Calvin Klein, Truth EDP

Piękne opakowanie, ciekawy zapach, ale.....<BR>niestety bardzo nietrwały.

Nie porwał mnie ten zapach. Wyczuwam w nim jakąś apteczną, szpitalną nutkę. Pachnie jak syrop na kaszel :). Wogóle mnie nie orzeżwia. Oto moja naga PRAWDA o tym zapachu.

Wybróbowałam go kilka razy na sobie, choć jest to zapach z tych orzeźwiających, letnich, które lubię, to niestety zawierają składnik który mi nie odpowiada, zdecyfowanie wolę ESCAPE.

Bardzo przyjemny, delikatny, jak określiła go Nikol"jak wiosenny poranek".Zapach ten jest pełen lekkości świeżości.Uspokaja

Dlaczego nazywam Truth kwintensencją luksusu? Poniewaz to doskonała kompozycja zapachowa w doskonałym opakowaniu, ale jej wartość użytkowa (czyli twałość zapachu) jest za 1* :( <BR>To świeża i stymulująca kompozycja. Wyszukana w swojej prostocie. Inteligentna. Uwielbiam używać Truth w podróży i w każdy "rozbiegany" dzień w pracy. Doceniam świetny design opakowania (wg mnie flakony Kleina to dzieła sztuki), chociaż nie kupuję pachnideł dla butelek. Jedyna (ale bardzo poważna) wada - zapach jest nietrwały - zwłaszcza jak jak na tę cenę. Teraz mam dylamat, ponieważ kończy mi się "100-tka" - kupić kolejny flakon, czy nie ?? <BR>Rozsądek podpowiada, żeby się obrazić, ale ...

Świetny, elegancki zapach na codzień, ewentualnie na ciepły wakacyjny wieczór.Jestem brunetką, lecz mimo to uważam, że zapach ten do mnie pasuje i czuję się w nim świeżo i dobrze.

Pachnie jak żel pod prysznic Leader Price'a- "alpejskie zioła"- po prostu i d e n t y c z n i e! Wydaje mi sie mało kobiecy, bez "tego czegoś", nie potrafię nawet określić, na jaką chwilę mógłby sie nadawać.Zupełnie nie w moim typie.

Dostałam go od MMŻ (MiłościMojegoŻycia)na urodziny. Po kilku dniach uzywania cała "prawda" o nim wg mnie jest taka: pachnie jak konwalia na wiosnę, zdecydowanie zapach dzienny, prosty i lekki, wiosenno-letni, nieskomplikowany, do zwiewnych letnich sukienek lub dzinsow i topów, polecałabym go dla delikatnych blondynek niż dla oryginalnych brunetek (jestem blondynką). Poczatkowo bardziej mnie olsnil, by potem nieznacznie rozczarowac. Ogólna ocena: czwórka z plusem

A mnie przypomina ... płatki mydlane. Jakiś taki mydłek nijaki. Skropiłam się na próbę i więcej nie powtórzę tego błędu.

Uwielbiam ten zapach! Trzyma sie mojego ciala rewelacyjnie, bardzo sie z nim identyfikuje. Jest swiezy i jednoczesnie wyrazisty

Ładny zapach,ale na pewno nie dla mnie.Kiedy testowałam go pomyślałam:przyjemny i nic więcej i tak pozostało gdy rozwijał się na skórze.Określiłabym go jako poprawny na wiele okazji i dla wielu kobiet,a dla mnie to za mało.

Soczysty i świeży, z pewnością nie brak mu oryginalności, a przy tym uniwersalny, ale...nie pasuje do mnie. Troszkę żałuję. Z CK jednak wolę Eternity.