Filorga

Jeden z lepszych kremów złuszczających jakich używałam!

To już drugi produkt Filorgii, który znajduje się na mojej liście hitów! [b] Stosowanie [/b] Krem stosuję od 2 miesięcy. Początkowo stosowałam go codziennie, ale po miesiącu zaczęłam używać 3-4 razy w tygodniu, w pozostałe dni porządnie nawilżając skórę. [b] Efekty [/b] Wow! Skóra jest wyraźnie jaśniejsza i gładsza. Zniknęły zaskórniki z policzków i z nosa. Dodatkowo rano wyglądam na wypoczętą mimo posiadania półrocznego potomstwa ;) Jedyne o czym trzeba pamiętać to wykonanie raz w tygodniu peelingu mechanicznego, który usunie złuszczony naskórek. Dzięki takiemu połączeniu skóra będzie jeszcze ładniejsza. [b] Konsystencja i zapach [/b] Lekki krem, szybko się wchłania. Skóra trochę mrowi bezpośrednio po zastosowaniu. Zapach typowy dla produktów Filorga.

Jeden z lepszych kremów złuszczających jakich używałam!

To już drugi produkt Filorgii, który znajduje się na mojej liście hitów! [b] Stosowanie [/b] Krem stosuję od 2 miesięcy. Początkowo stosowałam go codziennie, ale po miesiącu zaczęłam używać 3-4 razy w tygodniu, w pozostałe dni porządnie nawilżając skórę. [b] Efekty [/b] Wow! Skóra jest wyraźnie jaśniejsza i gładsza. Zniknęły zaskórniki z policzków i z nosa. Dodatkowo rano wyglądam na wypoczętą mimo posiadania półrocznego potomstwa ;) Jedyne o czym trzeba pamiętać to wykonanie raz w tygodniu peelingu mechanicznego, który usunie złuszczony naskórek. Dzięki takiemu połączeniu skóra będzie jeszcze ładniejsza. [b] Konsystencja i zapach [/b] Lekki krem, szybko się wchłania. Skóra trochę mrowi bezpośrednio po zastosowaniu. Zapach typowy dla produktów Filorga.

Maska zapewnia wyjątkowy, relaksujący zabieg pielęgnacyjny....

Po kosmetyki Filorga sięgnełam z polecenia Pani z perfumerii Douglas, kosmetyki te mają mieć działanie podobne do zabiegów medycyny estetycznej. Zdecydowałam się do zakupienia zestawu z 4 miniaturkami do przetestowania, wśród nich była też maska Meso- Mask która zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Maseczka posiada właściwości intensywnie upiększające wygładzające, rozświetlające i rozjaśniającą . Jest bogata w kolagen i elastynę, by nawilżyć i wygładzić twarz. Zawiera dobroczynne polisacharydy, które łagodzą zaczerwienienia, rozjaśniają cerę i dodają blasku. Miniaturka jest w o pojemności 15 ml lecz mimo to jest bardzo wydajnym kosmetykiem i starczyła mi na kilkanaście użyć. Posiada gęstą, kremowa konsystencję w mlecznym kolorze. Maseczka ma delikatny, pudrowo kwiatowy zapach który jest jeszcze dość długo wyczuwalny po zmyciu jej z twarzy. Łatwo rozprowadza się po twarzy, podczas aplikacji nic nie spływa. Maseczkę stosowałam raz w tygodniu,nakładałam ją na twarz i szyję na 30 minut, po jej zmyciu od razu były widoczne efekty, moja skóra była nawilżona, wyraźnie rozjaśniona, gładka i miła w dotyku. Maseczka jest bardzo skuteczne, jest jak kompres na zmęczoną, odwodnioną i pozbawioną blasku skórę. Cieszę się iż mogłam ją wypróbować,na pewno zdecyduje się na pełnowymiarowy produkt.