Vipera, Color of Rouge, Róż Collage

Świetny, delikatny róż, który doskonale i w naturalny sposób podkreśla kości policzkowe. Moje są akurat wystające i naprawdę widoczne, więc potrzebuję różu, który będzie w bardzo dyskretny sposób podkreślał tylko linię kości policzkowych. Vipera zdaje egzamin. Moje kości policzkowe są tylko naturalnie zarysowane i na takim efekcie mi zależało.

Róż nie jest zbyt intensywny, mocny. Nie wygląda sztucznie. Jest bardzo wydajny, używam go niewiele i mam wrażenie, że w ogóle się nie kończy. Róż wytrzymuje razem z pudrem matującym ok. 5-6h, niesamowicie trwały; nie ściera się mimo, że robię poprawki pudrem. Polecam!

Używam tego produktu od: juz kilka lat
Ilość zużytych opakowań: ze 3 czy 4

Mam kolory: 204, 401 i 403. Dwa pierwsze są w tonacji brązu, miedzi, złota (?) ostani to róż.
Dla mnie ten róż nie jest zadowalający w 100% mimo że cena jest niska i dla samej ciekawości można spróbować.
W opakowaniu, które jest niezwykle tandetne(szybko sie zdziera, urwało sie zamykanie), skrywa sie puder który na pierwszy rzut wygląda na porządny. Nic bardziej mylnego. Dla widoczne efektu nałożyć trzeba sporo, a łatwo można przedobrzyć. Ma dużo drobinek których nie lubie. Nie każdego podkładu dobrze się "czepia", na niektórych wręcz znika, zsypuje się.

Kolory też nie przypadły mi do gustu, róż ma odcień jaskrawej pomadki do ust(!), 204 spokojnie służyć może jako zwykły puder, bo daje znikomy efekt koloru, 401 ma zbyt dużo "miedzi" koloru przez co wygląda sztucznie.

Mało wydajny przez ciągłe dokładanie , nie umiem nim wymodelowac twarzy tak aby wyglądała naturalnie na opaloną.

Cena niska, ale wcale mnie to nie motywuje do ponownego zakupu.
Używam bronzera Loreala, który jak róż idealnie pasuje do podkreślenia kości policzkowych, a zarazem pięknie modeluje twarz. Jest mega wydajny i ma doskonały pędzel do nakładania. Ten malutki w Viperze chyba pomylili z pędzelkie do cieni, aboslutnie nie sprawdza sie przy nakładaniu na twarz.

Dodam jeszcze, że te róże wymagają matowej podstawy, idealnie matowej, w przeciwnym razie na twarzy porobią sie placki. Gładka, matowa, przypudrowana twarz da efek maski, ale Vipera inaczej się nie będzie trzymać i nie rozłoży się równomiernie.

Ten róż to obok cieni kolejny z genialnych produktów Vipery :)

Mam odcień 402, idealnie dopasowuje się do cery, niezależnie od tego czy jestem opalona (samoopalaczem xD) i używam ciemniejszego podkładu czy też biała jak córka młynarza ;). Świetnie można nim podkreślić kości policzkowe i stworzyć delikatniejszy i mocniejszy makijaż. Wygląda baaardzo naturalnie, nie ciemnieje ani się nie ściera.
I na dodatek jest po prostu śmiesznie tani. Dotąd najchętniej używałam kuleczek brązujących z Avonu w charakterze różu, byłam zadowolona, ale nie umywają się do różu Vipery.

Używam tego produktu od: 4 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 1 w trakcie

Oczywiście dzięki waszym recenzjom , skusiłam się na róż i puder sypki Vipery. Szczerze przyznam , że akurat te produkty zawsze kupowałam z tych wyższych półek i jestem w szoku. Ten róż jest świetny. Daję 5 gwiazdek , ponieważ biorę też cenę pod uwagę. Dodam , że dokupiłam drugi , którym fajnie konturuje się.

Używam tego produktu od: od 2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie dwóch

Super odcień ( ja już mam swój), super trwałość (rano nakładam i utrzymuje się bez poprawek cały dzień) i super wydajność. Rzeczywiście wszystko zależy od upodobania możemy uzyskać bardzo delikatny makijaż jednym musnięciem lub bardziej wyrazisty nakladając róż adekwatnie do zamierzonego efektu.
Efekt poprostu zachwyca - uwierzcie na słowo:-)

Kupiony w porywie chwili, bardzo lubię testować viperkę, poszukiwałam czegoś w kolorze brzoskwini z drobinkami i to jest właśnie to. Kolor dosyć mocny ale w zależności od ilości muśnięć można bardzo ładnie wymodelować twarz. Myślę, że to świetny stosunek jakości do ceny. Burżuj to może nie jest z trwałością i wydajnością ale.... za te pieniądze :) szczerze polecam

Używam tego produktu od: roku
Ilość zużytych opakowań: na wykończeniu pierwszego

Róż kupiłam od wpływem przeczytanych recencji - nie zawiodłam się. Za tak przystępną cenę nie ma się do czego przyczepić.
W zależności od potrzeby można nim tylko musnąć policzki lub "pokolorować" je w bardziej widoczny sposób.
Trwały i wydajny.

Kupiłam za namową koleżanki, która "posmarowała" mnie swoim i stwierdziła,że muszę sobie go kupić.
Nigdy wcześniej nie używałam różu, nie wydawało mi się to konieczne, jednak przekonałam się i stwierdzam,że twarz wygląda dużo ładniej i bardziej świeżo.
Używam go teraz codziennie,świetnie wykańcza makijaż!!!

Używam tego produktu od:miesiąca
Ilość zużytych opakowań:w trakcie 1

Kupiłam skuszona opiniami na Wizażu. I nie zawiodłam się :)
Jest najlepszy! Wytrzymuje cały dzień i jest taki naturalny:) Cera tzn policzki są rozświetlone wystarczy musnąć. Używam pędzla do nakładania. po 2msc widać już dno bo codziennie używam ale i tak uważam, że jest wydajny!

Używam tego produktu od:2msc
Ilość zużytych opakowań:1

niesamowite jest to ze taka jakosc jest za tak niska cene,vipera zaskakuje, jestem fanka renomowanych firm wiec trafilam na niego przypadkowo po prostu eksperyment za 10 zl i jestem pod wrazeniem trzyma sie kilka godzin bez poprawek kiedy wracam po pracy nadal jest na policzkach i ma piekne drobinki, wyglada bardzo naturalnie, polecamUżywam tego produktu od:2 mies
Ilość zużytych opakowań:

Bardzo polubiłam Viperę. Róż jest trwały, wygląda naturalnie, po wielu godzinach nie zmienia swojego koloru na inny. Delikatnie się świeci, jest wydajny. Kilka razy zdarzyło mi się, że upadł na podłogę i w ogóle się nie pokrószył. Jest rewelacyjny, kosmetyk na miarę LOreal czy Lancome. W dodatku cena jest bardzo miłym zaskoczeniem.

Używam tego produktu od: półtora roku
Ilość zużytych opakowań: połowa pierwszego.

Mam numerek 403. W opakowaniu jest to dosyc intensywny kolor, ale na twarzy wygląda bardzo naturalnie, co mi bardzo odpowiada. Fajnie rozświetla policzki, sprawia, ze są ładnie podkreślone. Jest trwały i wydajny, ma małe poręczne opakowanie, ktore zmiesci sie w kazdej torebce. Plusem jest także niska cena. Polecam

Używam tego produktu od:2 miesiecy
Ilość zużytych opakowań:w trakcie pierwszego