Nacomi Hand Scrub `Sweet Raspberry Cupcake` Malinowy peeling cukrowy do rąk

Ten peeling to prawdziwa perełka w mojej pielęgnacji dłoni. Już po otwarciu opakowania wita mnie przepiękny zapach malinowego deseru – słodki, apetyczny i poprawiający nastrój. To jak małe spa w domowym zaciszu! Formuła peelingu jest cukrowa, co oznacza, że drobinki są wystarczająco skuteczne, by usunąć martwy naskórek, ale jednocześnie delikatne dla skóry. Po użyciu dłonie są niesamowicie gładkie, miękkie i nawilżone. Mam wrażenie, że peeling pozostawia na skórze ochronny film, który chroni przed przesuszeniem, co jest szczególnie ważne przy mojej suchej skórze. Uwielbiam to, że produkt nie tylko działa, ale też sprawia, że sama pielęgnacja staje się przyjemnością. Opakowanie jest poręczne, a wydajność zaskakująco dobra – niewielka ilość wystarcza na jednorazowe użycie. Podsumowując, Nacomi Hand Scrub Sweet Raspberry Cupcake to doskonały wybór dla tych, którzy chcą zadbać o swoje dłonie i jednocześnie poczuć się jak w cukierni. Polecam każdemu, kto szuka czegoś skutecznego, a zarazem pachnącego obłędnie!

Peeling do rąk Nacomi Sweet Raspberry Cupcake to prawdziwa uczta dla skóry i zmysłów. Już po otwarciu opakowania poczułam obłędny, słodko-malinowy zapach, który przypomina świeżo upieczone babeczki – aż trudno się powstrzymać, żeby go nie zjeść! Konsystencja peelingu jest idealna – gęsta i bogata, a drobinki cukru świetnie złuszczają martwy naskórek, nie podrażniając przy tym delikatnej skóry dłoni. Po masażu dłonie są niesamowicie gładkie, miękkie i nawilżone, dzięki zawartości naturalnych olejków. To ogromna zaleta, bo po spłukaniu nie trzeba już stosować kremu, a efekt wygładzenia utrzymuje się naprawdę długo. Produkt jest bardzo wydajny – niewielka ilość wystarczy, żeby dłonie poczuły się jak po profesjonalnym zabiegu spa. Do tego naturalny skład sprawia, że używanie go to czysta przyjemność.

Ulubiony produkt do pielegnacji dłoni i nie tylko:) Peeling cukrowy z Nacomi cudownie złuszcza naskórek, intensywnie nawilża i pięknie pachnie , plus za naturalny skład:) Używam regularnie od kilku lat i daje super efekty. Zawsze bede polecała :) to zdecydowanie moj must have :)

Mus do ciała o intensywnym zapachu malin to prawdziwy hit w mojej pielęgnacji! Jego konsystencja jest lekka i puszysta, a przy tym doskonale nawilża i odżywia moją skórę. Już po pierwszym użyciu zauważyłam, że skóra stała się bardziej miękka i elastyczna. Uwielbiam to uczucie gładkości, które zostaje na skórze na dłużej. Co więcej, składniki takie jak olej z awokado i masło Shea naprawdę robią robotę – moja skóra jest wyraźnie bardziej odżywiona i nawilżona. Plus za naturalny skład i przyjemny zapach, który utrzymuje się przez kilka godzin. Na pewno zostanę przy tym produkcie na dłużej!

Przyznam szczerze, że nieczęsto jestem tak zakochana w kosmetykach od pierwszego wejrzenia. Już po pierwszym zastosowaniu skóra moich rąk stała się mięciusia, pachnąca i rozjaśniona. Sam masaż scrubem jest przyjemnością, a efekt końcowy jest malinką na torcie. Kosmetyk jest wydajny, a cena nie sprawia, że portfel stanie się mocno lżejszy.

Ten peeling już rewelacyjny , świetnie złuszcza martwy naskórek pozostawiając dłonie miękkie i widocznie odżywione . Od kiedy stosuje ten produkt mam piękne zadbane dłonie . Posiada przepiękny malinowy słodziutki zapach który utrzymuję się na skórze a opakowanie jest bardzo pojemne

Mam przyjemność podzielić się moją opinią na temat Malinowego peelingu cukrowego do rąk Nacomi o nazwie "Sweet Raspberry Cupcake". Jestem zachwycona tym produktem, a jego regularne stosowanie stało się nieodłączną częścią mojej pielęgnacji dłoni. Po pierwsze, zapach tego peelingu jest absolutnie boski. Słodki, malinowy aromat sprawia, że każda aplikacja staje się prawdziwą przyjemnością dla zmysłów. Nie tylko odświeża moje dłonie, ale także dodaje im subtelny, trwały zapach, który lubię nosić ze sobą przez długi czas. Konsystencja peelingu jest idealna – delikatna, ale jednocześnie wystarczająco zbierająca martwe komórki skóry. Cząsteczki cukru są wystarczająco małe, aby nie powodować podrażnień, ale jednocześnie skutecznie złuszczają skórę, nadając moim dłoniom gładkość i miękkość. Po zastosowaniu peelingu, moje dłonie stają się nie tylko bardziej gładkie, ale także lepiej nawilżone. To dla mnie istotne, zwłaszcza w okresach, gdy skóra na dłoniach ma tendencję do przesuszenia. Peeling świetnie przygotowuje skórę do nawilżenia, co sprawia, że moje kremy do rąk działają jeszcze skuteczniej. Dodatkowo, opakowanie peelingu jest praktyczne i estetyczne. Wygodna słoiczek z zakrętką ułatwia aplikację produktu, a jednocześnie chroni go przed wysychaniem czy zabrudzeniem. Polecam go każdej osobie, która pragnie nie tylko zadbać o kondycję swoich dłoni, ale także cieszyć się przyjemnym doznaniem podczas tego procesu. To dla mnie jeden z lepszych peelingów do rąk, jaki miałam okazję używać.

Peeling Nacomi Hand Scrub Sweet raspberry cupcake to bardzo fajna propozycja do domowego SPA. Pachnie nieziemsko, slodko, malinowo, co przenosi nas w myślach do letnich, słonecznych dni. Peeling jest gruboziarnisty, lepki, zbity, wręcz sztywny. Możemy przytrzymać opakowanie do góry nogami i nie spadnie nawet kropla. Bardzo fajnie dba o dłonie, pozbywając się martwego naskórka i zostawiając przyjemną, ochronną warstwę na dloniach. Ma jasnoróżowy kolor, w podobnej tonacji jest również utrzymane opakowanie produktu. Zawiera masło shea, co samo w sobie wróżyło mu sukces. Jeszcze nie spotkałam kosmetyku zawierające masło shea, który by mi nie pasował. Dodatkowo wzbogacony jest o olej ze słodkich migdałów, który nawilża skórę I pozostawia ją gładką. Opakowanie ma pojemność 125 ml, i starcza na około 3 miesiące stosowania. Stosowałam 1-2 razy w tygodniu.

Co tu dużo mówić ten peeling do rąk jest moim zdaniem bardzo dobry ponieważ nie tylko złuszcza dokładnie i skutecznie usuwa martwy naskórek ale i pozostawia dłonie miękkie i nawilżone. Peeling co prawda konkretnie złuszcza ale dzięki temu że zawiera olejek ze słodkich migdałów i olejek z dzikiej róży nie podrażnia dłoni a wręcz mocno je nawilża i odżywia a zapach po prostu bajka słodki i przyjemny

Uwielbiam Nacomi za ich niebanalne zapachy, fajne składy i przystępne ceny. Peeling to obowiązkowy element pielęgnacji mojego ciała, dlatego też zakupiłam malinowe cudo spod szyldu Nacomi - i muszę przyznać, że to był strzał w dziesiątkę. Ten peeling jest OBŁĘDNY! ❤️ ZALETY: + Opakowanie - zakręcany, lekki, a zarazem solidny słoiczek. Szata graficzna typowa dla Nacomi, a więc dopracowana i... apetyczna. + Zbita formuła - drobinki cukru zatopione są w olejkowej bazie, dzięki czemu łatwo nabrać peeling na dłonie, a masaż jest efektywny. + Śliczny i smakowity zapach babeczki z kremem malinowym. Zostaje na skórze po spłukaniu peelingu. + Krótki, naturalny skład. + Nie podrażnia. + Nie uczula. + Bardzo dobrze złuszcza i wygładza. Zmiękcza, niweluje suche placki, odżywia i natłuszcza przesuszoną skórę. + Wydajny i tani. + Polska marka. WADY: -Brak. Jestem zadowolona z działania tego peelingu - dla mnie i mojej suchej skóry ta olejkowa, tłusta warstewka to zaleta, nie wada. Po zabiegu dłonie są perfekcyjnie gładkie, mięciutkie i odżywione, do tego pięknie pachną, a mój portfel nie cierpi z powodu tej malinowej przyjemności - czego chcieć więcej? Polecam, bo naprawdę warto - to doskonały zdzierak do suchych i delikatnych dłoni.

Peeling cudownie słodko pachnie. Jest koloru różowego. Rzeczywiście czuć tu ciasteczko z malinami. Jest bardzo wydajny. Posiada grubsze ziarenka peelingujące. Konsystencja jest gęsta, tłusta, kremowa, stała. Produkt dokładnie ściera martwy naskórek. Wspaniale wmasowuje się w dłonie. Jedyne co mi przeszkadza to fakt, że po jego spłukaniu dłonie są pokryte mega tłustym woskiem. Zawsze muszę zmywać to mydłem, bo mi to przeszkadza. Wolę użyć kremu do rąk niż mieć na dłoniach wazelinę.

Bardzo dobry peeling! Zakupiony w promocji w Hebe za jakieś 10 zł. Peeling posiada spore granulki które ścierają martwy naskórek z dłoni. Nakładam na suche dłonie i wykonuję peeling który trwa około 4 minuty. Dłonie po tym czasie są zaczerwienione jednakże efekt jaki uzyskujemy jest naprawdę świetny. Zapach malinek sprawia że zabieg wykonuje się z czystą przyjemnością. Jest też wydajny- niewielka ilość wystarczy aby wykonać konkretny peeling. Na pewno będę do niego wracać.

Kupiłam jakiś czas temu, używam może nie regularnie, ale staram się w miarę możliwości jak najczęściej. Zapach obłędny, peeling przyjemny i NATURALNY - co jest dla mnie ważne. Nawilża bardzo fajnie, oczyszcza skórę dłoni i nie podrażnia - mam również problem ze skórkami, ale nie wpływa na nie drażniąco. Pozostawia delikatny, tłusty film na dłoniach, ale dla mnie jest to nawet przyjemne odczucie.

Peeling do rąk kupiłam jakiś czas temu robiąc zakupy w drogerii internetowej. Peeling jest w odkręcanym pudełeczku. Ma bardzo piękny malinowy zapach, który po użyciu utrzymuje się na dłoniach. Peeling delikatnie usuwa martwy naskórek i delikatnie nawilża dłonie. Nie podrażnia. Po użyciu peelingu dłonie są mieciutkie, nawilżone i pachnące. Peeling jest bardzo wydajny. Używam go ok 4 miesięcy 2-3 razy w tygodniu a jeszcze nie użyłam nawet połowy opakowania Wielki plus za to, że jest to kosmetyk naturalny

Cudny, delikatny malinowy zapach to to, co wita nas na początku. Malinowy peeling cukrowy do rąk to must have w pielęgnacji dłoni, zwłaszcza teraz, gdy tak obficie i często je dezynfekujemy. Krem to nie wszystko, a ten peeling to udowadnia. Dłonie po użyciu są gładziutkie, pachnące, choć zostawia je lekko tłustawe - po użyciu ręcznika pozbywamy się tego drobnego problemu i możemy cieszyć się gładkimi, pięknymi dłońmi.

Szukalam nowego peelingu,na naturalnych składnikach ,w innej formie,pachnącego ,delikatnego i jeszcze taniego :) no i mam ,kupiłam za 13 zł na allegro i jak na te ilosć to sie bardzo opłaca ;) ma tak mały skład ,głównie olejki ,że używam go też do twarzy,bo wiem że nic mi nie zaszkodzi. Jedyny minus dla mnie to ten tłusty film ,ale to pewność że nawilża,po wytarciu ręcznikiem tłusta powłoka ze skóry znika . Podobny konsystencją do tych z loreala.

Cukrowy peeling nacomi do rąk jest produktem, który działa na nasze zmysły. Nie tylko idealnie wygładza i pozostawia skórę rąk przyjemnie gładką, ale dodatkowo działa na nasz zmysł węchu. Cudownie malinowy zapach daje poczucie świeżości i kojarzy się z latem. Po użyciu skóra rąk jest nawilżona i przyjemnie gładka. Opakowanie produktu dodatkowo zachęca do kupna, ponieważ jest stylizowane na styl angielski, a w zaciszu domowej łazienki pięknie prezentuje się na półce. Zdecydowanie polecam.