać drobinki rozświetlające, za bardzo się świeci

+w promocji ma dobrą cenę
+ w miarę kryje, takie średnie krycie
+ dobry kolor, mam Ivory
+ wygodna tubka (no ale się wylewa)

Już czekam na wypróbowanie nowego CC, który leży w pudełeczku iczeka na swoją kolej. xD

Używam tego produktu od: kilka miesięcy
Ilość zużytych opakowań: jedno

Zacznijmy od tego, że jestem posiadaczką cery mieszanej i jest to mój pierwszy krem BB. Wiedziałam, że ma działanie nawilżające, toteż stosowałam na oczyszczoną skórę, bez żadnego kremu pod spód.

Ma konsystencję bardzo rzadkiego podkładu, co sprawia, że łatwo i szybko się rozprowadza, nie pozostawia smug i szybciutko się wchłania. Jest także bardzo wydajny. Sprawia, że skóra nabiera niesamowitej miękkości, a przy tym nie klei się, nie lepi. Zawiera złote drobinki, które widoczne są na palcach, jeśli nakładamy kosmetyk właśnie przy użyciu dłoni, zaś na twarzy drobinki te nie są tak widoczne, zapewniają tylko ładny połysk, natomiast nie sprawiają, że cera błyszczy jak posypana brokatem. Ten krem zapewnia efekt nieumalowanej twarzy - tak, jakby skóra po prostu sama z siebie, całkowicie naturalnie pięknie połyskiwała i miała jednolity, piękny koloryt. Jako posiadaczka takiego, a nie innego rodzaju cery oczywiście musiałam twarz dokładnie pudrować, bowiem strefa T błyszczała się nieestetycznie już po kilku chwilach, ale wiem, że to wina zarówno faktu, iż używałam go w lecie, jak i własnie mojej skóry.
Obecnie, wykańczam go stosując jako bazę pod podkład na wieczorne wyjścia, typu imprezy. W tej roli również świetnie się sprawdza, dodając mojej twarzy zdrowego, świeżego wyglądu.
Teraz zamówiłam krem CC i jestem bardzo ciekawa czy będzie równie fajnym produktem.

Używam tego produktu od: pół roku?
Ilość zużytych opakowań: kończę pierwsze