Invisibobble Sprunchie Spiral Hair Ring Aksamitna gumka do włosów

Po tym jak bardzo namiętnie używałam gumek sprężynek nastał okres włosingu. I okazało się, że nie do końca to dobry wybór. Jednakże nie wyobrażałam sobie aby moje włosy dało się ujarzmić gumką "materiałową" (spoiler: niektóre dają radę) stąd zdecydowałam się na sprunchie. I gdybym tę recenzję wystawiała od razu na początku to bym powiedziała: gamechanger, wspaniałość ale jednak mam za sobą już więcej gadżetów włosowych. Wykonanie: tu bardzo duży plus, bo posiadam gumki już bardzo długo i nic się z nimi nie dzieje, oprócz tego że trochę ta wewnętrzna sprężynka się rozszerzyła to jest super. Wybór: mamy wiele wersji kolorystycznych (jak widać sama mam aż 3) dzieki czemu fryzura może być ciekawym kolorystycznym dodatkiem. Problem w tym, że na moich włosach to zjeżdża i po max. 2 h nie widać nawet jaka byla pierwotna fryzura. Owszem niby można poprawić, ale w moim codziennym życiu liczy się prostota, funkcjonalność i to, że włosy mi w tym nie przeszkadzają

Moje włosy są cienkie. Czasami potrzebuję je związać i do tego używam tę gumkę. Jest to standardowa spiralka obleczona aksamitnym materiałem. Używam ją już ponad 2 lata a nadal nie widać zużycia. Materiał jest niewytarty, nie popękał, kolor nie wyblakł. Spiralka po tym czasie dosłownie minimalnie się rozciągnęła od swojego pierwotnego kształtu, co uważam za normalne. A mimo to nadal tak jak zawsze bardzo dobrze ściąga włosy i praktycznie nie przesuwa się po nich. Można z nią stworzyć trwałe kucyki i koczki. Dodatkowo kolor panterki dodaje pazura i wzbogaca stylizację. Uwielbiam ją! Polecam!

Mam półdługie, gęste i do tego śliskie włosy, których upięcie często jest wyzwaniem. Tradycyjne gumki sprężynki dobrze się u mnie sprawdzają, ale te aksamitki uwielbiam do wiązania koka wysoko na czubku głowy. Dobrze trzyma włosy, a do tego dużo ładniej wygląda niż zwykła sprężynka. Aksamitek używam już od kilku miesięcy i mimo że się rozciągnęły to nadal dobrze się sprawdzają. Materiał jest bardzo wytrzymały, nie ma żadnych dziur ani popękanych szwów.

Gumkę kupiłam z ciekawości, ponieważ wiele słyszałam o słynnych sprężynkach, jednak w formie tradycyjnej - bez materiału - niszczą włosy. Sprężynka powleczona materiałem jest znacznie delikatniejsza dla włosów. Nie czuję jednak, aby była jakaś specjalna w odróżnieniu od dziesiątek innych gumek do włosów, których używałam i które oceniam pozytywnie. Sprężynka w materiale dobrze trzyma się na włosach. Szybko się rozciąga i nie widzę opcji, żeby ją ponownie zwęzić (tradycyjną gumkę można na różne sposoby rozpruwać, przeszywać, zmieniać wkład itp., a z kolei zwykłą sprężynkę można podobno zmniejszyć w ciepłej wodzie). Podsumowując... jak zwykła, dobra gumka, niewarta tak wysokiej ceny :).

Tak szczerze to nie często używam gumek do włosów. Jeśli spinam włosy to tylko w domu klamrą, na co dzień chodzę w rozpuszczonych, nie miałam ani jednej gumki w domu aż w końcu kupiłam tą. Zobaczyłam ją w Hebe i pomyślałam, że to może okazać się rewolucyjnym produktem do włosów. Zobaczyłam popularną markę i pokusiłam się na zakup tego produktu. Cena trochę porażająca, bo 25zl za małą gumkę frotkę ze sprężynką w środku to faktycznie śmiesznie. Gumka jest ładnie wykonana, mam ją czwarty miesiąc i jeszcze nic się nie popruło, nie odstają żadne nitki. Wybrałam gumkę w kolorze bordowego weluru, naprawdę ładnie się prezentuje. Niestety lubi obłazić wszystkim co tylko ma możliwość przylepienia się do materiału. Gumka posiada również naszytą metkę z logo marki które niestety szybko się wytarło. Teraz mam tylko czarną, pustą metkę. Gumka nie plącze włosów, ani razu nie miałam również przypadku, że podczas ściągania szarpała włosy. Niestety nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że nie zsuwa się z włosów. Często muszę ją poprawiać, może warto dodać że mam proste, długie i gładkie włosy. Więc nie, nie trzyma włosów tak jak powinna. Szczególnie podczas wysiłku fizycznego, zdarzało się parę razy że zsunęła się całkowicie z włosów i musiałam ją podnosić z podłogi. Kolejna wada tego produktu - strasznie szybko się rozciąga, nie powraca do swojego poprzedniego stanu, chyba że wymoczy się ją we wrzątku. Co z tego, że na chwilę znów będzie funkcjonalna, skoro po kolejnym ściągnięciu z włosów znów będzie rozciągnięta. To moczenie we wrzątku trzeba robić dosłownie cały czas, za każdym razem po ściągnięciu z włosów jeśli się chce żeby gumka je trzymała. Za takie rozwiązanie podziękuję, to wcale nie jest wygodne. Taką rozciągniętą gumka nie da się spinać włosów - dwa razy owinięta wokół nich ześlizguje się w ciągu dosłownie dziesięciu sekund, owinięta trzy razy jest już za ciasna i jest nieprzyjemnie. Niestety dla mnie to przereklamowany produkt nie warty swojej ceny, na pewno nie kupię ponownie.

Początkowo planowałam zakupić tylko zwykłą wersję "sprężynek", ale ta zwróciła moją uwagę i akurat była na promocji. No i zakochałam się! Już w momencie wyjęcia jej z opakowania. Gumka jest niesamowicie miękka i przyjemna w dotyku. W środku ma tradycyjną "sprężynkę". Nie ciągnie włosów, nie zsuwa się z nich, a do tego prezentuje się bardzo ładne. Nie odkształca włosów, no istne cudo. Cena jest nieco wysoka, ale za taką jakość, naprawdę warto

Kiedyś do związywania włosów używałam tylko sprężynek Invisibobble. Sprawdzały się nieźle, jednak moje cienkie włosy często jakoś dziwnie się w nie plątały. Przerzuciłam się na zwykłe scrunchie, ale te zsuwały mi się z włosów, a związane mocniej za bardzo ciągnęły... Ta gumka to dla mnie idealne rozwiązanie - łączy w sobie to co najbardziej lubię w zwykłych sprężynkach i materiałowych gumkach: nie zsuwa się z włosów i dobrze trzyma, włosy się w nią nie wplątują. Regularna cena jest dosyć wysoka, ale moim zdaniem warto.

Gumkę tę dorwałam jako dodatek do jednej z gazet. Wiedziałam o niej już miesiąc wcześniej, gdyż w poprzednim wydaniu została zapowiedziana. Ucieszyłam się na tę informację. Bardzo lubię tego typu gumki, a do marki Invisibobble mam już zaufanie :). Całość kosztowała kilkanaście złotych. Może na początek kilka słów o moich włosach - są one cienkie, całkiem rzadkie i totalnie proste. Wystarczy spojrzeć ile razy muszę owinąć je gumką przy robieniu zwykłego kucyka. Wówczas od razu wszystko wiadomo :D. Nie mam do tego problemu z utrzymywaniem się takowego kucyka przez cały dzień, niezależnie od rodzaju gumki. A moje ulubione rodzaje, to oczywiście te najzwyklejsze bez metalowego łączenia, spiralki od Invisibobble oraz tzw. sprunchie. Z tych pierwszych prawie że zrezygnowałam na rzecz tych drugich, a drugie cały czas używam na zmianę z trzecimi :D. I taką gumką ''sprunchie'' jest właśnie ta recenzowana w tym miejscu. Co mi się w niej najbardziej podoba? No oczywiście kolory ;). Brązy i beże zawsze cieszą moje oczy. Dodatkowo pięknie zlewają się z moim naturalnym odcieniem włosów (jasny brąz). Po drugie - wielkość. Materiał, który otacza gumkę znajdującą się w środku, nie jest gigantyczny. Mam w domu już jedną taką z dużą ilością materiału, którą wciąż bardzo lubię, ale brakowało mi drugiej nieco mniejszej. No i po trzecie lubię ją za to, że wygląda dobrze na nadgarstku. Może być praktyczną biżuterią, zamieniającą się w akcesorium do włosów :). A jak sobie na tych włosach radzi? Wyśmienicie. Trzyma się cały dzień w takiej samej pozycji, w jakiej była ułożona. W środku znajduje się standardowa spiralka tej marki, więc jest tutaj moc. Pamiętajcie tylko, że mam włosy cienkie i lekkie, a to wiele zmienia. Używałam ją już wiele razy i zdarzyło mi się rozciągać do granic możliwości. Przez dwa miesiące nie stało się z nią nic złego. Jedynie wyszły z materiału dwie lub trzy nitki, które wystarczyło odciąć, ale nie miało to na gumkę złego wpływu. No i może spiralka w środku się troszkę rozciągnęła, choć nie na tyle, by utrudniała ze sobą pracę lub, co gorsza, wylądowała w koszu. Zdecydowanie polecam ją wszystkim fanom tego typu gumek! Opakowanie to plastikowe, przezroczyste pudełko z logo firmy oraz kolorowymi mazajami po bokach. Czyż nie powinno być kartonowe? Mam nadzieję, że Invisibobble zrobi krok w stronę ekologii ;).

Gumka dobrze trzyma włosy, nie plącze ani nie wyrywa ich ale średnio nadaje się do wiązania mokrych włosów. Rozciąga się jak standardowa gumką sprężynka czyli dość szybko. Kurczy sie we wrzątku bez wpływu na materiał ale niestety trzeba to powtarzać codziennie.

O ile do "gołych" sprężynek pałam nienawiścią, bo strasznie wkręcały mi włosy, to ta jest naprawdę super. Dobrze trzyma i kitkę i koka, a materiał zabezpiecza przed wplątaniem kosmyków. Gumka nie jest tania, ale zwraca uwagę wykonaniem. Jest naprawdę bardzo dobrze uszyta, równo, szwy proste, metka ładnie wszyta. Materiału jest w sam raz, nie za dużo. Piszę to mając porównanie do tańszych tego typu produktów, tu jest naprawdę bardzo dobra jakość wykonania. Używam od miesiąca i jestem zachwycona tym produktem. Ostatnio mam wrażenie, że ciężko o fajną gumkę. Albo się rozciągają, albo zamieniają w sznurek, albo wyrywają włosy. Tym bardziej doceniam tę gumkę. Kupię kolejne!

Odkąd pierwszy raz użyłam sprężynowej gumki do włosów praktycznie zaprzestałam używanie tych klasycznych. Wyjątkami są sytuacje w których to potrzebuje naprawdę mocnego upięcia lub po prostu używam ich do luźnych koków itp. Moje włosy są długie i grube przez co są ciężkie i z reguły każda gumka nie utrzyma ich długo w jednym upięciu - kucyku, gdyż po prostu zjeżdża. Sprunchie Prima Barellina jest świetną gumką, gdyż mamy tutaj sprężynkę w ładnym, ozdobnym materiale. Gumka tak jak klasyczne sprężynki nie odgniata włosów i bardzo dobrze trzyma. W przypadku moich włosów zawiązana na dwa razy jest za słabo a na trzy ciasno ale można sobie łatwo poluźnić. Gumki jeszcze nie prałam, więc jak się zachowa po praniu tego jeszcze nie wiem. Gumka jest w kilku wariantach kolorystycznych. Ja mam różową ale myślę, że kupię inne kolory.

Sprężynki z invisibobble to najlepsze gumki do włosów, od 5 lat tylko nimi spinałam włosy. Ale ostatnio dużo słyszałam, że plastik niszczy włosy więc trochę zniechęciło mnie to do nich. I natknęłam się na invisibobble sprunchie. Połączenie mojej ulubionej sprężynki z materiałem. Gumka nie odkształca tak włosów jak sama sprężynka i czuję że jest bardzo delikatna dla moich włosów. I wygląda dużo ładniej niż same sprężynki.

Uwielbiam te gumki do włosów. Zdecydowanie są warte swojej ceny. Posiadam różową i właśnie tą panterkową, ale jak znajdę inne kolory to z pewnością kupię. Są bardzo dobrze i starannie wykonane. Nie podobają mi się włosy związane gumkami typu sprężynka czy nawet takie zwykłe, dlatego sięgnęłam po te gumki, ponieważ wyglądają bardziej elegancko i nie wyrywają włosów. Materiał, z którego są wykonane jest miękki w dotyku, trwały. Gumka nie zostawia ,,śladów'' na włosach, tzn. nie odgniata się na strukturze włosów, a tym samym mniej je niszczy. Jest to bardzo kobiecy gadżet, który jest uzupełnieniem stylizacji - przynajmniej ja tak uważam.

Gumka do włosów sprunchie jest idealna do pracy, wygląda bardzo elegancko. Dzięki niej mogę niezobowiązująca związać włosy, a przy tym nie wyglądać jak uczennica z podstawówki :) Posiadam odcień w panterkę, chociaż na pewno skusze się na pozostałe. Podsumowując, jest to najlepsza gumka do włosów jaką miałam i szczerze polecam ją wszystkim, którzy nie lubią prostych rozwiązań

Uwielbiam gumki Invisibobble i regularnie je kupiuję. Jak najbardziej są warte swojej ceny. Głównie związuję włosy w koka, bo nie zbyt podoba mi się kucyk z tą sprężynką, dlatego jak tylko zobaczyłam tą gumkę to musiałam ją mieć. Mamy tutaj sprężynkę ukrytą w materiałowej frotce. Nie wiem czy te gumki są dostępne w Polsce, ale w Niemczech można je dostać bez problemu. Swoją kupiłam za jakieś 5 e. Frotka jest śliczna, taka dziewczęca. Fajnie wygląda na włosach i trzyma je lepiej niż sama Invisibobble. Ja mam ją w kolorze różowym, chyba Pink Balerina się on nazywa. W internecie widziałam wiele innych wariantów. Bardzo spodobała mi się w centki, ale w sklepie były tylko różowe. Gumka jest świetną sprawą dla kogoś komu forma sprężynki się nie podoba, bądź mu się znudziła. Nie wyrywa włosów. Nie odgniata się na nich tak bardzo jak zwykle gumki. Odgniata się lekko i ten ślad szybko znika z włosów. A moje włosy są bardzo podatne na odgniatanie. Dla mnie super sprawa i na pewno jak znajdę inny kolor to jeszcze kupię jedną albo dwie.