Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.
Krem do twarzy Ziaja kozie mleko krem 1 skusiłam się na zakup przede wszystkim ze względu na cenę. Możemy go kupić już za ok 8zl więc cena bardzo atrakcyjna. Krem jest dość tłusty i wchłania się również dość długo. Osobiście lubię tłuste kremy bo mam wrażenie że lepiej nawilżają moja delikatna ale sucha skórę natomiast ten jakoś nie przypadł mi bardzo do gustu. Już po otwarciu i powąchaniu od razu przypomniał mi się krem Nivea który mama nakładała mi na twarz jako dziecko. Wykorzystałam pół opakowania i do odłożyłam na poczet innego a przede wszystkim z lepszym składem ale też i dużo droższego.
Mimo wszystko cena jest bardzo atrakcyjna i jeśli masz ograniczony budżet to warto spróbować.
Świetny krem nawilżający w naprawdę przystępnej cenie. Krem kupiłam przez przypadek w drogerii na wakacjach - moja skóra była wtedy przesuszona od słońca i potrzebowała nawilżenia. Ziaja sprawdziła się świetnie. Używałam go całe lato, skóra była odżywiona i pełna blasku - nie tłusta. Jesienią krem sprawdzał się równie dobrze, chronił twarz od zimnego wiatru i zmiennej pogody. Zimą również, krem dobrze zabezpiecza twarz przed mrozem i zmienną pogodą.
Krem jest w dobrej cenie, delikatny dla skóry. Sprawdza się w każdej porze. Można używać na dzień lub na noc.
Spróbowałam wielu drogich kremów, ale po co przepłacać skoro można uzyskać taki efekt produktem w cenie do 10 zł?
Polecam.
Krem Kozie Mleko od Ziajii zakupiłam w Rossmnanie ze względu na brak mojego ulubionego kremu nawilżającego od Bielendy. Moja cera jest bardzo wrażliwa i bardzo ciężko jest mi znaleźć kosmetyk, który nie będzie pogarszał jej stanu. Zachęcająca cena kremu od Ziajii sprawiła, że zdecydowałam się na jego zakup z myślą, że ,, w razie czego wiele nie stracę". Ku mojemu zaskoczeniu, krem okazał się warty zakupu. Szybko się wchłania, dobrze nawilża i bardzo przyjemnie pachnie, a co najważniejsze - nie szkodzi. Nie powoduje powstawania wyprysków ani nie zapycha porów, co jest dla mnie bardzo ważne. Jest również bardzo wydajny. Może nie jest to kosmetyk dający ,,efekt wow" ale zdecydowanie warty swojej ceny i z pewnością jeszcze do niego wrócę.
Przede wszystkim nie zastanawiałam się nad kupnem tego kremu, ponieważ z linia "Kozie mleko" z Ziaji miałam już styczność.
Zdecydowanie nie rozczarowałam się! To był nawet strzał nie w 10, a w 100!
Krem przede wszystkim ładnie wygląda. Fajne opakowanie.
Zaraz po otwarciu spodobał mi się ten zapach, który ma każdy produkt z tej serii. Super się go rozsmarowuje, jest na prawdę wydajny i szybko się wchłania. Stosuje go pod makijaż i jestem zadowolona. Spełnia moje oczekiwania, ponieważ nawilżenie mojej twarzy jest długotrwałe i całodniowe. A rzadko, który krem utrzymuje się tak długo na mojej suchej skórze twarzy. Co jest jeszcze dla mnie ważne to to, że moja wrażliwa skóra na prawdę dobrze reaguje na ten krem, a sam krem wręcz ukaja moją skórę :)
12/10 zdecydowane mój hit hitów!
Zużyłam już 5 opakowań i ciągle do niego wracam. A jego niska cena na prawdę pozwala na kupowanie go wtedy kiedy się skończy niezależnie czy jest promocja czy nie. :)
Dostałam z całym zestawem serii Kozie Mleko i się zawiodłam. Krem jest bardzo ciężki i tłusty. Niestety rolował się na mojej twarzy, wcale nie nawilżał. Po kilku próbach powiedziałam mu pas, teraz próbuję zużyć go do stóp. Może tam taka konsystencja się sprawdzi, ale twarz mógłby zapchać. Szkoda, bo lubię zapach i design tej serii.
Kozie mleko 1 to był mój pierwszy krem nawilżający skórę, który zafundowałam sobie, gdy "na poważnie" rozpoczęłam pielęgnacje mojej skóry. Używałam poprzedniej wersji, z której byłam bardzo zadowolona, widze dobre efekty również przy nowym wydaniu. Do dziś mam nie mały problem z tym kremem, bo naprawdę bardzo dobrze nawilża skórę, po jego zastosowaniu czuję, że moja twarz jest miękka w dotyku. Krem ma bardzo delikatny, przyjemny zapach. Jednak jego skład nie jest najlepszy i to trzeba mieć na uwadze. Mimo to, moja skóra ani razu nie ucierpiała po jego zastosowaniu, co często zdarzało się po kremach "z dobrym" składem. Nie mam zmarszczek, więc nie jestem w stanie stwierdzić działania przeciwzmarszczkowego, ale skóra po jego zastosowaniu wygląda po prostu dobrze. Co ważne, bardzo dobrze nadaje się pod makijaż, podkład się nie roluje a sam krem stanowi świetną bazę pod makijaż. Trzeba uważać z ilością, przy skórze mieszanej zbyt duża ilość produktu powoduje duże świecenie skóry. Nie zapycha. Podoba mi się jego minimalistyczne opakowanie
Zalety:
nawilża
niska cena
polski produkt
świetny pod make up
skóra po jego zastosowaniu wygląda na zdrową
Wady:
nie najlepszy skład, warto więc robić sobie czasem przerwy w jego stosowaniu
Krem idealnie nadaje się do cery suchej , świetnie nawilża i przynosi ukojenie skórze. Ma zbitą konsystencje , która bez problemu się rozprowadza. Nie spływa za to ładnie się wchłania i zapewnia skórze długotrwałe nawilżenie. Właśnie czegoś takiego szukałam.
Cała linia produktów z tej serii przypadła mi do gustu ze względu na zapach i właściwości. Krem do twarzy dobrze się wchłania i nie podrażnia skóry. Stosuję go również jako podkład pod makijaż, w tej roli również się sprawdza. Ma dość zbitą konsystencję, przez co łatwo się rozprowadza i nie spływa. Dla mnie zdał rezultat, pomimo relatywnie niskiej ceny. Dostępny praktycznie wszędzie, od drogerii po markety.
Krem "kozie mleko" już nie pierwszy raz używałam. Jest na prawdę super. Przyjemne opakowanie, łatwo się rozprowadza, dobrze nawilża i daje ukojenie mojej suchej cerze twarzy. Po użyciu skóra na długo pozostaje fajnie jędrna i nawilżona, ale nie ma tłustego fluidu. Na de wszytko delikatny zapach, no nic dodać nic ująć jest ok!
Lubię wracać do wszystkich pozycji z serii koziego mleka. Krem dobrze nawilża skórę twarzy jednocześnie jej nie zapychając. Ma delikatny, bardzo przyjemny zapach. Produkt szybko się wchłania nie pozostawiając tłustej warstwy. Dobrze współgra z kosmetykami kolorowymi. Jest w bardzo dobrej cenie.
Jest wydajny, posiada delikatny zapach w dodatku jest w przystępnej cenie....
A w praktyce bardzo dobrze nawilża, ujędrnia skórę, odżywia...i moja cera bardzo go polubiłam, czego się kompletnie nie spodziewałam po kremach tej marki, inne linie jakoś zawsze coś powodowały, i chyba w końcu trafiłam na coś praktycznego i potrzebnego dla mojej cery :)
Dobry krem do cery suchej, nawilża, koi, pięknie pachnie, szybko się wchłania, dzięki czemu nie pozostawi tłustej warstwy na skórze. Ja stosowałam z kremem kozie mleko krem 2 i efekty nawilżenia były duże. Czy zapobiega zmarszczkom ciężko mi ocenić.
Krem kupiłam zupełnie przypadkiem ze względu na niską cenę. Na samym początku użytkowania miałam wrażenie, że pojawiło mi się trochę wyprysków i go odstawiłam. Wróciłam do niego po kilku tygodniach nie mając innego kremu i teraz już nie powoduje u mnie wyprysków. A jego działanie? Mam skórę suchą, na policzkach bardzo suchą i krem daje miłe uczucie nawilżenia i takiej tłustej warstwy (nie każdemu to będzie odpowiadać). Wg mnie nie bardzo się wchłania, raczej pozostaje na twarzy w postaci tłustej warstwy, nawet po długim śnie. Skóra wygląda na nawilżoną, jednak nie uważam, że krem na prawdę nawilża na długo i poprawia kondycję skóry twarzy. Raczej jest to zasada krem na twarzy = skóra jest miękka i nawilżona a brak kremu na twarzy = skóra sucha i ściągnięta, czyli taka jaką mam normalnie. Innymi słowy nie zauważyłam znaczącego działania. Dodatkowo krem parę razy spłynął mi do oka w trakcie snu i obudziłam się z zapuchniętymi oczami. Krem jest dobry pod niektóre podkłady jako baza.
Krem dostałam od mamy kilka miesięcy temu, właśnie dziś skończyłam 1 opakowanie. Z miłą chęcią sięgnę po kolejne opakowanie. Fajnie nawilża, używałam go jako nawilżenie na noc, w ciągu dnia, jak również bazę pod makijaż. Makijaż na nim trzymał się bardzo fajnie, dzięki niemu skóra pod makijażem nie wyglądała na suchą i nie odznaczały się suche skórki. Bardzo fajna konsystencja, zapach jak dla mnie taki neutralny - nie zwracałam na niego uwagi. Dobrze nawilża, mnie osobiście nie wysypał. Polecam.
Kupiłam zachęcona dobrymi opiniami. Niestety krem okazał się nie dla mnie. Już po jego pierwszym zastosowaniu zauważyłam u siebie wysyp nowych grudek. Początkowo myślałam, że to zbieg okoliczności, więc podleczyłam cerę i dałam mu kolejną szansę. Niestety sytuacja powtórzyła się. Szkoda, ponieważ jestem wierna marce Ziaja. Niestety krem ląduje w koszu.
Krem kupiłam jako ten pod makijaż na dzień, słyszałam dużo opinii o nim więc postanowiłam go wypróbować.
OPAKOWANIE I PRODUKT:
Krem marki Ziaja został zamknięty w niedużym opakowaniu z klasycznym prostym opisem na opakowaniu. Wykonie porządne, nic się nim nie działo. Zapach kremu porównałabym do mlecznych produktów. Musicie mieć to na względzie planując zakup. Ogólnie nie przeszkadza i szybko zapominamy o zapachu .
STOSOWANIE PRODUKTU:
Krem u mnie miał przeznaczenie do używania pod makijaż i w taki sposób go stosowałam. Chyba nawet raz nie użyłam go na noc więc tutaj się nie wypowiem.
Podczas aplikacji na skórze czujemy nawilżenie, to nie jest tłusty krem raczej pozostawia mokrą poświatę, ale bez obaw ona zaraz się wchłania pozostawiając uczucie świeżości. Wspaniale współgrał z podkładem. Przez cały czas aplikacji nie miałam z nim żadnych kłopotów. Dodatkowo podkład pięknie się trzymał. Krem nie powodował też świecenia twarzy więc oczywiście duży plus. Cera po użyciu nabiera blasku i faktycznie radzi sobie z wygładzeniem.
Jak dla mnie miłe zaskoczenie ponieważ krem nie należy do wyjątkowo drogich a więc myślę, ze warto wypróbować ????
Zalety:
nawilżenie
odświeżenie
trwałość podkładu
cena
Wady:
zapach troszkę mi przeszkadzał, ale szybko się ulatnia
Idealny do cery suchej, wrażliwej. Pięknie się wchłania nie pozostawiając efektu maski na twarzy. Na pewno kupię go ponownie gdyż jest to krem z niewielu który mnie nie uczula.
Polubiłam krem za to, że jest delikatny. Dobrze nawilżył moją skórę, ale jednak odczuwałam, że pozostawia lepką warstwę na skórze, która mocno błyszczy. Ciężko powiedzieć czy sięgnę po niego znowu. Nie zniechęcił mnie jakoś, ale też nie czuję się zachęcona.