Remington Suszarka do włosów Pro Luxe AC9140 

Z natury jestem dość oszczędna, więc pewnie ze względu na cenę nie byłby to mój pierwszy wybór, natomiast suszarkę dostałam w prezencie od narzeczonego. Muszę przyznać, że to najlepsza suszarka jaka kiedykolwiek miałam. Jest możliwość suszenia chłodnym nawiewem, z czego korzystam regularnie, jest dyfuzor oraz koncentrator. Suszarka jest poręczna i szybko suszy, na moje średniej gęstości włosy wystarcza 15 min chłodnym nawiewem. Generalnie polecam. Ja staram się jej używać po każdym myciu.

Przyznam - nie jestem gadżeciarą, także porównanie do innych suszarek mam skromne. Jednak to, co wyprawia ta suszarka z włosami to hit! Nawet mąż zauważył różnicę jedynie po... użyciu innej suszarki :) Włosy po suszeniu są lśniące, miękkie, nie puszą się, są uniesione i wyglądają na zdrowe. Efekt jak od fryzjera! Zimne powietrze super utrwala fryzurę. Program do układania włosów robi robotę. Moc suszenia jest powalająca a zarazem suszarka nie jest bardzo głośna. Suwaki do regulacji mocy oraz temperatury nie sprawiają mi żadnego problemu, a wręcz powiedziałabym, że są wygodne w użytkowaniu. Plusem także jest wygląd sprzętu - elegancki i a zarazem delikatny. Z minusów - faktycznie ciężar. Po dłuższym suszeniu czuć wagę w rękach, co nie zawsze jest wygodne.

Suszarkę Remington Pro Luxe AC9140, dostałam od męża w prezencie po tym jak mój stary Remington po wielu latach pracy w końcu wyzionął ducha. Jestem z niej bardzo zadowolona. Od razu poczułam różnicę dzięki jonizacji. Suszarka skutecznie i bezpiecznie suszy włosy. Nie pali ich. Mam bardzo wrażliwa skórę głowy, która w końcu nie cierpi od zbyt dużej temperatury. Dzięki dużej mocy bardzo szybko suszy czuprynę. Z tego co się orientuję wbudowany silnik AC jest zwykle używany w profesjonalnych fryzjerskich suszarkach. Dlatego też powinien być dużo trwalszy. Jedyny minus jest tego taki, że suszarka jest odczuwalnie cięższa. Suszarka posiada trzy tryby ciepła i trzy stopnie prędkości nawiewu. Dla mnie w zupełności jest to wystarczające. Ponadto można ustawić zimny nawiew lub opcję Pro+ Style Shot, która powinna pomóc w stylizacji. Przyznam szczerze, że nie jestem pewna na ile jest skuteczna ta opcja. Ja zawsze utrwalam fryzurę zimnym nawiewem. Co do wyglądu jest bardzo estetycznie wykonana. Jest w białym kolorze z eleganckimi złotymi zdobieniami.

Dostałam ta piękna suszarkę od siostry na 30 urodziny. Ogólnie marzyła mi się ona już od kilku miesięcy więc na prezent idealnie. Zawsze miałam zwykle suszarki kupione gdzieś tam w marketach ta Jest świetna! na prawdę jestem mega zadowolona dużo osób ja polecało więc i na tą się zdecydowałam. Jest moc! Są trzy tryby nawiewu są trzy tryby temperatury czego chcieć więcej i wygląd bardzo kobiecy. POLECAM

Suszarka jest trochę ciężka co uznałabym za minus. Ma nawiew zimnego i ciepłego powietrza oraz regulację mocy nawiewu. Mam ją ponad 3 lata i póki co działa bez zarzutu. Jej obsługa jest prosta. Ma funkcję jonizacji

Suszarkę mam ok 4 lat i daje radę. Na początku wydawała się ciężka, ale szybko się przyzwyczaiłam. Głównym powodem dla którego ją kupiłam lata temu był przycisk regulacji temperatury który można przełączać, 3 stopniowy chłodny - średni - gorący i dodatkowo kolejny guzik którym można regulować w ramach każdej temperatury stopień tego ciepła od 1 do 3. no dodatkowo regulacja siły suszenia. Dla mnie to idealne rozwiązanie bo w większości suszarek zimny nawiew to jeden guziczek który trzeba ciągle trzymać wciśnięty jeśli chcemy mieć chłodny nawiew. Nie używam raczej ciepłej temperatury bo jest bardzo gorąca a od tych 4 lat używam jednego ustawienia i nic się z suszarką nie dzieje. Ani razu sie nie przegrzała ani nic z tych rzeczy.

Bardzo polacam tę suszarkę, używam jej już ponad 2 lata i nadal się sprawdza i wszystko działa jak należy ❤️ Bardzo dużym atutem jest jej moc i zestaw różnych końcówek, za których pomocą będziemy w stanie wyczarować różne fryzury. Posiada stopniowanie nagzewania powietrza jak i mocy, dla mnie ważnym jest również to, że nie tylko możemy suszyć włosy skrajnie ciepłym lub zimnym nawiewem, ale również możemy ustawić średnie nagrzanie dzięki czemu np. nie będziemy bombardować włosów zbyt wysoką temperaturą. Duży plus to długi przewód dzięki czemu możemy nią łatwo manewrować, nawet jak nie mamy bardzo blisko do kontaktu. Jedyny mały minus to jej wielkość, przy długim suszeniu np za pomocą dyfuzora ręce lekko się męczą. Niekoniecznie będzie również poręcznym modelem na wyjazdy, z racji rozmiaru. Ale mimo wszystko jestem z niej bardzo zadowolona, włosy po jej użyciu są gładkie, nie są naelektryzowane czy nadmiernie splątane. Moim zdaniem posłuży mi jeszcze bardzo długo.

Zakupiłam ten produkt na promocji. Skusiłam się, ponieważ miała ona dużo pozytywnych opinii, a przede wszystkim dyfuzor, który był głównym powodem zakupu. Użytkowanie tej suszarki jest bardzo przyjemne. Dosyć szybko włosy stają się suche. Jest łatwa w obsłudze. Ma różne funkcje, które sprzyjają włosom. Jedynym minusem jest jej waga. Jest dosyć ciężka. Czasami przy dłuższym trzymaniu, ręka zaczyna boleć. Ma trzy stopnie temperatury i dwa stopnie nawiewu.

Moja stara suszarka Remington Pearl po 6 latach odeszła na emeryturę. Byłam z niej bardzo zadowolona, więc postanowiłam pozostać wierna marce. Nie będę ukrywać, że do jej zakupu w dużej mierze przekonał mnie wygląd - piękne złote elementy na białym tle, tym bardziej szkoda, że się tak łatwo niszczy. Zalety: -trzy końcówki -możliwość suszenia zimnym powietrzem -trzy stopnie ciepła oraz intensywności nawiewu -pięknie wykonana -szybko suszy włosy -nie niszczy struktury włosa -włosy się nie puszą Wady: -niestety suszarka bardzo szybko się zniszczyła (wizualnie) -łatwo się rysuje -brudzi się

Suuper suszarka! Nie niszczy włosów, nie puszy ich, nie przesusza. Włosy są sypkie i miłe w dotyku. 3 stopnie temperatury i 2 prędkości. Opcja jonizacji bądź zimnego powietrza. Najlepsza suszarka jaką miałam póki co. Jestem wierna marce Remington i od lat kupuję tylko ich sprzęty do stylizacji włosów. Sama suszarka jakościowo też bardzo dobrze zbudowana.

Suszarkę dostałam jakieś 2 lata temu w prezencie. To był bardzo trafiony prezent szczególnie, że wcześniej używałam suszarki za 20 zł... A suszę włosy po każdym myciu. Suszarka posiada trzy stopnie regulacji temperatury (zimny nawiew, ciepły i bardzo ciepły) oraz 2 stopnie regulacji mocy. Używam zwykle ciepłego nawiewu i słabszej mocy i to ustawienie nie niszczy w ogóle moich włosów, a wręcz przeciwnie, wyglądają one lepiej, niż bez suszenia! Czasem używam przycisku ,,utrwalającego stylizację" chociaż nie wiem, czy to nie jest po prostu dodatkowy przycisk, będący tylko chwytem marketingowym ;) Suszenie włosów odbywa się szybko. Zauważyłam nawet, że włosy są gładsze i bardziej proste, co ułatwia mi później prostowanie prostownicą. Jeżeli ktoś chce fale/loki, to do dyspozycji ma porządny dyfuzer. Suszarka jest dość ciężka, ale nie przeszkadza mi to. Uważam, że cena nie jest za wysoka, bo suszarka jest naprawdę solidna.

Suszarka ta zastąpiła mi poprzednią, również firmy Remington, która po kilkunastu latach bezawaryjnej pracy dokonała żywota. Byłam z niej bardzo zadowolona i gdyby nie awaria (spalenie) nie myślałbym o jej zmianie. Przed zakupem nowej długo rozważałam, porównywałam, zasięgałam opinii, aż w końcu mój wybór padł na Pro Luxe AC1940- głównie z sympatii do marki oraz ze względu na ładny wygląd. Zależało mi także na jonizacji. Suszarka jest naprawdę ładna i solidnie wykonana. Posiada długi przewód, trzy nasadki, zdejmowaną tylną kratkę, zimny nawiew oraz opcję Style Shot, mającą utrwalać fryzurę na 24 godziny. Jest ciężka i głośna, ale w końcu posiada mocny silnik jak w urządzeniach profesjonalnych. Suszy szybko, ma mocny nawiew. Po jej użyciu włosy rzeczywiście nie elektryzują się, zarówno moje, jak i córeczki (która dzięki "urodzie" urządzenia wreszcie dała się przekonać do suszenia innego, niż tylko z pomocą ręcznika). Co mi się nie podoba? Przyciski do włączania i regulacji siły nawiewu oraz wyboru temperatury są dla mnie nieergonomiczne. W poprzedniej suszarce były w postaci "suwaków" przemieszczanych w poziomie, natomiast tutaj są to pionowe "guziki", przez co gdy po nią sięgam niemal zawsze znajdują się w innej pozycji, niż kiedy chowałam urządzenie do szafki, przeważnie włącza się ono podczas wkładania wtyczki do gniazdka. Mimo upływu kilku dobrych miesięcy, nie mogę się do tego przyzwyczaić i pilnować pozycji przycisków. Z tego samego powodu często zdarza się zmiana ich pozycji w trakcie używania, suszarkę trzeba trzymać mocnym chwytem i łatwo o niekontrolowane przełączenie. Poza tym, przez ciężar urządzenia, po prostu bolą mnie ręce, szczególnie nadgarstki (choć zaznaczam, że jako osoba niećwicząca i pracująca całe życie za biurkiem, muskulaturę i siłę mam na marnym poziomie). Sama suszę włosy dość szybko, ale gdy muszę ganiać za córeczką i przekomarzać się z nią, dzierżąc w dłoni tę całkiem solidną masę- odczuwam to "w kościach" kolejnego dnia, nie żartuję. Kolejna sprawa- suszarka wydziela dziwną woń. Nie wiem czy to "zapach nowości" (utrzymujący się przez kilka miesięcy używania), a może ma związek z jonami? Czy jestem zadowolona z tej suszarki? Z efektów tak, z wygody użytkowania nie. Czy kupiłabym ją jeszcze raz? Raczej nie. Ostatnio łapię się na przeglądaniu suszarek w internecie, a przecież mam nowiutką, która powinna mi posłużyć wiele lat...

Dostałam tą suszarkę od chłopaka na Dzień Kobiet i jestem bardzo zadowolona! Jakoś nigdy nie sądziłam, że suszarka będzie mi potrzebna bo włosy mam z natury cienkie i szybko mi schną i często myję wieczorem. Ale odkąd mam tą suszrkę zaczęłam myć głowę rano i suszę zimnym nawiewem. Bardzo szybko wysusza włosy, często suszę z dyfuzorem i wtedy robię sobie ładne loki:) Jedyne co mogę uznać za mały minus to to, że jest dosyć ciężka i ma baardzo długi kabel przez co mi się gdzieś tam ciągle plącze pod nogami, a tak to wszystko super:)

Mam ja od miesiąca zastanwialam się długo bo trochę kosztuje pieniądzy ale mąż mi ją w końcu kupił. Więc tak poprzednio też miałam suszarkę tego samego producenta z mocą 2300 tu jest 2400 niby nie duża różnią a jednak. Szybko suszy, zauważyłam że już włosy się nie pusza. Jest świetna. Regulacja ciepła, siły natężenia. Super

Długo szukałam recenzji suszarek pod kątem włosów kręconych, padło na ten model i mam nadzieję, że moja recenzja pomoże kręconowłosym :) Zacznę od zalet: *Jonizacja naprawdę działa, włosy są wyraźnie wygładzone, mniej się puszą i nie elektryzują * Przełącznik Style Shot podnosi temperaturę danego poziomu o 30% dzięki czemu mamy do wyboru tak naprawdę 6 temperatur. Najniższy poziom z włączonym przyciskiem daje mi idealną temperaturę- niezbyt gorącą, ale nie zimną <3 * Dyfuzor ma sporo otworków i dobrze rozprowadza powietrze. Mógłby być większy, byłby wtedy idealny. * Zdejmowany filtr, łatwy do wyczyszczenia * Duża moc (2400W) i długi kabel (3m) * Piękny wygląd- mało ważne, ale cieszy oko :) Koncentratora nie używałam Wady: *Jak już pisałam dyfuzor mógłby być większy, ale nie jest źle :) Cena nie jest niska, ale produkt jest jej warty :)

Najlepsza jaką do tej pory miałam. Łatwa w obsłudze, posiada chłodny nawiew oraz jonizacje, które powodują domknięcie łusek. Dzięki temu włosy po wysuszeniu są wygładzone i bardzo przyjemne w dotyku. Daje malutki minus za to, że jest trochę ciężka, ale nie wpływa to na ocenę ogólną.