Balsam do demakijażu - TOP 5 hitów Wizażanek, które zmyją nawet wodoodporny makijaż

Balsamy do demakijażu to alternatywa dla płynów micelarnych i mleczek, którą warto wybrać jeśli jesteśmy miłośniczkami trwałych podkładów i wodoodpornych maskar. Świetnie sprawdzą się jako pierwszy etap w dwuetapowym oczyszczaniu twarzy olejami - zawierają olej z pestek winogron, oliwę z oliwek, masło shea, olej z awokado.

Balsam do demakijażu Fluff

Fluff, Superfood, Make Up Removing Melting Balm to jeden z najtańszych balsamów do demakijażu dostępnych w drogerii. Kosztuje 25 zł za 50 ml opakowanie. Ma konsystencję gęstego kremu, który pod wpływem ciepła palców zamienia się w gładki, oleisty balsam. Do stosowania zachęca jego piękny różowy kolor oraz wyjątkowy zapach malin i migdałów.

W składzie kosmetyku znajdziemy masło shea oraz masło shorea, które skutecznie zmiękczają skórę, ale przede wszystkim w delikatny, ale i szybki sposób rozpuszczają nawet najtrwalszy makijaż. Balsam jest łatwy do usunięcia przy pomocy wielorazowego wacika lub wody z dodatkiem naturalnego żelu do mycia twarzy. Pozostawia skórę miękką i oczyszczoną, a to wszystko bez podrażnień.

Super radzi sobie nawet z wodoodpornym tuszem, nie podrażnia oczu, ale jeśli macie do zmycia mocniejszy makijaż oczy produkt może zostać mgłę na oczach. Dobrze zmywa się wodą, a po użyciu żelu nie ma po nim śladu. Nie zostawia tłustego filmu i nie podrażnia skóry

- Vilanele

Balsam do demakijażu Resibo

Wizażanki polubiły także balsam do demakijażu Resibo, Melt Away. Ten kosmetyk ma sporą pojemność i jest bardzo wydajny. Za jego 100 ml słoiczek zapłacimy 79 zł. Cechuje go wyjątkowy zapach mango i gęsta konsystencja, która w moment na skórze zamienia się w olejek - to dzięki zastosowaniu emolientów, które zmieniają swój stan w temperaturze 36 stopni.

Balsam ma oczywiście naturalny skład - znajdziemy w nim środek otrzymywany z oliwy z oliwek i hydrolizowanych protein owsa, który działa łagodząco na podrażnienia. Proteiny i beta-glukan nawilżają i koją, a masło mango natłuszcza, ale nie obciąża nawet problematycznej cery.

Ten balsam do demakijażu Resibo spokojnie rozprawia się z wodoodpornymi kosmetykami, również z trwałym makijażem oczu. Warto stosować go także do zmywania kremu do twarzy z filtrem. Cera po nim będzie miękka, ukojona, ale nietłusta.

Super produkt do codziennego demakijażu, który otula i relaksuje zapachem mango. Działa przeciwstarzeniowo i reguluje wydzielanie sebum a co najważniejsze nie narusza bariery lipidowej skóry. Skóra jest czysta miękka i gładka w dotyku

- MagFifi

Balsam do demakijażu Heimish, All clean balm

Prawdziwym hitem w naszym KWC jest balsam do demakijażu Heimish, All Clean Balm. To łagodny kosmetyk do demakijażu przeznaczony do każdego rodzaju cery, za który zapłacimy około 94 zł (ma 120 ml). Ma hipoalergiczną formułę, która powstała po to, aby jak najbardziej ułatwić usuwanie nawet trwałego mejkapu. Z tym balsamem do demakijażu matowa pomadka, czy podkład typu Double Wear nie mają szans.

Balsam zawdzięcza swoje działanie kompozycji olejków cytrusowych, ekstraktów z kokosa oraz masła shea i oślego mleka. Produkt jest łatwy w rozprowadzaniu na twarzy, a pod wpływem wody zamienia się w mleczną emulsję. Jak deklarują Wizażanki, demakijaż z jego użyciem to czysta przyjemność. W dodatku mamy pewność, że silikony z kosmetyków zostały usunięte z naszej twarzy, a pory zostały dokładnie oczyszczone.

Najlepszy balsam do demakijażu jaki miałam. Genialnie zmywa makijaż, nie podrażnia oczu. Radzi sobie z tuszem wodoodpornym. Skóra nawilżona, gotowa do drugiego kroku demakijażu

- Bond82

Balsam do demakijażu Clinique, Take the day off

Clinique, Take the day off to jeden z pierwszych balsamów do demakijażu - Wizażanki są mu wierne od 2005 roku, kiedy zadebiutował na półkach w drogerii. Ma nieco rzadszą i bardziej oleistą konsystencję niż inne tego typu produkty i kosztuje 149 zł za 125 ml. Błyskawicznie usuwa makijaż, również ten odporny na wodę. Po nałożeniu na twarz staje się lekki i płyny, a masaż nim to czysta przyjemność. Nie lepi się i nie przesusza skóry. W jego składzie znajdziemy oliwę z oliwek i emolienty.

Dla wielu Wizażanek to hit do demakijażu, z którym nie rozstają się od lat. W jednym kroku skutecznie rozpuszcza makijaż i pozostawia skórę miękką i odżywioną. Nie podrażnia jej, nie ma wyraźnego zapachu i szybko zmywa się wraz z wodą.

Świetnie zmywa makijaż. Nawet kilka warstw maskary (...) Nie robi mgły na oczach co bardzo doceniam nosząc soczewki kontaktowe (...) Nie potrzeba stosowania żadnego ręczniczka by usunąć produkt z buzi. Wystarczy spłukać wodą i umyć twarz żelem

- NATALA5214

Balsam do demakijażu Bielenda

Balsam do demakijażu Bielenda Professional, Premium, Essence of Asia, Balm-to-Oil Makeup Remover to kosmetyk dobry dla cery dojrzałej, ale nie tylko - sprawdzi się nawet u posiadaczek cery tłustej. Inspirowany azjatycką pielęgnacją, regeneruje, odżywia i odmładza skórę. Redukuje stany zapalne i spłyca drobne zmarszczki. Zawarte w nim olej z ryżu i olej z awokado skutecznie usuwają zanieczyszczenia, ale przy tym nie obciążają cery. W efekcie twarz jest nie tylko oczyszczona, ale i skutecznie nawilżona oraz pełna zdrowego blasku. Cena tego balsamu do demakijażu to 49 zł za 150 ml. Podobnie jak inne balsamy, przyjemnie zmienia konsystencję pod palcami i na powierzchni twarzy, tworząc rozpuszczającą make-up warstwę.

To jest majstersztyk jeśli chodzi o zmywanie tuszu! Idealnie „odkleja” go od rzęs pozostawiając je po zmyciu czyste. Na prawdę świetnie sobie radzi z tym, jak i z całym makijażem. Po zmyciu woda, nie ma po nim śladu

- Alutka199213