Cosmo, Balsam do ciała

Dla mnie balsam jest wzorowy. Pieknie pachnie, ale zapach nie jest nachalny, delikatnie rozswietla, ma mikroskopijne drobinki, ktore trzymaja sie caly dzien. Ma idealna konsystencje, szybko sie wchlania. Uzywanie go to przyjemnosc. Opis odnosi sie rowniez do wersji Sunrise.

Używam tego produktu od: 3 miesiecy
Ilość zużytych opakowań: drugie

Napiszę tak... jeżeli szukacie produktu, który nawilży Wam skórę, to ta Farmona zasługuje na jedną gwiazdkę, ale... jeżeli szukacie czegoś, co ma Wam poprawić humor i dostarczyć ciekawych doznać zapachowych, to daję PIĘĆ GWIAZDEK :)

Dostałam ten balsam w prezencie, ale z tego, co widzę w opisie jest naprawdę niedrogi, jak na taką pojemność i efekt.

Plusy oczywiście takie same, jak u Koleżanki niżej:
- zapach malinowej mamby. Naprawdę! Coś niesamowitego. Każdy chce Cię ugryźć, gdy go użyjesz;)
- świetna lekka konsystencja, dzięki czemu bardzo łatwo się go aplikuje i szybko się wchłania
- opakowanie idealne, czyli wygodna pompka z możliwością blokady (hurra!)
- fajny efekt mieniącej się skóry, który zauważyłam po miesiącu używania, gdy usiadłam przy lampce:p nie, proszę się nie martwić, tego praktycznie nie widać. Żadnego brokatu tam nie ma:)
- zapach nie jest zbyt intensywny, nachalny, jak to przeważnie bywa, przy tego typu produktach

Podsumowując, do zabawy ten balsam jest idealny, ale niestety nie robi tego, czego ja oczekuję od tego typu produktu - nie nawilża skóry na długo, nawet po długim okresie stosowania.

Kupię go na pewno ponownie, ale dla kogoś na prezent. Każdy będzie z niego zadowolony.

Używam tego produktu od: 2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego