Delia, Argan Care, Peeling do ciała

Delia, Argan Care, Peeling do ciała

Średnia ocena użytkowników: 3,7 /5

Pojemność 300 ml
Cena 12,00 zł

Opis produktu

Zgłoś treść

Regenerujący peeling do ciała z olejem arganowym złuszcza martwy naskórek oraz wygładza skórę, przywracając jej blask i świeżość. Pielęgnacyjne składniki aktywne pobudzają mikrokrążenie skóry i regenerują.
Olej arganowy – nawilża i ujędrnia, przeciwdziała procesom starzenia się skóry, poprawia jej elastyczność i sprężystość.
Olej słonecznikowy – wzmacnia barierę lipidową skóry i chroni przed utratą wilgoci.
Witamina E – neutralizuje szkodliwe działanie wolnych rodników.

Recenzje 9

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.

Średnia ocena użytkowników: 3,7 /5

4 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 3
  • Zgodność z opisem producenta: 4
  • Zapach: 2
  • Stosunek jakości do ceny: 3
  • Opakowanie: 5

Można być zadowolonym

To taki peeling jeden z wielu - w porządku, jest dobry, ale też niczym szczególnym nie wyróżnia się na tle innych. Taki na szkolną czwórkę: jest ok, ale nie najlepiej ;)
Zapach - dość dziwny. Nie mówię, że mi się nie podoba, ale właśnie jest dziwny, niby z wierzchu kojarzy się owocowo, trochę tropikalnie, ale pod spodem jest jakaś podejrzana, bliżej nieokreślona nuta, bardziej syntetyczna. Ale można się przyzwyczaić i według mnie nie jest to brzydki zapach, po prostu mógłby być mniej udziwniony i przypominać coś rozpoznawalnego.

Ma dość zbitą, zwartą konsystencję, nie jest więc łatwo go rozsmarować. Można też 'zgubić' porcję z ciała podczas rozprowadzania, bo łatwo się od ciała odkleja, zanim zdążymy go dobrze nałożyć. To mój główny zarzut, bo utrudnia jego używanie.
Peeling jest solny, więc trzeba pamiętać o tym, że jeśli mamy jakiekolwiek podrażnienia na ciele czy miejscowe uszkodzenia skóry, to lepiej sobie go w tym dniu odpuścić.

Stopień ścieralności: określiłabym jako taki w połowie skali, ani nie szoruje zbyt mocno, ani też nie jest zbyt łagodny. Mnie jak najbardziej odpowiada, dobrze złuszcza skórę, masuje, zarazem nie jest dla skóry podrażniający.
Plusem jest zawartość olejku - peeling ma mocno olejkową / parafinową bazę i naprawdę mocno, zauważalnie natłuszcza skórę. Dzięki temu mogę nawet po prysznicu odpuścić od razu nakładanie balsamu, pomimo że mam suchą skórę - peeling zostawia na ciele wyczuwalny, lekko tłusty film. Komuś mogłoby to przeszkadzać, mnie nie - warstwa nie jest nieprzyjemna w dotyku, i też nie jest to żadna mocna tłustość, tylko taki delikatny film właśnie.
Minus - że mocno tłuści ściany i podłogę brodzika, trzeba uważać, żeby na resztkach olejku nie wywinąć orła.

Wydajność: nie używam peelingu codziennie, jakieś 2 - 3 razy w tygodniu, ale używam jednocześnie kilku różnych kosmetyków, więc nie potrafię powiedzieć, kiedy skończyłby się przy takim ciągłym używaniu. Ta formuła jednak i jej trudność z chwytaniem się skóry raczej wskazywałoby na to, że ten peeling nie wystarczy na szczególnie długo.
Opakowanie - dla mnie jest zaletą, bo najbardziej lubię używać peelingów w odkręcanych pudełkach / słoikach. Graficznie może być, choć nie powala jakąś wyszukaną elegancją.

Moja końcowa ocena - 4. Ma swoje zalety, ma też wady, dla mnie kosmetyk z tych, które można kupić, ale niekoniecznie będzie się do nich wracać.

4 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: miesiąc

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Otrzymałam w prezencie

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 2
  • Zgodność z opisem producenta: 4
  • Zapach: 2
  • Stosunek jakości do ceny: 3
  • Opakowanie: 3

Dla mnie w porządku

Jest dobrym peelingiem,ale nie najlepszym.
Solny peeling,który robi swoją robotę.
Nawilża ciało całkiem porządnie.
Konsystencja zbita,nie przecieka przez palce.
Zapach taki trochę pół na pół niby jest słodko-owocowy,ale ma też w sobie bazę chemicznego zapachu.
Kupiłam go wraz z gazetą za 9,99
Oczywiście jak zwykle peeling mi starczył raptem na miesiąc...czy tylko wam na tak krótko starcza?poszukuję dobrego i w dobrej cenie peelingu,aby starczył na minimum 3 miesiące...

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Świetny

To świetny i wydajny produkt za niewielkie pieniądze. Znajduje się w plastikowym słoiku. Ma bardzo gęsta konsystencję, pomarańczowy kolor i przyjemny zapach, który długo utrzymuje się na skórze. Jak to bywa w przypadku peelingu solnego, jest tutaj bardzo duża liczba drobinek. Idealnie spełniają swoje zadanie, bo świetnie złuszczają martwy naskórek, pozostawiając skórę gładką, miękką i przyjemną w dotyku. Nie wysusza, nie podrażnia. W składzie zawiera parafinę, która nawilża skórę i postawia na niej ochronny film. Ja osobiście bardzo lubię taki efekt. Dla mnie peeling idealny.

Używam tego produktu od: 2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 1 całe

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: miesiąc

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

zakochałam się

Poleciła mi go pani w Hebe, nie byłam przekonana z racji tego, że nie miałam wcześniej nic z tej firmy, ale z braku laku wzięłam i nie żałuję. Jestem zachwycona. Ma w składzie parafinę, ale moja skóra ją lubi, więc dla wielu może to być minus/

+ zapach- obłędny
+ cena
+ konsystencja- jest bardzo zwarty, ale nie ma problemów z nakładaniem go na skórze
+ fajnie nawilża ,
+ nie muszę po nim używać balsamu
+ doskonale złuszcza

minusów nie dostrzegam jak narazie

Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: 1 duże

4 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: tydzień

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Obłędny zapach!

Ma bardzo grube drobinki, dobrze złuszczające, na czym zawsze bardzo mi zależy. Jest gęsty (nielejący) i wydajny.
Niestety jest dosyć ciężkawy, nie pozostawia skóry czystej i świeżej, lecz lekko pokrytą parafinką, którą ma w składzie. Ma się przez chwilę ochotę jeszcze po nim umyć żelem. To jedyny minus.
Ma cudowny zapach, który skusił mnie do zakupu balsamu.
No szkoda, naprawdę szkoda, że skład nie jest lepszy, bo byłby idealny.

Używam tego produktu od: paru tygodni
Ilość zużytych opakowań: 1 zaczęte

Wizażanki najczęściej polecają:

1 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Nie przypadł mi do gustu.

Bardzo nietrafiony zakup. Dobrze złuszcza martwy naskórek, jest wydajny ale to tyle z plusów. Niesamowicie się lepi po aplikacji, skóra jest jakby tłusta po nim. Nigdy więcej :/



Używam tego produktu od: 3 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie w trakcie

1 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Co to ma być,ja się pytam?!

Jakiś czas temu, a było to w ubiegłym roku, Delia wypuściła serię Argan Care, w skład której wchodzi: maseczka, peeling do twarzy serum do twarzy, balsam do ciała i ten oto peeling gruboziarnisty(ha,ha!) do ciała.
Jako,że uwielbiam peelingi do ciała, moja skóra kocha olejek arganowy, lubię testować nowości, cena była zachęcająca - 13 zł, to nie zastanawiałam się ani chwili dłużej, czego bardzo szybko żałowałam.
Zwykle czytam składy kosmetyków ,staram się unikać parafiny w tego typu specyfikach,bo zwykle nie kończy się to dobrze(wyjątek-peelingi Perfecty i Ziai, zresztą te zarzuty wobec Perfecty czy Ziai odnośnie tego składnika mnie bawią w obliczu zaparafinowania przez ten produkt), ale coś mi tego dnia strzeliło do głowy i tego nie zrobiłam - jakaś pomroczność jasna mnie dopadła czy cuś...

Wygląd, opakowanie, konsystencja, zapach:
*Produkt znajduje się w wygodnym, zakręcanym słoiczku o pojemności 300ml-lubię tak podane kosmetyki, bo wiem,że mogę je wykorzystać do ostatniej kropli. Szata graficzna prosta, ale ładna, całość jest estetyczna, porządnie wykonana i praktyczna.
*Konsystencja - gęsta pasta o lekko pomarańczowym kolorze - ma chyba przywodzić na myśl olej arganowy. Drobinek wydaje się być dużo, ale jak dla mnie to tylko pozory - wszystko wychodzi na jaw w trakcie peelingowania.
*Zapach bardzo ładny, w zasadzie to chyba najlepsza strona tego specyfiku.

DZIAŁANIE:
*Hmm, a jest jakieś? Peelinguje bardzo słabo, bardziej rysuje, aniżeli ściera martwy naskórek - dobry zdzierak to chociażby peeling Czarna Oliwka z Bielendy, a nie to coś.Ponadto, robi coś o wiele gorszego.
Pamiętam pierwsze, wieczorne użycie - zadowolona wzięłam się za złuszczanie skóry - nałożyłam solidną porcyjkę i zaczęłam od nóg...Już po minucie poczułam lekkie pieczenie, skóra była zaczerwieniona, ale nie brałam tego jeszcze za złą wróżbę - cóż, moja alergiczna i wrażliwa skóra czasem tak ma, choć i tak nie świadczy to najlepiej o kosmetyku. Wtedy uznałam jednak, że być może masowałam zbyt mocno.
Cóż, masowałam nadal, aż do całkowitego rozpuszczenia drobinek, co zajęło mi około 5 minut i przystąpiłam do zmywania tego cuda - tutaj nastąpił pierwszy wybuch złości, bo to ustrojstwo nijak nie chciało zejść.
Cała się lepiłam, czułam się tak, jakbym wymasowała się piachem zmieszanym z wazeliną, a nie porządnym peelingiem. Koniec końców,szorowałam się gąbką, co pogłębiło podrażnienie skóry wywołane tym peelingiem.
Skóra po wszystkim była mega napięta, podrażniona aż do czerwoności, swędziała niemiłosiernie i szczypała.

Próbowałam potem kilka razy się z nim zaprzyjaźnić, stosowałam tak, siak - na suche ciało ,na lekko zwilżone wodą, nawet na gąbkę! I nic, oprócz podrażnienia, swędzenia i skóry zaklajstrowanej parafiną na amen.

Niestety jest wydajny, na moje nieszczęście - trudno go było zużyć nawet do stóp, bo jak, skoro nic nie robi? Nawet na mych odnóżach nie odnotowałam pozytywnych efektów, a było łatwo - mam zadbane stopy, chodzę na pedicure, regularnie je kremuję i złuszczam. Porażka, po prostu.

Więcej go nie kupię i nikomu nie polecam, bo to szatan zamknięty w ładnym opakowaniu, kuszący ładną nazwą i zachęcający do wypróbowania obecnością olejku arganowego, a w rzeczywistości nie ściera, nie wygładza, tylko okrutnie uczula i obkleja skórę parafiną.

Never again!

5 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Najlepszy peeling

Kupiłam w promocji za 6zł w eclercu, skusiła mnie cena i miłość do testowania.
Plusy:
-cudowny zapach
-cena
-nie jest wodnisty
-nie pieni sie
-gruboziarnisty
-pozostawia cudowny film na skorze jak po oliwce
-swietnie złuszcza
-skład

Minusy:
-wydajność. Jak ktoś się uprze moze starczyc na 2 razy


Używam tego produktu od: Dłużej niż 3 miesiące
Ilość zużytych opakowań: Więcej niż 1

4 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Warto stosować

Spontanicznie zdecydowałam się na jego zakup i nie żałuję.

Mimo wielu drobinek jest dosyć delikatny. Z powodu pozostającego na skórze filmu nie jest ona doszczętnie wysuszona.

Bardzo mi odpowiada jego delikatny zapach.

Polecam

Używam tego produktu od: pół roku
Ilość zużytych opakowań: dwa

Najaktywniejsze recenzentki
  1. 1

    0
    produktów

    36
    recenzji

    979
    pochwał

    10,00

  2. 2

    0
    produktów

    0
    recenzji

    464
    pochwał

    9,81

  3. 3

    0
    produktów

    2
    recenzji

    631
    pochwał

    7,29

Zobacz cały ranking