Nivelazione Turbo Slim, Kwasowe serum ujędrniające i liftingujące biust 

Nie jest to mój pierwszy produkt do biustu, bo gdyby był, to pewnie dałabym mu wyższą ocenę. A że mam porównanie z innymi, to wypada przeciętnie. Oczywiście obietnice producenta typu "poprawa kształtu, podniesienie, powiększenie" można między bajki włożyć. Ale tego już mnie nauczyły poprzednie produkty. W takich kosmetykach chodzi głównie o nawilżenie i delikatne ujędrnienie (bo o jakimś spektakularnym nie ma mowy), co przekłada się na ogólny wygląd biustu. W przypadku tego serum działanie jest zadowalające. Nawilża skórę, choć pod koniec dnia już nie czuć tego nawilżenia. Konsystencja jest lekka, kremowo-żelowa. (Swoją drogą dziwi mnie, że na opakowaniu napisano o "bogatej" konsystencji). Wchłania się szybko, nie klei się. Na pokrycie biustu wystarczy naprawdę niewielka ilość kosmetyku. Pod koniec trzeba rozciąć tubę, aby wydobyć resztki produktu. Zapach jest... przeciętny. Jakoś szczególnie nie zapadł mi w pamięć. Ani ładny, ani brzydki. Wydajność naprawdę niezła. Chyba ze 2 miesiące go męczyłam. Jak nie więcej. Cóż. Nie jest to zły kosmetyk, ale na pewno nie kupię ponownie, bo znam kilka lepszych produktów.