|
|
#4651 | |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. IX
Cytat:
ja normalnie jadlem ;p np. barszcz czerwony bez niczego ;p winiary + moczony chleb jogurty to tylko rano i kromki bez skorek zupy normalnie bo warzywa miekkie
__________________
"Problemy w domu z hajsem, podwórko i szkoła Spotkania na ławce i bezcelowe picie Zastanów się nad tym czy tak ma wyglądać życie Debile nie widzicie jak wszystko można stracić Iść zawsze do przodu żeby tylko się wzbogacić..." ![]() |
|
|
|
|
#4652 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 6 766
|
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. IX
|
|
|
|
#4653 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 196
|
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. IX
Nusia_15 - takie tabletki kosztują ok 25zł. No ale nie mam pojęcia czy je kupować czy nie :P.
anitusica - ból jest do zniesienia, tylko dziś w nocy myslałam, że to wszystko wyrwę ale ogolem daje rade. Na razie mam drugi dzień i nadal boli więc nie mogę powiedzieć przez ile się utrzymuję. Ogólnie to ja jadam kisiele, budynie, jogurty, serki, gorące kubki .
__________________
|
|
|
|
#4654 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: myśli niespokojne
Wiadomości: 50
|
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. IX
Kurcze a ja mam do Was pytanie
: Czy Wasze dolne i górne zęby "nie pasują" do siebie? Ja mam aparat na górze od środy i juz kurcze zęby się musiały poprzestawiać bo kompletnie do siebie nie pasuja. Rozumiem, że musi się tak dziać skoro zęby są w przebudowie, ale cholernie mi to przeszkadza bo ciągle źle "zagryzam" zęby i mi się o siebie stale obijają.A jak kichnęłam to tak uderzyłam zębami o siebie, że myślałam ze mi wszystkie wylecą Mam nadzieję, że dół mi się nie pokrzywi przez to wszystko
__________________
"Pamięć wskrzesza wszystko, prócz zapachów. Nic za to nie wskrzesza przeszłości w takiej pełni jak związany z nia niegdyś zapach." aparatka ![]() 25.08.2010 |
|
|
|
#4655 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 125
|
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. IX
Cytat:
Dzięki za motywowanie mnie do rzucenia palenia - zaoszczędzone pieniądze przydadzą się na...wizyty konktrolne jak znalazł ![]() Co do wyposażenia to ja mam szczoteczkę ortodontyczną z rowkiem i "wyciorki" też - przykręcam je z drugiek strony szczoteczki, takie 2-w-1 Pastę elmex, ale i tak jej używałam wcześniej też, więc tu bez zmian. Problem mam z płynem do płukania ust bo jakikolwiek by nie był, to zbiera mnie na wymioty podczas płukania. Nie widziałyście przypadkiem takiego o smaku coli?? ![]() I powiem Wam, że ja akurat jem prawie normalnie - bo zęby mnie jakoś tak bardzo nei bolą, tylko te obtarcia mi dokuczają. Unikam tylko faktycznie twardych rzeczy, tak jak kazał ortodonta. Zwykły chleb zamieniłam na tostowy, który nie ma twardej skórki i jest ok ![]() Noooo....tylko w nocy nie zjadłąm zapiekanki na Kazimierzu, jak to zawsze robiłam podczas powrotów z imprez - jakoś nie miałam odwagi...
|
|
|
|
|
#4656 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: myśli niespokojne
Wiadomości: 50
|
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. IX
Cytat:
No nic zobaczymy jak to wszystko będzie się rozwijać. Pozdrawiam!
__________________
"Pamięć wskrzesza wszystko, prócz zapachów. Nic za to nie wskrzesza przeszłości w takiej pełni jak związany z nia niegdyś zapach." aparatka ![]() 25.08.2010 |
|
|
|
|
#4657 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 196
|
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. IX
Słuchajcie w tamtym roku miałam leczoną szostke dolną kanałowo i praktycznie cała została dobudowana. Teraz mam aparat i czuje tylko nacisk ze strony tego zęba, boję się że coś jest nie tak. Czy tak musi być, czy na prawdę coś mogło się stac? ; O
__________________
|
|
|
|
#4658 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 3 268
|
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. IX
mam pytanie dotyczące kosztów wizyt u ortodontów. załóżmy, że wizyta w trakcie noszenia aparatu wynosi 100zł. na niektórych wymienia się jakieś elementy, coś się zakłada. czy jest to już wliczone w 100zł?
btw- ile płacicie za wizyty? |
|
|
|
#4659 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 3 271
|
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. IX
Ja za jeden łuk płaciłam 50-70zł, za dwa płacę 100.
__________________
Vi alla, alla har något att ge. Włosy: 43cm (03.11.2014) Cel: 50 Drożdże: 6/30 |
|
|
|
#4660 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. IX
A ja w czwartek wyjezdzam i dopiero bede mogla przyjechac w polowie wrzesnia (20 mam wzyte). Problem jest taki, ze gumki mam bardzo zolte o ile nie jeszcze bardziej. Chce podjechac do orto i je wymienic ALE czy bede musiala za to placic??
---------- Dopisano o 20:47 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ---------- Ja tak samo. Gdzie prostujesz zabki?
__________________
Kto miłości nie zna, ten żyje szczęśliwy, i noc ma spokojną, i dzień nietęskliwy. ![]() exAparatka góra: 30.06.2010 - 8.04.2013 dół: 4.08.2011 - 8.04.2013 |
|
|
|
#4661 | ||||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 1 332
|
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. IX
Cytat:
![]() Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
|
||||
|
|
|
#4662 |
|
Szanelowa Madżesti
|
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. IX
nie ważne co mi robi i jak długo to trwa płacę 100 zł
|
|
|
|
#4663 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 3 268
|
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. IX
50-70zł to nie duzo... byłam na konsultacjach u trzech ortodontów. każdy bierze 100zł za wizytę, a jedna z nich przy 2 łukach 150zł..
mam pytanie z innej beczki. czy po założeniu aparatu schudłyście? ;p |
|
|
|
#4665 |
|
Konto usunięte
|
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. IX
ja jednak nie zakłądam na słowacji tylko w Krosnie, łuk metalowy góra 1000zł, wizyta 50zł, wizyty co 8-10 tygodni.
![]() 7-mego 1-sza wizyta i nie mogę się już doczekać aparatu, choć pewnie się zejdzie zanim go założe z tydzien do dwoch po tym terminie;-) |
|
|
|
#4666 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 132
|
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. IX
80 złotych.
Nic a nic.
__________________
Angielski A1-A2-B1-B2-C1-C2
Niemiecki A1-A2-B1-B2-C1-C2 |
|
|
|
#4667 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 2 656
|
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. IX
Boli mnie ząb pod pierścieniem...mam nadzieję, że to minie, bo jeśli to próchnica to chyba ciężko będzie zaleczyć.....inne też bolą, ale juz nie widzę, żeby coś się zmieniało.
__________________
Książkowo: 97+26 |
|
|
|
#4668 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 6 766
|
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. IX
Cytat:
Dobre z tym kichaniem |
|
|
|
|
#4669 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 91
|
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. IX
Co myślicie o szarych ligaturach ? Nie chcę,żeby aparat rzucał się w oczy. Kolorowe gumki chyba zostawię na potem ;p
|
|
|
|
#4670 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Skwierzyna
Wiadomości: 186
|
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. IX
|
|
|
|
#4671 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 59
|
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. IX
to widzę że też nie mam tanich wizyt...120 zł jedna chyba ze robi coś dodatkowego (np doklejanie zamka) to jeszcze więcej;/
znów mnie ominal chyba caly jeden watek..jak ten czas leci..najpierw sesja potem wakacje i całkiem zapomniałam o aparacie;D chwalę się zdjęciami i tym że dokładnie 4 pazniedzrnika zakładam retencję na dół i już umawiam się na ściaganie dołu (po roku!), z górą jeszcze drobne poprawki. a jak narazie zdjęcia po ostatniej wizycie na górze i na dole łańcuszki i już żółte gumki;/ po raz kolejny dałam się zrobic i zjadłam lody cytrynowe! i po raz setny powtorzę że asymetria jest i będzie ponieważ na dole są trzy siekacze a nie cztery;p Edytowane przez belineaa Czas edycji: 2010-08-29 o 00:46 |
|
|
|
#4672 | ||||||||||||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 30
|
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. IX
Post nr 17 część 1z3 *****)
Dawno, dawno temu obiecałem, że zamieszczę zdjęcia swoich zębów wkomponowanych w szpetną mordę 1) i powiem też ile godzin relaksowałem się (poważnie) na fotelu dentystycznym i co też będę miał robione w trakcie leczenia ortodontycznego. Obiecałem też, że będę pisał raz na miesiąc 2) aby wyrobić się w 50 postach skoro najwyższa jedno osobowa kapituła nie podniosła mi tego limitu. Skoro obiecałem, to słowa dotrzymam...no prawie. Wpierw jednak zafunduję Wam trochę „ględźby” 3).Cytat:
PS. Ja bym dopisał do tej sterty jeszcze „włosy”. Cytat:
![]() Nadal jesteś tego taka pewna? Papryko to, że Ty możesz mieć jakieś problemy ze słownością nie znaczy, że i reszta musi mieć problemy z dotrzymywaniem słowa.Czuję się dyskryminowany , jeśli to się nie zmieni, to nie będę tu już zaglądał. Zresztą po tym poście to ja tu raczej życia miał nie będęNo właśnie o co chodzi z tymi kaloszami? Dlaczego akurat „kalosza”, powyżej ilu lat taką łatkę się otrzymuje i najważniejsze: jak tytułuje się takiego pomyleńca, któremu w takim późnym wieku ubzdurało się, że założy sobie aparat? Czy to może: cap, kiep, kapeć, tramposz, gumofilc, żelbet, gumowiec, gumiak, zbrojarz, spawacz (zęby „zespawane” drutem), ciapciak, „Bolec pogięło Cię?” * W przypadku, jeśli to będzie to ostatnie sformułowanie to uzurpuję sobie prawo do zastąpienia słowa „bolec” słowem „sworzeń”. Cytat:
![]() Fragment pilnika miałaś usuwany pod mikroskopem może? Ja miałem złamany pilnik (dwa fragmenty) + perforację w okolicy furkacji + delikatny stan zapalny we furkacji zęba 46. Musiałbym na niego wydać połowę ceny implantu (+ korona) i to bez żadnej gwarancji na to jak długo posiedzi w żuchwie. Gdyby nie ta perforacja lub inaczej – gdyby ona była w okolicy samego wierzchołka, to by się to jakoś upchało/zrobiło resekcję wierzchołka. Wówczas też miałbym usuwany fragment pilnika + zamknięcie perforacji MTA pod mikroskopem. O hemisekcję nawet zapomniałem zapytać, ale nie proponowali mi jej – może dlatego, że ścianki dystalnej ten ząb już nie miał i ogólnie miał słabe ścianki – wrak jednym słowem (i to przez takiego jednego b***, który jakieś 8 temu tak go spartolił – to był jedyny dentysta facet na jakiego trafiłem do tej pory – no chyba, że brać pod uwagę ostatnią wizytę u chirurga szczękowego). Cytat:
Wracając do wątku pobocznego, który de facto powinien być motywem przewodnim tego nieprzechodniego posta. Pora pochwalić się ilością relaksujących godzin spędzonych na fotelu dentystycznym. Na początku trzasnąłem komuś tak z głupa, że na fotelu dentystycznym spędziłem jakieś 22 godziny, jednakże po zrobieniu delikatnych przeliczeń: było 11 wizyt w trakcie leczenia zachowawczego i endodontycznego w sumie; ile trwały i co było robione już pisałem wyszło mi 25h. Biorąc niepewność obliczeń przyjąłbym 24h z górną odchyłką +1h dolną –2h. Powtórzę się z tym co już napisałem: Dobrze, że nie brałem znieczulenia, bo wydałbym fortunę na zęby, a tak wydałem tylko kupę kasy Aha: double endo to nie to samo co reendo+endo na jednej wizycie . Właściwie szkoda mi tylko jednego – że nie udało mi się wykorzystać w pełni 5 godzinnego terminu jaki sobie ustaliłem na ostatnią wizytę – było raptem 3,5h (najkrótsza wizyta 1,5h).Całe leczenie stomatologiczne przebiegało w miarę gładko poza problematycznym zębem 46, którego leczenie zaczęło się od 10.04 br (ktoś kojarzy co to za data? Między jednym a drugim endo), ale niestety na ostatnich metrach wynikły z nim problemy, no i 1 1ipca Roku Pańskiego 2010 miałem 12 wizytę już na fotelu u chirurga szczękowego, który wykonał doskonały atraumatyczny okład z kleszczy na tego zęba robiąc ze mnie nieparzystozębnego. W kolejce do wyrwania zostało mi tylko 31 zębów :P. Rwanie było na NFZ, a dostałem polecenie do Pana dr M. (pozdrowienia) z Przychodni Rejonowej nr 7 w Nowej Hucie od endodonty, z którym konsultowałem zęba 46 i który też miał mi wstawić implant po leczeniu ortodontycznym.Napaliłem się na implant, bo nie zgodziłem się aby pozostała po leczeniu ortodontycznym przerwa między zębami 45 i 47 – orto pierwotnie powiedziała, że nie jest możliwe całkowite zamknięcie diastemy – nie dopowiedziała jednak, że istnieje sposób. Otóż orto stwierdziła, że skoro jestem już takim perfekcjonistą, to będę miał mikroimplant, aby zamknąć w całości tą 11,5mm diastemę. Pewnie myślicie sobie, że nie zostało mi za wiele z własnych zębów – otóż zostało i to całkiem sporo. Jest zaś jeden ząb, który ma najmniej z własnych ścianek i pewnie niedługo się posypie =>wówczas wkład koronowo korzeniowy jak korzeń zęba na to pozwoli + korona po zdjęciu aparatu. O właśnie mam pomysł na konkurs. Nagrodą będzie możliwość wyboru– a jakże by inaczej, bo ciągle jest o to wielkie halo, jakby to było nie wiadomo jak ważne - koloru ligatur, jakie założę na następnej wizycie. Proszę mi podać oznaczenie zęba, o którym wyżej mowa. Dla ułatwienia poprzez utrudnienie dodam, że miał on robione reendo+ że swego czasu miał 2 sąsiadów ..... nie no to już zbyt łatwe się zrobiło, oj pożałuję tych wskazówek .Warunki: 1. Jedna osoba może typować jeden ząb. 2. Wybrany kolor ligatur dowolny prócz czerwonego i różowego (no tak różowo to ten konkurs wyglądał nie będzie, o nie ). Resztę kolorów jakoś przeżyję. W sumie powinienem jeszcze ze dwa kolory wymienić, ale biorąc pod uwagę, że jestem tylko facetem, a co za tym idzie rozróżniam podstawową paletę barw i to nie zawsze poprawnie, to kolor np. pomarańczowy mogę” podciągnąć” pod bladoczerwony czyli też odpada :P No dobra żartowałem z tym „podciąganiem”.3. Nie ma wsp.... gr.... - a to już proszę się domyśleć co mam na myśli ![]() 4. Konkurs trwa do 31.08.2010 włącznie, a i nie jest pewne, że ten fikuśny kolor ligatur uda się sprowadzić do czasu mojej wizyty w następny piątek. Wówczas ligatury w wybranym kolorze założę dopiero na następnej wizycie. 5. Najważniejsze: błędna odpowiedź: ja wybieram Tobie kolor ligatur: konkretnie czarny lub brązowy :P (dla tych co noszą/będą nosić aparat). No dobra ten punkt 5 to żart :P, bo i kto by mnie posłuchał. No dobra wracamy do wątku główno-pobocznego. Cytat:
A z wyborem koloru ligatur u mnie to było tak na pierwszej wizycie: Dr: jaki kolor ligatur pan chce? ja : coś z pogodnych, optymistycznych kolorów- niech będzie czarny ;] Dr: (lekkie zdziwienie) to od kiedy czarny to pozytywny? ja : od zawsze ;] Asys.: panu to możemy założyć różowe Ja: to proszę powiedzieć, jaki kolor najgorzej schodzi; może mógłbym rozładować Państwa zapasy magazynowe Dr: (chwila zastanowienia) ...może pan dostać ligatury z Myszką Miki; miało być trendy w tym sezonie, ale nie jest (;D) ja: za stary na to już jestem Asys.: mamy granatowe ja: to niech będzie (i tak miałem coś w ten deseń zabrać); GRANAT -owe żeby ludzie mogli się rozerwać na mój widok ( )No ale radość z granatowego koloru ligatur nie trwała długo – jedna osoba mi napisała, że wg niej to jest wrzosowy. No może akurat tak na zdjęciu wyszło. Z drugiej jednak strony nikt się nie rozerwał w okresie kiedy miałem te ligatury, więc to faktycznie nie mógł być GRANAT-owy ;]Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
. Jeśli są bardzo długie i wąskie to lepiej żeby były opracowanie pod mikroskopem.Cytat:
Cytat:
Choć ja i tak liczyłem na odcinanie włókien ozębnej PerioScalpelem, a nie delikatną dźwignię. Były też jakieś amerykańskie kleszcze do atraumatycznego usuwania zębów.Poza tym 2 zęby trzonowe to wystarczająca ilość – słowa mojej orto, która od początku mnie przekonywała, że zęba z perforacją lepiej usunąć, no ale ja jestem upartym osłem więc jeszcze poszedłem na konsultacje do dobrego endodonty. A to o nie wyrywaniu 6, 7 to może dlatego, że nie masz ósemek we wszystkich ćwiartkach? Cytat:
![]() Resekcji? Resekcja tyczy się korzeni, no chyba że mówimy o resekcji szczeki/żuchwy. Na hemisekcję to też nie wygląda, bo na ząb po hemisekcji nakłada się koronę. Może miałaś na myśli ekstrakcję? |
||||||||||||
|
|
|
#4673 | ||||||||||||||||||||||||||||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 30
|
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. IX
Post nr 17 część 2z3 *****)
Cytat:
Cytat:
Cytat:
To nie dobrze, że latały łapki, można złamać pilnik, że o zrobieniu perforacji nie wspomnę. Jeśli zaś był rozkojarzony i nie opracował należycie kanałów.... a w sumie to nie ma się czym martwić. Ja w każdym razie tak mówiłem do Pani stomatolog, pocieszając ją tymi słowy: zawsze mogę odjechać na posocznicę zębopochodną; nie ma gościa, nie ma problemu, nie ma sprawy ;D Od razu jej się lepiej zrobiło...chyba ![]() Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
.Cytat:
Cytat:
Cytat:
Skaling. Skaler jest również wykorzystywany przy płukaniu kanałów w trakcie leczenia kanałowego – ta znienawidzona przez przemysł kawitacja podobno robi swoje w kanale. Ja czułem jakieś tam kłucie. No w gębę mnie raz jeszcze kierownicą; ubiegła mnie ;] Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
![]() Jesteś gość co trenował boks więc nie raz oberwałeś po pysku, to czego Ty się obawiasz, z czym sobie nie poradzisz?? Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
![]() Jeżeli którakolwiek z Was po zobaczeniu moich czarnych ligatur popadła w stan głębokiej depresji lub przynajmniej zadumy i refleksji nad sensem dalszej egzystencji, to będzie to znaczyło, że wybór koloru był strzałem w dziesiątkę ;] Ja do tej pory tego jednak nie zaobserwowałem, ale może to dlatego, że rzadko się „szczerzę” – no i nie tak mocno i nienaturalnie jak na tych zdjęciach. Zapewne w uzyskaniu pełnego efektu przeszkadza również brak łuku górnego. Cytat:
Cytat:
Raczej z kruszywa używanego pod budowę dróg, ostatnio takie coś nawet kradli ![]() Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
Tylko że ja mam mikroimplant, aby zamknąć diastemę po zębie 46 – przeciąganie zębów 47 i 48. * Usłyszałem o tym od Pani dr i byłem tym pozytywnie zaskoczony. Kto wie może dowiem się jeszcze czegoś o rozkładzie sił w łuku ;] No musiałem tutaj wyłączyć emotikony, bo było ich niby za dużo; chyba ten program zlicza też emotikony z cytatów ;/ Edytowane przez 0270e14ff9a0aac76369a68684a50d4637b02277_5d51ef85a4c86 Czas edycji: 2011-01-01 o 21:25 |
||||||||||||||||||||||||||||
|
|
|
#4674 | ||||||||||||||||||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 30
|
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. IX
Post nr 17 część 3z3 *****)
Cytat:
![]() Jam ma dożywotni zakaz używania zwrotu „jakbyś przeczytał(a) mojego posta” na tym forum hahaha . Melduję, że z refleksem jakiego nie powstydziłby się wytrawny szachista, zamieszczam zdjęcia. Cytat:
Cytat:
2.07 – separacja 8.07-zdjęcie szwów 9.07 aparat na dół Mi dentystka powiedziała, że Blend-a-med 3D White niszczy szkliwo i ona go nie poleca, są lepsze pasty. O właśnie odstąpię za pół darmo pastę Opalescence. Nie wiem co mi strzeliło do głowy, że poprosiłem dentystkę żeby mi kupiła coś takiego. To może lepiej nie używać, żeby szkliwo nie był cętkowane? Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
![]() Ja się raz pytałem dentystki jakie pasty poleca, to powiedziała: Blanx (jakaś ziołowa) na osad, Meridol na dziąsła i w ogóle jako pasta na co dzień, Opalescence do wybielania (niski wskaźnik ścieralności RDA). Cytat:
tylko nie mrużyć przy tym tak perfidnie oczu.Cytat:
Hmmn... po głębszym namyśle stwierdzam, że to co napisałem tyczy się w głównej mierze studentów skupionych wokół pawilonów B. Cytat:
. Miałem w tym roku po raz pierwszy zdejmowanie kamienia (ledwo co było), piaskowanie i fluoryzacje (no co do fluoryzacji to pierwszy raz z taką bitą śmietaną), ale ja to opóźniony jestem Aha i było to za darmo. Nie, nie było to na NFZ ;]Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Pasta jakiej obecnie używam to Meridol. Wcześniej tzn. od początku tego roku używałem pomarańczowego, a później zielonego Elmexałem. Szczoteczka z rowkiem nie jest potrzebna, ewentualnie zrób własnoręcznie rowek w zwykłej szczoteczce. Ja używam zwykłej miękkiej szczoteczki (odpowiednie ułożenie szczoteczki w trakcie mycia, no i nie dociskaj za mocno, żeby sobie szkliwa nie uszkodzić – była taka jedna co się żaliła na forum), szczoteczki międzyzębowej i na noc nici ortodontycznej (usztywniony koniec)* + płyn Meridol. Ale, ale ktoś płucze zęby Meridolem? (wcześniej używałem pomarańczowego Elmexa, później zielonego – zresztą to wszystko jest od tego samego producenta) Jak ja płuczę, to mi koło zamków zostaje taki niebieskawy (w kolorze płynu) szlam Ponieważ było napisane, że sporadycznie mogą zdarzać się przebarwienia zębów (używam od początku jak mam aparat i zęby się nic nie przebarwiły) to dla pewności biorę raz jeszcze szczoteczkę i rozsmarowuję to coś i wypluwam raz jeszcze. A Wy jak robicie? Tworzy Wam się coś takiego jak opisałem?*Wcześniej męczyłem się ze zwykłą dentystyczną i jakoś szło przełożyć – składałem koniec na pół, skręcałem i przekładałem pod łukiem. Trik ten jednak nie wyjdzie Wam z nicią typu expanding. Miałem jeszcze pomysł, aby wykorzystać przyrząd do nawlekania nici na igły, ale mi się gdzieś zapodział. Albo zrobić haczyk z cienkiego drutu. Cytat:
Cytat:
Pesymistyczny: źle przeleczone kanały, opuszczony jakiś kanał, perforacja kanału, zapalenie w okolicach furkacji tudzież tkanek okołowierzchołkowych + pewnie jeszcze masa innych rzeczy. Na koniec wracamy do sedna sprawy. Cytat:
No niestety jest na zębiskach parę przebarwień; w uszkodzone szkliwo wniknęły barwniki- na siekaczach, ale nic się z tym już nie da zrobić. Tzn. da się, ale mi tego Pani stomatolog nie zrobi, bo powiedziała, że poczeka aż ubytek się rozwinie. Ja już nawet prosiłem o wyborowanie 2 zdrowych ósemek, żeby nie było na powierzchni żującej miejsc, gdzie mogą łatwo powstać ubytki, ale nie zgodziła się eh ;D. No i zaczątek próchnicy brzeżnej na zębie 21, ale to będzie już z 13 lat jak nie więcej (i tak fragment wypełnienia ukruszył się 2 lata po założeniu). Moja wada jest podobno spowodowana przez język napierający w trakcie mówienia na zęby. Podobno lata po mojej gębie jak szalony – wysławiam się jednak poprawnie, wymawiając ę, ą w 1 os. l. poj., żeby nie robić z niej 3 os. l. poj. W sumie muszę przyznać orto rację – jak mówię to zwróciłem uwagę, że przy sylabach „de”, „na” „ta” itp. język faktycznie napiera na siekacze (ba nawet trochę się przeciska między nimi na zewnątrz ), choć ja tego nie czuję. Mam robić takie ćwiczenia na razie, że trzymam tic-tac’a językiem na podniebieniu aż się rozpuści. A może ktoś tutaj ma podobny problem? Przeszedłbym się z tym do logopedy, ale w tym wieku to, to jak to będzie wyglądać :P. Może lepiej skurczybyka amputować tak ze 3 cm? Mam jeszcze zdjęcia wycisków, ale robione moim szajztelefonem, więc jak dorwę cyfrówkę brata (też wiedział kiedy kupić) to dopiero je zamieszczę. Ponieważ po lekturze tego posta i zobaczeniu zdjęć, Wasza wrażliwa psychika musi trzymać się ostatkiem sił, dlatego zalecam następującą kurację antydepresyjną: Otwieracie Prawa Murphy’ego i czytacie. Mi one zawsze dają nadzieję na gorsze jutro....ehmn tzn. chciałem napisać na lepsze.... inaczej ;] Moje ulubione to Dylemat Główny. No dobra to skoro już część wyszła z tego zębowego dołka, to żeby nie było tak lekko, proszę kliknąć w ten dołujący link=> link ![]() I jeszcze ode mnie: Nie marudzić na długość mojego posta, można go łatwo ominąć; ja zaś przekopywałem się przez setki postów żeby znaleźć się na tej stronie (dopiero później mnie oświeciło, że można było od raz kliknąć na „ostatnia strona” )1)No prawie dotrzymałem danego słowa, ale w obawie o swoje bezpieczeństwo tego nie zrobię (taka jedna asertywna mi tu groziła na forum, że mnie + o zgrozo całkiem przypadkiem poznała moje dane osobowe, tzn. część). Byłbym skończony.2)No cóż, zmieniam to na „w około miesięcznych przerwach”, a w sumie to może nie będę pisał bo po co ta moja ględźba ;] 3) To oczywista oczywistość, że takiego długiego posta zaczyna się czytać od końca, bo jak koniec jest do kitu, to po co czytać od początku? Szanowna czytelniczko/czytelniku: Tobie to się naprawdę nudzi, że to nadal czytasz. Niektórych ludzi to ja nie ogarniam – Ty jesteś jednym z nich .No teraz to dopiero polecą albo jeszcze mnie że o (zawsze byłem ciekaw, czy to magiczne słowo przywołuje administratora )*****)Czy wiedziałyście (ja też dyskryminuję, a co mi tam), że limit znaków w poście to tylko 15000 i że jest ograniczenie grafiki do ilości równej 20 (musiałem wyłączyć emotikony)? No i musiałem rozbić swojego prawie 41700 posta na 3 części. No ale traktuję to nadal jako jednego posta , szkoda tylko ze statystyka tego tak nie widzi. Oj nie będę już tak pisał; zresztą coś mi się widzi, że dostanę ban stały ![]() PS1. Pomyślałem sobie, że w tym wątku przyda się świeży powiew pesymizmu ![]() PS2. Ty to nadal czytasz?? Szacunek. PS3. Pamiętam, że kiedy byłem, kiedy byłem małym chłopcem, hej, ach jak bardzo, jak bardzo chciałem nosić aparat, hej. A dziś, kiedy sam jestem już dziadkiem, cóż mógłbym sobie założyć jeśli nie branżowego druciaka
Edytowane przez 0270e14ff9a0aac76369a68684a50d4637b02277_5d51ef85a4c86 Czas edycji: 2011-01-01 o 20:54 |
||||||||||||||||||
|
|
|
#4675 | ||
|
Szanelowa Madżesti
|
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. IX
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 09:57 ---------- Poprzedni post napisano o 09:53 ---------- Cytat:
ja nie schudłam i całe szczęście, bo normalnie ważę 42 kg więc jakbym miała jeszcze schudnąć to siebie nie widzę, jesienią w wietrzne dni musiałabym cegły w kieszeniach nosić |
||
|
|
|
#4676 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Skwierzyna
Wiadomości: 186
|
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. IX
Andrew180 fajnie sie Ciebie czyta;P lubie tak smiesznie pesymistycznych ludzi sluchac (czytac tez) ;P to jest nawet optymistyczne na swoj sposob
ale ja zawsze bylam dziwna, wiec mi moze sie takie wydawac ^^P.S fajny kolor gumek ten pierwszy ![]() ale ja nie nazwalabym go wrzosowym ;p jak ktos tam wczesniej ^^ granatowy to tez nie jest, bo jest ciemniejszy, znowu niebieski jest duzo jasniejszy, to mi wyglada na kobaltowy lub ciemny chabrowy ;p wybacz ze taka palete barw tu rozwlekam ale to kwestia przyzwyczajenia - MALUJE :P A ja schudlam 7 kg i dalej mi sie to utrzymuje.. nie wiem od czego to zalezy bo jem wszystko normalnie
Edytowane przez kejsi Czas edycji: 2010-08-29 o 11:04 |
|
|
|
#4677 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. IX
Andrew bardzo ciekawe nazwy fotek
__________________
|
|
|
|
#4678 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 61
|
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. IX
Rodzice zgodzili się na założenie mi aparatu. Na początku coś tam marudzili, ale udało mi się ich przekonac
Nawet nie wiecie jak się cieszę ![]() Jeszcze tylko pozostaje mi znajeźć jakiegoś dobrego ortodontę, bo obiecałam sie tym zająć. Tak zapytam przy okazji - Czy znacie jakiegoś dobrego lekarza z Tomaszowa Mazowieckiego lub ewentualnie okolic ? |
|
|
|
#4679 |
|
Konto usunięte
|
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. IX
Andrew180 zawsze się zastanawiałam, skąd na wizazu biorą się faceci:P
Uchylże rąbka tajemnicy, czemóżto akurat babski wizaz? ![]() |
|
|
|
#4680 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 196
|
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. IX
[1=0270e14ff9a0aac76369a68 684a50d4637b02277_5d51ef8 5a4c86;21705934]
Te tabletki wybarwiają płytkę bakteryjną. „Tabletki mogą silnie przebarwiać elementy stałych aparatów ortodontycznych” – to tak dla informacji (ze strony sklepu internetowego), ale nie omieszkaj sprawdzić na sobie i daj znać ;D. [/QUOTE] Moja jakże zacna mama kupiła dziś te tabletki, więc na wieczór będzie pierwsza próba ciekawe co i jak wyjdzie . [1=0270e14ff9a0aac76369a68 684a50d4637b02277_5d51ef8 5a4c86;21705934] Co to dieta jogurtowa? Już nikt nie je owsianki, ryżu, kaszy, chudego twarogu? Każdy reaguje inaczej. Jak zaczniesz czytać o mękach jakie inni przeżywają to sobie jeszcze sama to wkręcisz i dopiero będziesz w strachu. Nie pojmuję Was. [/QUOTE] Ja jem owsiankę , kasze, ryz, gorące kubki no i te sławne jogurty. A i kisiel i budyń. Dziś jednak skusiłam się na obiad. A jak chciałam kalafior ugryźć to myślałam, że właśnie zaraz na talerzu znajdą sie wszystkie moje zęby tak mnie zabolało! [1=0270e14ff9a0aac76369a68 684a50d4637b02277_5d51ef8 5a4c86;21705934] Optymistyczny wariant: to przez siły działające w aparacie - jest ok. Pesymistyczny: źle przeleczone kanały, opuszczony jakiś kanał, perforacja kanału, zapalenie w okolicach furkacji tudzież tkanek okołowierzchołkowych + pewnie jeszcze masa innych rzeczy. [/QUOTE] Oby to było przez te siły. Chociaż coś mi się nie podoba bo ten ząb boli inaczej niż wszystkie inne ;(. Przeleczony był dobrze (tak mi sie wydaje), kanał pewnie nie został opuszczony bo odnalezione zostały 4. A tan ząb mnie boli jak naciskam językiem od góry nie od boku, poza tym ortodontka mi troche ''dobudowała'' tego zęba bo nie mogła nawet zamka założyć :O. [1=0270e14ff9a0aac76369a68 684a50d4637b02277_5d51ef8 5a4c86;21705934] Ponieważ po lekturze tego posta i zobaczeniu zdjęć, Wasza wrażliwa psychika musi trzymać się ostatkiem sił, dlatego zalecam następującą kurację antydepresyjną: Otwieracie Prawa Murphy’ego i czytacie. Mi one zawsze dają nadzieję na gorsze jutro....ehmn tzn. chciałem napisać na lepsze.... inaczej ;] Moje ulubione to Dylemat Główny. [/QUOTE] Ty to jednak masz poczucie humoru : O. [1=0270e14ff9a0aac76369a68 684a50d4637b02277_5d51ef8 5a4c86;21705934] No dobra to skoro już część wyszła z tego zębowego dołka, to żeby nie było tak lekko, proszę kliknąć w ten dołujący link=> link [/QUOTE][1=0270e14ff9a0aac76369a68 684a50d4637b02277_5d51ef8 5a4c86;21705934] I jeszcze ode mnie: Nie marudzić na długość mojego posta, można go łatwo ominąć; ja zaś przekopywałem się przez setki postów żeby znaleźć się na tej stronie (dopiero później mnie oświeciło, że można było od raz kliknąć na „ostatnia strona” ) [/QUOTE]Pewnie jeszcze by się okulary przydały gdyż jak można nie zauważyć ''ostatnia strona'' :P [1=0270e14ff9a0aac76369a68 684a50d4637b02277_5d51ef8 5a4c86;21705934] Szanowna czytelniczko/czytelniku: Tobie to się naprawdę nudzi, że to nadal czytasz. Niektórych ludzi to ja nie ogarniam – Ty jesteś jednym z nich . [/QUOTE]Hahaha... ;] Nuda to zabójstwo. Nikt nigdy nie ogarnie mnie ;d.
__________________
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Medycyna estetyczna
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:46.





Ból utrzymywał się ok. 6 dni, ale w 4 mogłam jeść normalnie, a teraz bolą mnie czasem te największe krzywulce 


.
: Czy Wasze dolne i górne zęby "nie pasują" do siebie? Ja mam aparat na górze od środy i juz kurcze zęby się musiały poprzestawiać bo kompletnie do siebie nie pasuja. Rozumiem, że musi się tak dziać skoro zęby są w przebudowie, ale cholernie mi to przeszkadza bo ciągle źle "zagryzam" zęby i mi się o siebie stale obijają.

No nic zobaczymy jak to wszystko będzie się rozwijać. 








nie podniosła mi tego limitu. Skoro obiecałem, to słowa dotrzymam...no prawie. Wpierw jednak zafunduję Wam trochę „ględźby” 3).



serio... a dlugo ta dietka jogurtowa trwa? Ile mniej wiecej ten ból się utrzymuje? Czy jest strasznie nie do zniesienia..?
(zawsze byłem ciekaw, czy to magiczne słowo przywołuje administratora 
