Produkty do brwi w formie kredek to moje ulubione kosmetyki z tej kategorii. W moim odczuciu są najbardziej precyzyjne i najlepiej sobie radzą w kwestii dorysowywania włosków. Jedyna ich wada, jaką przez lata w nich dostrzegałam to fakt, że są bardzo mało wydajne i po dwóch - trzech tygodniach już w ogóle ich nie ma, dlatego ostatnio przerzuciłam się na cienie. Stara miłość jednak nie rdzewieje i po kilku długich miesiącach przerwy postanowiłam zakupić ponownie kredeczkę. Padło a tę od Maybelline, firma w moim mniemaniu ma swoje wzloty i upadki, jeżeli chodzi o kosmetyki kolorowe, ale stwierdziłam, że chętnie dam im kolejną szansę.
Produkt jest bardzo smukły i malutki. Dostępny jest w kilku wersjach kolorystycznych, także każdy znajdzie coś dla siebie. Ja decydowałam się na odcień Medium Brown. Jest to średniociemny kolorek, dosyć chłodny, z pewnością nie wpadający w rudawe tonacje. Z jednej strony umieszczono szczoteczkę, równie mało i precyzyjną, całkiem sztywną, która jednak dobrze rozczesuje brwi zarówno przed nałożeniem kosmetyku, w celu przygotowania do makijażu, jak i już z nim. Druga strona to już produkt właściwy, czyli po prostu kredka. Jest bardzo wąziutka, ale dzięki temu ułatwia nam namalowanie brwi. Co mnie bardzo pozytywnie zaskoczyło to to, że jest jej naprawdę sporo w opakowaniu. Kosmetyk starczył mi aż na cztery miesiące, co dla mnie jest czymś wow i już zaczęłam myśleć, że jest nieśmiertelna. Aż zdziwienie mnie złapało, gdy zorientowałam się, że kredka się skończyła i już nic więcej z niej nie wycisnę.
Produktu używałam podczas wykonywania każdego makijażu przez ostatnie tygodnie. Nigdy nie zapominam o podkreśleniu brwi, jest to dla mnie nieodłączny element, bez którego nie wyjdę z domu, gdyż moje brewki są bardzo jasne i jest ich dosyć mało, dlatego muszę je dopasować do kasztanowego odcienia moich włosów. Kredką bardzo łatwo dorysowuje się pojedyncze włoski, jak i zwyczajnie wypełnia przestrzeń między brwiami. Wygląda to bardzo naturalnie. Kosmetyk pozwala nam na wykonanie mocnego, intensywnego efektu, jak i na delikatne podkreślenie brwi bez efektu przerysowania. W ciągu dnia produkt raczej się nie rozmazuje, no chyba, że mamy zamiar dotykać swoich dni, wtedy robią się prześwity i kosmetyk potrafi zniknąć z twarzy, ale jak wiadomo, twarzy nie powinno się w ciągu dnia dotykać, zwłaszcza w obecnym czasie.
Kosmetyk bardzo dobrze mi się sprawdził i jestem prawie pewna, że w przyszłości do niego powrócę. Jest niesamowicie wydajna, precyzyjna i ma ładny, uniwersalny odcień. Sprawdzi się nie tylko brunetkom i brunetą, ale też ciemniejszym blondynkom i blondynom. Bardzo polecam, warta każdej kwoty.
Zalety:
- Wydajność
- Szczoteczka
- Precyzyjność
- Odcień
- Trwałość
- Dostępność
- Wybór kolorów
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Trwałość
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie