Opis produktu
Składniki
Opinie użytkowników
Artykuły
Produkty podobne
KWC LogobyWIZAŻ logo
Uroda

Lancome Primordiale Nuit Skin Recharge, Visible Renewing Moisturising Night Cream Krem na noc przeciwko pierwszym oznakom starzenia

4 na 522 opinie
flame2 hity!
59% kupi ponownie
Product wycofany
Przeglądasz produkt, który nie jest już dostępny na rynku, w związku z tym nie możesz dodać nowej opinii o tym produkcie

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
4 na 5
Kupi ponownie: 59% osób
  • mistti
    mistti
    2 / 5
    13 marca 2014 o 11:17
    Jak na tą cenę - za mało
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:rok lub dłużej
    Moim zdaniem, krem ten zdecydowanie nie jest wart swojej ceny. Za TĘ! cenę oczekuje znacznie czegoś lepszego. Ale po kolei. Krem jest zamknięty w ślicznym pudełeczku, ma bardzo ładny zapach. I tyle pozytywów. Schody zaczynają się w działaniu tego "cudeńka". Po 2 dniach byłam bardzo zadowolona, skóra była mocno nawilżona i gładka. Niestety później zaczęły mi wyskakiwać wypryski. Podkreślam, że nic innego wtedy nie używałam. Nie zniechęcając się, używałam go dalej. A dalej było już tylko gorzej. Zaczął mnie zapychać, buzię miałam tłustą. Do tego wyskakiwały mi co i rusz nowe wypryski a buzia zaczęła się świecić. Przestałam używać tego kremu w połowie opakowania. Nie zauważyłam też zmian w zmniejszeniu się drobnych zmarszczek. Dodam że mam 28 lat, drobne zmarszczki mimiczne, a cerę zawsze miałam bezproblemową. Kremu raczej nie polecam. Choć oczywiście na każdego może wpływać inaczej. Używam tego produktu od: 3 miesięcy Ilość zużytych opakowań: połowa opakowania
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 22 lutego 2012 o 13:15
    Oda do naiwności
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:nie określono
    Sama z siebie nigdy nie kupiłabym tego produktu. Nie z awersji do marki. Z zasady. Za zasady nie kupuję kremów sygnowanych znanymi buźkami lub nazwiskami. Dotyczy to zwłaszcza firm takich jak Dior, Estee Lauder, Chanel czy właśnie Lancome. Większość kosmetyków tych marek nie warta jest nawet połowy swojej ceny i gdyby tylko zdjąć logo, mało kto zorientowałby się, kto je wyprodukował. O tym co ja o tym myślę, na końcu recenzji:) O kremie: Testowałam tylko dlatego, że dostałam. I, ponieważ przeczytałam skład, wiedziałam, że do twarzy nie użyję go nigdy. Pech chciał, że nikt ze znajomych nie miał urodzin/imienin itp w najbliższych miesiącach, więc uznałam, że z czystej ciekawości i ku potwierdzeniu swoich przewidywań, poużywam. Krem używałam na szyję. Nie dajmy sobie wmówić, że tam jest inna skóra, bo to kompletna bzdura. Jest cieńsza i bardziej wiotka, owszem, bo to szyja, ale strukturalnie czy odpornościowo nie różni się od twarzy niczym. Uznałam też, że ponieważ to szyja, to jeśli nawet coś wyskoczy to da się to zakryć golfem lub apaszką:D No i oczywiście klops.Nie będę się rozwodzić nad konsystencją, kolorem, zapachem, bo dla mnie to są co najmniej nieistotne szczegóły. Krem ma działać. Ten nie działa. W ogóle. Co więcej, niszczy skórę=zasługa pokichanej parafiny, która używana na dłuższą metę zapycha skórę i wysusza, że o wpychaniu i zamykaniu bakterii w porach nie wspomnę. W mojej opinii najważniejsze jest właściwe oczyszczanie - jeśli skóra jest zrównoważona oczyszczaniem, nieodarta z bariery lipidowej, to wystarczy normalny krem, bo skóra sama się obroni. Krem ten spowodował najpierw wysyp gulek, bolących, ale przetrzymałam. I tak jak się spodziewałam, skóra wyschła na wiór, choć napakowana była parafiną, która miała przed tym chronić.. Udało mi się ten jazz zmyć mechanicznie i z pomocą ....benzyny. A tak - benzyna rozpuszcza parafinę. Nie obyło się bez podrażnienia, ale dzięki kuracji olejami naturalnymi, po tygodniu nie było śladu tych....testów kremowych... Chyba same, Drogie Panie, rozumiecie, że nie polecam tego kremu:) Tę część można pominąć:) A co ja o tym myślę? Myślę, że dając nabijać się w butelkę, kupując kremy, których głównym składnikiem jest coś, z czego produkuje się świece, i to za moim zdaniem nieprzyzwoite pieniądze, ubliżamy własnej inteligencji. Jeśli ktokolwiek wierzy, że krem za pięć stówek, wyprodukowany przez np. Diora, wyprasuje zmarszczki, zmniejszy pory, zlikwiduje pigmenty i sprawi, że będziemy wyglądać jak po photoshopie, to sugeruję, żeby wyłączył TV na jakieś pół roku. Zastanawiające, że dziś, kiedy wszechobecna reklama atakuje nas z każdej strony, kiedy mamy taki wybór, a jednocześnie dostęp do wiedzy, tak łatwo można klienta nabrać na podobne buble. Gdyby te kremy naprawdę działały, to słowo "starość" nie byłoby znane, a w wieku lat osiemdziesięciu nikt nie wyglądałby jak rodzynka. Dowartościowywanie się drogimi kremami i pielęgnowanie myśli, że "mnie stać, to mam a inni niech zazdroszczą", bliskie jest mentalności małych dziewczynek. Zauważyłyście, że mężczyźni nie mają takich problemów? Ich jakoś nie jest tak łatwo zrobić w konia.... Używam tego produktu od: na szczęście nie Ilość zużytych opakowań: jedno i to w bólach
    Produkt kupił/a w
    9 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 11 listopada 2011 o 0:09
    Zasługuje na 5*
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:nie określono
    To jest na dzień dzisiejszy najlepszy krem na noc jaki stosowałam.Mam tłustą cerę,ale krem w żaden sposób jej nie obciąża.Jest wystarczająco treściwy,aksamitny,używanie go to czysta przyjemność.Doskonale nawilża,odżywia,rano buzia promienieje.Nie zatyka porów,wyraźnie wygładza drobne linie.Do tego ślicznie pachnie i jest wydajny.Zdecydowanie polecam. Używam tego produktu od: trzech miesięcy Ilość zużytych opakowań: wciąż w trakcie pierwszego
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 28 października 2011 o 23:47
    Pierwszy krem na noc, który w 100% spełnia moje oczekiwania
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:nie określono
    Od ponad roku poszukuję dobrego kremu przeciwzmarszczkowego na noc - mam obecnie 26 lat, zero zmarszczek, ale wychodzę z założenia, że lepiej zapobiegać niż leczyć. Moja skóra jest normalna w kierunku mieszanej, używałam dotąd Clarins Multi Active Nuit, który jednak był dla mojej cery zbyt ciężki i mnie zapychał. Przeglądając KWC natknęłam się na ten krem Lancome i postanowiłam go kupić. Po otwarciu przesyłki spotkał mnie zawód: przyzwyczajona byłam do ciężkiego, eleganckiego słoiczka Clarins ze szkła, w wypadku tego kremu całe opakowanie wykonane jest z plastiku, co za takie pieniądze jest dość osobliwą praktyką. Po otwarciu słoiczka ukazuje się nam różowy krem o konsystencji gęstego budyniu, który ma subtelny różano-pudrowy zapach. Krem jest wydajny, aplikacja bardzo przyjemna - ślizga się po skórze, nie pozostawia po sobie nieestetycznej błyszczącej powłoki, nie klei się do poduszki. Mimo tego, że nie jest tak treściwy jak Multi Active Nuit nawilża doskonale moją cerę, sprawia, że jest ona rano rozświetlona i napięta. Skuteczności przeciwzmarszczkowej nie jestem w stanie ocenić, ale wiem, że pozostanę przy tym kremie na dłużej - stosując go właśnie jako prewencję anti aging. Z czystym sumieniem polecam ten krem Paniom w granicach od 25 do 35 roku życia. Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego - będą kolejne
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 26 lipca 2011 o 22:18
    Świetny
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:kilka miesięcy
    Uwielbiam ten krem. Mam skórę mieszaną i będąc jednak już przed 30 szukałam odpowiedniego kremu. Znalazłam ten i jestem naprawde zadowolona. Co dla mnei ważne nie zatyka porów, nie powoduje wyprysków, z czym zwykle miałam problem. Wręcz zapobiega i niweluje tego typu niedoskonałości. Mam dużo gładszą cerę, która rano wygląda fantastycznie. Żadnego tłustego filmu, pory ściągnięte, skóra świetlista. Minimalnie chyba wygładził drobne początki zmarszczek, choć dość to w moim przypadku trudno ocenić. jest bardzo wydajny, stosuję od stycznia regularnie na noc i zużyłam ok 2/3 zawartości. Niewielka ilość stosowana na skórę jest wystarczająca. Delikatny zapach, mi zupełnie nie przeszkadza, pudełeczko plastikowe, ale gustowne. Jedynym minusem jest cena, ale skuszę się na pewno ponownie na ten krem. Daję 4,5 (byłby na 5, ale.. zawsze coś może być jeszcze lepsze; cena dość wysoka). Polecam. Używam tego produktu od: kilku miesięcy Ilość zużytych opakowań: 2/3
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną

Artykuły

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej dotworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji jest zabronione oraz wymaga uprzedniej, jednoznacznie wyrażonej zgody administratora serwisu – Burda Media Polska sp. z o.o. Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.
Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych
Więcej informacji znajdziesz tutaj.