St.Tropez Welurowa rękawica 

To właśnie dzięki Wizażowi odkryłam, że istnieje coś takiego jak rękawice do aplikacji samoopalacze. Wcześniej nie miałam pojęcia, że istnieją takie cuda, które zapewnią nam opaleniznę bez smug. Rękawicę zakupiłam w internetowym sklepie Douglasa. Jest uniwersalna, jeżeli chodzi o rozmiar i zmieści się w nią każda łapka. Łatwo z niej też spłukać aplikowane kosmetyki. Szybko schnie i nie deformuje się po kontakcie z wodą. Jest praktycznie niezniszczalna. Nic się nie drze, nic się nie pruje, nic się nie deformuje. Nawet turkusowy kolor jest nadal tak samo intensywny jak zaraz po zakupie. Przede wszystkim jednak spełnia swoje zadanie. Dzięki rękawicy faktycznie możemy cieszyć się idealną, równomierną opalenizną, bez zacieków i smug. Nie trzeba nawet specjalnie się starać, nie trzeba specjalnie uważać - po prostu rękawica robi swoją robotę, aplikuje równo, jednolicie, doskonale. Szkoda, że nie radzi sobie z zapachem samoopalacza????. Jak najbardziej polecam.

Generalnie bardzo ją polecam, ponieważ znacznie ułatwia aplikację, równomiernie nakłada każdy produkt. Jedyne, co mi przeszkadza to fakt, że jest cieniutka i może się rozwalić przy energicznym rozprowadzaniu pianki.... Nie nadaje się do twarzy, bowiem jest dośyć duża i ponad to wydaje mi się to niehigieniczne... Rękawicę dobrze się myje, ale kolor pianki i tak mi ją zabarwia. Mnie to nie przeszkadza, bo wiem, że ją umyłam, ale wygląda tak średnio...

St. Tropez to dla mnie najlepsza marka samoopalaczy. Wypróbowałam już wiele, kupuję je od lat, ale na welurową rękawicę zdecydowałam się całkiem niedawno i żałuję, że tak późno wpadła w moje ręce. Podczas zakupów online w Douglasie, w ostatniej chwili dodałam do koszyka zestaw St. Tropez, w skład, którego wchodził zestaw podróżny do samolotu St. Tropez: Bronzing Mousse i właśnie welurowa rękawica. RĘKAWICA Rękawicę używam pół roku i nadal jest w stanie idealnym. Jest solidnie uszyta, bardzo dobrze wykonana. Zmieści się w niej cała ręka do nadgarstka. Z każdej strony pokryta jest różnym materiałem. Niebieska strona jest grubsza, mięciutka i gładka i to właśnie nią rozsmarowujemy samoopalacz. Druga strona jest wykonana z cienkiej, czarnej jakby siateczki i służy do ochrony, by nie ubrudzić sobie zewnętrznej części dłoni. CO DAJE? Rękawica służy do nakładania każdego rodzaju samoopalacza. Ja używam zawsze St. Tropez, bo uważam, że są najlepsze. Myślę, że sprawdzi się również do nałożenia produktów innych marek. Samoopalacz nanosimy na rękawicę i niebieską stroną rozsmarowujemy na ciele. Rękawica równomiernie rozprowadza produkt, bez jaśniejszych czy ciemniejszych plam, bez zacieków. Jestem bardzo zadowolona z rękawicy. Dopiero po jej użyciu widzę różnicę. Opalenizna jest w każdym miejscu taka sama, wygląda na naturalną, bez plam, zacieków, ciało wygląda bosko. Rękawica jest łatwa do umycia, wystarczy opłukać ją letnią wodą, bez różnicy czy od razu po jej użyciu czy długi czas po użyciu. Nawet, gdy produkt na niej zaschnie, wystarczy woda. Używałam ją już wiele razy, myłam i suszyłam nawet na kaloryferze, a wygląda jak nowa. Warto w nią zainwestować, a posłuży nam długo.

Bardzo dobrze wykonana rękawica. Jest bardzo przydatna, a wręcz niezastąpiona do aplikacji samoopalacza. Równa i łatwa aplikacja - tylko z nią! Bardzo polecam, choć mogła by być tańsza. Warto kupić.

Bardzo porządna rękawica do nakładania samoopalacza na ciało. Używam od ponad roku i polecam, trochę zafarbowała od aplikacji ciemnych samoopalaczy ale nie wpływa to na jej pracę oraz efekt końcowy jakim jest równomiernie rozłożony samoopalacz. Wygodna w używaniu, warto zakupić.

Rękawica bardzo pomaga przy aplikacji samoopalacza. Po jej użyciu nie zostają żadne smugi. Jest mięciutka i dobrze się z nią pracuje. Łatwo ją wyczyścić - wystarczy wyprać w rękach w ciepłej wodzie z mydłem. Po wyschnięciu jest jak nowa. Na razie użyłam jej z 10 razy, więc nie wiem jaka będzie po dłuższym użytkowaniu, ale na chwile obecną wygląda jak nowa.