Selfie Project, # MattMeNow, Czarne bibułki matujące z węglem

Selfie Project, # MattMeNow, Czarne bibułki matujące z węglem

Średnia ocena użytkowników: 3 /5

Pojemność 50 szt
Cena 12,49 zł

Opis produktu

Zgłoś treść

Czarne bibułki matujące błyskawicznie redukują błyszczenie cery - pochłaniają nadmiar sebum i zanieczyszczeń, nie naruszając makijażu. Bibułki wykonane ze 100% naturalnych Włókien z Konopi oraz BioAktywnego Węgla oczyszczają pory i detoksykują skórę, pozostawiając ją idealnie świeżą, gładką i matową na długi czas. Idealne, aby mieć je zawsze przy sobie. 100% naturalne. Vegan. Cruelty free. Wspierają w walce z trądzikiem. Testowane dermatologicznie. Nietestowane na zwierzętach. Nie zawierają alkoholu, konserwantów, zapachu, sztucznych barwników, mikroplastiku.

Cechy produktu

Rodzaj
bibułki
Właściwości
do twarzy
Opakowanie
pojedyncze
Pokaż wszystkie Schowaj

Składniki

Pokaż wszystkie Schowaj

Recenzje 5

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.

Średnia ocena użytkowników: 3 /5
Zgodność z opisem producenta:
Stosunek jakości do ceny:
Trwałość / wykonanie:
Design produktu:
Więcej ocen Schowaj

4 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Wykorzystała: kilka opakowań

Kupiony w: Inna drogeria

Ocena szczegółowa:

  • Trwałość / wykonanie: 4
  • Zgodność z opisem producenta: 2
  • Stosunek jakości do ceny: 2
  • Design produktu: 5

Jest i mat bez nadmiaru błysku ;)

Bibułki matujące od czasu do czasu lądują u mnie w torebce,był taki okres że były mi niezbędne przy codziennym usunięciu nadmiaru tłuszczu z czoła :D które tak się przetłuszczało że nawet sam kultowy podkład marki DL poległ i nie chciał się trzymać :D.

Moja cera na chwilę obecną jest mieszana z tendencją do przesuszeń oraz odwodnień,dojrzała,rozszerzone pory,nierówny koloryt,przebarwienia,wysoka tendencja do zapychania i powstawania niedoskonałości

Recenzowany produkt został zamknięty w wygodnej małej saszetce która bez problemu zmieści się w damskiej torebce,bibułki są dość twarde i swoją główną rolę spełniają matując i pochłaniając sebum,nie wypłnęły negatywnie na stan mojej cery która nie lubi się w pielęgnacji z węglem oraz bambusem.Mimo tego że są trochę szorstkie nie rwą się ani nie strzępią,nie drapią skóry,nie naruszają też makijażu a były używane przy różnych podkładach oraz pudrach w kamieniu,zużyłam parę opakowań i jeśli znów wpadną mi w oko w cenie promocyjnej czyli 3 zł to pewnie wylądują w koszyczku bo sprawdzają się idealnie w upalne lato,natomiast cena regularna jest zbyt wysoka.

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: 2 tygodnie

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Otrzymałam w prezencie

Ocena szczegółowa:

  • Trwałość / wykonanie: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Design produktu: 5

Dobre

Bibułki otrzymałam z boksem kosmetyków od Selfie Project. Seria przypadła mi do gustu a w szczególności właśnie bibułki. Mam je przy sobie w torebce i ratują mają tłustą strefę T przed błyszczeniem. To produkt, który towarzyszy mi codziennie I porównując je z innymi ulubionymi mogę przyznać, że są dobre. Kolor bibułek jest czarny, lekko transparentny. Opakowanie jest zielono czarne, papierowe. W składzie bibułek znajduje się 100% naturalnych włókien z Konopi oraz BioAktywnego węgla. Dobrze absorbują sebum nie naruszając przy tym makijażu. Jedna bibułki wystarcza na jednorazową aplikację i "ogarnięcie" całej twarzy tj. Strefy T.

2 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: miesiąc

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Drogeria Rossmann

Ocena szczegółowa:

  • Trwałość / wykonanie: 4
  • Zgodność z opisem producenta: 2
  • Stosunek jakości do ceny: 3
  • Design produktu: 2

Rozbujałe obietnice producenta mnie rozbawiły, a bibułki matują ale z delikatnością słonia

Mam cerę mieszaną więc bibułki od zawsze są bardzo przydatne przy wykonywaniu najdrobniejszych nawet makijażowych poprawek. Mimo, że mam swoje ulubione bibułki matujące to widząc te w rossmanie na jakiejś wyprzedaży nie mogłam się oprzeć i kupiłam, bardziej z ciekawości niż potrzeby. Nie znam marki Selfie Project, wiem że jest ale nigdy oprócz tych bibułek nic od nich nie miałam, jednak wydaje mi się, że target tych kosmetyków celuje bardziej w nastolatki ale mogę się mylić :P.

Bibułki zapakowane tradycyjnie jak inne produkty tego typu, w kartonikową kopertkę z której wyciągamy bibułki (50 szt). Byłam ich bardzo ciekawa bo producent w ich przypadku posunął się daleko i oprócz efektu matującego jaki mają zapewnić, ma efekt oczyszczenia porów (!), detoksykacji (!) a to wszystko dzięki dodatkowi włókien z konopi oraz węgla. Wel Well :P
Jeśli chodzi o same bibułki to są czarne i dość ciężko wyciąga się je z opakowania. Wychodzą opornie, a jak już uda się wyciągnąć to hurtem jakieś 10-12 sztuk a nie pojedyńczo, co nie jest do końca fajne. Bo nie potrzebuje ich aż tak dużo na jedno użycie. Bibułki mają raczej standardowy rozmiar, a w dotyku są szorstkie i lekko chropowate. Na szczęście ich materiał nie jest zbyt cienki ani prześwitujący.

Pomijając ich materiał i fakt, że ciężko je się wyjmuje całkiem nieźle matują. Chłoną sebum dość szybko jednak z racji na ich mały rozmiar muszę ich użyć na całą twarz ok. 3 sztuk. Rzeczywiście zapewniają skórze świeży wygląd i przywracają taki naturalny mat. Niestety choć wywiązują się ze swojej matującej roli, to brzydko zbierają podkład, naruszają go i wyraźnie ciastkują szczególnie na nosie i czole. Nie lubię tego efektu bo wymaga szerzej zakrojonych poprawek, co sprawia, że te bibułki nie są dobre do używania jeśli jesteśmy gdzieś poza domem, czy na imprezie. Przechodząc do obietnic producenta o detokykacji skóry i porów to można potraktować je z gromkim śmiechem, bo oczywiście nikogo nie zaskoczę, ale nic takiego nie ma miejsca ;) Ich rola matująca się sprawdza ale pozostawia ślad sprawiając, że może mejkap wygląda nieco bardziej świeżo i matowo ale zdecydowanie mniej estetycznie przez zwarzony podkład.

Nie polecam, ja ciekawość zaspokoiłam i never ever ;)

3 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: miesiąc

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Drogeria Rossmann

Ocena szczegółowa:

  • Trwałość / wykonanie: 3
  • Zgodność z opisem producenta: 3
  • Stosunek jakości do ceny: 2
  • Design produktu: 4

Czy aby na pewno są warte tej ceny?

Zacznijmy od tego, co oferuje producent: bibułki matujące, które usuwają nadmiar sebum i zanieczyszczeń, oczyszczać pory i detoksykować skórę. Cera ma być gładka i matowa na długi czas.
A jaki jest efekt? A no taki, że: faktycznie pochłaniają nadmiar sebum i to bardzo dobrze. Cera jest gładka i matowa. To fakt. Na długi czas? To pojęcie względne, nie wiadomo o ile h dokładnie chodziło. U mnie wytrzymują 2-3h. Potem znów powtórka.
Same bibułki są bardzo delikatne i należy uważać by ich nie rozerwać przy wyjmowaniu z pudełeczka.
Czy je kupię ponownie? Jedynie wtedy gdy będą na promocji, tak to nie warte są ceny regularnej.

1 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: miesiąc

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Drogeria Rossmann

Ocena szczegółowa:

  • Trwałość / wykonanie: 1
  • Zgodność z opisem producenta: 1
  • Stosunek jakości do ceny: 1
  • Design produktu: 3

Bubel

Po pierwsze i najważniejsze- nie matują. Są sztywne, rozrywają się przy drobnym rozciągnięciu. Słabo wchłaniają tłustą warstewkę z twarzy. W porównaniu z używanymi poprzednio niebo i ziemia. I to za dość wysoką cenę.

Najaktywniejsze recenzentki
  1. 1

    0
    produktów

    0
    recenzji

    306
    pochwał

    10,00

  2. 2

    6
    produktów

    3
    recenzji

    1086
    pochwał

    9,70

  3. 3

    0
    produktów

    2
    recenzji

    1056
    pochwał

    9,54

Zobacz cały ranking