Kolastyna, Nawilżający balsam do ciała

Balsam ma odpowiednią konsystencję, łatwo się rozprowadza i szybko i dobrze się wchłania, nie pozostawiając tłustego filmu. Po jego użyciu skóra jest dobrze nawilżona, miękka i przyjemna w dotyku.
Zapach balsamu w ogóle nie przypadł mi do gustu, ale na skórze na szczęście już nie był tak intensywny i nie utrzymywał się zbyt długo.

Zalety:
- idealna konsystencja
- dobrze się rozprowadza
- po nim przyjemna w dotyku skóra
- wydajny
- ładny zapach
- koi
- nie podrażnia
- cena

Wady:
- słabo nawilża

Przetestowałam dwie próbki 75ml tego balsamu, które dostałam do innych kremów Kolastyny.
Balsam ten jak dla mnie wcale balsamem nie jest. Konsystencja by bardziej wskazywała, że mamy do czynienia z mleczkiem.
Niby ma nawilżać, a nie nawilżał wcale. Swoje próbki używałam na dzień, bo na noc na pewno byłyby za słabe. Na dzień niestety okazało się, że też się nie nadają. Skóra po posmarowaniu się była cała oblepiona, a kiedy już preparat się wchłonął to miałam wrażenie, że jest przesuszona bardziej niż przed posmarowaniem.
Najgorszy jednak był dla mnie zapach. Miałam wrażenie, że wyczuwam w nim pieprz. Bardzo mi przeszkadzał.
Równie bardzo cieszę się, że swoje balsamiki już skończyłam. Pełnowymiarowego opakowania nie kupię na pewno. Nie polecam.

Używam tego produktu od: od miesiąca
Ilość zużytych opakowań: dwie próbki 75ml

Dostałam próbkę (75ml) jako dodatek do innego produktu. Krem bardzo przypadł mi do gustu. Zapach jest specyficzny jednak mi nie przeszkadza.

PLUSY:
- konsystencja (stosunkowo płynna, dla mnie idealna)
- bardzo szybko się wchłania
- dobrze nawilża
- stosunkowo wydajny

MINUSY:
- dla mnie brak

Używam tego produktu od: 2 miesiace
Ilość zużytych opakowań: 2

Plusy:
- szybko się wchłania
- w miarę ładnie pachnie

Minusy:
- słabo nawilża
- wodnista konsystencja
- mało wydajny
- cena

Ten produkt ma dla mnie faktycznie same wady, a jego główną jest nawilżenie którego po wchłonięciu w ogóle nie czuć.
NIE POLECAM!

Używam tego produktu od: 3 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: jedno

Używałam próbki tego balsamu i nie polubiliśmy się.

Kosmetyk ma lekką konsystencję dzięki temu jest wydajny. Miałam próbkę (70ml) która wystarczyła na dwa tygodnie.

Balsam nawet szybko się wchłania, ale nie końca. Zostawia na ciele tłustą powłoczkę.

Nawilża dla mnie wystarczająco. Nie uczula ani nie podrażnia, a mam do tego skłonność. Po użyciu nie było pieczenia ani zaczerwienienia.

Byłby to całkiem przyjemny kosmetyk, gdyby nie zapach. Dla mnie okropny. Kompletnie nie przypadł mi do gustu. Zwykle nie skreślam kosmetyków ze względu na zapach, ale tego jednak nie dałam rady ignorować :)

Cieszę się, że mogłam wypróbować próbkę, i cieszę się, że już ją skończyłam.

Używam tego produktu od: próbka wystarczyła na ok dwa tygodnie
Ilość zużytych opakowań: próbka, 70ml

Zużyłam kilka próbek balsamu. Postanowiłam kupić duże opakowanie ;)

Plusy :

+zapach
+ odpowiednia konsystencja
+ szybko się wchłania
+ dostępność
+cena
+ nawilża

Minusów nie widzę ;)

Używam tego produktu od: dłuższego czasu
Ilość zużytych opakowań: kilka próbek

W końcu trafiłam na odpowiedni balsam do mojej skóry, nawilża a do tego przepięknie pachnie na skórze, jestem z niego zadowolona. Uwielbiam ten zapach. Kosztuje ok. 14 zł w sklepach kosmetycznych. Polecam

Używam tego produktu od: 2 tygodni
Ilość zużytych opakowań: 1, 75 ml

W końcu trafiłam na odpowiedni balsam do mojej skóry, nawilża a do tego przepięknie pachnie na skórze, jestem z niego zadowolona. Uwielbiam ten zapach. Kosztuje ok. 14 zł w sklepach kosmetycznych. Polecam

To pierwszy z serii odświeżonych balsamów Kolastyny, który się u mnie nie sprawdził. Cóż, najtrudniej zapewne zrobić najprostszy - po prostu nawilżający - balsam.

Balsam jest dość wodnisty ale łatwo go rozprowadzić. Zapach mi się podoba - trochę jak aromat świeżego prania. Balsam nie do końca się wchłania - pozostawia lepką warstewkę, która może się kleić z ubraniami.

Co do właściwości nawilżających - są bardzo słabe. Już jakieś 10 minut po nałożeniu kosmetyku miałam wrażenie, że skóra w miejscach bardziej suchych jest ściągnięta - to mi się jeszcze nie zdarzyło. Miałam ochotę się "dosmarowywać" bo aż tak czułam ściągnięcie ale kolejne warstwy nie poamagały, ba, wzmagaly klejenie się. Zaznaczam, że moja skóra nie jest bardzo sucha, właściwie jest normalna ze skłonnością do suchych łydek.

Mam wrażenie, że ten produkt tylko oblepia skórę od zewnątrz a nie działa w środku. Co prawda nie doprowadził do dużych przesuszeń ale bardzo niekomfortowo mi się go stosowało. Wydawało mi się, że ma też dość agresywne działanie - kilka razy wydawało mi się, że po jego zużyciu skóra jest zaczerwieniona.

Ogólnie nie polecam, Kolastyna ma o wiele fajniejsze balsamy w swojej obecnej kolekcji.

Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: jedno całe