Semilac Klipsy na paznokcie do usuwania lakieru hybrydowego 

Od samego początku kiedy zdecydowałam się zostać swoją własną manicurzystką (wcześniej co 2 tygodnie biegałam do salonu) używam tych klipsów i chyba nie wyobrażam sobie bez nich życia. Generalnie zdejmowanie hybrydy i przygotowywanie paznokci pod nową aplikację jest dla mnie najmniej lubianym i najbardziej upierdliwym elementem całej zabawy. Jeśli więc istnieje gadżet, który może to ułatwić, to jest on dla mnie stworzony. Klipsy są bardzo wygodne w użyciu. Nasączony acetonem wacik (nieduży kawałek) umieszczam wewnątrz klipsa, przykładam do paznokcia i zamykam (wszystkiemu towarzyszy wymowne kliknięcie). Całość trzyma się super (nie zjeżdża, nie spada) i bardzo mocno dociska wacik do paznokcia. W międzyczasie możemy pójść i zrobić sobie kawę ;) Jedynym minusem jest dla mnie sprzedawanie tych klipsów w 10 szt. kompletach. Niemożliwe jest założenie ich na drugą dłoń w czasie, gdy założyliśmy już pierwsze 5 sztuk. Trzeba więc usuwać hybrydę z każdej dłoni po kolei. Nie przeszkadza mi to kompletnie, ale niepotrzebnie płacimy za dodatkowe 5 klipsów, których nie używamy. Z tego powodu dobrze jest zrzucić się na ten zestaw z koleżanką i podzielić klipsikami - taki life hack :P Dodatkowe atuty: Wykonanie bardzo porządne i ładne. W opakowaniu 3 różne rozmiary, które możemy dopasowywać do konkretnego palca. Polecam! :)

Klipsy Semilac, które kupiłam na oficjalnej stronie Semilaca. Do wyboru tych klipsów skusił mnie ich cudowny design. Są w takim rozmiarze, że idealnie dopasowują się do każdego palca. Biało różowy kolor dodaje im uroku. Są bardzo łatwe w użyciu, ponieważ wystarczy je ścisnąć i zatrzaskują się na palcu. Jedynym ich minusem jest to, że gdy mamy je już na wszystkich palcach dłoni, to ciężko jest je założyć na drugą. Nie zmienia to jednak faktu, że idealny wykonują swoją robotę. Wacik z acetonem jest dobrze dociśnięty do paznokcia, przez co zdejmowanie w ten sposób hybryd jest bardziej efektowne i dużo szybsze.