Everyday Minerals, Pressed Powder Summer Bronze 3 in 1 (Prasowany puder brązujący)

Kupiłam ten bronzer pół roku temu i wystarczy pewnie na kilka lat;) Bo prawie dziennie go używam i nie mam pojęcia gdzie jest dno pudełka ;)

Wczesniej nie lubiłam pudrów i z ciekawości zamówiłam ten. Jak go otworzylam, to chciałam od razu sprzedać, bo wydawał mi się o wiele za ciemny. Na szczęście kobieca ciekawość zwycięzyła i wypróbowałam go na sobie.
Dla mnie jeden z obowiązkowych kosmetyków w mojej kosmetyczce.
Zamawiam go juz w EDM nie tylko sobie, ale siostrze i paru kolezankom, ktore zauwazyly, ze cera ladniej wyglada.
Trzeba nauczyć się go uzywać dosyć oszczędnie, bo jest dosyć mocno napigmentowany.
Gąbki do niego dołozonej nie używam, bo się nie sprawdza. Nakładam go Flatem omiatając twarz.

Cera wygląda po nim zdrowo i promieniście. Ładnie matuje i bardzo długo się trzyma.

Używam tego produktu od: pół roku
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Niezły produkt za dobrą cenę. Ma 3 odcienie, ale faktycznie niekoniecznie równo rozmieszczone. Dobry jako bronzer i jako róż latem, nadaje się też na dekolt, ma złote drobinki. Mam jasną cerę, i muszę uważać, żeby nie nałożyć go za dużo, ale przy opaleniźnie fajnie ją podkreśli. Fajne opakowanie, choć nie wyobrażam sobie nakładania go załączoną gąbeczką, wydajny.

Używam tego produktu od: parę tygodni.
Ilość zużytych opakowań: pierwsze.

Zakupiłam pod wpływem Wizażu, bo jakże by inaczej, w ramach przekształcania mojej niemineralnej kosmetyczki w kosmetyczkę mineralną. Zamarzyło mi się coś lekkiego i naturalnego na policzki, do wiosenno-letniego makijażu. Wybór padł na prasowańca EDM.
Zacznę od minusów. Zgadzam się z opinią Astro - bronzer ma zdecydowanie zbyt żółto-pomarańczowy odcień i nie ukrywam, że mnie to rozczarowało. Muszę jednak dodać, że te nieładne, żółte odcienie są najwidoczniejsze zaraz po aplikacji, stosunkowo szybko się neutralizują, a puder ładnie wtapia się w skórę. Trzeba baaardzo uważać z aplikacją, bo kosmetyk jest mocno napigmentowany i można skończyć z surrealistycznymi, żółto-pomarańczowymi polikami ;)
Jeśli chodzi o plusy to trwałość, trwałość, trwałość i jeszcze raz trwałość. Z moich policzków każdy róż czy bronzer znikał po góra 3-4 godzinach, a ten wytrzymuje znacznie, znacznie dłużej. Dobrze się go nakłada (używam kabuki EDM), trzeba tylko nieco wprawy i ostrożności, by nie przedobrzyć. Do tego bardzo ładne, solidne i praktyczne opakowanie, cena adekwatna do jakości. Gdyby nie te pomarańczowe tony byłby moim KWC...

Używam tego produktu od: kilku tygodni
Ilość zużytych opakowań: 1

Kupiłam skuszona recenzjami w KWC i jak wielki był mój zawód jak z tego czegoś powyłaziły pomarańczowe tony. Gdyby chciała mieć marchewkową twarz to nie kupowałabym bronzera. Z trzech dostępnych kolorów właściwie to tylko jeden "ujdzie w tłoku", reszta wygląda okropnie nienaturalnie. Najgorszy produkt EDM jaki mam w kuferku.

Używam tego produktu od: kilku miesiący
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego i ostatniego

Zaczne od tego, ze absolutnie ubostwiam kosmetyki mineralne, naturalne itd. Od roku uzywam podkladow EDM, ale z racji tego, ze moja blada cera potrzebuje ozywienia po nalozeniu podkladu, postanowilam sprobowac ten prasowany puder - z miejsca stal sie obowiazkowym elementem mojego makijazu.
Daje piekny efekt lekkiej opalenizny, zdrowej, promiennej cery. Utrzymuje sie caly dzien. Nakladam flatem - u mnie daje to lepszy efekt niz omiatanie kabuki. Jestem zachwycona efektem, z tym pudrem nauczylam sie jak ladnie wymodelowac twarz kolorem.

Jednak chcialam zaznaczyc, ze im mniej sie go naklada tym lepiej, bo naprawde latwo z nim przesadzic, szczegolnie przy jasnej cerze jak moja (srednie karnacje nie beda juz mialy tego problemu). Ponadto trafil mi sie jak na zlosc egzemplarz, ktory nie ma rownych 3 kolorowych czesci i jasnego jest bardzo malutko - dlatego u mnie wystarcza malenka ilosc. Na poczatku bylam zla i myslslam, ze go odsprzedam i kupie nowy z normalna iloscia jasnego, ale juz nauczylam sie go odpowiednio uzywac i jest super :)

Polecam - nie dosc, ze efekt daje przepiekny to jeszcze daje swiadomosc tego, ze uzywamy zdrowych kosmetykow, co mnie osobiscie bardzo przekonuje :)Używam tego produktu od: 2 tyg
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

edit: maly minus za trwalosc, po kilku godz trzeba poprawic makijaz:)

Nie pozostaje mi nic innego, jak przyłączyć się do zachwytów :) Kupiłam ten bronzer trochę z ciekawości, głównie za sprawą tych 3 pięknych opinii no i naprawdę nie żałuję. To najładniejszy brąz jaki kiedykolwiek ocieplał moje policzki :) Zero cegły, nakładanie jest po prostu bajeczne, bo można stopniować efekt (na początku jest naprawdę delikatny i w zależności od ilości warstw staje się bardziej wyrazisty, przy czym w żadnym razie nie jest to pomarańcz!). Gąbeczkę uznaję za wypadek przy pracy ;) Nakładam aktualnie pędzlem z Essence, ale kabuki z EDM też się na pewno sprawdzi :) Puder ma ładne solidne i skromne opakowanie z lusterkiem i fajną pomysłową klapkę ochronną wewnątrz, tak, że można go śmiało i dowolnie transportować - nic się nie rozsypie :) Do tego jest trwały, nie ciemnieje w ciągu dnia, nie ściera się, nie robi plam... po prostu wymarzony produkt dla moich policzków. Dla mnie, póki co, ideał :)

(zaznaczyłam, że nie wiem czy kupię ponownie, bo opakowanie jest duże i jestem przekonana, że nawet przy codziennym użytkowaniu nieprędko zobaczę dno pudełeczka :) )

Używam tego produktu od: tygodnia
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

produkt-cudeńko

kupiłaś za jasny podkład? wystarczy kilka ruchów pędzlem i wszystko gra. opalenizna w zimie umarła śmiercią tragiczną? od tego właśnie jest ten puder brązujący - od nadania efektu zdrowej, opalonej twarzy. ale nie jest to znany efekt tzw. cegły/pomaańczy.

właśnie do naprawy tych dwóch rzeczy - zbyt jasnego linen i zanikajacej opalenizny stosuję Pressed Summer Powder.

Ładne, eleganckie pudełeczko, nic się nie wysypuje. plus za lusterko gąbki od razu się pozbyłam, nakładam flatem.

kwc, po prostu. wydajny jak nie wiem, ale na pewno kupię ponownie!

Używam tego produktu od: 2mc-e
Ilość zużytych opakowań: ciągle 1

Jest to naprawde cudowny produkt, wrecz magiczny. W opakowaniu wydaje sie dosc ciemny i myslalam ze nie bedzie nadawal sie do mojej jasnej cery. Jednak mylilam sie! Zarowno jak jestem blada(w ziemie linen) jak i opalona(medium beige) ten kosmetyk spelnia moje oczekiwania. Zawsze jest naturalny, a efekt mozna stopniowac. Mozna podkreslac kosci policzkowe, modelowac twarz, omiatac ja cala, slicznie tez podkresla opalenizne na dekoldzie. Nie trzeba byc mistrzem w poslugiwaniu sie pedzlami zeby ladnie wykonczyc nim makijaz. Nie pozostawia zadnych smug, ja nakladam go LHK. Latwo mozna osiagnac piekny a przede wszystkim naturalny efekt. Jest wydajny. 3 kolory pozwalaja na jeszcze wieksze urozmaicenie makijazu. Mysle jednak ze nie ebdzie sie nadawal dla dziewczyn o clodnym typie karnacji, ale nie jestem tego pewna. Z czystym sercem go polecam! Dolaczona jest gabka ale ja wole nakladac pedzlem, w opakownaiu tez lusterko.

edycja: po dłuższym używaniu musze stwierdzić, że kosmetyk wydaje mi się \'za miekki\' i za duzo sie go nabiera, ponadto jeden kolor jest twardszy niz pozostałe. Takie małe minusy, ale i tak lubie ten produkt.

Używam tego produktu od:2 miesiące
Ilość zużytych opakowań: narazie 0

jestem zachwycona tym pudrem, wyglada troche niepozornie ale po nalozeniu nadaje cudowny efekt opalenizny, dopasowuje sie do odcienia cery a nie koloruje ja na pomaranczowo albo brazowo, przetestowalam juz wiele brazujacych pudrow, takze mineralnych ale ten jest wyjatkowy, wielo-zadaniowy, rzeczywiscie matuje nadaje ladny polysk i brazuje, bo takie ma zadanie ;)
najlepszy puder z edm, lekki, bezzapachowy, mozaikowy swietna sprawa !

Używam tego produktu od: 2 tygodni
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego