INTER VION grzebień bursztynowy z naturalnej żywicy 499829
9,68 zł
Opis produktu
Praktyczny, niedrogi, zrobiony z solidnego plastiku o bursztynowym kolorze, grzebień do rozczesywania splątanych, kręconych włosów. Dzięki niemu można rozczesywać włosy na mokro, bez ich wyrywania i szarpania.
Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.
Grzebień jest odpowiedni do rozczesywania mokrych włosów, nie niszczy ich, nie wyrywa. W porównaniu do szczotek nie naciąga mokrych włosów, które po zmoczeniu są bardziej elastyczne. Odkąd używam do tego celu grzebienia zauważyłam znaczne zmniejszenie utraconych włosów na tym etapie pielęgnacji.
Dzięki średnio rozstawionym ząbkom nadaje się do rozprowadzania maseczki, odżywki na mokrych włosach. Nakładana od połowy w większej ilości, poprzez samo czesanie rozkłada się równomiernie na całej ich długości, przy czym bardzo dobrze je rozczesuje. Tak wysuszone włosy przez suszarkę lub w sposób naturalny mają lepszy wygląd, są proste i nie wymagają czesania zaraz po wysuszeniu.
Tego grzebienia nic nie złamie. Nie jest to grzebień do wszystkiego, używam go razem że szczotka. Idealnie jednak się sprawuje na mokrych poplatanych włosach. Czesze delikatnie jakbyśmy próbowały rpzszesywac palcami. Tak rozsczesane włosy poprawiam potem szczotka, Ale ten grzebień pomaga na te najgorsza pierwsza fazę rozczesywania.
Jeżeli twoje włosy potrzebują rozplątania (nawet te cienkie) lub wyczesania (np. lakieru do włosów, nadmiaru suchego szamponu), to jest to produkt idealny. Nie wyrywa włosów, rozczesuje wszelkie supełki, choć jest jedna wada - jeden grzebień taki już złamałam :) Lekko się wygina i niestety, ale to tylko plastik.
Grzebień kupiłam jakiś czas temu.
Moja córka ma włosy dio ramion są rzadkie ale kręcone.
Zwykły drzebien nie dawal sobie nimi rady bo za bardzo szarpał i robił kołtuny.
Grzebień wykonany jest z dobrej jakości plastiku.
Grzebień w kolorze bursztynowym.
Grzebień posiada długie ząbki i dość duże odstępy między nimi.
Grzebień dobrze rozczesuje włosy mojej córki nie ciągnie ich i nie szarpie tylko delikatnie krok po kroku rozczesujemy jej piękne loczki.
Grzebień nie wyrywa włosów.
Grzebień jest naprawdę trwały mimo długiego użytkowania nic kompletnie z nim się nie dzieje .
Ząbki nadal są na swoim miejscu.
Grzebień łatwo utrzymuje się w czystości wystarczy umyć pod bieżącą wodą i wyrzec.
Nie wyobrażam sobie codziennego czesania włosów bez tego cuda.
Polecam
To jest najtańszy grzebień który widziałam. Dużo osób chwali Inter Vion ale ja chyba nie jestem od tego. Bardziej lubię szczotkę do włosów. Ale to zależy bardziej od gustu:)
Kiepski grzebień nie radzi sobie z moimi długimi włosami muszę dużo szarpać aby je nim rozczesać do tego już po 2 upadkach na podłogę wyłamały się ząbki. Tragiczne wykonanie nie polecam jedynym plusem jest niska cena.
Nie lubię szczotki TT, a czytając wiele recenzji przeciwniczek tejże szczotki często powtarzały się miłe słowa w stronę tego grzebienia.
Grzebień nie jest drogi. Kosztuje 5zł z jakimiś groszami. Ja swój kupiłam w InterMarche. Z wyglądu też mi się podoba. Skromny, nierzucający się w oczy. Dobrze trzyma się go w ręce.
Ale uwaga. On nie rozczesuje. Mam proste, zdrowe włosy długości lekko za łopatki. Czasem używam tylko szamponu ziołowego żeby dobrze je doczyścić, wtedy włosy są poplątane, zazwyczaj jednak używam delikatnych dziecięcych szamponów + odżywki, także za wiele czesać nie trzeba. Ten grzebień jednak nawet z tym sobie nie radzi.
Zęby jak dla mnie są rozstawione zbyt szeroko. Grzebień owszem sunie po włosach, ale kołtuny prześlizgują się między zębami. Mogłabym się tak nim czesać całe życie, a włosy dalej by były jak przed czesaniem.
Może do włosów kręconych sprawdził by się lepiej.
Ja go nie lubię, nie używam i nie polecam.
Używam tego produktu od: wakacji 2015
Ilość zużytych opakowań: jeden grzebień
No właśnie, lekki, mały i mieści się w kieszeni, dlatego go mam,a nawet dwa, poza tym jest bardzo tani. Najbardziej jest przydatny przy rozczesywaniu mokrych włosów. Nie ciągnie ich, nie wyrywa i szybko dają się rozczesać.
Używam tego produktu od: 3 miesicy
Ilość zużytych opakowań: 2 sztuki
Jako wlosomaniaczka musialam miec go w swojej kolekcji :) Grzebien z szerokorozstawionymi zebami byl moim must have, sprawdzil sie na moih wlosach i zostanie ze mna na dluzej.
PLUSY:
+ dobrze lezy w dloni
+ dokladnie rozczesuje
+ nie ciagnie wlosow
+ do rozczesywania na mokro i na sucho
+ latwy w utrzymaniu - wsytarczy umyc
+ tani
MINUSY:
- niestety po jakims czasie wylamal mu sie pierwszy zab, ale nadal moge go uzywac
Używam tego produktu od: kilku miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 1 sztuka
Grzebień nie radzi sobie z rozczesywaniem moich długich włosów tak dobrze jak bym chciała, mam problematyczne włosy, kołtunią się np. Grzebień niestety nie radzi sobie z tym, boję się, że gdy przycisnę go mocniej połamie się, podoba mi się jedynie jego design nic poza tym.
Używam tego produktu od: pół roku
Ilość zużytych opakowań: jeden grzebień
Mam średniej długości, bardzo delikatne, na dodatek silnie koloryzowane włosy, które lubię często myć. Ten grzebień jest moim ZBAWIENIEM od lat. Tylko takim grzebieniem jestem w stanie rozczesać moje mokre po myciu włosy bez ich uszkadzania, wyrywania itd..
W odróżnieniu od najpopularniejszych grzebieni z szerzej rozstawionymi zębami nie ma on zakrzywień na ich końcach i to robi ogromną różnicę. Kiedyś zdarzyło mi się go zapodziać i akurat nie byłam w stanie zakupić nowego, przeżywałam horror. Gęste grzebienie to już w ogóle porażka.
Tangle Teezer jest ok dla wielu osób, które znam, ale jak dla mnie ten grzebień jest lepszy. Po prostu ideał. Co to dużo pisać. Mam go od lat, owszem bez jednego z krańcowych zębów, ale nie oddam :)
Używam tego produktu od: chyba 10 lat o ile nie dłużej
Ilość zużytych opakowań: jeden
Poza tym ze po pierwszym tygodniu ułamał mi się pierwszy ząbek to spoko. Mam go tyle lat a dalej "robi robotę". Chociaż po zakupie słynnej szczotki do plączących się włosów, po cokolwiek innego rzadko sięgam.
Używam tego produktu od: Dłużej niż kilka lat
Ilość zużytych opakowań: 1
Niezniszczalny, niezawodny i idealny.
Cóż tu dużo mówić.. Po myciu bardzo dobry do rozczesania, nie uszkadza włosów mechanicznie jakby robiła to szczotka :)
Czytając poprzednie recenzje widziałam negatywną mówiącą, że bardzo plącze włosy - muszę cię zmartwić powieważ to nie wina grzebienia a jego nie umiejętnego użytkowania :)
Pozdrawiam.
Używam tego produktu od: 2lata
Ilość zużytych opakowań: jeden
Mam naturalnie kręcone włosy, ale jakoś nigdy nie przywiązywałam wagi do tego czym je czeszę (z resztą robiłam to bardzo rzadko). Odkąd kupiłam ten grzebień, czesanie moich niesfornych loków to dla mnie przyjemność!
+ cena
+ wygląd (strasznie podoba mi się ten bursztynowy kolor )
+ wygodny w użyciu mimo braku tradycyjnej rączki
+ bardzo dobrze rozczesuje kręcone włosy i przede wszystkim delikatnie (podczas używania poprzedniego grzebienia, czesanie było wręcz bolesne)
Używam tego produktu od: kilku miesięcy
Ilość zużytych opakowań: jedno
Używam go od lat do rozczesywania włosów po myciu ,do rozprowadzania odżywki ,jako pomoc przy nakładaniu farby.
Szeroko rozstawione ząbki pozwalają prawie bezboleśnie uporać się ze splątanymi włosami.
Odporny na wstrząsy i upadki.
Dla mnie niezastąpiony .
Polecam szczególnie długowłosym i kręconym.
Używam tego produktu od: wielu lat
Ilość zużytych opakowań: dwa
Próbowałam z kilkoma grzebieniami, ale nie widzę ich na Wizażu. Ten był przedostatni i okazał się beznadziejny. Całe życie nie mogę zrozumieć, co ludzie widzą w grzebieniach, nie mając na głowie krótkiego jeżyka. Bo do dłuższych włosów się żaden grzebień nie nadaje. Moja matka się zapiera i co i rusz zmusza mnie do użycia grzebieni z szeroko rozstawionymi zębami - oczywiście za każdym razem to jest klapa.
- Ten grzebień TWORZY kołtuny! Mogę mieć idealnie rozczesane włosy, jak tylko spróbuję przez nie przeciągnąć grzebień, to po 10 centymetrach grzebień spowoduje kołtuny na całej swojej szerokości.
- Nie rozczesuje. WYRYWA kołtuny, które wcześniej sam stworzył, tracąc przy tym zęby.
- Elektryzuje włosy tak, że stają dęba.
- Dyslokuje palce, nadgarstki, łokcie i barki. Ból jest nieziemski.
Z każdym takim grzebieniem jest identycznie. Już się nauczyłam, że jak tylko stworzy kołtun, to dalej nie ciągnę, bo szkoda i włosów, i zdrowia.
ODRADZAM.
Używam tego produktu od: już nie używam
Ilość zużytych opakowań: jedno
Grzebień jest bardzo tani, niestety ciężko go dorwać. Jest wygodny w użyciu, bardzo ładny i dobrze rozczesuje kręcone włosy.
Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: jedno
Wcześniej czesałam moje włosy szczotką nie wiedząc że robię źle jednak kiedy trochę poczytałam diametralnie zmieniłam pielęgnację moich kędziorków i zakupiłam ten grzebień.
PLUSY:
- cena,
- kolor (lubię bursztynowy! :P),
- świetnie rozczesuje mokre włosy i rozprowadza odżywkę,
- nie zaczepia o łuski włosa,
- ma gładkie porządnie wykończone zęby,
- zrobiony z solidnego plastiku, na pewno sie nie połamie ;)
MINUSY:
Brak
Używam tego produktu od: 6 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 1, cały czas ten sam