Wibo, Eyebrow Stylist (Brązowy żel stylizujący do brwi (nowa wersja))

Kolor metaliczny, ale pasuje do moich ciemnych brwi.
Sam nie robi za dużo roboty, ale na pomalowane brwi jako utrwalacz sprawdza się w porządku.
Trzeba uważać bo czasem robił plamy na moich brwiach, gdy chciałam dołożyć go więcej w pewne miejsca.
Starczył na długo, ale przez dużą szczoteczkę raczej nie kupię ponownie.

Działanie:
Stylizujący żel do brwi Wibo według producenta ma nie tylko nadawać naszym brwiom kolor, ale też je stylizować. W szybki i łatwy sposób zyskamy dzięki niemu nie tylko pożądany odcień, ale i oczekiwany kształt na długi, długi długi czas. Szczerze mówiąc, moje talenty makijażowe nie są zbyt duże i żeby zrobić pełny makijaż brwi niezbędna jest mi również kredka - taki duet sprawdza się naprawdę super. Moim zdaniem ten żel na jasnych i niezbyt obfitych brwiach nie wyczaruje zbyt wiele.

Szczoteczka i opakowanie:
Na początku nie do końca potrafiłam dogadać się z tą sporą, okrągłą szczoteczką z silikonowymi włoskami. Dopiero po kilku użyciach przełamaliśmy lody i teraz ciężko mi wrócić do innych. Silikonowa kulka super wyczesuje brwi i pozwala na nałożenie na nie mniejszej (jedna warstwa) i nieco większej (druga, a czasami trzecia) ilości produktu, bez zbytniego obciążania brwi. Nie przepadam za efektem jaki żel daje solo, bo na moich dość krótkich i niebyt obfitych brwiach naprawdę trzeba czegoś więcej, dlatego zawsze używam tego żelu razem z kredką (ulubiona to Full Precision Brow Pencil z Lovely). Opakowanie jest standardowe, z plastikową, zakręcaną zatyczką. Niczym szczególnym się nie wyróżnia, ale przy typowym żelu do brwi nie oczekuję niczego ekstra :)

Trwałość:
Makijaż zmywam po ok. 9/10 godzinach od nałożenia i efekt podkreślanych, zdyscyplinowanych rzęs po takim czasie nadal jest widoczny. Żel na pewno nie radzi sobie w kontakcie z deszczem czy potem, ale też nie zdarzyło mi się, żeby makijaż brwi nieestetycznie spływał czy zmywał się częściowo. Jeśli nie potrzebujecie kosmetyku do zadań specjalnych, to na co dzień polecam Wam Eyebrow Stylist od Wibo.

Demakijaż:
Nie ma z nim najmniejszego problemu - wystarczy płyn micelarny.

Podsumowanie:
To najlepszy kolorowy żel stylizujący do brwi z drogeryjnej półki, jaki miałam okazję do twjmpory używać. Nadaje delikatny kolor, dobrze utrwala moje krótkie i rzadkie włoski, przy aplikacji nie ściera nałożonej wcześniej kredki do brwi. Wygodna szczoteczka pozwala na precyzyjną aplikację. Niczego więcej mi nie trzeba.

Zawsze miałam mało widoczne brwi, dzięki żelowi stylizującemu Wibo włoski są ciemniejsze i ułożone. Nie rozmazuje się na brwiach i je utrwala. Ciekawa jest sylikonowa szczoteczka, przypomina mi trochę tą z tuszu do rzęs. Czasem zdarza mi się pobrudzić skórę produktem ale radzę sobie patyczkiem z płynem micelarnym. Brązowy kolor jest całkiem ok, nie jest rudy tylko chłodny i u mnie blondynki wygląda dobrze.

"...będziemy mogli podkreślić brwi i nadać im idealny kształt."
Dla mnie bardzo słabo podkreśla brwi, a nadanie idealnego kształtu nie będzie takie proste dla osób, które mają niesforne włoski brwiowe. Nie jest to żel, który wam utrwali i wymodeluje brwi jak będziecie chciały.

"Kosmetyk pozwoli skorygować niedoskonałości brwi: optycznie je zagęści, doda koloru oraz zatuszuje nierówności..."
Szczerze powiem, że słaby ma pigment. Optycznie mi je nie zagęścił, koloru dodał bardzo mało i wcale nie zatuszował ubytków.
A co do koloru.. tutaj to się zaskoczyłam negatywnie. Dla mnie jest bardzo kiczowaty i bardzo nienaturalny. Dlaczego? Bo oprócz zwykłego brązowego koloru ma pigment, który trochę się błyszczy. Dramat! Jak dzięki temu mam uzyskać naturalny efekt?

Nie polecam.

Dla moich niesfornych krzaczorów rewelacja

Długo szukałam odpowiedniego produktu do moich brwi i w końcu znalazłam. Używam tylko jego, nie potrzebuję już niczego innego. Przy moich dużych i krzaczastych brwiach w kolorze ciemnego blondu sprawdza się idealnie. Nadaje im lekki równomierny kolor a jednocześnie nie oblepia i nie skleja. Nie zauważyłam efektu pogrubienia ale właśnie takie delikatne rozczesanie, rozdzielenie i wyodrębnienie bardzo mi pasuje. Optycznie uzupełnia ubytki. Żel trzyma brwi w ryzach, w kształcie który im nadałam. Efekt jest trwały. Nie zmywa się, nie maże, nie kruszy przez cały dzień. Jasny kolor brązowy mi bardzo odpowiada, nie widzę na brwiach żadnych drobinek. Kolor nie zmienia tonacji w ciągu dnia. Zapachu podczas aplikacji i na brwiach nie czuję zupełnie. Jedyny minus to dziwna szczotka, która wydaje się być od innego opakowania. Ciężko ją włożyć z powrotem do tuby. Samego jej używania oczywiście trzeba się nauczyć, ale spełnia swoją rolę.

Moje brwi nie przepadają niestety za taka forma ich stylizacji , a także nie korzystnie wyglądają .
Żel jako w sobie jest bardzo dobry , kryje widoczne punkty braku henny .
Jeśli chodzi o kolor to ja niestety zakupiłam ciemniejszy niż moje włosy przez to dziwacznie wyglądałam , nie lubię bardzo ciemny mieć brwi.
Trwałość tego żelu jest jak najbardziej na plus , wodoodporny nie zmywa się pod wpływem wody , potu czy tez dotknięcia palcem brwi .
Bardzo trudno mi było ułożyć tą szczoteczka moje brwi , żeby wszystkie włoski były na jednej stronie , może to dlatego ze są nie sforne .

Niestety nie jestem zadowolona z tego żelu. Kupiłam skuszona ceną ale poza nią żadnych plusów nie znalazłam. Niestety zauważyłam, że przez stosowanie tego żelu włoski brwi bardzo mi się osłabiły. Za każdym razem gdy użyłam go to przy demakijażu gubiłam po 3/4 włoski!!! Przed nim i kiedy go już nie stosuje, wypadanie zanikło. Kolor byłby ładny bo jest chłodny ale ma jakieś świecące drobinki co dla mnie w kosmetyku do brwi jest dziwne i zdecydowanie niepotrzebne. Szczoteczka ma dziwny kształt jest sztywna, nie udało mi się ani razu użyć jej bez pobrudzenia skóry wokół brwi oraz aplikuje mało produktu trzeba malować i malować żeby było widać efekt..

Skuszona Okazyjna Promocja Zakupilam Ten zel myslac ze bedzie nadawal moim brwia ladny kolor a za razem ukladal je Niestey sie mylilam Zel ma kolor metaliczny Braz OKROPNY + Szczoteczka jest duza nie wydajna nikomu nie polecam

Żel zakupiłam skuszona promocją, wcześniej nie sugerując się opiniami gdyż stwierdziłam, że taki produkt niczym negatywnym nie powinien mnie zaskoczyć. Ku mojemu zdziwieniu szczoteczka okazała się być na tyle dziwna, że miałam problem aby wymalować brwi bez pobrudzenia skóry poniżej czy powyżej brwi. Kolor z początku był ciemny, a brwi przez efekt "pobrudzonej skóry" wyglądały na niezadbane, krzaczaste z częścią włosków ciemniejszą od innych. Nie miałam jednak innego produktu, również nie chciałam kupować nowego żelu więc postanowiłam dać mu kolejne szanse. Sam w sobie żel oceniam bardzo dobrze a jego problem leży jedynie w dziwnej szczoteczce. Zaczęłam używać szczoteczki z poprzedniego żelu i nagle produkt okazał się fantastyczny. Kolor-rewelacja. Piękny brąz (bardziej zimny, absolutnie nie rudy), utrzymanie brwi w kierunku który wyznaczę, trwałość nawet w upalne dnie!!Produkt do tego stopnia się u mnie sprawdził, że całkowicie zrezygnowałam z konturówki czy pomady do brwi. Dla mnie jest to obecny must have i mimo beznadziejnego aplikatora, oceniam żel jako bardzo dobry. Myślę, że można nabrać wprawy w aplikowaniu go szczoteczką i wtedy produkt będzie już na prawdę bez zarzutów.

Niestety słaby produkt :(

Z całą moją sympatią do marki Wibo oraz do ceny tego produktu, ale nie nadaje sie on do stylizacji brwi i praktycznie chyba do niczego sie nie nadaje... kolor jest ledwo widoczny, dodatkowo mam wrażenie że ma jakieś drobinki (?), których niekoniecznie oczekuję na swoich brwiach. Nie utrwala, nie pachnie, nie ma ładnego koloru ani opakowania, a szczoteczka jest faktycznie strasznie twarda i niepraktyczna. Niestety nie polecam :( w tej cenie możemy kupić naprawdę godne polecenia żele do brwi, chociażby z Golden Rose lub Miss Sporty.

"Od zawsze"testuję różne produkty do stylizacji brwi- pomady, cienie, maskary przezroczyste i barwiące. Moje naturalne brwi są niestety dość cienkie, a ponieważ, pomimo rudych włosów- mam bardzo ciemne oczy-niezbędne jest wyraziste podkreślenie ich "ramy". Żel stylizacyjny z Wibo znam od lat. Myślę, że to przeciętny, ale nie najgorszy, tani i łatwo dostępny produkt do makijażu blondynek i rudowłosych. Kosmetyk daje bardzo naturalny efekt, a "stopniowana" szczoteczka pozwala na dotarcie do nawet najkrótszych włosków. Z żelu an pewno nie skorzystają brunetki i ciemne szatynki- jest zwyczajnie za jasny. Efekt utrwalenia tez nie powala, ale też ten produkt nie ma raczej ambicji, by zastąpić tak modną teraz laminację i inne zabiegi podkreślające kształt i kolor brwi. Dla mnie sam żel jest trochę za jasny, ale dobrze wykańcza makijaż wykonany innym produktem i solidnie rozczesuje włoski. Idealnie nadaje się natomiast do makijażu mojej Mamy, która ma jasnoniebieskie oczy i śnieżnobiałe włosy. Daje odpowiednio subtelny,ale zauważalny efekt. Niedrogi kosmetyk dla miłośniczek delikatnej stylizacji brwi.

Do tej pory stosowałam produkty utrwalające brwi od Eveline. Wyszłam z założenia, że w zasadzie wszystkie robią to samo, a że na promocji tym razem było Wibo, to postanowiłam wypróbować tę wersję.

Mimo, że produkt jest brązowy, to daje naprawdę bardzo delikatny i naturalny efekt. Jeśli zależy nam na mocniejszym zaakcentowaniu brwi i ewentualnym wypełnieniu kolorem nierówności, to Wibo nam w tym nie pomoże. Co najwyżej szczoteczka pomoże w uporządkowaniu włosków w miarę równy rządek, a żel utrwali ten szereg na parę godzin. Szczerze mówiąc, stosuję ten kosmetyk bardziej z automatu, niż licząc na widoczny efekt. Plusem jest to, że używam go błyskawicznie, bo tu nie ma ryzyka że coś będzie za mocno lub wyjdzie poza kontur - to taki kosmetyk na błysk, jak chcemy czuć się szybko ogarnięte, a niekoniecznie wymalowane. :)

Szczoteczka jest łatwa w użyciu, trwała, nic się z nią nie dzieje.

Osobiście wolę bardziej dramatyczny efekt który daje puder do brwi Rimmela, więc propozycja od Wibo nie trafia w moje makijażowe potrzeby. Dla kogoś, kto potrzebuje tylko lekkiego ogarnięcia i stawia na naturalność, Wibo może być ideałem.