Pharmaceris, A, Serum regenerujące na twarz i szyję z witaminą C

No ja też zaczynam być fanką Erisa, zwłaszcza ich linii selektywnych...po prostu fachowe mazidła za umiarkowane pieniądze...tak tez jest z tym kosmetykiem, niepozorne opakowanie, dosyć niska cena ok. 25 zł, bezwonny, konzystecja nieco lejąca - lekka, mało wydajny akurat na kurację ALE po około tygodniu stosowania po prostu widać dlaczego warto go kupić...cera jest jędrna, ładnie napięta, jakby wygładzona, buzia jest jakby "wyspana" , serum jest bardzo leciutkie więc raczej nie działa silnie nawilżająco, stąd warto stosowac na nie jeszcze krem (na noc),dla mnie obowiązkowy kosmetyk na wiosnę,

Po moich recenzjach chyba widac, ze jestem fanka kosmetyków Eris :D Uzywam ich juz od tak dawnych czasów, ze juz sama nie pamietam, jak długo ... Pamietam jeszcze pierwsze dosc toporne opakowania ...
Dobra, koniec wspomnien, bo sie jeszcze rozkleje :D

To serum uwielbiam. Stosuje tylko na noc, jako podkład pod krem. Zawarta w nim dawka wit. C w połaczeniu z kremem tez z wit. C to prawdziwy zastrzyk energii dla mojej biednej skórki. Rano buzia jest dokonale nawilzona, wypoczeta, rozswietlona. Dzieki temu serum po porstu lubie na siebie spojrzec w lustrze i docenic jego wspaniałe działanie. Dodam, ze mam cere naczynkowa i własnie to serum jest dla niej zbawienne. Łagodzi podraznienia i zaczerwienienia, uspokaja cerę, dodaje blasku. Czyz trzeba wiecej, aby rano poczuc sie wpaniale??

nie polubiłam tego produktu faktycznie fajne opakowanko z pompką zapach można mu wybaczyć nawet tą wodnistą ale lepką ? konsystencję ale pod warunkiem że będzie działało a przynajmniej nie przyniesie szkód a u mnie niestety nastąpiło to drugie :(
serum to nie tylko nie uspokoiło mojej skóry ale ją jeszcze podrażniło poza tym wydajność kiepska i przyjemność stosowania też żadna :(

Oczekiwałam rozjaśnienia cery i może odrobiny rozświetlenia, wcierałam przcowicie cały miesiąc z okładem, ale .... się nie doczekałam :(
Na pewno trochę nawilżyło i natłuściło (co mnie akurat nie zachwyciło) skórę, ale żadnych innych dobroczynnych efektów działania nie zauważyłam.

Konsystencja odrobinę dziwna, jak na serum - szalenie wolno wchłania się i zostawia film, więc nie można od razu wklepać kremu.

Serum ma przyjemną konsystencję i doskonałe opakowanie. Apteczny zapach można od biedy podciągnąć pod bezpieczeństwo stosowania. Efekty zauważyłam połowiczne - nawilżenie, bardzo lekkie rozświetlenie, za to przebarwienia ani drgnęły. Ale dam mu jeszcze jedną szansę, tym razem w połączeniu z kremem przeciwzmarszczkowym z tej samej serii. Może potrzebuje wsparcia, w końcy 30-ka już za mną.

Niezle, bo niezle dziala: skora jes po nim w nieco lepszej kondycji, jakby lepiej odzywiona, sprezysta. Fajna buteleczka z pompka. Nestety serum ma bardzo, baaardzo przykry (przynajmniej ja to tak odbieram) zapach i za to 1* mniej.

Po okresie zachłyśnięcia się drogimi markowymi kremami (i późniejszego rozczarowania nimi...) sięgnęłam po to serum pod wpływem recenzji wizażanek. Czuję teraz, że już się z nim nie rozstanę! Przez całe lato koiło moją skórę, teraz nadal ją pielęgnuje. Używam go wyłącznie na noc i to bez innych kremów, bo całkowicie zadowala moją mieszaną cerę. Nakładam hojnie, bo skóra ładnie wchłania kosmetyk. Wypryski, które dokuczały mi wcześniej (efekt eksperymentowania z kremem z wit. C innej firmy) zniknęły. Mam wrażenie, że zaskórników jest mniej, skóra wygląda bardzo zdrowo.
Mam teraz ochotę wypróbować inne preparaty z serii Pharmaceris, bo widzę, że moja skóra je lubi, a są o wiele tańsze niż moje ulubione dotąd Avene.
Aha zapomniałam jeszcze dodać, że serum ma fajowe opakowanie z pompką, bardzo higieniczne i ekonomiczne, znacznie fajniejsze niż tradycyjna tubka.

Ten kosmetyk jest aktualnie moim najnowszym i najspektakularniejszym odkryciem.
Półprzeźroczysta, niegęsta emulsja, szybko wchłania się w skórę, pozostawiając po sobie cieniutką lepką warstewkę, którą neutralizuje położony później krem.
Preparat jest bardzo delikatny - nie podrażnia i tak jak obiecuje producent nadaje się do skóry nadwrażliwej. Standardowo dla tej serii, serum pozbawione jest zapachu.
Cera po nim jest prześliczna - rozświetlona, odprężona, niesamowicie nawilżona. Co ważne serum świetne współgra z moją mieszaną cerą, co wcześniej w przypadku jej kontaktu z tego typu preparatami kończyło się różnymi niespodziankami ;)

Serum to bardzo delikatny specyfik ale efekty działania sa naprawdę rewelacyjne.
Ma postac lekkiego fluidu, wspaniale się wchłania, nie zostawiając żadnej powłoczki na skórze. Bardzo dobrze nawilża, zaraz po aplikacji skóra jest miękka i miła w dotyku. Po dłuższym stosowaniu twarz jest rozjaśniona i odświeżona. Uważam, że to wspaniały specyfik do cery zmęczonej szarej, potrzebującej dodatkwoego nawiżenia i upiekszenia. Naprawdę widać, że działa. Ważne jest też, że jego lekka postać nie powoduje zanieczyszczenia porów. Opakowanie bardzo ładne i poręczne. Polecam!

Bardzo, bardzo dobry kosmetyk - czemu nie skusiłam się wcześniej??? Skóra jest wyraźnie zrelaksowana, wyciszona, uspokojona, do tego ładniejsza i gładsza. Serum lekko rozjaśnia cerę, dla mnie bardzo miło pachnie.
Nowe opakowanie z pompką jest super- higieniczne, co bardzo mi się podoba; stosuję serum 2 x dziennie, i tylko chyba zdrowy rozsądek powstrzymuje mnie od częstszego stosowania (tak lubię uczucie zaraz po nałożeniu na twarz, że smarowałabym się częściej!).
Brawo do Erisu za cenę: zapłaciłam 25 zł! Stosuję serum od około 2 tygodni, efekty są zaskakujące.

Używam tego kosmetyku od/ 2 tygodni
ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego.

Serum jest bardzo delikatne i działa powoli, ale skutecznie. Do mojej przetłuszczającej cery nadaje się idealnie, gdyż nie zatyka porów, jest lekkie (bardzo płynne), szybko się wchłania, cera jest lekko rozjaśniona i nawilżona. Nie są to jakieś spektakuarne efekty rozjaśniające, ale dla mnie w tej chwili wystarczające :) Bardziej wymagająca cera napewno będzie potrzebować dodatkowego kremu, gdyż zdarzyło się że czasami potrzebowałam nałożyć coś mocniej nawilżającego na serum. Ogólnie bardzo fajny produkt, wydajny, przyjemnie się używa, obudził moją skórę po zimowym śnie :D Napewno jeszcze do niego wrócę.

Jak dla mnie bardzo dobry produkt, w niczym nie ustępujący droższym kosmetykom tego typu. Serum ma leciutką konsystencję, nie pachnie, szybko sie wchłania. Znakomicie działa na cerę- pieknie rozjaśnia, rozświetla, ożywia skórę. Sprawdza się zwłaszcza na wiosnę, gdy po zimie twarz jest zwykle poszarzała i blada. Polecam !