Rituals The Ritual of Dao, Bed& Body Mist Mgiełka do ciała i pościeli

Trzeba zacząć od tego, że nigdy nie byłam wielką zwolenniczką mgiełek zapachowych, bo nie bardzo rozumiałam ich przeznaczenie. Ani to perfumy ani odświeżacz powietrza, dziwna sprawa. Mgiełkę wyciągnęłam z kalendarze adwentowego marki Rituals, który był całkiem niezły i spróbowałam wielu nowych produktów. Zalety: -świeży i przyjemny zapach Wady: -trwałość - żadna, oceniam maksymalnie na 15minut -cena -wydajność -wątpliwe zastosowanie

Najpierw zachwycałam się zapachem, a jak kupiłam, to zachwyt minął kompletnie. Rozumiem, że to jest mgiełka do ciała niby na noc. Ja chciałam używać na dzień. Niestety nie chce się toto wchłaniać w skórę i na długo pozostaje mokre na szyi czy na nadgarstku. Jak popryskamy za dużo (bo trzeba dużo, żeby w ogóle czuć jakiś zapach), to zaczyna drażnić. Na noc do pryskania się nadaje, ale nie na skórę, tylko po pokoju, tak jak odświeżaczem powietrza. Szczerze? Wolę kupić ładnie pachnący odświeżacz powietrza za mniejszą cenę, niż tego Ritualsa nie wiadomo do czego za dużo monet. Oczywiście przez swój słaby zapach i potrzebę wielokrotnego pryskania produkt jest niesamowicie niewydajny. Takie tam nie wiadomo co za gruby hajs.

Podekscytowana, grudniowym porankiem otworzyłam kolejne okienko kalendarza adwentowego Rituals. Ucieszyłam się, gdy natrafiłam na 20ml mgiełkę. Ale wówczas nie wiedziałam jeszcze, co mnie czeka. Ritual of Dao bardzo przypomina mi Zielone Jabłuszko DKNY (plus dużo, dużo mydlin), jeśli ktoś lubi ten zapach to i ta odsłona Ritualsa mu się spodoba. Ja nie przepadam. Co czuję? Mdłości, zawroty głowy, rewelacje gastryczne. Ritual of Dao choć obiektywnie ładny, drażni mnie niesamowicie. Jakie nuty zawiera? Dużo słodkiego zielonego jabłka na mydlanej nucie, zieloną, świeżo skoszoną trawę, jabłkowy Ludwik i sporą nutę żelu pod prysznic Yves Rocher Ylang- Ylang Trwałość? Jak na mgiełkę zaskakująco wysoka. Zapach przywiera do ciała/ pościeli na wiele godzin. Szata graficzna bardzo trafia w moje gusta. Zieleń opakowania jest bardzo przekonująca. Reasumując. Żadne tam YIN YANG, tylko mydło powidło w dodatku jabłkowo- ylang-ylangowe, niesamowicie trwałe. Całe szczęście, że z czasem zapach łagodnieje, żołądek trafia na swoje miejsce a mdłości ustępują. Nie wiem czy polecam.